Trudne jazdy
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
W sobotę 380 kilo, a w niedzielę 465 kilo. W niedzielę z kolegą, więc tak do 100 na godzinę i łagodne przyspieszenia. Średnio spalanie wyszło mi 3,7.
Dużo jeżdżenia, zdjęć mało.
Dużo jeżdżenia, zdjęć mało.
Re: Trudne jazdy
Na moje oko to byliście w Bojadłach,powoli zbliżasz się do Wielkopolski.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 556
- Rejestracja: 23.08.2016, 08:18
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Trudne jazdy
Skąd Ty chłopie tyle tych dworków,zamków i innych pałaców bierzesz??? Jak śledzę Twoje relacje to już chyba w setki jak nie w tysiąc któryś idzie...
Lubię motory...wszystkie.
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Trzy dni wzdłuż zachodniej granicy. Dość szybko zorientowałem się, że jeżeli będę zwiedzał w swoim stylu, to nad Zalew Szczeciński dotrę gdzieś tak za tydzień. Musiałem niestety znacząco zmniejszyć ilość atrakcji i zwiedzać raczej z siodła, co również jest przyjemne. https://www.gpsies.com/map.do?fileId=atqjbofpgrmlccgd
Żagań
Biecz
Brody
Zasieki, pierwsza miejscowość na granicy. Zwalony most w czasie II Wojny Światowej, będę takie oglądał jeszcze wiele razy.
Współczesna sztuka sakralna.
Brożek i pozostałości po niemieckiej fabryce prochu.
Za Mielnem, przy drodze.
Dalej strzępy mostów z licznymi śladami. Po polskiej stronie nawet bruk rozebrany.
Świecko
Dosłownie pod przejściem granicznym.
CDN.
Żagań
Biecz
Brody
Zasieki, pierwsza miejscowość na granicy. Zwalony most w czasie II Wojny Światowej, będę takie oglądał jeszcze wiele razy.
Współczesna sztuka sakralna.
Brożek i pozostałości po niemieckiej fabryce prochu.
Za Mielnem, przy drodze.
Dalej strzępy mostów z licznymi śladami. Po polskiej stronie nawet bruk rozebrany.
Świecko
Dosłownie pod przejściem granicznym.
CDN.
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3404
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Trud,
Jesteś nie sTrudzony w swoich moto-wędrówkach.
Jak zwykle przepiękne miejsca nam pokazujesz. Dziękuję!
PZDR
Qter
Jesteś nie sTrudzony w swoich moto-wędrówkach.
Jak zwykle przepiękne miejsca nam pokazujesz. Dziękuję!
PZDR
Qter
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
I dalej na Kostrzyn nad Odrą.
Taka niespodzianka.
Gozdowice
Stare Łysogórki
Cedynia
Więcej pięknych dróg przez Polskę i Niemcy, aż do Wolina, gdzie zatrzymałem się na drugi nocleg.
W drodze powrotnej wizyta na cmentarzu żydowskim w Skwierzynie.
I w odlewni żeliwa w Nowej Soli.
Taka niespodzianka.
Gozdowice
Stare Łysogórki
Cedynia
Więcej pięknych dróg przez Polskę i Niemcy, aż do Wolina, gdzie zatrzymałem się na drugi nocleg.
W drodze powrotnej wizyta na cmentarzu żydowskim w Skwierzynie.
I w odlewni żeliwa w Nowej Soli.
- Lukasz /adhd/
- przycierający rafki
- Posty: 1171
- Rejestracja: 02.09.2016, 02:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Ech...
Piękne miejsca i zdjęcia... jednak nie mogę oglądać Twoich relacji "za często", bo zbyt mnie te wszystkie ruiny przygnębiają ...
(wiem, wim, już było o tym w maju).
Chylę jednak czoła i czapki z głów!
Łukasz
Piękne miejsca i zdjęcia... jednak nie mogę oglądać Twoich relacji "za często", bo zbyt mnie te wszystkie ruiny przygnębiają ...
(wiem, wim, już było o tym w maju).
Chylę jednak czoła i czapki z głów!
Łukasz
Motorynka (Pony 50-M-3 ) --> SR-50 --> ETZ-251 X2 --> KLR-600 --> TDM-850 --> XL-1000V --> F-800GS--> KTM 990 R + 890 R
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 170
- Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Trudne jazdy
Po pierwsze primo ;-) przyłączam się do Artka. Kilka ciekawych i niecodziennych miejsc by się znalazło, może nie zawsze "w Twoim stylu" , ale jak sądzę, interesujących.
Po drugie primo ;-) mam podobnie jak Lukasz /adhd/ zdjęcia i miejsca fajne, ale smutne.
Podziwiam Twoją umiejętność ich wynajdywania.
Po drugie primo ;-) mam podobnie jak Lukasz /adhd/ zdjęcia i miejsca fajne, ale smutne.
Podziwiam Twoją umiejętność ich wynajdywania.
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Tego wszystkiego nie trzeba jakoś specjalnie wynajdywać, taki kraj, najczęściej wystarczy tylko zwolnić i się porozglądać. Z czasem człowiek nabiera wprawy i z daleka można wyłowić z krajobrazu potencjalne ciekawe miejsca.
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Kolejny kawałek trasy z nad granicy zachodniej. Sto kilometrów miedzy A4 i A18. https://www.gpsies.com/map.do?fileId=ayylvqlzjseaslsr
Żarska Wieś
Szklenice
Prędocice
Nad Nysą Łużycką
W Nysie Łużyckiej
Lodenau
Sobolice
Żarki Wielkie
Żarska Wieś
Szklenice
Prędocice
Nad Nysą Łużycką
W Nysie Łużyckiej
Lodenau
Sobolice
Żarki Wielkie
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Taki żużlowy epizodzik z jednego weekendu.
A to ja, pod okiem instruktorów stawiam pierwsze kroki w tej szlachetnej dyscyplinie sportu. 500 centymetrów, około 70 koni, wyrywa do przodu jak wściekły. Rama prawie jak w rowerze, szczątkowe siodełko, lewy podnóżek mocno z przodu, prawy mocno z tyłu. Do tego najlepszy smaczek jakim jest brak hamulców, więc albo trafiasz w tor, albo w pole kukurydzy. Zabawa przednia.
A to ja, pod okiem instruktorów stawiam pierwsze kroki w tej szlachetnej dyscyplinie sportu. 500 centymetrów, około 70 koni, wyrywa do przodu jak wściekły. Rama prawie jak w rowerze, szczątkowe siodełko, lewy podnóżek mocno z przodu, prawy mocno z tyłu. Do tego najlepszy smaczek jakim jest brak hamulców, więc albo trafiasz w tor, albo w pole kukurydzy. Zabawa przednia.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 842
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Trudne jazdy
Jak zwykle - wspaniale się ogląda
A może coś napiszesz o wrażeniach z jazdy, w końcu niewielu z nas miało okazję tak pojeździć...
A buty, tzn. lewy odpowiedni miałeś ?
Biegów te motki dalej nie mają ? (Żużlem interesowałem się - teoretycznie - ze 40 lat temu i wtedy tak było ).
A może coś napiszesz o wrażeniach z jazdy, w końcu niewielu z nas miało okazję tak pojeździć...
A buty, tzn. lewy odpowiedni miałeś ?
Biegów te motki dalej nie mają ? (Żużlem interesowałem się - teoretycznie - ze 40 lat temu i wtedy tak było ).
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Mieszkam w mieście gdzie odbywają się zawody żużlowe, mieszka niedaleko toru, bywam w klubie WTS Sparta, znam Panią Prezes Krystynę K., a nigdy nie byłem na zawodach
Biegów nie ma, po odpaleniu na pych trzeba trzymać na sprzęgle. Łyżwy na początku nie dają, bo ponoć prowokuje by zapier... na maksa, zwykły but hamuje, bezpieczniej. Jako świeżak nie składałem się tak jak zawodnicy i driftu nie było, jeździłem normalnie, ale i tak po pięciu okrążeniach miałem serdecznie dość i jedyne czego pragnąłem to zejść tej piekielnej maszyny. Po czterech takich seriach byłem już kompletnie wyrypany. Samo prowadzenie też ciekawe, w konstrukcji maszyna taka bardzo pierwotna. Duzy singiel, jedno przełożenie, zawieszenie maksymalnie uproszczone. Dobrze, że teraz zakładają tłumiki, bo kiedyś to i tego nie było.
Biegów nie ma, po odpaleniu na pych trzeba trzymać na sprzęgle. Łyżwy na początku nie dają, bo ponoć prowokuje by zapier... na maksa, zwykły but hamuje, bezpieczniej. Jako świeżak nie składałem się tak jak zawodnicy i driftu nie było, jeździłem normalnie, ale i tak po pięciu okrążeniach miałem serdecznie dość i jedyne czego pragnąłem to zejść tej piekielnej maszyny. Po czterech takich seriach byłem już kompletnie wyrypany. Samo prowadzenie też ciekawe, w konstrukcji maszyna taka bardzo pierwotna. Duzy singiel, jedno przełożenie, zawieszenie maksymalnie uproszczone. Dobrze, że teraz zakładają tłumiki, bo kiedyś to i tego nie było.
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 842
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Trudne jazdy
Dzięki za odpowiedź !
Czyli przez ok. 40 lat nic (może poza mocą, ale to też niezbyt wiele) - prawie nic się nie zmieniło: "Czterech na torze, sześć punktów do zdobycia".
Zazdraszczam...
Czyli przez ok. 40 lat nic (może poza mocą, ale to też niezbyt wiele) - prawie nic się nie zmieniło: "Czterech na torze, sześć punktów do zdobycia".
Zazdraszczam...
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 293
- Rejestracja: 26.04.2009, 23:25
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Trudne jazdy
Magneto,czyżby coś pchało Cię w stronę czarnego kręgu?
- trud
- czyściciel nagaru
- Posty: 611
- Rejestracja: 09.02.2014, 19:35
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Miało być krótko po okolicy, a wylądowałem w Czechach. Właśnie za takie numery lubię to Suzuki. https://www.gpsies.com/map.do?fileId=foliqieoxqvqutlq
Krobielowice
Maniów Wielki
Panków
Witków
Świebodzice
Wałbrzych
Czarny Bór
Kralevec
Ćerna Voda
Lampertice
Horni Marsov
Karpniki
Krobielowice
Maniów Wielki
Panków
Witków
Świebodzice
Wałbrzych
Czarny Bór
Kralevec
Ćerna Voda
Lampertice
Horni Marsov
Karpniki
- Lukasz /adhd/
- przycierający rafki
- Posty: 1171
- Rejestracja: 02.09.2016, 02:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Trudne jazdy
Witaj
Chyba Cię "przestanę" oglądać... znowu porcja "smutku", piękna w formie jak to zawsze...
No i track !!!
Łukasz
/już się nie będę powtarzał, bo żal z upadku tych budowli wyrażałem/
Chyba Cię "przestanę" oglądać... znowu porcja "smutku", piękna w formie jak to zawsze...
No i track !!!
Łukasz
/już się nie będę powtarzał, bo żal z upadku tych budowli wyrażałem/
Motorynka (Pony 50-M-3 ) --> SR-50 --> ETZ-251 X2 --> KLR-600 --> TDM-850 --> XL-1000V --> F-800GS--> KTM 990 R + 890 R
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
Re: Trudne jazdy
Ciekawe miejsca i super zdjęcia. Często sobie przeglądam by nacieszyć oko .
' Nic dodać nic ująć '
albo raczej :
Wszystko dodać ale wcześniej pięknie ująć :)
co jak widać Ci się udaje.
Pozdrawiam.
' Nic dodać nic ująć '
albo raczej :
Wszystko dodać ale wcześniej pięknie ująć :)
co jak widać Ci się udaje.
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości