600, 1992 r., 68000 km, Poznań
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
600, 1992 r., 68000 km, Poznań
Czy warto w ogóle na takiego zardzewiałka się zasadzać ?? Lakierowanie oryginalne, więc jakiś plus jest, picówę sam odstawię, no i cena, jest z czego dokładać. Ale ta rdza, czy to bardzo źle świadczy o ogólnej kondycji moto ? Silnik ponoć dyma nie puszcza. Wyposażony raczej "słabiutko" No ale cóż, nie ukrywam, urzekła mnie cena.
http://otomoto.pl/honda-transalp-xl-600-v-M3273892.html
http://otomoto.pl/honda-transalp-xl-600-v-M3273892.html
Ostatnio zmieniony 17.07.2012, 19:36 przez KrzysieG, łącznie zmieniany 1 raz.
- leslaw
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: WROCLAW (okolice)
Re: xl600,92r,68000,Poznan
Ojojoj. Jeżeli ktoś dopuścił moto do takiego stanu, to najprawdopodobniej to czego nie widać, będzie w takim samym stanie. Ja bym sobie dał spokój bez względu na cenę. Wygląda jak wyciągnięty ze szrotu. Ale to jest tylko moje zdanie.
- stasic
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 274
- Rejestracja: 31.03.2012, 21:45
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kolbuszowa
Re: xl600,92r,68000,Poznan
Za granicą oddają takie motory za 100 euro, byle by je zabrać z szopy Widziałem pordzewiałem Virago, które stosunkowo nie wielkim kosztem doprowadzono do ładu. Ale aż tak zardzewiałe nie było. Ciekawe czy ktoś przerabiał taki temat.
...viva la pasion del enduro... XL650V RD11
- bathory
- łamacz szprych
- Posty: 635
- Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: xl600,92r,68000,Poznan
Jego cena wcale nie jest taka przystępna jak się widzi jego stan :] Lepiej trochę dołożyć i kupić coś wymagającego mniej pracy, chyba, że lubisz takie zabawy, to zbij jeszcze z tysiaka i bierz
-
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 51
- Rejestracja: 27.10.2011, 14:57
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Polkowice/Wrocław
Re: xl600,92r,68000,Poznan
Masakra, Odkopany czy wyłowiony?
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
Re: xl600,92r,68000,Poznan
No to pordzewiałe wygląda źle, ale spójrzcie na to z innej strony, gdyby nie to pordzewiałe to całkiem dobrze by wyglądał, a co za problem rozebrać to wszystko i dać do piaskowania i pomalowania. Lepiej samemu to zrobić niż trafić na sztukę 1000zł droższą i wypicowaną na sprzedaż.
- stasic
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 274
- Rejestracja: 31.03.2012, 21:45
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kolbuszowa
Re: xl600,92r,68000,Poznan
Trochę masz racji, lepiej kupić taniego gluta i zrobić od podstaw, niż niby w dobrym stanie moto i co chwile remontować, bo co chwile coś wychodzi. Ale uważaj, jak dasz do piaskowania kolektor to mogą wyjść wszędzie dziurki i trzeba będzie kupić. Z innymi cienkimi rzeczami podobnie. Śliski temat. Ale widzę że masz ochotę, więc przynajmniej walcz to cenę, będzie w razie czego na części
Ja kupiłem dawno nie serwisowane moto, z zewnątrz ładny, w środku syf kiła i mogiła. Plusem było to, że nikt tam nie gmerał, śruby dekli nie widziały kluczy Jeszcze napęd nowy i trampek będzie w 100% sprawny technicznie. Ale jeszcze przydało by się nabyć deflektor, stelaże, osłonę reflektora... To na razie...
Ja kupiłem dawno nie serwisowane moto, z zewnątrz ładny, w środku syf kiła i mogiła. Plusem było to, że nikt tam nie gmerał, śruby dekli nie widziały kluczy Jeszcze napęd nowy i trampek będzie w 100% sprawny technicznie. Ale jeszcze przydało by się nabyć deflektor, stelaże, osłonę reflektora... To na razie...
...viva la pasion del enduro... XL650V RD11
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
Re: xl600,92r,68000,Poznan
Temat do zamknięcia, moto sprzedany. K...aaaaaaaaaa.
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
współczuję nabywcy
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
Ten wędkarz co go wyłowił to się nawalczył z "rybą". Ciesz się, że nie kupiłeś. Są lepsze okazje za takie pieniądze.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 809
- Rejestracja: 24.02.2011, 09:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Rastenburg Mazury NKE
- Kontakt:
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
Nie żałuj bo nie ma czego, cieszy sie tylko sprzedawca handlarz złomem, policz sobie ile musiałbys wydać i przemnóż to przez 2, to w najlepszym wypadku byłaby cena początkowa do użytku o wiecznych kłopotach ktore byś miał potem nie wspomnę
kobietom, pacierza i alkoholu nie odmawiam
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
Dzięki za słowa pociechy i obiektywną opinie. Może fakt, lepiej poczekac, podskładać mamony. Pokazują się ładne sztuki, ale i kosztują, np dzisiaj tu: http://otomoto.pl/honda-transalp-xl-600-M3299048.html
- leslaw
- czyściciel nagaru
- Posty: 543
- Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: WROCLAW (okolice)
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
Piękna sztuka. Nie ma się do czego przyczepić.
Lepiej nawet pożyczyć i kupić coś takiego, niż tą poprzednią strychninę.
Lepiej nawet pożyczyć i kupić coś takiego, niż tą poprzednią strychninę.
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 310
- Rejestracja: 04.07.2009, 10:46
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Poznań
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
o w mordę, ale wyglancowany nawet mój trampek tak się nie błyszczyKrzysieG pisze:Dzięki za słowa pociechy i obiektywną opinie. Może fakt, lepiej poczekac, podskładać mamony. Pokazują się ładne sztuki, ale i kosztują, np dzisiaj tu: http://otomoto.pl/honda-transalp-xl-600-M3299048.html
RD07
SHL M11
SHL M11
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
No właśnie pomyślałem, że to Ty sprzedajesz
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
Re: 600, 1992 r., 68000 km, Poznań
Tak z głupia frant zapytam, warto się zadłużyć na tę sztukę ? czy lepiej coś z młodszego rocznika i mniejszą ilością flaka ? Gumy jak nówki, chyba stał od nowości w garażu, albo tradycyjnie, dziadek go " posuwał" ( kuźwa, przez ten internet nareszcie nauczę się ortografii)
Chyba nieaktualne
Chyba nieaktualne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość