O jak ślicznie, no to teraz masz "oponę z kolcami"Tuonela pisze:Miało być pięknie i po okolicy , a wyszło jak zwykle
Co dzisiaj zepsułem
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Co dzisiaj zepsułem
przy dzisiejszych wojażach po trawie,błocku, koleinach ... gleba ... pęknięte lewe lusterko i mój patentowany mrówkowy bolec do owiewki co niby miał ją trzymać ...NIE DAŁ RADY i się mu było oderwało a raczej pękło ...wrrrrrrr
If nobody hates you, you're doing something wrong
- kaktus
- wiejski tuningowiec
- Posty: 97
- Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Chełm
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zepsułem
Jeszcze po zimie teren jest trudny, miejsca suche bardzo sypkie, zlecana ostrożność, próbowałem trampkiem moje max w terenie 70km/h nie dałem rady Nawet na KTMmie i odpowiednich oponach trzeba uważać więcej jak zwykle, przekonaniem się o tym ostatnio zaliczając pięknego dzwona, co ciekawe tanie ochraniacze uratowały moje kolano , dopiero w domu zobaczyłem że są mocno podrapane czymś ostrym jednak warto odpowiednio się ubierać .leszek mrowka pisze:przy dzisiejszych wojażach po trawie,błocku, koleinach ... gleba ... pęknięte lewe lusterko i mój patentowany mrówkowy bolec do owiewki co niby miał ją trzymać ...NIE DAŁ RADY i się mu było oderwało a raczej pękło ...wrrrrrrr
Właśnie wróciłem z terenu , już jest lepiej, ziemia osiadła po mrozach, byłem z synem on na KTM udało mi się mieć przewagę nad nowicjuszem który zaliczył dzwona w najmniej oczekiwanym miejscu , jednak praktyka robi swoje, niestety musiałem jechać z prędkością kiedy motocykl zaczyna jechać po piasku czyli 50...70 te owiewki stresują
Transalp 600 & http://img42.imageshack.us/img42/5898/zima2011a.jpg
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
Leszek, nie pękaj. Przyjadę , użyjemy rozpuszczalnika i naprawimy . Ja się na razie nastawiam na niedzielę a co go godzin się zdzwonimy , ale bardziej późne popołudnie jeśli łaska .leszek mrowka pisze:przy dzisiejszych wojażach po trawie,błocku, koleinach ... gleba ... pęknięte lewe lusterko i mój patentowany mrówkowy bolec do owiewki co niby miał ją trzymać ...NIE DAŁ RADY i się mu było oderwało a raczej pękło ...wrrrrrrr
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Co dzisiaj zepsułem
dobra będziemy w kontakcie. Tylko ostatnio mało w domu bywałem i kobieta mi stwierdziła, że jak gdzieś jej nie zabiorę to mogę się przeprowadzić do garażu więc coś palnąłem o niedzieli, że może pojedziemy pozwiedzać okolice, ale myślę, że do 18 wrócimy . a później heja na motor i Pasowało by Ci tak o tej? Może ktoś się dołączy? Tylko ja preferuję naukę w terenie
If nobody hates you, you're doing something wrong
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
Osz.. ja pikole z tymi kobietami... , ale moja mi to sama mówi i tak czuję że ja się ze swoją też gdzieś będę musiał karnąć bo mi żyć nie da, tylko zobaczymy czy się uda gdzie młodego "na służbę " sprzedać . Ale nic nie obiecuję bo wiadaomo jak to z dzieciami bywa.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
Nie mogę się zedytować a nie chcę cytować więc niechlubnie dopisuję. Mam nauczkę żeby nigdy nie stawiać motka "z górki" tylko zawsze pod górkę . Dziś bardzo elegancko chciałem wsiąść na takiego motka co stał z górki , zadziałało Newtonowskie prawo powszechnego ciążenia , motek po podniesieniu do pionu sam pojechał do przodu na tyle że złożyła mi się boczna nóżka, ja nie utrzymałem i całkiem ślicznie mi się wyp... lił. Skutek był taki że jak rypnął na bok to kufer zahaczył mi o jakiś pieprzony betonowy klomb i się urwały mocowania, na szczęście te w kuferku a nie na płycie montażowej
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- Trol
- wypruwacz wydechów
- Posty: 965
- Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Poland
Re: Co dzisiaj zepsułem
Dorób porządne z bachy , będziesz miał na wieki
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
No i czemu sam na to nie wpadłem? A pół wieczoru myślałem . Ale powaga, Trol Dziękuję Ci kolego bo ja już z włóknem kombinowałe ale najprostsze rozwiązania są najlepsze , my kiedyś jednak musimy się spotkać i porozmawiać o techniczych szczegółach
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- skarp
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 220
- Rejestracja: 18.07.2012, 06:54
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Parczew
Re: Co dzisiaj zepsułem
Przedni hamulec robi robotę. Przy wsiadaniu pasażera na motka też polecam zapodanie przedniego, pomaga w zachowaniu równowagi. Spróbuj a i spadki nie będą straszne.
Suzuki DR 650 SE 1997r. -> Honda XL 650 V 2000r. -> Suzuki DL 650 K7 - > BMW R 1200 GS K25 2005r. Desert Yellow.
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
Ale spadek był taki mały że w życiu bym nie przypuszczał co sie stanie , a najgorsze że się ze mnie jakieś laski śmiały że hej
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- skarp
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 220
- Rejestracja: 18.07.2012, 06:54
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Parczew
Re: Co dzisiaj zepsułem
No kolego, chyba że brałeś je na żal, to mów wprost, że podryw nie wyszedł ...
Suzuki DR 650 SE 1997r. -> Honda XL 650 V 2000r. -> Suzuki DL 650 K7 - > BMW R 1200 GS K25 2005r. Desert Yellow.
- Trol
- wypruwacz wydechów
- Posty: 965
- Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Poland
Re: Co dzisiaj zepsułem
Na jesienny zlot nie dam rady , organizator chyba po złości organizuje go tuż przed naszą , moją i Harrego wyprawą na Krymgrad74 pisze: my kiedyś jednak musimy się spotkać i porozmawiać o techniczych szczegółach
ale trzeba by coś wymyśleć w lipcu np. A może dasz się na Ukrainę namówić
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Co dzisiaj zepsułem
Zamontowałem licznik rowerowy Sigma BC600 (bezprzewodowy) i nie działa . Odległość od czujnika jest za duża lub za dużo metalu wokół (producent podaje do 70cm). Czujnik dałem do śruby mocującej błotnik więc max wysoko, a odbiornik na kierownicy zaraz nad półką.
Dzisiaj jeszcze podumam to może coś wymyślę.
Dzisiaj jeszcze podumam to może coś wymyślę.
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2699
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Co dzisiaj zepsułem
Taaaa.... oczyyyywiiiście ... To byłby mój pierwszy i ostatni wyjazd przed rozwodem . Nie nie, na razie mam skuteczną "smycz" w domu . Choć nie powiem że kiedyś się nie "zerwę" .Trol pisze:Na jesienny zlot nie dam rady , organizator chyba po złości organizuje go tuż przed naszą , moją i Harrego wyprawą na Krymgrad74 pisze: my kiedyś jednak musimy się spotkać i porozmawiać o techniczych szczegółach
ale trzeba by coś wymyśleć w lipcu np. A może dasz się na Ukrainę namówić
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Co dzisiaj zepsułem
To nie to samo bo przewodowe, ale może Ci pomoże. Kolega Boloboy coś takiego wymodził:evoluzione pisze:Zamontowałem licznik rowerowy Sigma BC600 (bezprzewodowy) i nie działa . Odległość od czujnika jest za duża lub za dużo metalu wokół (producent podaje do 70cm). Czujnik dałem do śruby mocującej błotnik więc max wysoko, a odbiornik na kierownicy zaraz nad półką.
Dzisiaj jeszcze podumam to może coś wymyślę.
http://bernys.ovh.org/technikalia/index ... 20licznika
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Co dzisiaj zepsułem
robii23 pisze:To nie to samo bo przewodowe, ale może Ci pomoże. Kolega Boloboy coś takiego wymodził:evoluzione pisze:Zamontowałem licznik rowerowy Sigma BC600 (bezprzewodowy) i nie działa . Odległość od czujnika jest za duża lub za dużo metalu wokół (producent podaje do 70cm). Czujnik dałem do śruby mocującej błotnik więc max wysoko, a odbiornik na kierownicy zaraz nad półką.
Dzisiaj jeszcze podumam to może coś wymyślę.
http://bernys.ovh.org/technikalia/index ... 20licznika
Problem leży w odległości uchwytu licznika (odbiornika) od czujnika na ladze (nadajnika). W TA jest to prawie te 70cm które za max podaje producent licznika. Ale na brak sygnału wpływa też to, że licznik mocuję pomiędzy mocowaniami kierownicy do półki, a tam pod nim bezpośrednio jest główka ramy, czyli kupa metalu. A dzisiaj dodatkowo po odpaleniu moto okazało się, że częstotliwość na której pracuje bezprzewodowy licznik, jest zbliżona (lub wypada w harmonicznej) częstotliwości pochodzących odukładu zapłonowego i w ten oto sposób pracujący zapłon pięknie "napędza" licznik który jedzie 60km/h na postoju
To definitywnie przesądziło, iż do moto zamawiam sobie wersję "przewodową", a ten idzie do roweru
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
- KJU
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 458
- Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Słojczany
Re: Co dzisiaj zepsułem
W sobotę przy montażu siateczki ochonnej na wentylator, złamałem jeden z zaczepów łączący osłonę liczników i boczek , uważajcie, bo są bardzo delikante (już kilkanaście razy to robiłem, rutyna mnie zgubiła)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
- kolec
- naciągacz linek
- Posty: 74
- Rejestracja: 01.10.2011, 23:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: NDM
Re: Co dzisiaj zepsułem
Może nie stracił na tym sam trampek, ale po full serwisie przednich hamulców trzeba było to uczcić i gdzieś na dość wyboistych szuterkach szło trampkowi tak dobrze, że aż się w kufrze centralnym zamek od klapy jakoś zdezintegrował dzięki czemu klapa musiała się otworzyć niczym spoiler w rasowym super-samochodzie i gdzieś sobie poleciał w las nie wytrzymawszy osiągów trampostrzała.
Zauważyłem oczywiście dopiero na parkingu jako, że po nocy śmigałem, ale na szczęście plecak był mocno dociążony łańcuchem i wodą. Jakiś złomiarz się chociaż ucieszy .
Zauważyłem oczywiście dopiero na parkingu jako, że po nocy śmigałem, ale na szczęście plecak był mocno dociążony łańcuchem i wodą. Jakiś złomiarz się chociaż ucieszy .
- KJU
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 458
- Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Słojczany
Re: Co dzisiaj zepsułem
Kolejna gleba tym razem w błoto - urwany jeden zaczep boczka i pęknięty plastik. Już coraz mniej boję się zapuszczać w teren i błoto. Zaczyna mi się podobać.
Ps. Przestałem się bać piasku na leśnych drogach.
Ps. Przestałem się bać piasku na leśnych drogach.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości