Wypady, spotkania

[Padre]

A ja dalej będę drążył temat Bałtowa. Rozmawiałem z Ostrym o trasie i padł z mojej strony pomysł przeprawy promowej przez Wisłę. Znalazłem takową w miejscowości Kłudzie na wysokości Opola Lubelskiego http://mapa.targeo.pl/,25,694019,369102. Ewentualna przeprawa pozwala nam na zmianę trasy na mniej uczęszczaną i bardziej malowniczą. Jakoś wizja tłuczenia się do Annopola mnie nie kręci. Proponowana trasa: Lublin, Bełżyce, Poniatowa, Opole Lub., Łaziska, KŁUDZIE, Solec nad Wisłą, Kopaniny, Czekarzewice, Bałtów.

[ostry]

Trzeba by sie zorientować czy ten prom kursuje, mam tam znajomych niedaleko to do nich przekręcę, powinni wiedzieć.

[acid_toXin]

Prom kursuje do godziny 19:00. Nie przekręcaj

[Rysiek]

"Wybieram się w sobotę do Janowa Lub. popatrzeć na koniki. Jest coroczna letnia gala jeździecka a nieźle to organizują. Może zadzierzgniemy znajomość [/quote]"

Dobry pomysł z tym Janowem tylko ta pogoda nie ciekawa. Słyszalem, że dzisiaj podczas burzy zawalila sie scena raniąc kilka osób

[Padre]

Ja w ten weekend odpadam. Jadę do Wilna z tabunem kobiet

[strzelec]

oj działo się w tym Janowie.Córka pojechałe z namiocikiem rano wrócia przed 17. Moja małża tam sędziuje i im budkę przewróciło - taka przyczepa od tira. Jest trochę potłuczona. Niestety jedną dziewczynkę (z obsługi) zdrowo ta przyczepa przygniotła. Reanimowali ją na miejscu. Teraz jest w Lublinie. Na szczęście kręgosłup jest ok ale jest w śpiątcze farmakologicznej ma problemy z płucami icałą klatka piersiową ąle mówią że życiu już nic nie zagraża. Miejmy nadzieję

[ostry]

wow, no to niezbyt miłe informacje zastałem jak zasiadłem przed kompem... a ja sie martwiłem ukręconym drzewem rosnącym koło mojego domu, które piorun wywalił do sąsiada...

[ostry]

Prom kursuje do godziny 19:00. Nie przekręcaj

plynąłeś tym promem? nie zatonie pod paroma trampkami?? Wisła ostatnio przybiera po tych ulewach, to chyba byśmy jej na kołach nie sforsowali

Ja w ten weekend opadam. Jadę do Wilna z tabunem kobiet

zaczynam sie o Ciebie martwić... znowu same kobity, a Ty "opadasz"

[acid_toXin]

na prom wchodzi sześć samochodów a jeśli chcecie forsować to wyjedźcie wcześniej...dzień, dwa, tydzień. Weźcie kanapki bo musicie coś jeść czekając aż opadnie.. ...i pić

Padre: nie jedź, patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabun

[Padre]

Łapiecie mnie za słówka i czepiacie się literówek Żeby rozbudzić waszą wyobraźnię dam link do zdjęć z corocznej imprezy, na której byłem z klientkami w czerwcy na Chorwacji. http://www.prisedevue.com/photos/matrix/index.htm Po przejżeniu kilku możecie stwierdzić, że jestem dziwny bo myśle o zmianie pracy.

[acid_toXin]

...jesteś dziwny oni płacą Tobie czy Ty im ? a serio: znudziło Ci się patrzenie czy klientki Cię wnerwiają?

[MARCIN]

o której godzinie panowie chcecie sie przeprawiać przez Wisłe bo moze bym się doczepił do was bo zmierzał będę w stronę Chęcin a Bałtów mogę mieć po drodze? w jakiej miejscowości chcecie się przeprawiać bo z tego co ja kojarzę to prom jest w miejscowości Kamień i płynie do Choczczy ??

[zalileusz]

ktoś gdzieś coś planuje na jutro, jakieś śmiganko czy coś? - bo jakby coś to ja chętnie
bliżej czy dalej nie ma znaczenia byleby
piszcie na priv

[Padre]

Marcin, we wcześniejszym poście masz napisane gdzie jest przeprawa. Co do godziny i dnia to jeszcze wszystko w proszku. Nie wiemy kto jedzie i czy to będzie piątek czy sobota. Ja osobiście jestem za piątkiem Acid, poprostu ten typ tak ma, trochę się zacząłem nawet rozglądać i znalazłem coś fajnego, tyle że w co drugą sobotę bym tyrał. Z wiadomych przyczyn odpada

[ostry]

ktoś gdzieś coś planuje na jutro, jakieś śmiganko czy coś? - bo jakby coś to ja chętnie
bliżej czy dalej nie ma znaczenia byleby
piszcie na priv

Właśnie wstałem, dopiero dochodzem do się po weselichu, gorący rosołek i zimny przysznic postawią na nogi Także ja to dziś to tylko po bezdrożach, no chyba że z Magdom siem na miejsca zamieniem

[zalileusz]

Właśnie wstałem, dopiero dochodzem do się po weselichu, [...]

He he...znaczy się zabawa była udana
Ja tymczasem właśnie po bezdrożach się dziś nalatałem za wszystkie czasy
Wyruszyłem z zamiarem zwiedzenia Poleskiego Parku Narodowego, ale nie przypuszczałem,
że będzie to można robić z siodła Trampka - a można!! Nie bardzo uśmiechało mi się
zostawianie moto gdzieś na parkingu i dreptanie z buta, więc znalazłem sobie szlak rowerowy
i pognałem nim przed siebie Mówię Wam, zabawa i wrażenia przednie. Szlaki wiodą
przez lasy, wokół stawów, bagien, torfowisk, przez łąki i pola - jak dla mnie to był wypas!
Ładne widoki, niesamowite zapachy lasu i łąk i co ważne - pusto. Niby niedziela, a w ciągu 5
godzin spotkałem może z 10 osób! Wieczorem skoczyłem jeszcze nad Zagłębocze
i tam masakra - tłum ludzi i sznur samochodów do samego Lublina. No i były po drodze koniki
(w zagrodach, na pastwiskach) - coś dla Magdy
Nie miałem dobrej mapy i trochę błądziłem na tym Polesiu więc nie udało mi się zobaczyć
wszystkiego co sobie zaplanowałem, ale postanowiłem jeszcze tam wrócić - z dobrą mapą
i na dłużej (na terenie parku są wyznaczone miejsca biwakowe, z krytą wiatą, miejscem na
ognicho i toy toyem więc można jechać tam na cały weekend i biwakować po drodze)
Jeśli byłby ktoś chętny na mały off-road weekendowy to można by się wybrać większą
grupą, a wtedy jazda w terenie byłaby jeszcze przyjemniejsza (ja będę czasowy
jakoś po 10 sierpnia).
Generalnie jak na jedno popołudnie i przejechane 240km wrażeń było sporo, więc dzisiejsza
niedziela zostaje zaliczona w poczet w pełni śmigalnych dni

[ostry]

No to bajka, my się na takie latanie oczywiście piszemy , a "po 10 sierpnia" zupełnie pasuje, bierzemy namiot i ognia przed siebie po Polesiu na kilka Trampków mam nadzieję

[zalileusz]

Przesyłam kilka zdjęć z dzisiejszego wyjazdu, może kogoś bardziej zachęcą

na polu biwakowym


gdzieś w lesie


i na polach...


koniki:)


i znów w lesie...

[Marek]

A my przewietrzyliśmy motorki po małym kawałku Roztocza. Trochę za późno wyjechaliśmy, o pierwszej po południu. Trasa: Lublin, Tarnawa, Turobin, Szczebrzeszyn (tu trzeba pojechać prosto, nie skręcać w lewo główną drogą), pomnik chrząszcza, Topólcza, Zwierzyniec, Guciów, Bondyrz, Żdanów, Mokre, Zamość, Nielisz (tama), Żółkiewka, Krzczonów, Chmiel (leśny tunel), Czerniejów, Prawiedniki, Zemborzyce Podleśne (tu widzieliśmy lot balonem nad Zalewem Zemborzyckim), Lublin. Na Roztoczu można by w przyszłości urządzić jakieś spotkanie bo krajobrazy są tam piękne. Mam na myśli jesień, kiedy lasy będą miały kolorową oprawę. Przejechaliśmy 240 km.

[strzelec]

A ja wczoraj na XLR traska 160 km stary zamość - szczebrzeszyn- frampol -janów lubelski i powrót dziurami przez szczebrzeski park krajobrazowy. Trampi został w lublinie ale na "małej" też było super zwłaszcza że w krótkich spodenkach