forum.transalpclub.pl

Ostatnio zauwazyłem ze poci mi sie uszczelka pokrywy zaworowej... a po nagrzaniu silnika do momentu załączenia sie wentylatora zaywazylem ze wiecej wycieklo - były uświnione zeberka na głowicy...... czy samo dokręcenie starej cos da ? Pytam bo niemam moto przy sobie.
Czy duzo jest zabawy z wymianą tej uszczelki na nową?
Sewer jak wygląda cena uszczelki u "Ciebie" ?

Dzieki i pozdro...

miałem to samo ostatnio na tylnym cylindrze niestety dokręcenie nic ci nie pomoże śróby mają zderzaki tzw.i więcej nie dociągniesz na tyle da się zmienić troszkę poklniesz ale się da łatwiej jest jeśli wyjniesz rurkę od płynu ja nie tykałem co by zaraz płyn nie lał z przednim więcej zabawy koszt uszczelki cosik koło 25 zeta pozdro miłej pracy

Miałem to samo, mineło dopiero po wymianie obu uszczelek na nowe koszt dwóch oryginalnych uszczelek HONDA to około 110 zł, zabawy tez troche jest ale dałem rade zrobić to pod domem.
Co do rurki od płynu proponuje wyciągnąc jest łatwiej, naklac sie faktycznie mozna i trzeba pamietac zeby wszystko zamontowac w odpowiedniej kolejnosci, ja po złozeniu całosci z zamontowaną kanapą zobaczyłem wiszącą rure od chłodzenia ale na szczescie obeszło sie bez rozkrecania na nowo wszystkiego

ok - zobaczymy jak bedzie...narazie musze lagi złozyc ..... ;/

No i co z tymi wyciekami? Zrobiłeś? Jeżeli tak to napisz o tym, zakończ temat, jestem ciekawy. Hej

Podłączę się pod temat. Ile (tak na oko) jest u was w trampku 600 wolnej przestrzeni między ramą a dekielkiem zaworu wydechowego przedniego cylindra? U mnie jest tam bardzo ciasno, właściwie za ciasno i z tego tytułu mam pewne podejrzenia.

henry pisze:No i co z tymi wyciekami? Zrobiłeś? Jeżeli tak to napisz o tym, zakończ temat, jestem ciekawy. Hej

Coś taki niecierpliwy... mam ostatnio mało czasu...i jeszcze cyrki z lagami są - bo musze sciagać z holandii panewki z teflonem oryg honda za 13 zł szt
jutro zamowie moze uszczelke i sproboje powtyykać gdzieniegdzie paluchy...

visuz pisze:Podłączę się pod temat. Ile (tak na oko) jest u was w trampku 600 wolnej przestrzeni między ramą a dekielkiem zaworu wydechowego przedniego cylindra? U mnie jest tam bardzo ciasno, właściwie za ciasno i z tego tytułu mam pewne podejrzenia.

Ciasno, ale na tyle luźno, że powyższy dekielek można wyciągnąć do regulacji zaworów.

visuz pisze:Podłączę się pod temat. Ile (tak na oko) jest u was w trampku 600 wolnej przestrzeni między ramą a dekielkiem zaworu wydechowego przedniego cylindra? U mnie jest tam bardzo ciasno, właściwie za ciasno i z tego tytułu mam pewne podejrzenia.

Kiedy oddawalem trampka do sewisu Hondy na Rakowej we Wrocku, mechanik mi powiedzial ze jesli w tym miejscu ktore opisujesz jest tak ciasno ze do regulacji zaworkow trzeba cala pokrywe sciagac, to prawdopodobnie sprzet mial dzwona. U mnie fakktycznie jest tam ciasno, ale dekielek odkrecilem bez sciagania pokrywy. Sprobuj to odkrecic- troche akrobacji i powinno sie udac.

Podpinam się pod temat, żeby nie robić bałaganu.
Dziś zobaczyłem, że spod uszczelki pokrywy zaworów w tylnym garze cieknie olej. Uszczelka się poci i olej sobie skapuje po żebrach głowicy.
Jutro jadę kupić nową uszczelkę, bo z tego co czytałem, to dokręcanie dekla za bardzo nie pomoże.
Mam pytanie. Uszczelkę zmienię bez wyciągania silnika? Tylko ściągam zbiornik paliwa i plastiki, tak?
Pozdrawiam

pepe348 pisze:Podpinam się pod temat, żeby nie robić bałaganu.
Dziś zobaczyłem, że spod uszczelki pokrywy zaworów w tylnym garze cieknie olej. Uszczelka się poci i olej sobie skapuje po żebrach głowicy.
Jutro jadę kupić nową uszczelkę, bo z tego co czytałem, to dokręcanie dekla za bardzo nie pomoże.
Mam pytanie. Uszczelkę zmienię bez wyciągania silnika? Tylko ściągam zbiornik paliwa i plastiki, tak?
Pozdrawiam

Ściągasz plastiki, fotelik, odpinasz dwa wężyki od kranika, ściągasz zbiornik paliwa, zdejmujesz kanał powietrza, odpinasz linki ssania i gazu, luzujesz króćce i zdejmujesz gaźnik (otwory w cylindrach zatkaj szmatami aby nic Ci nie wpadło). Spuszczasz troszkę płynu chłodzącego, odkręcasz rurkę która doprowadza płyn chłodzący. Wyciągając rurkę uważaj aby nie zgubić oringu. Odkręcasz pokrywę zaworów i lekko podnosząc przesuwasz w stronę gaźnika.

Za radą Szparaga: Prócz uszczelki ważne są jeszcze gumowe podkładki pod śrubami. Jeżeli się nadto spłaszczyły należy wymienić.
Jeżeli uszczelka jest cała a mimo to cieknie, wymień też podkładki.

A może użyj czerwonego silikonu do 300 st.Przecież to jedna z najszybszych uszczelek w europie.Ja zawsze go stosuje nawet pod nową uszczelkę.Polecam.

A czy w nowych transalpach stosowano silikon? Poza tym niektóre silikony odporne na temperature maślą się pod wpływem działania oleju lub benzyny. Nowa uszczelka trzyma wystarczająco dobrze, żeby nie trzeba było poprawiać fabryki. Ja nie dawałem silikonu i wszystko było ok. Stara uszczelka puszczała, bo miała pęknięcia w kilku miejscach.

mormonizacja pisze:A może użyj czerwonego silikonu do 300 st.Przecież to jedna z najszybszych uszczelek w europie.Ja zawsze go stosuje nawet pod nową uszczelkę.Polecam.

nic już nie naprawiaj proszę tym czerwonym swinstwem
potem ten czerwony glut pójdzie na panewki lub na wałek rozrządu i narobi takiego spustoszenia ...

mormonizacja pisze:A może użyj czerwonego silikonu do 300 st.Przecież to jedna z najszybszych uszczelek w europie.Ja zawsze go stosuje nawet pod nową uszczelkę.Polecam.

Czerwony silikon, to najgorsze zło na świecie. Radzę trzymać się od tego z daleka.

Ok, dzięki wielkie za pomoc :) Chciałem się właśnie dowiedzieć, jak to wszystko zdemontować. Uszczelka zamówiona, będzie w piątek. Jak weekend dopisze to zabieram się za wymianę :)

A co do silikonu... Wolę nie stosować. Tak jak kolega Szparag i Pałeł napisali...

jeśli musisz to np dirko - masę uszczelniająca ale nie czerwone badziewie

Pałeł, nie wiesz, że czerwony jest najszybszy :)

Sory za off

i najtańszy od razu i z daleka poznać pseudo fachowca

pepe to napisz potem jak Ci poszło i czy udało Cię całkowicie zdjąć pokrywę zaworów. ja kiedyś wymieniałem i pamiętam że się zdrowo nagimnastykowałem żeby wsunąć uszczelkę, bo dekla nie udało mi się całkowicie zdjąć przez ramę i to właśnie w XL600, podobno w 650 nie ma tego problemu. Tak czy inaczej powodzenia