Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5549
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Tak sobie pomyślałem, że napiszę, bo może niewiele osób wie.
Jaka część kasku najczęściej przyjmuje uderzenie w razie "w"? Mnie się zawsze wydawało, że potylica. Mooooże bok. A tu guzik. Przód, broda.
Jakie z tego wnioski? Moda motocyklowa nakazująca jeździć w "orzeszku" nie jest zbyt rozsądna. Ale i jazda w podniesionej szczęce również.
Nie zamierzam nikogo pouczać, nawracać.
P.S. Sam mam szczękowca
Jaka część kasku najczęściej przyjmuje uderzenie w razie "w"? Mnie się zawsze wydawało, że potylica. Mooooże bok. A tu guzik. Przód, broda.
Jakie z tego wnioski? Moda motocyklowa nakazująca jeździć w "orzeszku" nie jest zbyt rozsądna. Ale i jazda w podniesionej szczęce również.
Nie zamierzam nikogo pouczać, nawracać.
P.S. Sam mam szczękowca
Ostatnio zmieniony 09.06.2013, 17:18 przez wojtekk, łącznie zmieniany 2 razy.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- piotreklodz
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurowice
Re: Jazda z otwartą szczęką - w orzeszku
Równie głupia jest jazda z otwartą szybą, nawet mając wysoką szybę czy deflektor. Strugę powietrza może i one odchylają, ale jakiegoś bąka, trzmiela, czy kamień wyrzucony spod kół już nie. Trafiliście kiedyś takiego bąka przy prędkości 120-140? Ja parę razy i czułem jakbym odstał kamieniem.
A ostatnio trafiłem gołębia albo coś podobnego (widziałem tylko jak leci na mnie a potem trochę piór) , nie wiem bo tylko głowę pochyliłem ale za mało.... szyba w kasku do wymiany, a gdyby była podniesiona....
A ostatnio trafiłem gołębia albo coś podobnego (widziałem tylko jak leci na mnie a potem trochę piór) , nie wiem bo tylko głowę pochyliłem ale za mało.... szyba w kasku do wymiany, a gdyby była podniesiona....
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
-
- łamacz szprych
- Posty: 657
- Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa/Gdansk
Re: Jazda z otwartą szczęką - w orzeszku
Niejednokrotnie dostalem owadem w kask .. uderzenie naprawde glosne.
A co do jazdy w kasku bez jakiejkolwiek szczeki ... mam gdzies obrazek z obrazeniami (w %) w poszczegolnych czesciach kasku.
Znajde i wkleje.
BTW .. kiedys ogladajac jakis program w TV .. byla mowa o dziewczynie jadacej jako pasazerka w otwartym kasku.
Po wypadku, zeby plywaly jej w polamanej szczece ... koszmarny widok.
A co do jazdy w kasku bez jakiejkolwiek szczeki ... mam gdzies obrazek z obrazeniami (w %) w poszczegolnych czesciach kasku.
Znajde i wkleje.
BTW .. kiedys ogladajac jakis program w TV .. byla mowa o dziewczynie jadacej jako pasazerka w otwartym kasku.
Po wypadku, zeby plywaly jej w polamanej szczece ... koszmarny widok.
--
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
- piokolo
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 46
- Rejestracja: 20.08.2012, 22:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Kilka dni temu w TV w programie "pogromcy mitów" był podejmowany ten temat i wykonali próby uderzeniowe w kask motocyklisty przy prędkości 120km/h. Nie pamiętam już wszystkich szczegółów , ale owad o wadze ok 100mg (np. pszczoła) uderza przy tej prędkości siłą równą wadze odważnika 4 kilogramowego - daje do myślenia.
Jadę tam gdzie patrzę ...patrzę tam gdzie jadę.
- Driverd2
- szorujący kolanami
- Posty: 1673
- Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Żyrardów
- Kontakt:
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
ja zgarnąłem przy jakichś 80 na godzinę motyla i to sporego, miałem sine oko i bolało jakiś czas
125p Polski Fiat is the best and fuck the rest :)
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
-
- przycierający rafki
- Posty: 1224
- Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: POLICHNO
Re: Jazda z otwartą szczęką - w orzeszku
Generalnie jazda na moto jest głupia bo auto jest bezpieczniejszepiotreklodz pisze:Równie głupia jest jazda z otwartą szybą, nawet mając wysoką szybę czy deflektor.
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
-
- łamacz szprych
- Posty: 657
- Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa/Gdansk
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Oto obrazenia o ktorych pisałem wczesniej : http://przeklej.org/file/3SrYyl/obrazenia.w.kasku.jpg
--
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Ale to pewnie jakieś uśrednione dane? Ale generalnie to masz rację. bo jak czasem oglądam wypadki (takie moje małe zboczenie)na YT to widać że kierownicy lądują najczęście na przedzie facjaty i fakt jakoś cienko to widzę przy kasku typu JET albo otwartej szczęce Brrr....sam tak często jeżdżę . A co do szybek to ja mam pytanie czy to normalne że w (obu moich ) kaskach szybka sama ma się domykać? Bo jak ją lekko otworzę i jadę wolno to pozostaje otwarta (tak na około 1-2cm) a powyżej pewnej prędkości pęd wiatru sam ją domyka, czy mam za luźne zawiasy ? Pytam poważnie , bo teraz już się do tego przyzwyczaiłem ale na samym początku to się tego stuknięcia nieraz nieźle wystrachałem.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
-
- łamacz szprych
- Posty: 657
- Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa/Gdansk
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Niech beda usrednione ... ale i tak robia wrazenie.
Masz wyrobione zabki albo poluzowane srubki trzymajace szybe.
Szybka sama nie powinna sie zamykac.
Masz wyrobione zabki albo poluzowane srubki trzymajace szybe.
Szybka sama nie powinna sie zamykac.
--
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
a jak to to otworzyć?wojs pisze:Oto obrazenia o ktorych pisałem wczesniej : http://przeklej.org/file/3SrYyl/obrazenia.w.kasku.jpg
If nobody hates you, you're doing something wrong
- Driverd2
- szorujący kolanami
- Posty: 1673
- Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Żyrardów
- Kontakt:
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
tu nie chodzi o otwieranie tylko o pokazanie która część najbardziej obrywa przy wypadku, więc co ma za znaczenie w jakim kasku jedziesz? Możesz jechać i bez, to jest statystyczne uszkodzenie podane w %
125p Polski Fiat is the best and fuck the rest :)
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Tą fotkę trzeba ściągnąć. Ja już pobrałem, to wrzucamleszek mrowka pisze:a jak to to otworzyć?wojs pisze:Oto obrazenia o ktorych pisałem wczesniej : http://przeklej.org/file/3SrYyl/obrazenia.w.kasku.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
A no chyba właśnie że ma znaczenie. bo jak ma się orzeszka czy nawet JET-a na głowie i wyrżnie nie chronioną szczęką to masakra. a jednam nawet w "szczękowcach" ta szczęka mimo że słabsza niż w zintegrowanym coś jednak daje. A bez kasku to nawet strach pomyśleć co by się działo w przypadku gwałtowniejszego kontaktu z jezdnią. Tak se myślę . A gdybym mógł jeszcze wspomieć to rzadko który z nasz ( ja też tego nie robię) jeździ w kołnierzu a to właśnie skręcenie karku odpowiada za około 70 %, nagłych zejść z tego świata i to czasem przy stosunkowo niewielkiej prędkości , dopiero później w grę wchodzą poważniejsze obrażenia wewnętrzne. Wiem że najwygodniejsze to one nie są , ale po coś ktoś je jednak wymyślił.Driverd2 pisze:tu nie chodzi o otwieranie tylko o pokazanie która część najbardziej obrywa przy wypadku, więc co ma za znaczenie w jakim kasku jedziesz? Możesz jechać i bez, to jest statystyczne uszkodzenie podane w %
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- Driverd2
- szorujący kolanami
- Posty: 1673
- Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Żyrardów
- Kontakt:
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
nie zrozumiałeś mnie i ty chodzi o to że zdjęcie przedstawia % obszary narażone na uszkodzenie więc nie ma znaczenia w czym jedziesz i będzie to taki sam % tylko że w orzeszku będzie to nie kask a twoja szczęka. Mi chodziło tylko o to że nie ważne w czym lecisz bo odnosi się to do danego obszaru
125p Polski Fiat is the best and fuck the rest :)
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Co do jazdy w kołnierzu i wygody - ja latam w nim i tylko pierwsze 10 min było go czuć, później o nim zapomniałem i zapominam aż do momentu, kiedy próbuję spoglądać w niebo Jak się dobrze spasuje z kurtką/zbroją i kaskiem - zupełnie nie przeszkadza więc jest wygodny. I mówię o stabilizatorach a nie tych piankowych "kołnierzykach"grad74 pisze:A no chyba właśnie że ma znaczenie. bo jak ma się orzeszka czy nawet JET-a na głowie i wyrżnie nie chronioną szczęką to masakra. a jednam nawet w "szczękowcach" ta szczęka mimo że słabsza niż w zintegrowanym coś jednak daje. A bez kasku to nawet strach pomyśleć co by się działo w przypadku gwałtowniejszego kontaktu z jezdnią. Tak se myślę . A gdybym mógł jeszcze wspomieć to rzadko który z nasz ( ja też tego nie robię) jeździ w kołnierzu a to właśnie skręcenie karku odpowiada za około 70 %, nagłych zejść z tego świata i to czasem przy stosunkowo niewielkiej prędkości , dopiero później w grę wchodzą poważniejsze obrażenia wewnętrzne. Wiem że najwygodniejsze to one nie są , ale po coś ktoś je jednak wymyślił.Driverd2 pisze:tu nie chodzi o otwieranie tylko o pokazanie która część najbardziej obrywa przy wypadku, więc co ma za znaczenie w jakim kasku jedziesz? Możesz jechać i bez, to jest statystyczne uszkodzenie podane w %
Co do jazdy z otwartą szczęką - nigdy właśnie dlatego nie zakupiłem szczękowca choć mnie kusiło, jak widziałem że kumple jadą z podniesioną szczęką i jarają szluga bez zdejmowania kasku Wolę pocierpieć (choć już mniej bo mam duala i mogę latać w goglach no i ma lepszą wentylacje niż integrale) przez gorąc od słońca niż gorąc od asfaltu, po którym trze moja facjata.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 135
- Rejestracja: 06.03.2012, 19:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Radomsko
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Kiedyś przyjąłem wróbla, odbił się od szyby i wbił pod daszek. Możecie sobie wyobrazić jaki był huk. Do dziś sierść mi się jeży na grzbiecie jak pomyślę, jak by się to mogło skończyć gdybym jechał z podniesioną szybą.
••••/---/-•/-••/•-//-/•-•/•-/-•/•••/•-/•-••/•--•//-••-/•-••//-••••/-----/-----/•••-//
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
1. W zeszłym sezonie trafiłem na autostradzie w bąka lub trzmiela. Walnął tuż pod kolanem czyli prosto w kość, bolało jak cholera, a siniak był chyba ze 2 tygodnie. Chyba najgroźniejsze w tym wszystkim jest sam moment uderzenia który nasz mózg odbiera podobnie jak oparzenie (czyli odruch niekontrolowany) i możemy wykonać np. ruch kierownicą który "nie jest nam na rękę" - koncentracja pomaga.
2. Kupiłem 2 miesiące temu Multiteca używanego i chcąc doprowadzić go do stanu idealnego, rozebrałem do ostatniej śrubki. Jakież było moje zdziwienie gdy znalazłem na wewnętrznej stronie osłony paska napis "zakaz jazdy z otwartą szczęką".
3. Mój nauczyciel jazdy na 2oo doświadczył uderzenia kamykiem prosto w palec, niestety palec nie przeżył, amputacja.
2. Kupiłem 2 miesiące temu Multiteca używanego i chcąc doprowadzić go do stanu idealnego, rozebrałem do ostatniej śrubki. Jakież było moje zdziwienie gdy znalazłem na wewnętrznej stronie osłony paska napis "zakaz jazdy z otwartą szczęką".
3. Mój nauczyciel jazdy na 2oo doświadczył uderzenia kamykiem prosto w palec, niestety palec nie przeżył, amputacja.
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
straszne jest, gdy taka osa wpadnie do kasku ze szczęką przez otwartą szybkę. Te bzyczenie, drapanie nóżkami i czekanie tylko gdzie użadli podczas próby wydłubania.....
Po drugie - orzeszek nie jest zly, ale..... kask należy dobrać do prędkości jazdy.
I jedna z najstraszliwszych rzeczy, to artykul dziennikarzyny. Motocyklista w wypadku złamał nogę, nie miał kasku.
Po drugie - orzeszek nie jest zly, ale..... kask należy dobrać do prędkości jazdy.
I jedna z najstraszliwszych rzeczy, to artykul dziennikarzyny. Motocyklista w wypadku złamał nogę, nie miał kasku.
-
- łamacz szprych
- Posty: 657
- Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa/Gdansk
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
Wg mnie nie masz racji .. wlasnie mialem taka sytuacje, ze osa wpadla mi do szczekowca i usiadla na szczece.Artur pisze:straszne jest, gdy taka osa wpadnie do kasku ze szczęką przez otwartą szybkę. Te bzyczenie, drapanie nóżkami i czekanie tylko gdzie użadli podczas próby wydłubania.....
Szybkie hamowanie, szczeka do gory i szybkie zdjecie kasku.
W przypadku integrala wg mnie, bylby wiekszy klopot, szczegolnie przy zdejmowaniu kasku.
--
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
Re: Jazda z otwartą szczęką/w orzeszku/otwartą szybą
też Ci wpadłaaaaa . I miała czas usiąść na szczęce?
Mnie wbiła się między policzek a poduszkę i brzęczała gdzieś w okolicach węzłów chłonnych i ucha. I w tym układzie nie gra już roli czy miałeś szczękowca, integrala czy orzeszek, Ważne by można było szybko zdjąć. - to apropo jazdy z uchyloną szybą. I na tym polu orzeszek wygrywa.
Co prawda, dwa wcześniejsze, jeśli jest jeździ się z zamkniętą szybą - to problem nie dotyczy.
Mnie wbiła się między policzek a poduszkę i brzęczała gdzieś w okolicach węzłów chłonnych i ucha. I w tym układzie nie gra już roli czy miałeś szczękowca, integrala czy orzeszek, Ważne by można było szybko zdjąć. - to apropo jazdy z uchyloną szybą. I na tym polu orzeszek wygrywa.
Co prawda, dwa wcześniejsze, jeśli jest jeździ się z zamkniętą szybą - to problem nie dotyczy.
Ostatnio zmieniony 12.06.2013, 22:20 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości