NC700X - automat czy manual ???

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: leslaw »

Cześć.
Bartek, źle obstawiłeś. Przeczytałem uważnie wszystkie opinie powyżej. Bardzo Wszystkim za nie dziękuję :thanks: Po długiej bitwie z myślami (cały byłem poturbowany), zdecydowałem się na manuala. Argumenty " ZA " krótko i zwięźle ujął Nadol:
nadol pisze:Nie jeździłem manualem ale brałbym manuala. Przy takim wyborze:
- masz większą kontrolę nad maszyną
- naprawa sprzęgła tańsza i prostsza
- moto parę kilo lżejsze
- tańszy zakup
Jakoś tak tkwi we mnie przekonanie, że prawdziwy motocykl musi mieć dźwignię biegów i klamkę sprzęgła. Na automacie czułbym się tak " skuterowo "(nie mam nic zlego na mysli).
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: falco »

leslaw - jeździłeś jednym i drugim chociaż na odcinku kilkuset kilometrów? Jak dla mnie podejmowanie (jakby nie było bardzo ważnej i "drogiej") decyzji tylko i wyłącznie w/g opinii innych, to jak... wybór ubrania przez kogoś zupełnie obcego... :niewiem:

Oczywiście, to tylko Twoja sprawa, ale jak dla mnie, takie podejście jest kompletnie niezrozumiałe a skoro pytałeś, to i ja odpowiadam, żeby pozytywnie (na)mieszać... :lol:

Osobiście w życiu nie podjąłbym decyzji zakupu w takiej sytuacji jak Twoja (możliwość wyboru) bez sprawdzenia 1 i 2 podczas co najmniej jednodniowej jazdy próbnej, ale ja jestem bardzo mocno subiektywny. :cool:

Tak czy siak powodzenia, chciałbym mieć takie dylematy! :ok:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1451
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: bartekk »

leslaw pisze:Cześć.
Bartek, źle obstawiłeś. Przeczytałem uważnie wszystkie opinie powyżej. Bardzo Wszystkim za nie dziękuję :thanks: Po długiej bitwie z myślami (cały byłem poturbowany), zdecydowałem się na manuala. Argumenty " ZA " krótko i zwięźle ujął Nadol:
nadol pisze:Nie jeździłem manualem ale brałbym manuala. Przy takim wyborze:
- masz większą kontrolę nad maszyną
- naprawa sprzęgła tańsza i prostsza
- moto parę kilo lżejsze
- tańszy zakup
Jakoś tak tkwi we mnie przekonanie, że prawdziwy motocykl musi mieć dźwignię biegów i klamkę sprzęgła. Na automacie czułbym się tak " skuterowo "(nie mam nic zlego na mysli).
Obawy o koszty naprawy są wg mnie ( oczywiście moje zdanie ) trochę na wyrost. Jeżeli skrzynia nie ma wad to wystarczy na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Skoro stać Cię na zakup nowego motka i rozważasz opcję z automatem, to myślę że stać Cię na ewentualne naprawy. Po drugie, masz dwa lata gwarancji. W tym czasie jeżeli coś ma się zepsuć, to się zepsuje, a nie podejrzewam Honda San o złośliwość i ukrycie w elektronice chochlika. Eksploatacja ( choć mogę się mylić ) może być droższa - być może leje się do tego sprzętu inny, droższy olej.
Kontrola nad sprzętem - tryb manualny( stale), lub w trybie automat ewentualne zbicie, podwyższenie biegów "guziczkiem"- po czym, po chwili skrzynia wraca w tryb pełnego automatu.
Minus - po długiej eksploatacji automatu, możesz nabrać "złych" nawyków. I ustalmy że to jest jedyny słuszny powód dla którego kupisz z "ręczną" skrzynią biegów :wink: .
Niemniej jednak, parada i obstawa aktualna. Nie co dzień, ktoś z forum cieszy się zakupem nowego motonga :smile:
Airwolf - jak kupisz swojego, to też zrobimy Ci obstawę :tongue:
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Artur
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 292
Rejestracja: 17.01.2012, 08:06
Mój motocykl: XL600V

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: Artur »

bartekk pisze: Skoro stać Cię na zakup nowego motka i rozważasz opcję z automatem, to myślę że stać Cię na ewentualne naprawy. Po drugie, masz dwa lata gwarancji.
Osobiście strasznie nie lubię takich porównań. Czasem człowiek stara się szarpnąć na nowego, bo kocha go już oczyma a chce nowego, by nie martwic się o naprawy. A dziś nic nie wiadomo. sprzęt z lat 80 tych choć nie doskonały non stop jeździ, a ten z 2010 też jeździ, tyle że do serwisu.

Warto także przeczytać, czy ten nowszy, lepszy sprzęt nie wymaga czasem częstszych wizyt w serwisie z powodu ww. udogodnień.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: leslaw »

Odpowiadam.
falco pisze:leslaw - jeździłeś jednym i drugim chociaż na odcinku kilkuset kilometrów? Jak dla mnie podejmowanie (jakby nie było bardzo ważnej i "drogiej") decyzji tylko i wyłącznie w/g opinii innych, to jak... wybór ubrania przez kogoś zupełnie obcego... :niewiem:
Manualem to jeżdżę całe moje motocyklowe życie, zaś automatem dygnąłem się tylko na zlocie ( jazda testowa). Jechało się fajnie, ale brakowało mi tego rytuału - zabawy biegami. Ostateczną decyzję podjąłem samodzielnie, zresztą od początku w 80% byłem zdecydowany na manuala - tkwi w nim więcej ducha motocyklizmu.
bartekk pisze:Niemniej jednak, parada i obstawa aktualna. Nie co dzień, ktoś z forum cieszy się zakupem nowego motonga :smile:
Nie drzyj łacha :lanie: Oblać to się obleje.przy najbliższej okazji :drinking:
Artur pisze:Warto także przeczytać, czy ten nowszy, lepszy sprzęt nie wymaga czasem częstszych wizyt w serwisie z powodu ww. udogodnień.
Rozmawiałem z mechanikami w serwisie, ani z jednymi ani z drugimi nie ma żadnego problemu :thumbsup:
Dzięki za głos w tej sprawie. Co dwie głowy to nie jedna :ok:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: falco »

leslaw pisze: Manualem to jeżdżę całe moje motocyklowe życie, zaś automatem dygnąłem się tylko na zlocie ( jazda testowa). Jechało się fajnie, ale brakowało mi tego rytuału - zabawy biegami.
Teraz wszystko jasne, czyli automat był jako ciekawostka a nie jako (poważna) alternatywa. ;)
Sam nie miałem okazji jeździć motocyklowym automatem, ale jestem bardzo ciekawy własnych wrażeń, bo auta z automatem znam od wielu lat, z czasów gdy w PL jeszcze na samą myśl pukali się w czoło a ja wychwalałem ile mogłem. Podejrzewam jednak, że to zupełnie co innego...

Chętnie bym kiedyś spróbował i wcale nie jestem pewny czy bardzo bym tęsknił do "majdrowania" wajchą i klamką, ale ja baaardzo często mam indywidualne (czyt. odmienne) zdanie... :lol:

Niech Ci sprawi fuuurę frajdy!! :ok:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Piku
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 104
Rejestracja: 16.06.2009, 23:52
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Warszawa

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: Piku »

Siemka.
Troche pozno sie wczytalem w temat.
Moge powiedziec ze na zlocie przejechalem NCX700 ok 100 km bo objechale nim rajd. Wrazenia z jazdy automatem sa super. Bardzo zgrabnie sobie radzi skrzynka bez szarpniec. Nie wiedzialem ze na trybie D jadac 60 km\h bedzie jechal na 6 biegu. W moto jest opcja manuala i zmienia sie biegi przyciskami i reakcja jest szybka. Wydaje mi sie ze ten moto jest idealny do tego automatu. Bo ten moto jest typowym miszczuchem.Szutraminim nim troche jechalem i jest za twardy i nerwowy sie staje. W tym modelu skrzynka sie chyba nie uczy dopierow VFR jest inteligencja. I tak teraz okresy miedzyprzegladowe w Hondzie sa co 12 tys wiec o czyms to swiadczy Honda- jakosc! :ok:
Transalp XL 700V ABS '08
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1451
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: bartekk »

leslaw pisze: ....Nie drzyj łacha :lanie: ...
Nie śmiałbym... ja, ja, ja na prawdę chciałem dobrze :swieczki:
Wpadnij do mnie ( PW), przejedziesz się aprilią.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: leslaw »

Bartek, wszystko w najlepszym porządku. :thumbsup: I tak też odebrałem że chcesz dobrze, więc nie ma powodu do smutnej miny :lol:
Co do wpadnięcia, jak znajdę trochę czasu to się odezwę. Walczę z reglerem bo po 25 latach podziękował za służbę a w nowym inne końcówki.
Awatar użytkownika
czupakabra
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 683
Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: czupakabra »

Co prawda decyzja zapadła , ale....
leslaw pisze:
nadol pisze:.... Przy takim wyborze:
- masz większą kontrolę nad maszyną
- naprawa sprzęgła tańsza i prostsza
...
Jakoś tak tkwi we mnie przekonanie, że prawdziwy motocykl musi mieć dźwignię biegów i klamkę sprzęgła. Na automacie czułbym się tak " skuterowo "(nie mam nic zlego na mysli).
Pierwsze pytanie, a to niby dlaczego masz większą kontrolę nad pojazdem?
Konstruktorzy przekonują, że takie
rozwiązanie niesie dla kierowcy same
korzyści. W praktyce oznacza ono, że silnik
jest cały czas sprzężony ze skrzynią, a tym
samym tylnym kołem. Rodzi to wiele
pozytywnych konsekwencji, takich jak
zachowanie stabilności podczas
przyspieszania, błyskawiczną zmianę
biegów (w rzeczywistości tak szybką, jak
przy wykorzystaniu quickshiftera). Masa
układu i jego gabaryty nie są na tyle duże,
aby w praktyce odczuć to w czasie jazdy.
2) U nas w kraju jest jakieś dziwne demonizowanie automatów, dlaczego ?
Myślę, że trudniej spalić sprzego w automacie
:grin:
Kiedyś wtrysk w jednosladach też miał wielu wrogów, a teraz :wink:

3) A to dlaczego prawdziwy motocykl musi mieć klamkę i dźwignię zmiany biegów?
Samochdy w automacie to nie są prawdziwe samochdy ?
W stanach na manuale patrzą z obrzydzeniem jak my na automaty :grin:
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: falco »

Brawo czupakabra! U nas w kraju jest mnóstwo mitów, bo... każdy Polak zna się na wszystkim najlepiej, zazwyczaj nie mając żadnego doświadczenia z praktyki. :haha:
Co więcej silniki z aut, które mają automat są w bez porównania lepszym stanie niż te same z manualnymi, dlaczego? Chyba nie muszę dodawać... ;)

Troszkę ot, ale mam nadzieję, że leslaw się nie obrazi. :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
czupakabra
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 683
Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: czupakabra »

Zajrzyj na burgmanie i poczytaj co tam piszą na temat takiego rozwiązania napędu w wykonaniu hondy, tam pewnie będzie więcej zwolenników :-D
A tu jeszcze coś z sieci :
Już ponad 12500 klientów w Europie
zdecydowało się na motocykle wyposażone
w wygodną i zwiększającą bezpieczeństwo
dwusprzęgłową przekładnię. W ciągu
ostatniego roku, czyli od pojawienia się w
salonach, sprzedaż DTC w
najpopularniejszym modelu NC700X,
wzrosła z 10% do 44%, a we flagowym
Crosstourerze – z 25% do 70%.
Jesienią tego roku, podczas wystawy w
Mediolanie, wśród szeregu nowych modeli,
Honda zaprezentuje dwa kolejne motocykle
standardowo wykorzystujące Dual Clutch
Transmission – stylem nawiązujące do Gold
Winga, a technicznie zbliżone do serii
NC700 – nowe CTX700 oraz CTX700N .
Prezentacja działania przekładni DCT:
Dual Clutch Transmission to w praktyce
automatyczna skrzynia biegów, ale jej
działanie daje dużo więcej możliwości, niż
mogłoby się pozornie wydawać. Umożliwia
bardzo szybką i płynną zmianę przełożeń
bez przerywania procesu napędowego.
Przyśpieszenia są zdecydowanie bardziej
efektywne niż w przypadku standardowej
skrzyni biegów. Kierowca, dzięki
przełącznikom na kierownicy, które zastąpiły
dźwignię sprzęgła i zmiany biegów, może w
każdym momencie wybrać jeden z trzech
trybów pracy: Manualny, Automat Drive i
Automat Sport. Podczas jazdy w trybach
automatycznych, zawsze można
zredukować, bądź wrzucić wyższy bieg, a
adaptacyjny system sterujący zapamiętuje
aktualny styl jazdy motocyklisty i
optymalizuje dobór przełożeń.
Wszystko to sprawia, że motocykle Hondy
wyposażone w system DCT pozwalają
całkowicie zapomnieć o konieczności
wciśnięcia sprzęgła i zmiany biegu. Znika
problem ruszenia z miejsca, zatrzymania się,
a także manewrowania na zatłoczonych
ulicach. Dwusprzęgłowa przekładnia
umożliwia pełne skupienie się na tym, co
najważniejsze, czyli czerpaniu przyjemności
z jazdy. Dzięki temu nowatorskiemu
rozwiązaniu świat jednośladów staje
otworem również przed całkiem nową,
ogromną grupą osób, które zawsze marzyły
o własnym motocyklu, ale nie były pewne,
jak poradzą sobie z jego opanowaniem.
Teraz każdy może dosiąść swojej Hondy i
cieszyć się jazdą.
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: leslaw »

falco pisze:Troszkę ot, ale mam nadzieję, że leslaw się nie obrazi. :cool:
Nie, nie obrażę się. Ten temat jest właśnie po to, aby każdy kto ma coś do powiedzenia i chce to zrobić, mógł to uczynić. Czytam pilnie i jestem wdzięczny za wszystkie opinie. :thanks: Jeszcze nie wszystkie mosty spalone.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2689
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: grad74 »

No dobra w świetle argumentów przyznaję rację , automat naprawdę może fajnie kręcić tylnym kółkiem. A swoją drogą ciekawe jak się na tym realnie jeździ. Ostatnio miałem okazję pojeździć skuterkiem MBK 250 ccm i ..... cholercia fajnie się jeździło. :resp:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
dj.1
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 44
Rejestracja: 27.06.2008, 08:11
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Köln / Opole
Kontakt:

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: dj.1 »

Witam, ja juz zrobilem okolo 7000km na automacie (crosstourer) i juz nie chce normalnej skrzyni, zeby sie do tego przekonac trzeba caly dzien pojezdzic i wtedy ocenic, tylko pare km nic nie daje, skrzynia pracuje inteligetnie a nie tylko automatycznie.
VFR 1200 XD
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: jedras »

dj.1 pisze:Witam, ja juz zrobilem okolo 7000km na automacie (crosstourer) i juz nie chce normalnej skrzyni, zeby sie do tego przekonac trzeba caly dzien pojezdzic i wtedy ocenic, tylko pare km nic nie daje, skrzynia pracuje inteligetnie a nie tylko automatycznie.
Kiedy możemy spodziewać się testu automatu po 200kkm?
Awatar użytkownika
Pingwin
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 561
Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Nysa/Reykjavik

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: Pingwin »

Od tego pana kupilem swoja 650 a teraz sprzedaje NC700 z wyposazeniem. :thumbsup:
http://allegro.pl/honda-nc-700x-krajowy ... 18957.html
Dawniej gdziala
Awatar użytkownika
TAXL600V
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 259
Rejestracja: 08.06.2012, 22:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Śląsk

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: TAXL600V »

Automat automatowi nierówny.
Jeżeli mowa o automacie w samochodzie to osobiście nie kupiłbym takiego pojazdu, względnie nowego pojazdu. O ile w starym Mercu można było na nim robić setki tysięcy km, o tyle w "ciekawych", nowych rozwiązaniach nie jest już to takie pewne. Paradoksalnie bardzo dużo ciężarówek obecnie wychodzi z automatami. Ale powód tego jest bardzo prosty - głupotoodporność ( na działania kierowców, coraz mniej rozgarniętych). Jeździ się z tym gorzej, w zimę wariuje, ale komputer cały czas czuwa. Taki automat nie ma jednak niemal nic wspólnego z takim samochodowym. Koszt naprawy też jest nieporównywalnie większy ( automat ok. 3 razy droższy). Nie mówiąc o elektronice która leci w kulki po zimie i po wyjeździe z myjki. A za auto płacisz bagatela 400k pln. Kto kupuje auto na krótki okres ( duże floty) - ten bierze automat - Mercedes ma w standardzie skrzynię Powershift. Natomiast mniejsze firmy, użytkujące samochód stosunkowo dłużej niż tylko przez okres objęty gwarancją - biorą manuale. W dłuższej perspektywie wychodzi taniej ( serwis).

A jak to się ma w motocyklu? Wątpię, że przejedzie wspomniane 200 000km, ale czy model z manualem też tyle przejedzie? Nie wydaje mi się, to już nie ta jakość. Im pojazd prostszy tym lepiej, nie chciałbym się rozczarować XXXX km od domu, z powodu awarii elektroniki, sterownika.
Awatar użytkownika
martes
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 227
Rejestracja: 07.07.2012, 12:49
Mój motocykl: nie mam już TA

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: martes »

TAXL600V pisze:Im pojazd prostszy tym lepiej, nie chciałbym się rozczarować XXXX km od domu, z powodu awarii elektroniki, sterownika.
Prawda, ale z drugiej strony, NC700X to nie jest pojazd zaprojektowany z myślą o XXXX km wyprawach do Mongolii, a w Europie serwisy motocyklowe są wszędzie. Jeszcze inna sprawa, ile realnie przejedzie nabywca salonowej NC700X - przebiegu 200 000km o którym dyskutujecie prawdopodobnie nigdy nie zobaczy, bo wcześniej sprzeda motocykl.
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: NC700X - automat czy manual ???

Post autor: jedras »

Przebieg 200kkm był wspomniany w kontekście crosstourera, który jest trochę bardziej turystyczny od nc700x. Z tego co mi wiadomo kolega dj.1 nakręcił ok 170kkm w kilka sezonów na Varadero 1000 stąd moje pytanie o crosstourera :D
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość