Panowie/Panie w wyniku niesprawiedliwości tego świata zmarł mój najlepszy kolega( motocyklista, to on zaraził mnie pasją motocykli). Dostałem po nim na pamiątkę Yamahę xj 650 z 1982 roku. On zakupił ja na krótko przed śmiercią ( podejrzewam że chciał mieć jakiś motywator do powrotu do zdrowia). Z przyczyn oczywistych nie sprzedam go nigdy natomiast chciałbym przywrócić mu dawny blask, tak jak zrobiłem to z moim trampkiem
Pytanie do użytkowników forum, czy ktoś miał kontakt z tym motocyklem? Generalnie potrzebne mi info na temat słabych stron tego modelu. Zastanawia mnie fakt czy 30 letni silnik obejdzie się bez generalki? Generalnie maszyna odpala tyle wiem na liczniku ma 47tyś i tu moja wiedza się kończy... Proszę o pomoc 
Myślę że w ferie zimowe trochę podziałam i będzie jak nowa 
