Mandat z ortografem:)
- ural2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 423
- Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dubiecko
Mandat z ortografem:)
Cześć. Chciałem się doradzić kolegów co zrobić z tym fantem.
W piątek otrzymałem mandat karny za jazdę bez pasów 100zl i 2 punkty. Pomijam fakt ze było to na drodze gminnej, nieutwardzonej. Pan z drogówki ostro zabrał się za pisanie świstka, wręcza mi do podpisu czytam, a tam napisane jest:
"za niekożystanie z pasów bezpieczeństwa...."
Podpisałem, Pan chce się zegnać i wtedy zapytałem pana jak się pisze słowo " niekożystanie ". A dlaczego pan pyta. Bo moim zdaniem zrobił pan ortografa w tym słowie.
Policjant zagotował się. Kazal mi pokazać mandat. Nie pokazałem powiedziałem ze ma kopie i niech sprawdzi. Po tej akcji wyszedł z auta i zaczyna oglądać moje auto, czy jest gaśnica, trójkąt, apteczka, stan opon. Wszystko było nic nowego nie znalazł ale dalej chciał oryginał mandatu i mówi ze przepisze na nowy druk. Zaproponowałem zwrot mandatu za jego anulowanie. Wtedy zaczyna mi tłumaczyć ze już nie może bo zgłosił przez radio i takie tam pierdoły.
Zapytałem czy to wszystko bo mi się spieszy i poinformowałem pana policjanta ze wyślę kopie mandatu do jego szefa.
Koles siadł do auta i pojechał.
Jak myślicie wysyłać, czy nie?
W piątek otrzymałem mandat karny za jazdę bez pasów 100zl i 2 punkty. Pomijam fakt ze było to na drodze gminnej, nieutwardzonej. Pan z drogówki ostro zabrał się za pisanie świstka, wręcza mi do podpisu czytam, a tam napisane jest:
"za niekożystanie z pasów bezpieczeństwa...."
Podpisałem, Pan chce się zegnać i wtedy zapytałem pana jak się pisze słowo " niekożystanie ". A dlaczego pan pyta. Bo moim zdaniem zrobił pan ortografa w tym słowie.
Policjant zagotował się. Kazal mi pokazać mandat. Nie pokazałem powiedziałem ze ma kopie i niech sprawdzi. Po tej akcji wyszedł z auta i zaczyna oglądać moje auto, czy jest gaśnica, trójkąt, apteczka, stan opon. Wszystko było nic nowego nie znalazł ale dalej chciał oryginał mandatu i mówi ze przepisze na nowy druk. Zaproponowałem zwrot mandatu za jego anulowanie. Wtedy zaczyna mi tłumaczyć ze już nie może bo zgłosił przez radio i takie tam pierdoły.
Zapytałem czy to wszystko bo mi się spieszy i poinformowałem pana policjanta ze wyślę kopie mandatu do jego szefa.
Koles siadł do auta i pojechał.
Jak myślicie wysyłać, czy nie?
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mandat z ortografem:)
hehe - ciekawe może dyslektyk?
ja bym jednak nie wysyłał - gość i tak ma "niesmak w ustach" a myślę, że Tobie już mandatu drugi raz nie wystawi tak szybko
ja bym jednak nie wysyłał - gość i tak ma "niesmak w ustach" a myślę, że Tobie już mandatu drugi raz nie wystawi tak szybko
- piotreklodz
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurowice
Re: Mandat z ortografem:)
Ja tam bym wysłał właśnie za tą jego "reakcję odwetową" z szukaniem gaśnic i kolejnych haczyków - o ile tak było naprawdę.
Chciał być cwany to niech pocwaniakuje przed szefem i kupi sobie słownik
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mandat z ortografem:)
tyle, że to będzie takie samo zachowanie (zemsta) jak tego policmajstra, który w odwecie szukał dziury w całym...moim zdaniempiotreklodz pisze:
Ja tam bym wysłał właśnie za tą jego "reakcję odwetową" z szukaniem gaśnic i kolejnych haczyków - o ile tak było naprawdę.
Chciał być cwany to niech pocwaniakuje przed szefem i kupi sobie słownik
- pałeł
- przycierający rafki
- Posty: 1154
- Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: racibórz
- Kontakt:
Re: Mandat z ortografem:)
jak jechałeś bez pasów to przecież ci się należy
zamiast przyjąć i nie cwaniakować, to wolałeś pokozaczyć to sprawdzony zostałeś na okoliczność braku gaśnicy,
coś by nie grało i cwaniakowanie odczułbyś na budżecie domowym, następnym razem byś się zastanowił
zamiast przyjąć i nie cwaniakować, to wolałeś pokozaczyć to sprawdzony zostałeś na okoliczność braku gaśnicy,
coś by nie grało i cwaniakowanie odczułbyś na budżecie domowym, następnym razem byś się zastanowił
- Driverd2
- szorujący kolanami
- Posty: 1673
- Rejestracja: 16.12.2009, 17:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Żyrardów
- Kontakt:
Re: Mandat z ortografem:)
Wysłanie do szefa chyba nic nie da, każdemu się może zdarzyć błąd, a jak się gość dowie że wpłynęło coś takiego do jego przełożonego to następnym razem będziesz musiał uważać na tego policjanta bo jak cię pozna to ci nie popuści i coś znajdzie.
125p Polski Fiat is the best and fuck the rest :)
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
http://www.youtube.com/user/Driver225D?feature=mhw5
http://moto-zyrardow.pl.tl/
- bankier
- czyściciel nagaru
- Posty: 567
- Rejestracja: 27.01.2009, 21:33
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mandat z ortografem:)
No, też mi się wydaje że to nic nie da, mandat i tak musisz zapłacić , błąd ortograficzny raczej Cię przed tym nie zwolni
Przyszedł czas na Varadero
-
- przycierający rafki
- Posty: 1224
- Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: POLICHNO
Re: Mandat z ortografem:)
Anulować PODPISANY (przez ukaranego ) mandat może tylko sąd.
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
- ural2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 423
- Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: Mandat z ortografem:)
Nie chodzi mi anulowanie mandatu bo już go zapłaciłem. Mandat mi się należał bez wątpienia.
Co do "cwaniakowania" palel to jeszcze daleko!
Każdy może popełnić błąd. Ja "niekozystalem" z pasów i zapłaciłem 100zl. Pan policjant tez popełnił błąd i zapłaci w inny sposób. Czasy strachu przed policjantami już minęły.
Jednak zemsta smakuje najlepiej na zimno .
Co do "cwaniakowania" palel to jeszcze daleko!
Każdy może popełnić błąd. Ja "niekozystalem" z pasów i zapłaciłem 100zl. Pan policjant tez popełnił błąd i zapłaci w inny sposób. Czasy strachu przed policjantami już minęły.
Jednak zemsta smakuje najlepiej na zimno .
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5549
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Mandat z ortografem:)
Każdemu się zdarza Tobie również
Ja zawsze się zastanawiam nad tym co danym ruchem chcę osiągnąć. Napisz co Ty byś chciał i zobacz czy Ci na tym zależy. Ja w znakomitej większości odpuszczam = najczęściej nie znajduję uzasadnienia dla takiego wysiłku intelektualnego i czasowego (w tym przypadku starcie z Pocztą Polską).
Ja zawsze się zastanawiam nad tym co danym ruchem chcę osiągnąć. Napisz co Ty byś chciał i zobacz czy Ci na tym zależy. Ja w znakomitej większości odpuszczam = najczęściej nie znajduję uzasadnienia dla takiego wysiłku intelektualnego i czasowego (w tym przypadku starcie z Pocztą Polską).
Ostatnio zmieniony 01.07.2012, 11:27 przez wojtekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- TAXL600V
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 259
- Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mandat z ortografem:)
Tak źle, tak niedobrze.
Nie wiesz w jakich stosunkach jest ten policjant ze swoim "bossem", a nuż będzie to jego szwagier i... tylko się pośmieją, a jak trafisz ponownie na tego samego policemana, to wiesz jak jest... będzie chciał to i coś znajdzie.
Mandat dostałeś, należało się, więc po co te "cfaniakowanie" ? Nic Ci to nie da, a tylko możesz sobie zaszkodzić. Trzeba się niestety przyzwyczaić do tego w jakim kraju żyjemy
Nie wiesz w jakich stosunkach jest ten policjant ze swoim "bossem", a nuż będzie to jego szwagier i... tylko się pośmieją, a jak trafisz ponownie na tego samego policemana, to wiesz jak jest... będzie chciał to i coś znajdzie.
Mandat dostałeś, należało się, więc po co te "cfaniakowanie" ? Nic Ci to nie da, a tylko możesz sobie zaszkodzić. Trzeba się niestety przyzwyczaić do tego w jakim kraju żyjemy
- przeszczep
- pałujący w lesie
- Posty: 1616
- Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mandat z ortografem:)
TAXL600V pisze:Tak źle, tak niedobrze.
Nie wiesz w jakich stosunkach jest ten policjant ze swoim "bossem", a nuż będzie to jego szwagier i... tylko się pośmieją, a jak trafisz ponownie na tego samego policemana, to wiesz jak jest... będzie chciał to i coś znajdzie.
Mandat dostałeś, należało się, więc po co te "cfaniakowanie" ? Nic Ci to nie da, a tylko możesz sobie zaszkodzić. Trzeba się niestety przyzwyczaić do tego w jakim kraju żyjemy
Gówno prawda - nie ma się do czego przyzwyczajać... Jak jest możliwość walki z nieprawidłowymi zachowaniami (nieważne po której stronie się jest) to należy z nimi walczyć. Bo z podejściem jak wyżej, to w takim kraju będziemy żyli zawsze
Ja tu cfaniakowania nie widzę, a jak ktoś próbuje mi wyszukać problemu za zwrócenie uwagi na błąd, to powinien dostać po łbie. Jeśli nie może dostać po łbie, to powinno się napisać skargę do przełożonego z dopisaniem dlaczego zaczął doszukiwać się "niezgodności" na siłę
W imię zasad K..WA
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mandat z ortografem:)
hmm, temat chyba miał być z "przymrużeniem oka", jeśli dobrze odczytałem intencje autora a "zemsta" za wypełnianie swoich obowiązków (bo jeśli mandat się należał to policmajster wykonał dobrze swoją robotę)? no cóż...dla mnie też to trochę "cfaniakowanie" i mrużę w tym miejscu oko i jest to trochę kontynuowanie tej spirali "jak Polak - Polakowi, tak Polak - Polakowi tylko 2 x bardziej"
acha - i nie jestem z Policji ani nie zarabiam na tym
acha - i nie jestem z Policji ani nie zarabiam na tym
- TAXL600V
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 259
- Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mandat z ortografem:)
Tak, w imię zasad.
Z pierwszego postu jasno wynika, że autorowi chodziło o "anulowanie" mandatu ( jechał bez pasów).
W imię zasad!
A to nie było takie "polskie"?
Odwet, za odwet, a może jednak da się "coś załatwić". Bynajmniej ja to tak odczytuję.
Z przymrużeniem, oczywiście..
________________
Musisz wiedzieć, co chcesz tym zyskać. Jeśli był to przygodny policjant, wyślij to do "bossa", marne szanse, że się spotkacie ponownie. Jednak jeśli był to ktoś, z kim możesz mieć do czynienia częściej, olej sprawę. Zrobisz mu "koło dupy" i będzie tylko niepotrzebna spina, przy najbliższej okazji może się o tym przekonasz.
Ja mówię, że ludzi w życiu spotyka się zawsze dwa razy...
Z pierwszego postu jasno wynika, że autorowi chodziło o "anulowanie" mandatu ( jechał bez pasów).
W imię zasad!
A to nie było takie "polskie"?
Odwet, za odwet, a może jednak da się "coś załatwić". Bynajmniej ja to tak odczytuję.
Z przymrużeniem, oczywiście..
________________
Musisz wiedzieć, co chcesz tym zyskać. Jeśli był to przygodny policjant, wyślij to do "bossa", marne szanse, że się spotkacie ponownie. Jednak jeśli był to ktoś, z kim możesz mieć do czynienia częściej, olej sprawę. Zrobisz mu "koło dupy" i będzie tylko niepotrzebna spina, przy najbliższej okazji może się o tym przekonasz.
Ja mówię, że ludzi w życiu spotyka się zawsze dwa razy...
Ostatnio zmieniony 01.07.2012, 11:43 przez TAXL600V, łącznie zmieniany 1 raz.
- colles
- pałujący w lesie
- Posty: 1379
- Rejestracja: 20.09.2011, 22:20
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Mandat z ortografem:)
wysyłaj !!! nie żyjemy w państwie totalitarnym ze policja robi co chce. jeśli się nie nauczył pisać to niech idzie kopać rowy a nie wypisuje mandaty. a jeszcze bezczelnie szuka dziury w całym by dodatkowo ukarać kolejnym mandat
Policja jest dla ludzi i jest po to by pomagać a nie tylko karać.
Policja jest dla ludzi i jest po to by pomagać a nie tylko karać.
Jeśli czegoś nie wolno , a bardzo się chce , to można ..... :))))))))))
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Mandat z ortografem:)
Siema,
z przymrużeniem oka, to ja miałem sytuację...
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 80#p158801
Mniej-więcej środkowy akapit zaczynający się od słów:
- Najpierw ruszyłem do Żeberka...
Chłopaki wyluzujcie...
z przymrużeniem oka, to ja miałem sytuację...
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 80#p158801
Mniej-więcej środkowy akapit zaczynający się od słów:
- Najpierw ruszyłem do Żeberka...
Chłopaki wyluzujcie...
- TAXL600V
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 259
- Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mandat z ortografem:)
Nie chodzi o żadne spiny czy cuś, nie ma mowy o totalitaryzmie czy czymś. To tak jak za łebka w szkole, mogłeś drzeć koty z nauczycielką, ale wiedziałeś, że codziennie będziesz miał z nią kontakt. I wojowanie z nią było mierne w skutkach. Ale gdy miałeś świadectwo w ręku, po skończeniu szkoły, mogłeś jej powiedzieć co chciałeś i na niczym nie zależało.
Dlatego o to mi chodzi, że mogą być sytuacje, że tego człowieka jeszcze nie raz spotkasz w życiu i teraz będziesz wiedział, że każde spotkanie z nim będzie miało negatywne zabarwienie.
A za orta z roboty nie wyleci, kary nie dostanie, premii nie zabiorą. Bronisław też wali byki , a nie takie stanowisko piastuje.
Dlatego o to mi chodzi, że mogą być sytuacje, że tego człowieka jeszcze nie raz spotkasz w życiu i teraz będziesz wiedział, że każde spotkanie z nim będzie miało negatywne zabarwienie.
A za orta z roboty nie wyleci, kary nie dostanie, premii nie zabiorą. Bronisław też wali byki , a nie takie stanowisko piastuje.
- pałeł
- przycierający rafki
- Posty: 1154
- Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: racibórz
- Kontakt:
Re: Mandat z ortografem:)
wojtekk trafnie napisał co właściwie chcesz osiągnąć zastanów sięural2 pisze:Nie chodzi mi anulowanie mandatu bo już go zapłaciłem. Mandat mi się należał bez wątpienia.
Co do "cwaniakowania" palel to jeszcze daleko!
Każdy może popełnić błąd. Ja "niekozystalem" z pasów i zapłaciłem 100zl. Pan policjant tez popełnił błąd i zapłaci w inny sposób. Czasy strachu przed policjantami już minęły.
Jednak zemsta smakuje najlepiej na zimno .
Dubiecko to nie jest metropolia jeszcze na siebie traficie
a kwasy zostaną, policji i organów ścigania to się bać nie trzeba chyba ze masz coś na sumieniu
- Wolo
- swobodny rider
- Posty: 3484
- Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mandat z ortografem:)
Mam podobne zdanie do przeszczepa, aczkolwiek myślę ural, że samo zwrócenie uwagi policjantowi było wystarczającą szpilą wbitą w jego dumę.
Ps. Poprawiłem w temacie kilka ortów...
Pozdro,
Wolo
Ps. Poprawiłem w temacie kilka ortów...
Pozdro,
Wolo
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
- ural2
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 423
- Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dubiecko
Re: Mandat z ortografem:)
Dyskusja robi się gorąca. Jeszcze kilka postów i wyjdę na przestępce i niezłego drania.
Dostałem w życiu kilka mandatów i nigdy nie miałem wątpliwości o ich słuszności.
Ten patrol drogówki który mnie złapał był nadzwyczaj chamski. Nawet nie raczył się przedstawić tylko od razu z ryjem na mnie, ze bez pasów jadę. To był koleś z serii wszystko wiedzących który "nauczy mnie jak jeździć". Nie wspomnę o akcji odwetowej.
Dzieki takim panom opinia o policjantach jest taka a nie inna.
Wszyscy się mylimy ale nie wszyscy za błędy płacimy.
Musze jeszcze przemyśleć sprawę czy wysyłać czy nie.
Patrol był z Przemyśla. To 40 km do Dubiecka. Moi lokalni policjanci są bardziej wyrozumiali, przede wszystkim bardzo kulturalni.
Dostałem w życiu kilka mandatów i nigdy nie miałem wątpliwości o ich słuszności.
Ten patrol drogówki który mnie złapał był nadzwyczaj chamski. Nawet nie raczył się przedstawić tylko od razu z ryjem na mnie, ze bez pasów jadę. To był koleś z serii wszystko wiedzących który "nauczy mnie jak jeździć". Nie wspomnę o akcji odwetowej.
Dzieki takim panom opinia o policjantach jest taka a nie inna.
Wszyscy się mylimy ale nie wszyscy za błędy płacimy.
Musze jeszcze przemyśleć sprawę czy wysyłać czy nie.
Patrol był z Przemyśla. To 40 km do Dubiecka. Moi lokalni policjanci są bardziej wyrozumiali, przede wszystkim bardzo kulturalni.
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość