forum.transalpclub.pl

strzelec pisze:Witam kolegów z lubelskiego. Szczegóły o mnie w powitalni. Do zabaczyska na trasce. pozdro

Witaj Wojtku!! Jaka starość??! Starość to pojęcie względne ważne co tam w głowie siedzi a moim zdaniem to chyba wszystko na swoim miejscu i chwała Ci za to że się ujawniłeś , a co do Marka, to chyba się pokazał ostatnio na forum po długiej nieobecności... może też nie oleje "młodych" i się odezwie na "lokalnych.."

Dzięki Ostry za słowa otuchy. Myślę żę we łbie jest nieźle skoro skierował mnie w moto!? Lepiej późno niż wcale.

Telefony do Was mam jak by co. Zalileusz wykazuje pełną gotowość. Jak tylko odbiorę moto to do was dzwonię. Ma być na 100% dziś gotowe. Jest tylko kwestia o której będę mógł odebrać bo gośc pracuje do 18.00. Jak by nie padało to temperatura mi nie przeszkadza, nawet lepiej.

Aaaaa... i jeszcze jedno. Jako, że nas trochę przybyło to przypominam o "Akcji Bałtów" Z moich informacji wynika że jedzie Ostry, Acid i ja. Są jeszcze chętni? http://www2.blackridermc.pl/www/str/index.php

Witam, jeszcze nie dawno nie było tramków w lubelskiem a teraz coś się porobiło i pojawiły się. Nawet nie wiedziałem o tym temacie, dopiero Padre mnie poinformował.

No i jak Panowie spotkanko? Trochę się wystrachałem deszczu bo Trampkiem po drogach w deszcz jeszcze nie śmigałem co innego po polach moją malutką. Potem żałowałem bo był niezły moment na tem pierwszy raz no i byśmy się obejrzeli wreszcie.

A no to żałuj, żałuj spocik się udał , posiedzieliśmy, pojedliśmy, pogadaliśmy, pośmialiśmy( prawie wszystko na "p" ) Był Zalileusz, Padre , no i ja z Magdą. Pogoda dopisała, humorki również . Trochę za mało czasu żeby gdzieś polatać ale w planach najbliższych dłuższy wspólny wypad jest nieunikniony więc się szykuj

Marek pisze:Witam, jeszcze nie dawno nie było tramków w lubelskiem a teraz coś się porobiło i pojawiły się. Nawet nie wiedziałem o tym temacie, dopiero Padre mnie poinformował.

No i się dobrze porobiło Trampek na te nasze dziury najlepszy Witaj Marku na Lokalnych!!

OSTRY pisze:A no to żałuj, żałuj spocik się udał [...]

ano udał udał... i nawet "pl...ziem...grzy..." było całkiem jadalne
tylko następnym razem musimy gdzieś bardziej polatać
dzięki za spotkanko i .... do następnego!

no żałuję żąłuję. Mówią w tv że pogoda się poprawia i weekend będzie ok!?
nie wiem co jest bo przed chwilą już wam odpisałem a się nie wyświetliło. Taki los nowego!

OSTRY pisze: No i się dobrze porobiło Trampek na te nasze dziury najlepszy Witaj Marku na Lokalnych!!

W naszych stronach nie doceniają zalet trampka. Ino szlifierki. Jak za wschodnią granicą.

witaj Marku! doceniają doceniają! To także Twoje raporty z wypraw skłoniły mnie do zakupu właśnie trampka no i jestem zachwycony na rzaie z jazdy i myślę że przyjdą i zachwyty z wyjazdów

Śniło mi się bezchmurne niebo... Miło było spotkać się z wami, mam nadzieję, że powstaje nowa, świecka tradycja i nasze spotkanie, oby w coraz szerszym gronie staną się normą. Temat Bałtowa z tymi co byli mamy przegadany. A jak reszta? Ze swojej strony mogę zapewnić dokumentację foto. O dłuższego czasu param się fotografią i jest to mój drugi konik po trampelówie. Poza Bałtowem powstał jeszcze jeden pomysł a mianowicie jakiś wypad weekendowy na Roztocze w drugiej połowie sierpnia. Pisze się ktoś?

ja zdecydowanie tak bo nic nie planuję a tam jest pieknie. Jeżdze tam moją XLR-ą. Mało tego mogę zapewnić bazę bo mam chałupę w Podstarym Zamościu więc wieczorkiem jakieś ognicho czy grylik. Kilka osób ma też gdzie kimnąć.

Nie wiem czy dobrze zrobiłeś, że się wychyliłeś bo napewno ktoś może chcieć skorzystać. Ja osobiście zaproszenie przyjmuję.

Witam Lubliniaków, ja wprawdzie z podkarpackiego,ale do granicy z lubelskim mam przecież nie dalej jak ze 20 km i na taki wypad trampkowy po Roztoczu chętnie bym się wybrał

Padre po to się wychyliłem żeby ktoś skorzystał jeżdżę tam co tydzieńi puję z tym samym kumplem co tam mieszka. Odmiana się przyda Własnie wróciłem z latania LBN-Opole Lub.-Kazimierz-Lbn no i powrót z Kazimierz w duzym deszczu. Da się jechać dalej z przyjemnością tak żę już deszcz to spoko

Ja to wczoraj po tym mokrym to tak trochę z duszą na ramieniu bo raz że mam w końcu zawieszenie z tyłu i nie mogę się przyzwyczaić a dwa że oponki liche. Zaraz po starcie z garażu miałem na mokrych koleinach dwa uślizgi i jakoś mi przygasiło zapędy rajdowe Generalnie sprzęt w coraz lepszym stanie i przestaję się bać wyjazdów dłuższych niż 200km także napewno Cię odwiedzę w jakiś spokojniejszy weekend. Myślę, że przynajmniej Ostry z Magdą się ze mną wybiorą jak ich tyłki nie będą bolkały po dookołatatrzańskim tourne.

Rysiu! wszystkie Ryśki to fajne chłopaki. Stalowa to prawie w trójkącie Lbl-Stal-Zam więc jakbyś był z lubelszczyzny.
Wybieram się w sobotę do Janowa Lub. popatrzeć na koniki. Jest coroczna letnia gala jeździecka a nieźle to organizują. Może zadzierzgniemy znajomość

No no , proszę jak się to wszystko ładnie rozkręca Co do strzeleckiej gościny, to jak najbardziej sie piszę Po całym dniu latania miło będzie posadzić dupsko przy jakimś gorillu Tylko żeby Ci sie Wojtku kolega nie zlisił, bo może jakiś zazdrosny jest

strzelec pisze:Wybieram się w sobotę do Janowa Lub. popatrzeć na koniki. Jest coroczna letnia gala jeździecka a nieźle to organizują.

Też bym się wybrał,że o mojej Magdusi nie wspomnę, bo ta to w koniach zakochana po uszy ale mam weselicho, więc z jazdy w sobotę. Będę śmigał w niedzielę

ja mam w końcu weekend wolny, więc planuję polatać trochę w sobotę i niedzielę
być może zahaczę o Janów....będzie okazja do spotkania... a i na niedzielne jakieś
jeżdżenie możemy się ustawić.