forum.transalpclub.pl

Zapowiedź serii odcinków mechanicznych czy serwisowych. Planuję przygotować kilka filmów z mojej serwisowej walki z motocyklem na jesień.
Oto zapowiedź co zostało zrobione.
Jak to zostało zrobione to dopiero będzie jak obrobię materiał.




Oraz zaległości uzupełniające z Włóczęgi.




Nie jestem na bierząco związany z forum transalpa i dzielę się video jako ciekawostka. Łatwiej jest mi robić filmy nić treściwe opisy.

W każdym bądź razie uważam, że Transalp jest ciągle niedocenianym motocyklem.

Początek serii serwisowej.

Zapieczone tłoczki hamulcowe. Przednie zaciski nissin - demontaż.

Kolejna seria małej motocyklowej włóczęgi.
Seria serwisowa jeszcze nie jest skończona.
Hej przygodo!!!

Piękno i cierpienie...

WSPIERAMY CIĘ

Ten arrow to bajeczny jest

Szymonie, co za tankbaga masz?

Artek pisze: ↑09.09.2022, 22:04 Piękno i cierpienie...

WSPIERAMY CIĘ

Ten arrow to bajeczny jest

Wsparcie w CIERPIENIU dobra sprawa.

ARROW to bardzo dobre odchudzanie Pani. Cały układ wydechowy po zmianie to jakieś prawie 10kg mniej. Wygląda fajnie i idealnie pasuje. Jedynie szkoda, że nie mam wydechu też od strzałki.

Huzar pisze: ↑10.09.2022, 10:07 Szymonie, co za tankbaga masz?

OXFORD - F1 Strap-On Tank Bag S18 18L


Pomyliłem się przy zamówieniu bo chciałem na magnesy a kupiłem na pasek. Lepiej na tym wyszedłem. Bardzo lubię ten tang dag.
Ma swoje wady.
Nie jest wodoodporny - w zestawie jest taka torba rolowana do środka aby zabezpieczyć coś przed deszczem. Ja praktycznie tego nie używałem.
Za każdym tankowaniem trzeba luzować pasek i po trzech latach ten pasek już jest przetopiony od tarcia.
Mała kieszeń z przodu - zawsze zamek się zacina o wewnętrzny szew czy jak to tam się nazywa.

Zalety to fakt, że jest i trzyma się na pasku super stabilnie. Łatwo się demontuje samą torbę od paska - jeden zamek i gotowe.
Wielkość jest optymalna.

U mnie jest to codzienne wyposażenie jaki taki podręczny schowek. Bez tej torby czuję się nagi.
Choć już pora na coś nowego i nie wiem czy nie poszukam tego samego modelu o ile jest jeszcze dostępny.

DZIĘKI za tak wyczerpującą odpowiedź.

Kolejne filmy po moich wakacjach bo nie zdążyłem się ogarnąć. Sporo materiału jeszcze zostało i zmagań.

Samą klamkę też raz na jakiś czas można rozebrać. Nie jest to łatwe, ale po chwili kombinowania da się zrobić.
Warto też dać ciut tofotu albo innego specjalnego szuwaksu na miejsce styku klamki z trzpieniem pompy. Tam radzę częściej zaglądać. Dość mocno poprawia to wyczucie klamki i tym samym całego hamulca przedniego.
Sam zbiorniczek pompy można wyczyścić wyciągając z dna zbiorniczka plastykową zaślepkę. Wkręcamy w dziurkę wkręt do drewna ( z wyczuciem) i pociągamy cały wkręt kombinerkami. Oczko po czyszczeniu wciskamy palcami, Tam nie ma żadnych ciśnień itp.

Artek pisze: ↑17.09.2022, 19:38 Samą klamkę też raz na jakiś czas można rozebrać. Nie jest to łatwe, ale po chwili kombinowania da się zrobić.
Warto też dać ciut tofotu albo innego specjalnego szuwaksu na miejsce styku klamki z trzpieniem pompy. Tam radzę częściej zaglądać. Dość mocno poprawia to wyczucie klamki i tym samym całego hamulca przedniego.
Sam zbiorniczek pompy można wyczyścić wyciągając z dna zbiorniczka plastykową zaślepkę. Wkręcamy w dziurkę wkręt do drewna ( z wyczuciem) i pociągamy cały wkręt kombinerkami. Oczko po czyszczeniu wciskamy palcami, Tam nie ma żadnych ciśnień itp.

Artek - nawet nie wnikałem aż tak głęboko. Ważne że pompa daje redę i wszędzie ciagle jest sucho.

Dalej poruszam sprawę Automatu Światła Stopu.
Zamiennik założyłem który kosztował mnie tyle prawie co OEM lub więcej. Sam włącznik z UK z przesyłką zapłaciłem 9 EURO. Jednak nie jest to już EU i Francja nie wiem na jakiej podstawie ale nałożyła cło w wysokości 11 EURO, łącznie ten mały cyc kosztował 19 euro. Nie wiem jako oni to sobie obliczyli. Cóż musiałem iść na pocztę i zapłacić daninę.

Ważne, że teraz światełko stop działa poprawnie a nie jak sobie chce.

Oczywiście mała odskocznia do tematów typowo serwisowo - mechanicznych! Zwykłe dlaczego.
Czyli po mi motocykl! Do czego wykorzystuję technikę i opony enduro!

Czasem warto przyznać, że jesteśmy ludźmi! Jesteśmy nadzy! Jesteśmy sobą gdy natura nam na to pozwala.

Kto z was czytał książkę Folwark zwierzęcy - niech się wypowie.

W tym odcinku dominują świnie oraz świnskie klimaty.

Wracam do treści przydomowo-warsztatowych.

Długo czekałem wtedy na paczkę z tłoczkami do wszystkich zacisków hamulcowych.
Jak już dotarła to było co składać.

To już tylko zostało dobrze wszystko odpowietrzyć.
W praktyce powiem po przejechaniu już ponad 3tys km, że cała ta praca z hamulcami działa. Działa dobrze. Teraz to już przychodzi czas na wymianę tarcz hamulcowych przy kolejnej wymianie klocków.

Zaległości

Dostaję ostatnio dużo komentarzy zwrotnych. Jednak to nie ja jestem specjalistą od honda transalp 650. Zdaje się, że chyba będę odsyłać na forum transalpa.
Jestem jak wiecie zwykłym użytkownikiem motocykla i prezentuję zwykłe moje poczynania związane z eksploatacją. Jednak wiedzę i informację czerpię z różnych źródeł. Głównie z instrukcji obsługi motocykla oraz forum czy filmów. Później weryfikuję to z własną wiedzą i doświadczeniem. Ciągle się uczę i ciągle pochłaniam kilometry.
Nabywam nowe doświadczenie.

Po Prostu jestem Simon z Polski.

Jak wiadomo co z nosa... tak mi idzie składanie nadmiernej ilości materiału video.
Optymalnie może nie jest ale jak zawsze trochę fuszerki wymieszanej z emocjami.

Serwis tylnego zawieszenia. Przynajmniej tak to sobie zrobiłem aby wiedzieć na czym sadzam swoją .



Po przebiegu już 4tys od tego serwisu powiem, że wszystko dobrze ciągle działa.
Niebawem będzie część z przednim zawieszeniem. Tam miałem również sporo zabawy i niespodzianek.

Nie przejmujcie się tym.
Dalej będę rozsyłał spam.

Tym razem bujające się resory.

Jeździć i zwiedzać też trzeba. Nie można zamykać się tylko w garażu.

[youtube]https://youtu.be/b4dFECBus00[/youtube]

Co myślicie na temat wywalonego kosza sprzęgłowego. Obawiać się czy raczej nie?