przewóz Jawki kombiakiem
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
przewóz Jawki kombiakiem
Szanowni,
czeka mnie za jakieś 2-3 tygodnie przewóz osobówką nie palonej od 15 lat Jawy 50 (Mustang) i chciałbym uniknąć rozpoznania bojem. Na okoliczność wożenia osobowym złomu wszelakiego zawsze kładę na dół paletę ale w tym konkretnym przypadku nie mam wiedzy czy aby nie wycieknie olej ze skrzyni. Wiem że można asekurancko go spuścić ale jeśli nie trzeba to się nie chce paprać
Miał już ktoś takie doświadczenie?
czeka mnie za jakieś 2-3 tygodnie przewóz osobówką nie palonej od 15 lat Jawy 50 (Mustang) i chciałbym uniknąć rozpoznania bojem. Na okoliczność wożenia osobowym złomu wszelakiego zawsze kładę na dół paletę ale w tym konkretnym przypadku nie mam wiedzy czy aby nie wycieknie olej ze skrzyni. Wiem że można asekurancko go spuścić ale jeśli nie trzeba to się nie chce paprać
Miał już ktoś takie doświadczenie?
- E.T
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 258
- Rejestracja: 04.02.2009, 00:05
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Słupsk
Re: przewóz Jawki kombiakiem
Ja juz kilka motocykli przewozilem kombiakem, w tym trampka . Spuszczałem jedynie paliwo i niebylo nigdy problemu.
Re: przewóz Jawki kombiakiem
Profilaktycznie do bagaznika zamiast palety najpierw folia np budowlana tania w kazdym markecie bud . na metry. Nawierzch stary koc,kołdra lub dywanik ktory znajdziesz obok smietnika lokalnego sprzedawcy wykładzin :-) z silnika nie powinno się polać a ze zbiornika warto sposcic zupę lub zdjąć zbiornik . I tyle . Powodzenia.
Re: przewóz Jawki kombiakiem
No chyba że masz prawie nowe bmwe 550 touring lub audi S6 z bananowa skórą lub rownie jasnym bezowym welurem to odpuść sobie bo w razie draki i plamki czy przetarcia koszt naprawy tapicerki przekroczy wartość zakupu specjalnie na te okolicznosc transita :-) daj sąsiadowi na paliwo i flaszkę to ci jakąś przyczepą przywiezie :-)
- Driverd2
- szorujący kolanami
- Posty: 1673
- Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Żyrardów
- Kontakt:
Re: przewóz Jawki kombiakiem
Ja w 307 kombi woziłem komary po złożeniu foteli z tyłu wchodzą na leżąco, pod spód kładłem kartony.
125p Polski Fiat is the best and fuck the rest :)
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
- Thorgal77
- przycierający rafki
- Posty: 1342
- Rejestracja: 20.06.2008, 22:01
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Hindenburg (Zabrze)
Re: przewóz Jawki kombiakiem
w omedze przeewiozłem za 1 razem 2 trampki gdzieś miałem fote
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135
Częsci motocyklowe
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: przewóz Jawki kombiakiem
Ostatnio TA w kangurze wiozłem - na stojąco - tylko bez przednich lag i koła (leżały obok). Pod moto szmaty tak na wszelki wypadek i
A i kufer centralny trzeba było zdjąć bo nie chciało bydle wejść
A i kufer centralny trzeba było zdjąć bo nie chciało bydle wejść
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: przewóz Jawki kombiakiem
Na pionowa to Jawkę wozilem UAZ-em ale na razie UAZ bez przeglądu i do tego rzucił palenie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość