) Jest to przede wszystkim okazja do spotkania w jedynym słusznym celu, czyli dzidy, trzody I nayebki 
Jakieś spanie pod dachem się załatwić, byleby zacni podróżni mieli ze sobą psiworek i jakieś coś pod
(chiba że któren lubi spać goły na dechach, to prosze bardzo, nie ma zakazu). Opcjonalnie namiocik - ino se trza przytargać.Impra w Centrum, kimanko i wstępna integracja z komarami jakieś 40 min spacerkiem od piromaniackich atrakcji.
Tu takie więcej oficjale info: http://www.eck.elk.pl/index.php/wydarze ... -woda-2013
