[Akcja Charytatywna] Szlachetna Paczka

[romario]

Lista "wpłacaczy":

1. wojtekk
2. Qter
3. Kewis
4. twe
5. ostry
6. Madziarolka
7. magneto
8. leopold
9. tomekpe
10. Work
11.Piotrek#1923
12. Pilot
13. romario

Skarbnik:
1. Madziarolka

W dniu "w" się włączający:
Transport:
1. tajemniczy forumowicz
2. Work

Wnoszenie, montaż, pomoc na miejscu:
1. Kewis
2. Madziarolka - żeby nie było, umim
3. Work
4. Piotrek#1923

[Qter]

Lista "wpłacaczy":

Po nr konta do wpłaty proszę zgłaszać się na PRV do Madziarolki

1. wojtekk
2. Qter
3. Kewis
4. twe
5. ostry
6. Madziarolka
7. magneto
8. leopold
9. tomekpe
10. Work
11.Piotrek#1923
12. Pilot
13. romario

Skarbnik:
1. Madziarolka

W dniu "w" się włączający:
Transport:
1. tajemniczy forumowicz
2. Work

Wnoszenie, montaż, pomoc na miejscu:
1. Kewis
2. Madziarolka - żeby nie było, umim
3. Work
4. Piotrek#1923

Zakupy:
1.....
2.....

[Qter]

Czołem,

Przy zakupach mogę pomóc w niedziele 2 grudnia (akurat będę w PL) dajcie znać czy będę przydatny i z kim się mam ewentualnie umawiać.

PZDR

Qter

[Rysiek_81]

Lsta "wpłacaczy"

Po nr konta do wpłaty proszę zgłaszać się na PRV do Madziarolki

1. wojtekk
2. Qter
3. Kewis
4. twe
5. ostry
6. Madziarolka
7. magneto
8. leopold
9. tomekpe
10. Work
11.Piotrek#1923
12. Pilot
13. romario
14. Rysiek_81

Skarbnik:
1. Madziarolka

W dniu "w" się włączający:
Transport:
1. tajemniczy forumowicz
2. Work

Wnoszenie, montaż, pomoc na miejscu:
1. Kewis
2. Madziarolka - żeby nie było, umim
3. Work
4. Piotrek#1923

Zakupy:
1.....
2.....[/quote]

[Madziarolka]

Panowie
jeśli chodzi o zakupy odzieżowe to się zajmę tym. Jeśli macie możliwości dołożyć coś od siebie co Wam zbywa po Waszych pociechach tudzież małżonkach a może się nadać (zgodnie z opisem) dla tej rodziny to oczywiście mile widziane. Co do zakupów spożywczo-przemysłowych zastanawiam się czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem zamówić z dostawą do mnie do firmy. Chyba że ktoś ma ochotę wybrać się sam na takowe zakupy - proszę o info.
Kasia zebrana (stan z piątku) - 750 plnów. Odzieżowe poza tym budżetem - to będzie mój wkład.
Czekam na wszelkie sugestie, pomysły, uwagi ... komplementy

[Qter]

Panowie
jeśli chodzi o zakupy odzieżowe to się zajmę tym. Jeśli macie możliwości dołożyć coś od siebie co Wam zbywa po Waszych pociechach tudzież małżonkach a może się nadać (zgodnie z opisem) dla tej rodziny to oczywiście mile widziane. Co do zakupów spożywczo-przemysłowych zastanawiam się czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem zamówić z dostawą do mnie do firmy. Chyba że ktoś ma ochotę wybrać się sam na takowe zakupy - proszę o info.
Kasia zebrana (stan z piątku) - 750 plnów. Odzieżowe poza tym budżetem - to będzie mój wkład.
Czekam na wszelkie sugestie, pomysły, uwagi ... komplementy

Co do zakupów on-line sądzę że to dobry pomysł. Sprawdzę co mamy w szafach nadającego się do oddania po dzieciach jak będę @home. Kiedy finał i kiedy chcesz robić zakupy?

PZDR

Qter

[Madziarolka]

FINAŁ:
08.12.2018 Sobota 10:00-18:00
09.12.2018 Niedziela 10:00-18:00
Musimy wybrać który termin nam pasuje. Odprawę w magazynie mogę przejść sama.
Dam Wam jeszcze znaka który termin pasuje Rodzinie żebyśmy zrobili nalot.

[capri]

Jeżeli przyda się jeszcze większe auto do transportu to w niedzielę (9.12) chętnie pomogę, ew. przy zakupach jeżeli będą to godziny późno wieczorne.

[Madziarolka]

Jeżeli przyda się jeszcze większe auto do transportu to w niedzielę (9.12) chętnie pomogę, ew. przy zakupach jeżeli będą to godziny późno wieczorne.

Normalnie I love You

[capri]

Me too...

[Madziarolka]

UWAGA!
Wynik z ostatniej chwili - 1100 pln.
Chapeau bas Panowie

[wojtekk]

(...)
Chapeau bas Panowie

Zmieniłaś płeć????

Lista "wpłacaczy"

1. wojtekk
2. Qter
3. Kewis
4. twe
5. ostry
6. Madziarolka
7. magneto
8. leopold
9. tomekpe
10. Work
11.Piotrek#1923
12. Pilot
13. romario
14. Rysiek_81

Skarbnik:
1. Madziarolka

W dniu "w" się włączający:
Transport:
1. tajemniczy forumowicz
2. Work

Wnoszenie, montaż, pomoc na miejscu:
1. Kewis
2. Madziarolka - żeby nie było, umim
3. Work
4. Piotrek#1923

Zakupy:
1.....
2....



****


A więc Panie i Panowie



****

A na serio! Bardzo się cieszę, że znów działamy. I szacunek dla tych , którzy działają więcej/najwięcej! Ja nie dam rady być w tym roku na miejscu. W ten weekend pracuję w Poznaniu. Cień szansy jest, że jakoś sie urwę, ale co najwyżej się dopiszę, niż wykreślę.

[Qter]

Czołem,

Mały update. Mamy już kolejne fanty - między innymi grę Monopoly Star Wars dla Michała oraz "zakup sponsorowany" mikrofalówki która wyszła w dalszych potrzebach

Całość koordynuje Madziarolka i chwała że ma kobieta chęci i siłę.

Hasło tegorocznej XVIII edycji Szlachetnej Paczki to:

„Nie bądź obojętny – razem zmienimy historię rodzin w potrzebie”

Jeśli ktoś jeszcze chce się dołączyć to ZAPRASZAMY - na chwilą obecną w budżecie mamy ponad 2.000 PLN

PZDR

Qter

[wojtekk]

Brawoooooo!

[Madziarolka]

Czołem Panowie
Chciałam odmeldować że mamy już większość rzeczy z listy potrzeb. Na część jeszcze czekam gdyż są w dostawie.
Wszystko kitram u siebie w firmie więc jeśli jest ktoś co ma coś co zbywa w domu lub chciałby przewietrzyć szafę małżonki, przyjaciółki, kochanki (sic!) niech da znaka na priv. Podzielę się numerkiem
A teraz trochę prywaty (sorki nie mogę sobie odpuścić):
OGROMNE DZIĘKI Quterku i Tajemniczy forumowiczu - bez Was moje życie byłoby nudne, szare i do ...

PS. Musiałam, proszę się nie fochać

[Yska]

Można jeszcze się dorzucić do paczki?

[Madziarolka]

Można jeszcze się dorzucić do paczki?

Yska zawsze można. Na pomaganie nigdy nie jest za późno

[Madziarolka]

„Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli” (Albert Schweitzer).

Kochani
JESTEŚCIE WIELCY!!!
To było niesamowite przeżycie móc razem z Wami uczestniczyć w corocznym czynieniu dobra. Pokazaliście, po raz kolejny, jak cudownym i pełnym empatii zespołem jesteście.
Zdaję sobie sprawę że nie da się oddać w kilku słowach atmosfery oraz uczuć jakie towarzyszyły nam w dniu wczorajszym, w trakcie wizyty u Pani Joli i Jej syna Michała. To była cudowna chwila pełna wzruszeń i radości. Celowo użyłam stwierdzenia chwila, bo w przeciwieństwie do ubiegłorocznej wizyty w trakcie której Nasi/Moi cudowni Panowie niemalże dokonali generalnego remontu w mieszkaniu Pani Kazimiery, w tym roku nie mogli się popisać swoimi umiejętnościami hydrauliczno-elektryczno-monterskimi. Nie żeby nie było potrzeb, nie było możliwości. Piątka facetów na schwał ledwo zmieściła się w niewielkim pokoiku, który służy tej Rodzinie za salon, sypialnię i pokój 10-letniego chłopca. Radość i śmiech dziecka mieszały się ze łzami wzruszenia i niedowierzaniem Mamy. A co dla mnie było najbardziej zaskakujące – wybuch radości z odkrycia herbaty (bo właśnie tego dnia skończyła się herbata w domu jak wytłumaczyła nam Mama). Niesamowite jak niewiele potrzeba - każdy gest, nawet najdrobniejszy… zmienia świat, czyjś świat. To nie słodycze, gry czy klocki lego wywołały tę euforię a zwykłe pudełko herbaty!!!
Staraliśmy się tak rozdysponować zebrane pieniążki aby starczyło na wszystko, nie tylko na najważniejsze potrzeby wskazane przez Rodzinę. I Kochani udało się zorganizować wszystko a nawet więcej. Nie wiem jak Wy to robicie ale to chyba jest ta magia serdecznych serc dzięki której pieniądze się mnożą a nie wydają. Stale uzupełnialiście skarbonkę i do ostatniej chwili zapełniały się pudła.
Chylę czoła przed Wami wszystkimi i każdym z osobna – chcę wyrazić podziw i podziękować za hojność serca, za zaangażowanie, za rewelacyjny kontakt. Dziękuję Wam pięknie w imieniu Pani Joli i Jej synka Michała.

[wojtekk]

brawo Wy!

[Work]

„Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli” (Albert Schweitzer).

Kochani
JESTEŚCIE WIELCY!!!
To było niesamowite przeżycie móc razem z Wami uczestniczyć w corocznym czynieniu dobra. Pokazaliście, po raz kolejny, jak cudownym i pełnym empatii zespołem jesteście.
Zdaję sobie sprawę że nie da się oddać w kilku słowach atmosfery oraz uczuć jakie towarzyszyły nam w dniu wczorajszym, w trakcie wizyty u Pani Joli i Jej syna Michała. To była cudowna chwila pełna wzruszeń i radości. Celowo użyłam stwierdzenia chwila, bo w przeciwieństwie do ubiegłorocznej wizyty w trakcie której Nasi/Moi cudowni Panowie niemalże dokonali generalnego remontu w mieszkaniu Pani Kazimiery, w tym roku nie mogli się popisać swoimi umiejętnościami hydrauliczno-elektryczno-monterskimi. Nie żeby nie było potrzeb, nie było możliwości. Piątka facetów na schwał ledwo zmieściła się w niewielkim pokoiku, który służy tej Rodzinie za salon, sypialnię i pokój 10-letniego chłopca. Radość i śmiech dziecka mieszały się ze łzami wzruszenia i niedowierzaniem Mamy. A co dla mnie było najbardziej zaskakujące – wybuch radości z odkrycia herbaty (bo właśnie tego dnia skończyła się herbata w domu jak wytłumaczyła nam Mama). Niesamowite jak niewiele potrzeba - każdy gest, nawet najdrobniejszy… zmienia świat, czyjś świat. To nie słodycze, gry czy klocki lego wywołały tę euforię a zwykłe pudełko herbaty!!!
Staraliśmy się tak rozdysponować zebrane pieniążki aby starczyło na wszystko, nie tylko na najważniejsze potrzeby wskazane przez Rodzinę. I Kochani udało się zorganizować wszystko a nawet więcej. Nie wiem jak Wy to robicie ale to chyba jest ta magia serdecznych serc dzięki której pieniądze się mnożą a nie wydają. Stale uzupełnialiście skarbonkę i do ostatniej chwili zapełniały się pudła.
Chylę czoła przed Wami wszystkimi i każdym z osobna – chcę wyrazić podziw i podziękować za hojność serca, za zaangażowanie, za rewelacyjny kontakt. Dziękuję Wam pięknie w imieniu Pani Joli i Jej synka Michała.

Dziękuję, że tak wszystko sprawnie zorganizowałaś! Bez Ciebie w tym roku byłaby bieda. Taka prawda!
Magazyn, koordynacja, zbieranie środków, pakowanie, dostawa itd...
Uśmiech tego chłopaka i łzy szczęścia u Jego Mamy to w ogromnej mierze Twoja zasługa
Kłaniam się nisko i szczerze podziwiam.