Strona 1 z 3

Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 16.12.2012, 23:03
autor: KLOSZ
Witka,

jeśli ktoś miałby potrzebę-problem z szeroko rozumianymi "prądami" (w motocyklu, samochodzie, domu czy na choince ;) ), to być może potrafię pomóc.
Także przy porządnym, zgodnym ze sztuką podłączaniu różnego rodzaju gniazdek, grzanych manetek, halogenów, dodatkowych klaksonów, fanfar itp. gadźetów.

W razie potrzeby - kontakt na priv.

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 18.12.2012, 22:26
autor: radzik
Polecam tego użytkownika! :thumbsup:

KLOSZ mocno pomógł mi w ogarnięciu mojego obłąkanego schematu elektryki do trampka, rozrysował, doradził, ocenił i poklepał po główce jak zrobiłem, także w sprawach elektro stał się moim guru :lol: :ok: :resp:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 18.02.2013, 17:03
autor: KLOSZ
No jaka ladna laurka. Dziękuję :) 8)

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 01.10.2013, 19:39
autor: dominiq_liq
Miałem okazję skorzystać z usług Kolegi Konrada i .... powiem jedno.
No poprostu majstersztyk :thumbsup: :resp:
Dziesiątki nowych kabelków i przekaźników, których "gołym" okiem nie widać.
Zamontowane zostało śliczne gniazdko zapalniczki oraz pstryczek do nowych halogenów.

Szczerze mówiąc - wszystko wygląda jaby w oryginale wychodziło :smile:
Ochy i Achy były przy jeździe wieczorową porą.
Powiem jedno:
Korzystałem, korzystam i będę korzystać z usług naszego Super Elektryka :thanks:

... A. Oczywiście, że polecam Wszystkim usługi Konrada :ok:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 01.10.2013, 20:26
autor: LuTo
dominiq_liq pisze:Miałem okazję skorzystać z usług Kolegi Konrada i .... powiem jedno.
No poprostu majstersztyk :thumbsup: :resp:
POTWIERDZAM !!

KLOSZ to miszcz jeśli chodzi o ogarnięcie tematów związanych z kabelkologią :resp:


Ogarniał mi temat w vołovinie i w motocyklu

Polecam w 100000000000 %

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 01.10.2013, 23:18
autor: Trol
LuTo pisze:
POTWIERDZAM !!

KLOSZ to miszcz jeśli chodzi o ogarnięcie tematów związanych z kabelkologią :resp:

No ja po jego wypowiedziach oraz wypowiedziach poprzedników nazwałbym go nawet mistrzem przez rz :wink:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.10.2013, 00:37
autor: Adampio
Czy KoIega Klosz bywa osbą własną wew 100licy, czy też można liczyć jedynie na jego wirtualne wsparcie? :smile:

I od razu pytanie: gdzie sie kupuje na metry przewody LgY-S? :niewiem:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.10.2013, 08:21
autor: KLOSZ
Adampio, bywa, bywa i to dosc czesto :) -> masz prywatną wiadomość :)

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 03.10.2013, 10:26
autor: Adampio
@KLOSZ: dzieki, odpisawszy na PW

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 24.10.2013, 22:08
autor: grad74
Haj Kloszu, zapalniczka zamontowana tak jak mówiłeś z bezpiecznikiem i w ogóle i działa. Teraz bedę odrabiał 2gą lekcję czyli montaż halogenów. Przepis tfujć... schemat ja i Ant dostaliśmy. Teraz czeka nas narada :impreza: , a potem ciężka praca :wink: .

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 25.10.2013, 01:15
autor: Adampio
Klosz mię już konsultowal i chwała Mu :thanks: , ale na sucho :sad:
Teraz mam odłączony (tylko na drutach) pstryk od stopki bocznej, który nie wyłącza silnika jak wrzucę bieg a nie złoże stopki. No i nie kumam jak odlączyć tego pstryka żeby nie kombinować przy nim w kucki. Przy pstryku nie widać żadnych konektorów zaś kabel znika gdzieś w czeluściach ramy... :niewiem:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 27.10.2013, 15:58
autor: ant6
MR Klosz ... dzięki za pomoc :thanks: , Twój schemat zadziałał i dla tak "opornego elektryka" jak ja wszystko prosto i jasno wytłumaczone i narysowane !!!. Jeżeli ktoś ma problem z elektryką Klosz na pewno doradzi. KAŻDEMU OPORNEMU nawet. Światełka pięknie świecą znaczy haluksy :-), a wieczorkiem test w ciemnościach :omg: :crossy: .

Aha i Pani żono Klosza - taki chłop to skarb :grin:

Klosz thank You veru much :thanks:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 27.10.2013, 18:16
autor: Trol
Kurczę, problem mam .
Transalp model 650 2001 ładnie odpalał ale musiałem wymienić silnik i... doopa .
Impulsator (z pod prawego dekiela silnika) przelożyłem ze starego , " to coś " co jest przy cewkach alternatora pod lewym deklem
silnika też przełożyłem ze starego , włącznik zapłonu na on, kontrolka immobilaizera po przekręceniu stacyjki zapala się i gaśnie
ale dalej nie ma iskry na świecy :sad:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 28.10.2013, 08:44
autor: KLOSZ
Chopaki, dzieki za mile slowa :)

Adampio - no niestety czasem trzeba sie zniżyć ;) Zmierzyles na kostce czy wylacznik przelacza tak jak powinien? Czyt: czy potwierdzone, ze to on jest tutaj winien? Kostka przylaczeniowa, o ile mnie skleroza nie myli jest po lewej stronie pod kanapa i tam jest podlaczany czujnik stopki do glownej wiazki instalacji.
Druga sprawa - schemacik Poloneza pojąłeś, czy mamy planowac jakis krotki meeting na objasnienie? 2.XI. jestem w Warszawie i pewnie by sie chwila znalazla gdzies pomiedzy cmentarzami, jesli mialbys taka potrzebe rzecz jasna :)

Grad74 i Ant6 - ciesze sie, ze jakos Wam poszlo :) Ant6 - z tym, ze jak ktos ma problem, to ja NA PEWNO doradze, to bym tak nie powiedzial, bo tez nie jestem alfa i omega i na wszystkie problemy rozwiazan od reki nie mam w rekawie, ale.... faktycznie - co moge, to pomoge :)

Trol - dostalem maila od Ciebie, odpowiedz poszla zwrotnie na mail. W takiej sytuacji jak Twoja trudno jest cos zdalnie poradzic, bo zbyt wiele jest mozliwych przyczyn do sprawdzenia. Zerknij w maila.

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.11.2013, 14:17
autor: Trol
No i temat brakującej iskierki w moim Trampencjuszku rozwiązany Obrazek
Gorące podziękowania dla kolegi KLOSZA za fachową pomoc w ogarnięciu tematu . Choc sam mam do czynienia z zagadnięciami
z zakresu elektryki to jednak muszę poprosic cię o korepetycje :impreza: :wink: .
Dla potomnych, którzy będą mieli do czynienia z elektryką Tramencjuszka w wersji angielskiej :
Podczas wymiany silnika z uwalonym wałkiem na zdrowiusieńki jest oczywista potrzeba rozpięcia wtyczek połączeniowych elektrycznych .
W wersji angielskiej występują grzałki (takie coś wkręcane z obydwu stron gaźnika, mniemam , że to grzałki) , które mają
gniazda wtyczek takie same jak impulsator .
Jedną grzałkę z czarną wtyczką podłączyłem do czarnego gniazda po prawej str. silnika i impulsator z białą wtyczką (będący pod prawym deklem) wetknąłem do białego gniazda również po prawej stronie motonga .
Lewą grzałkę (tym razem biała wtyczka) wetknąłem w lewe gniazdo zresztą białe . NIC BARDZIEJ MYLNEGO !!!
Nie ma co kierować się intuicją w tym konkretnym przypadku .
Obydwa gniazda grzałek są po prawej str. ramy motocykla a gniazdo impulsatora jest po lewej.
Olbrzymi głaz z serducha spadł . Ufff :smile:

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.11.2013, 19:48
autor: Qter
Czołem,

Mam taki oto "problem". Zmieniłem tylne kierunki w TA650 na małe chińskie badziewia (mieszczą się pomiędzy stelażami a oryginalnym mocowaniem kierunków) i teraz kierunki mrugają mi szybciej (tak jak by żarówka była przepalona). Wnioskuje, że to z tego że oryginały miały żarówki 21W a zamienniki jakieś 4W czyli stawiają inny opór. Jaki rezystor należy wstawić i gdzie (wydanie mi się, że na + ). Jeśli źle kombinuje to mnie uświadomcie co i jak...


PZDR

Qter

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.11.2013, 19:59
autor: radzik
To ja mogę podpowiedzieć tyle, żebyś na aledrogo znalazł sobie przerywacz do kierunków ledowych, plugandplay podmienił i będziesz miał spokój.

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.11.2013, 21:48
autor: Trol
Obawiam się , że przerywacz do LEDów tu nie pomoże jeżeli z przodu są migacze seryjne .
Kolego Qter musisz dokładnie określić się czy są to LEDy czy żarówka tradycyjna .
Przede wszystkim jaką ma moc - zczytaj to z żaróweczki - o ile to możliwe .

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.11.2013, 22:09
autor: Qter
zamiennik na tyle ma zwykłe żarówki 4W 12V - może napisałem to niejasno w poprzednim poście...

patrzyłem na te przerywacze do LED ale chyba wtedy musiałbym wymienić wszystkie kierunki na led-y...

PZDR

Qter

Re: Pomoc w ogarnięciu "prądów"

: 02.11.2013, 22:18
autor: falco
Qter pisze:Zmieniłem tylne kierunki w TA650 na małe chińskie badziewia...
Póki nie jest za późno, wywal to gówno i załóż coś normalnego. Kumpel dał się namówić innemu i "wyposażył" swoją 650 w małe chińskie niby kierunki, efekt był taki, że... stracił prądy, bo ten szajs zrobił zwarcie w elektryce. Pomijam już to, że są kompletnie niewidoczne a plastik tak delikatny, że łamał się pod palcami.