forum.transalpclub.pl

Witam:)
Jakby cos ktos gdzies sie wybieral: gege@sens.com.pl

Pzdr.
Gege

mam chytry plan by wybrac sie w niedziele skoro świt do tatralandii. Jak narazie pogoda ma by super więc zapraszam jakby co

No to mnie zaślepiło, że nie widzałem Tojego posta
Ja byłem dzisiaj w Tatrzańskiej Łomnicy.

Planuje ktoś może jakiś wypadzik albo latanko w weekend?

yarecky pisze:Planuje ktoś może jakiś wypadzik albo latanko w weekend?

HEJKA

No wlasnie ja sie bede wybieral. Myslalem wstepnie o czyms dluzszym od soboty rano do poniedzialku wieczor (wzialem sobie urlopik ), ale nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie. Jednakze NA PEWNO chociaz sobota-niedziela. jak cos to 501 27 68 27, gege@sens.com.pl

ale co konkretnie przyszlo ci do glowy? Namiocik? Ja w niedziele wieczorem musze juz byc w domu wiec 3 dni odpadaja. Generalnie jestem za

yarecky pisze:ale co konkretnie przyszlo ci do glowy? Namiocik? Ja w niedziele wieczorem musze juz byc w domu wiec 3 dni odpadaja. Generalnie jestem za

Bardziej hotel/pensjonat czy cos takiego.
Co do kierunkow: Bieszczady, gdzies na Niemcy, a moze na polnoc:)). Nie wiem jeszcze:)
W sobote ciagna mnie na impre znajomi i to moze sie skonczyc tym ze zbyt wczesnie nie dam rady, ale pracuje nad tym, coby poszli w piatek;)
Ew. troche posmigamy, Ty wrocisz wczesniej a jeszcze gdzies udeze.

Znow sie wybieram gdzies sobota - poniedzialek. Jeszcze bez planow konkretnych. Jakby ktos chcial sie podczepic to niech da znac:)

gege pisze:Znow sie wybieram gdzies sobota - poniedzialek. Jeszcze bez planow konkretnych. Jakby ktos chcial sie podczepic to niech da znac:)

No i jak tam? Poszalales? Jesli nie to mam plan skoczyc pozwiedzac np Prage. Niestety mam do dyspozycji tylko weekend ale damy rade

Panowie (i Panie), temat troszkę z innej beczki - pilnie poszukiwany garaż na ruczaju na moje moto (a jak się zmieści moto mojego współgarażowicza to jeszcze lepiej). Z obecnego nas wyrzucają i jest problem
Jeśli ktoś ma jakieś informację to proszę na priv albo esesmanem....

Kogo wczoraj koło 20 widziałem na księcia Józefa? Przyznać się!
Cholera, już całkiem ciemno się robi o ósmej i nie widać kto i co

Chwaląc się nieśmiało - jam to był
A tak z innej beczki - kto z Kraka wybiera się do Mnikowa?

Gutek, masz dobra pamiec... Ja juz nie pamietam czy tam jechalem
A co do tej innej beczki... jakos nie lubie masowek, takze na pewno mnie tam nie bedzie

a ja tam lubie sie przejechac w grupie. jesli tylko pogoda pozwoli zakoncze tu sezon

Ja też nie przepadam za spędami, ale obiecałem mojemu 11-to letniemu bratankowi że pojedziemy na zlot - czekał cierpliwie cały miesiąc, z oszczędności kupił sobie spodnie motocyklowe - nie mogę odmówić

No tak, trzeba szkolić nowy narybek Potencjalny trampkowiec rośnie
Na szczeście pogoda się poprawia i jutro wreszcie odkurze sprzęta! Chociaż parę km wokół komina

Pablo pisze:No tak, trzeba szkolić nowy narybek Potencjalny trampkowiec rośnie
Na szczeście pogoda się poprawia i jutro wreszcie odkurze sprzęta! Chociaż parę km wokół komina

pablo jakbyś jutro gdzieś śmigał to ja mniej więcej od 18:30 będę chętny

No dobra - byłem w Mnikowie i widzałem oprócz mojego jeszcze 4 Trampki - przyznawać się kto był

ja byłem i widziełem chyba ciebie bo z jakimś dzieckiem z tyłu. ogólnie była straszna kicha. Zaraz po paradzie zmyłem się ze znajomymi pośmigac po okolicy

yarecky, nie dałem rady pośmigać prawie wcale. Wydawałoby się prosta operacja wycięcia woreczka żółciowego przyprawiła mojego ojca o cieżki stan, oiom, śpiączkę i respirator... Ja pierdole takie leczenie...