Transalp vs szlifierki

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
Dalti
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 512
Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: Dalti »

Choć trampek 600 wygląda jak powolna krowa ,to jednak ma dynamiczny silnik w dolnym zakresie obrotów i wiele potrafi. Pamiętajmy ,ze jest to jednak motocykl o charakterze enduro ,wiec zmieniając obroty w granicach 2-2,5 obr/min będzie słyszalne wchodzenie biegu, a przy niższych obrotach wskoczenie na N. mowa o 1i 2 biegu.
Zmieniając dynamicznie B.,wchodząc od 1-3 biegu na 1b:3500-3b:5000 obrotów w ciągu 3sek tego już nie słychać a prędkość na liczniku dochodzi do 70-80km/h,
w taki sposób wiele szlifierek wącha smrody na dystansie 200-300met,pozniej wiadomo......( jeżdżę sam,opony continental attack)
pozdrawiam
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Awatar użytkownika
Trol
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 965
Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Poland

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: Trol »

Z początku też miałem takie wrażenie .
Nauczyłem się dynamicznie ale z wyczuciem "wkładać" kolejne biegi i już jest dobrze :thumbsup:
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: Jaro-Ino »

Dalti pisze: w taki sposób wiele szlifierek wącha smrody na dystansie 200-300met,pozniej wiadomo......( jeżdżę sam,opony continental attack)
Zwłaszcza, że mało która szlifierka ma więcej jak 4 sekundy do setki :grin: TA ma około 5,5.
Jeśli szlifierki zostają z tyłu to albo kierowcy nie ogarniają albo po prostu nie chcą się ścigać :D

Zakładając przyspieszenie jednostajne dla uproszczenia obliczeń wyszło mi, że ścig mający przyspieszenie 4s do 100km/h osiąga tą prędkość po około 60 metrach od startu. Więc to wąchanie smrodów powoduje, że mi się drobne w kieszeni nie zgadzają :grin:
Awatar użytkownika
Dalti
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 512
Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Transalp vs szlifierki

Post autor: Dalti »

Jaro-Ino pisze:
Dalti pisze: w taki sposób wiele szlifierek wącha smrody na dystansie 200-300met,pozniej wiadomo......( jeżdżę sam,opony continental attack)
Zwłaszcza, że mało która szlifierka ma więcej jak 4 sekundy do setki :grin: TA ma około 5,5.
Jeśli szlifierki zostają z tyłu to albo kierowcy nie ogarniają albo po prostu nie chcą się ścigać :D

To teoria!nie praktyka.
elastyczny silnik osiąga swoja sprawność już w dolnych obrotach ,a to duży plus w korkach i krótkich odcinkach z zakrętami czy skrzyżowaniami.( nie wspominajac o terenie)
Nikt o zdrowych zmysłach nie bedze rozpędzał slifierki w takich warunkach w 3 sek do setki,
bo jeszcze musisz ten motocykl zatrzymać.

Jak ktoś lubi , rozpędzać motocykl do setki na światłach....co innego w trasie TA nie ma szans
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: Jaro-Ino »

W tym momencie mówisz, że szlifierki mające po 3 sekundy do 100km/h zostają w tyle w porównaniu do praktycznie 2 razy wolniejszego TA. Skoro rozpędzasz się na 200 metrach do 80km/h, a szlifierki wąchają dym to chcesz mi powiedzieć, że oni po 200 metrach od startu mają 60km/h?
Zapomniałeś też o tym, że TA 600 ma zwalniacze, a szlifiery mają hamulce i hamowanie takim sprzętem to zupełnie inna bajka. A pisze to, bo miałem okazje siedzieć i jechać wieloma sprzętami, w tym TA, starymi ścigami, nowymi. Czym innym jest jazda 80km/h starym maluchem, albo nowym porsche. Choć oba mają napęd na tył i silnik z tyłu ;)
Awatar użytkownika
jacekj
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 17.01.2011, 05:21
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: jacekj »

Dalti pisze: w taki sposób wiele szlifierek wącha smrody na dystansie 200-300met,pozniej wiadomo......
pozdrawiam
No, teraz to popłynąłeś :mouthshut:
Jeździłem trampkiem 700 i równolegle miałem CBR1000RR. To sprzęty z innych bajek i dzieli je przepaść ! Fireblade ma katalogowo 3,1 do 100 km/h i żaden trampek nie ma najmniejszych szans przy przyspieszaniu na asfalcie !!!
Przy ruszaniu spod świateł na jedynce wyrywa tak, że przednie koło chce iść do góry, po chwili jest dwójka i na zegarze 120 km/h..... trampek, choćby miał 'niewiemjak' mocny dół oraz doskonałego kierowcę to nie ma żadnych szans na równej asfaltowej drodze :resp:
Jaro-Ino pisze: Jeśli szlifierki zostają z tyłu to albo kierowcy nie ogarniają albo po prostu nie chcą się ścigać :D
:grin:
Jak wyżej, nic dodać nic ująć, trampek to nie sprzęt do wyścigów spod świateł, ma wiele innych zalet :thumbsup:

A w temacie to moja 700tka nie miała żadnych niepokojących objawów przy zmianie biegów z 1 na 2. Przy poprawnych wykonaniu tej czynności 2gi bieg wskakiwał bez szarpnięć, zgrzytów ani odbijania dźwigienki...
R1200 GS LC ADV [jest]
Honda VFR 1200 X
Honda XL700 V
Yamaha WR 250 R
Honda CBR 1000 RR
Kawasaki KLV1000
Kawasaki KLR 650
Yamaha DT125
Awatar użytkownika
Dalti
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 512
Rejestracja: 12.05.2013, 18:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: Dalti »

TA dosyć dobra dynamikę jak na taki elastyczny silnik przy stosunkowo niskich obrotach. temat dotyczył 1,2,3biegu. Nie trzeba przekraczać dozwolonych 50km/h żeby mieć płynna jazdę po mieście. Przy takich prędkościach ceni się co innego niż litrowy sport 3s/100.
TA Silnik V nie ma najmniejszych szans z motocyklem sportowym na torze czy prostej.

Choć trampek 600 wygląda jak powolna krowa ,to jednak ma dynamiczny silnik w dolnym zakresie obrotów i wiele potrafi. Pamiętajmy ,ze jest to jednak motocykl o charakterze enduro ,wiec zmieniając obroty w granicach 2-2,5 obr/min będzie słyszalne wchodzenie biegu, a przy niższych obrotach wskoczenie na N. mowa o 1i 2 biegu. 
Zmieniając dynamicznie B.,wchodząc od 1-3 biegu na 1b:3500-3b:5000 obrotów w ciągu 3sek tego już nie słychać a prędkość na liczniku dochodzi do 70-80km/h,
w taki sposób wiele szlifierek wącha smrody na dystansie 200-300met,pozniej wiadomo......( jeżdżę sam,opony continental attack)
pozdrawiam
„w taki sposób” a nie osiągami silnika,co nie znaczy ,ze sport nie zrobi tego lepiej. Czasami Ta moze zaskoczyć ,i nie jest az tak powolna krowa żeby go porównywać do fiata 126p.

Myślę ze sprostowałem. chciałem pomóc odnośnie biegów,nie wyszosci TA na sportem
pozdrawiam
Jak trzeba to oddam 0RhD+
50,rs125,dt,cbf600,XL600V,TT600R,530EXC,EXC250 2T...
Awatar użytkownika
mr bulwa
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 624
Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: mr bulwa »

Dalti pisze:TA Silnik V nie ma najmniejszych szans z motocyklem sportowym na torze czy prostej.
Na torze Poznań, Marcin (doświadczony instruktor ze szkoły jazdy "High") regularnie czesze kolesi na plastikach (ku ich rozpaczy ;) ). Używa do tego Afryki. Na torze z licznymi zakrętami ważna jest technika jazdy i ewentualnie moment obrotowy, a nie moc i v. max... ;)
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Awatar użytkownika
Baran
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 845
Rejestracja: 12.01.2010, 19:46
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: Baran »

Osobiście nie sądzę, by Trampek był w stanie 'zrobić' CBR 600 od F4 w górę, ani tym bardziej np. R6.
Fakt, z doświadczenia wiem, że Trampek może dzielnie powalczyć przez kilkadziesiąt - sto metrów na starcie.
Sam nie raz miałem dzięki temu banana na twarzy zostawiając ridera na sporcie kilkadziesiąt metrów z tyłu, 'na odejściu' z pod świateł.
Mają na to wpływ zapewne krótkie przełożenia w skrzyni, odpowiedzialne za cały mityczny 'dół'.
'Mityczny', bo silnik Trampka 600 maksymalny moment obrotowy 56 Nm uzyskuje dopiero przy 6000 obr/min.
Maksymalną moc 50KM przy 8000 obr/min.

Szlifiery są lżejsze o przynajmniej kilkanaście kg, mając do tego do dyspozycji często ponad dwukrotnie więcej mocy i lepszą aerodynamikę.
Pomijając momenty, gdy oponent nie wie, że się ściga lub na pierwszy motocykl kupił sporta ;-)
to nie bardzo widzę Trampka jako zwycięzcę wyścigu na 1/4 mili ze szlifierami.

Chyba, że za 'szlifierkę' uznamy np. Suzuki Bandit 600 albo Yamahę Diversion - wtedy Trampek tak do 80km/h potrafi nawet ciut odejść.
Ale potem już tendencja mocno spadkowa. Co do 'elastycznego dołu', to wyprzedzając, musiałem trzymać Trampka
na przynajmniej ok. 6500 RPM, żeby sensownie szedł.

Żeby było jasne - piszę o czystej mechanice podczas wyścigu na prostej.
Winkle to inny temat - tutaj bardzo dużo zależy od zdolności kierownika, a i Trampkiem można bardzo dzielnie powalczyć :)
__
... >> Transalp XL650V >> Triumph Tiger 955i + bzyk-smrodziuch (Honda Pantheon 150 2T)
Startujemy z polskim forum Triumph Tiger - http://www.tigerforum.pl/
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3966
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: ostry »

Ja tam się ścigać nie lubię, mam swoje tempo ( poza tym asfalt mnie nie kręci) ale odkąd zacząłem jeździć na trampiszonach, to faktycznie jak się gdzieś przypadkowo złapiemy na przejażdżkę ze znajomymi na szlifierkach, zawsze muszę na nich czekać. Zostają w tyle czy to podczas ruszania, czy to na winklach* :smile: .

* ale tylko podczas deszczu lub na mokrym asfalcie :lol:
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: Jaro-Ino »

ostry pisze: * ale tylko podczas deszczu lub na mokrym asfalcie :lol:

Ostry, :thumbsup:
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2687
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: grad74 »

Jaro-Ino pisze:
ostry pisze: * ale tylko podczas deszczu lub na mokrym asfalcie :lol:

Ostry, :thumbsup:
Ostry, a mniejszymi się nie dało? Wzrok mi przez Ciebie padnie :lol: :wink:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
jacekj
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 17.01.2011, 05:21
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: Zmiana biegu z 1 na 2

Post autor: jacekj »

Dalti pisze: TA Silnik V nie ma najmniejszych szans z motocyklem sportowym na torze czy prostej.
Teraz lekko zmieniłeś opinię...
Gdybyś jednak nadal podtrzymywał, że :
Dalti pisze: w taki sposób wiele szlifierek wącha smrody na dystansie 200-300met,pozniej wiadomo......
to zapraszam w dogodnym czasie w okolice Wawy , gdzie na asfalcie przekonam Cię jak bardzo się myliłeś :boks:
Nie odjedziesz 20 metrów gdy będziesz oglądał moje plecy :blush: a co dopiero 200 czy 300 metrów :thanks:
R1200 GS LC ADV [jest]
Honda VFR 1200 X
Honda XL700 V
Yamaha WR 250 R
Honda CBR 1000 RR
Kawasaki KLV1000
Kawasaki KLR 650
Yamaha DT125
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: Jaro-Ino »

Crosstourer? :grin: On przyspiesza od 100 do 200 tak jak TA od 0 do 100 :lol:
Rzędowy silnik, który generuje sporą moc ma też sporo momentu. Porównując wykresy mocy w zakresie 2-8 tys dla TA i szlifierki, w większości przypadków przez cały czas więcej mocy i momentu na tych samych obrotach będzie mieć ścig.

Dalti, nie zmieniaj opinii w połowie dyskusji, mówiąc, że cały czas masz to samo na myśli. :cool: Po prostu powiedz, że się zapędziłeś i tyle. To, że ktoś Afrą objeżdża ścigi na torze świadczy tylko o tym, że zajebiście ogarnia maszyne, a Ci na ścigaczach nie wiedzą jak skręcać. Ale nie oznacza to, że szlifierki nie nadają się do jazdy na torze :grin:
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2687
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: grad74 »

Tak sobie czytam i robię coraz większe :omg: . No o czym w ogóle tu rozmowa i co tu porównywać??? Jak można porównywać pracowitego ale jednak wolnego "osiołka" jakim jest TA z rasowymi "młynkami do kawy" ??? Oba rodzaje motków mają swoją specyfikę i każdy jest w czymś dobry. Bo o ile jak wyjeżdżamy z qmpelką która ma Bandziora 600tkę wyjeżdżamy z szutrowego parkingu pod pracką to jej jest ciężko a mi fajnie to Ona jak tylko dotknie kołami asfaltu to tyle ją widziałem i mogę sobie manetkę ukręcieć a i tak nic z tego. :lol:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
mirkoslawski
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2269
Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kielce

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: mirkoslawski »

Dla mnie ten temat to prowokacja - ot co :tongue: :lol:

Bo po co (tak PO CO) takie porównania i ta dyskusja? :cool: Jak ktoś chce ze szlifirkami w konkury to se szlifirke kupuje a nie trampiszona czy afri :cool: To tak jakby porównać jazdę po offie Virago i KTM 350 SX F - i tym i tym się (teoretycznie) da :lol:
Da_
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 761
Rejestracja: 06.09.2011, 13:13
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: Da_ »

A ja trampkiem wyścignąłem sportowe BMW*!

* miało 4 koła
Niech będzie odpalony!
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: jedras »

Ja w przeciwieństwie do większości osób wypowiadających się w tym temacie częściowo zgadzam się z autorem. Jeżdżąc trampkiem też miałem podobne odczucia, że podczas "normalnego" ruszania spod świateł trampek ruszał szybciej od sporej części szlifierek. Wynikało to zapewne z dość krótkich przełożeń skrzyni biegów. Zaznaczam, że dotyczyło to zwykłego ruszania podczas codziennej jazdy i przewaga utrzymywała się tylko do przełączenia na 2 bieg.
Inaczej sprawa wyglądała podczas dynamicznego ruszania. Wtedy wiadomo trampi nie miał szans już od startu.
Baran pisze: 'Mityczny', bo silnik Trampka 600 maksymalny moment obrotowy 56 Nm uzyskuje dopiero przy 6000 obr/min.
Maksymalną moc 50KM przy 8000 obr/min.
Istotniejszy chyba jest przebieg krzywej momentu obrotowego niż jego maksymalna wartość. W trampku jego 80% wartości maksymalnej jest dostępne już od 3000 obr/min. W połączeniu z dużym przełożeniem głównym daje to relatywnie wysoką siłę napędową na kole już przy niskiej prędkości obrotowej silnika :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2901
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: zimny »

Nie jeden motocykl klasy 500-600 czy prawie każdy samochód odstawiałem moim skuterem. Do 60km/h ma takie odejście że rzadko kiedy ze świateł mnie ktoś przegania przy normalnym starcie. Nie trzeba wielkiej mocy, trzeba ją tylko umieć wykorzystać sensownie.

Pozdr
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Transalp vs szlifierki

Post autor: Jaro-Ino »

Początkowe normalne ruszanie może wyglądać tak, że początkowo sprzęt z krótkimi przełożeniami do tych 50-60km/h prowadzi. Ale nie można mówić, że przy ruszaniu spod świateł szlifierki wąchają dym przez 200-300 metrów, gdzie TA ma po tym dystansie u tego kogoś 80km/h ;) Mocne sprzęty z lekkością rozpędzają się do prędkości, których TA nie osiąga, nawet przy przyspieszaniu na pół gwizdka.
Poza tym kwestia normalnego lub dynamicznego ruszania to kwestia względna i porównywałbym tutaj tylko jazde na pełnym gazie, bo inaczej nie sposób ocenić jak bardzo "normalnie" ruszał ten drugi, czy może podziwiał ruch samochodów i Hayką ruszał jak komarkiem, bo planował rozpędzić się do 50km/h ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości