Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Hej,
sprawa dotyczy egzemplarza z 89 roku, z czarnym silnikiem 600V. Nie jest mój (na razie), a cena jest dość niska. Nie chciałbym wtopić kilku pln w wymianę pierścieni później, wiec wolę zmierzyć kompresję przed ewentualnym zakupem.
1) Ile powinna wynosić prawidłowa kompresja przy zimnym/gorącym silniku?
2) Czy da się dojść do gniazda świecy bez zdejmowania baku?
Pozdrawiam,
Lotnik
sprawa dotyczy egzemplarza z 89 roku, z czarnym silnikiem 600V. Nie jest mój (na razie), a cena jest dość niska. Nie chciałbym wtopić kilku pln w wymianę pierścieni później, wiec wolę zmierzyć kompresję przed ewentualnym zakupem.
1) Ile powinna wynosić prawidłowa kompresja przy zimnym/gorącym silniku?
2) Czy da się dojść do gniazda świecy bez zdejmowania baku?
Pozdrawiam,
Lotnik
- Bugi
- swobodny rider
- Posty: 3271
- Rejestracja: 27.06.2009, 09:23
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
157-185 psi (11.0-13.0 Bar)
Pozdrawiam
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
- tomasz
- czyściciel nagaru
- Posty: 544
- Rejestracja: 23.07.2009, 16:21
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
i pamiętaj że kompresja to nie tylko pierścienie
ale np zawory...
ale np zawory...
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
— Paulo Coelho
Alchemik
miód jest dla mięczaków! prawdziwi twardziele żują pszczoły...
- mad.dog
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 25.01.2009, 12:53
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Tomasz dobrze gada. Dlatego przy pomiarze kompresji wykonujemy dwie próby. Pierwsza zwykła, druga olejowa (wpuść strzykawką kilka cm3 oleju do każdego cylindra). Jeśli olejowa wypadła lepiej - słabe pierścienie.
Oczywiście nie życzę zabawy w późniejsze dłubanie w silniku. Obecnie chyba Thorgal77 robi w swoim wymianę wszelkich uszczelniaczy. Możesz go podpytać jak kosztowo to wygląda i jaki poziom trudności.
EDYTA: wyciąłem moje herezje
Oczywiście nie życzę zabawy w późniejsze dłubanie w silniku. Obecnie chyba Thorgal77 robi w swoim wymianę wszelkich uszczelniaczy. Możesz go podpytać jak kosztowo to wygląda i jaki poziom trudności.
Da się. Świece są cztery, do dwóch jest dobry dostęp bez zdejmowania zbiornika.Lotnik pisze: 2) Czy da się dojść do gniazda świecy bez zdejmowania baku?
EDYTA: wyciąłem moje herezje
Ostatnio zmieniony 16.01.2011, 00:03 przez mad.dog, łącznie zmieniany 1 raz.
one life. live it.
Tiger T709 '01
Tiger T709 '01
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Pomiar kompresji to robi się na normalnie rozgrzanym silniku tak mnie uczono i tak pisze na instrukcji od przyrządu do pomiaru ciśnienia, i trzeba pamiętać o otwarciu przepustnic.
Uszczelniacze nie mają nic wspólnego z szczelnością cylindrów odpowiadają za to żeby silnik nie pobierał oleju przez prowadnice zaworowe. Za szczelność cylindrów oprócz pierścieni odpowiadają zawory a dokładnie styk zaworu z gniazdem jeśli zawór i gniazdo są wypalone to szczelności nie będzie
Za pierścienie w tamtym roku płaciłem nie całe 500zł, uszczelniacze zaworowe to wydatek jakiś 100zł, uszczelki pod głowice i cylindry to jakieś 200zł.
Zawory jak masz czas to można samemu dotrzeć dużo czasu to wymaga ale da się zrobić ja robiłem samemu
Jeszcze planowanie głowic.
Taka naprawa między-główna to nic skomplikowanego tylko troszkę kosztuje
Uszczelniacze nie mają nic wspólnego z szczelnością cylindrów odpowiadają za to żeby silnik nie pobierał oleju przez prowadnice zaworowe. Za szczelność cylindrów oprócz pierścieni odpowiadają zawory a dokładnie styk zaworu z gniazdem jeśli zawór i gniazdo są wypalone to szczelności nie będzie
Za pierścienie w tamtym roku płaciłem nie całe 500zł, uszczelniacze zaworowe to wydatek jakiś 100zł, uszczelki pod głowice i cylindry to jakieś 200zł.
Zawory jak masz czas to można samemu dotrzeć dużo czasu to wymaga ale da się zrobić ja robiłem samemu
Jeszcze planowanie głowic.
Taka naprawa między-główna to nic skomplikowanego tylko troszkę kosztuje
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
-
- przycierający rafki
- Posty: 1224
- Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: POLICHNO
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Piszczoła dobrze gada .
Mam moto z takiego rocznika 1988 ( ok ) przebieg (pokazywany ) 80 tys i kompresja to jest nie problem pali na dotyk . i to sprawdz czy pali zimne czy moduły nie naprawiane .
mój bierze oleum 2 litry na sezon . (nie działał licznik więc nie wiem ile przechulałem ) to nic oleum tanie . a mocy ma OK.
Sprawdz lepiej stan wałka zdawczego . ogulnie zawieche czy nie powybijana ,
Mam moto z takiego rocznika 1988 ( ok ) przebieg (pokazywany ) 80 tys i kompresja to jest nie problem pali na dotyk . i to sprawdz czy pali zimne czy moduły nie naprawiane .
mój bierze oleum 2 litry na sezon . (nie działał licznik więc nie wiem ile przechulałem ) to nic oleum tanie . a mocy ma OK.
Sprawdz lepiej stan wałka zdawczego . ogulnie zawieche czy nie powybijana ,
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Hej,
odpsiuję od końca:
Next22 Zawiecha jest ok. Już raz tę sztukę oglądałem. Wałek chcę obejrzeć przy drugim podejściu.
Piszczałka Właśnie tych kilku pln chciałbym uniknąć. Motong jest za 4 000 i nie wiem czy nie lepiej poszukać nowszego za 6 000. Z drugiej strony jeżeli silnik jest ok, to super Jakoś inaczej można zdiagnozować stan całości?
mad.dog Ok, dzięki. Żeby dobić się do tych świec muszę zdejmować plastiki czy 'z marszu' da się to zrobić? Rozumiem, że kompresję mierzę na obydwóch tłokach? W sensie, że po kolei, pierwszy, a potem drugi.
Bugi Tego mi było trzeba!
Pozdrawiam,
Lotnik
odpsiuję od końca:
Next22 Zawiecha jest ok. Już raz tę sztukę oglądałem. Wałek chcę obejrzeć przy drugim podejściu.
Piszczałka Właśnie tych kilku pln chciałbym uniknąć. Motong jest za 4 000 i nie wiem czy nie lepiej poszukać nowszego za 6 000. Z drugiej strony jeżeli silnik jest ok, to super Jakoś inaczej można zdiagnozować stan całości?
mad.dog Ok, dzięki. Żeby dobić się do tych świec muszę zdejmować plastiki czy 'z marszu' da się to zrobić? Rozumiem, że kompresję mierzę na obydwóch tłokach? W sensie, że po kolei, pierwszy, a potem drugi.
Bugi Tego mi było trzeba!
Pozdrawiam,
Lotnik
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Tylni cylinder ma świece na wierzchu a przedni to trzeba zdjąć jeden plastik ale nie pamiętam który ale chyba lewy.
Ja mam z 87r miałem czarny silnik a na 1000km brał ponad litr oleju. zakupiłem srebrny silnik z 91r i wymieniłem pierścienie i go wsadziłem do mojego trampka,
Obejrzyj plastiki, napęd (łańcuch i obie zębatki), obie opony ich stan oraz wiek (im starsza opona tym będzie gorzej trzymała na deszczu), czy śruby na silniku oraz na innych podzespołach nie noszą śladów częstego użytkowania, czy np kable albo inne elementy nie są chamsko pomalowane srebrzanką 9 uszkodzenie ramy i szybka naprawa i jej maskowanie).
Po odpaleniu czy silnik nie grzechocze ( wydech może grzechotać i dawać wrażenie że to silnik)
czy są oryginalne zapinki węży i śruby to też będzie świadczyć czy dużo był naprawiany
Ja mam z 87r miałem czarny silnik a na 1000km brał ponad litr oleju. zakupiłem srebrny silnik z 91r i wymieniłem pierścienie i go wsadziłem do mojego trampka,
Obejrzyj plastiki, napęd (łańcuch i obie zębatki), obie opony ich stan oraz wiek (im starsza opona tym będzie gorzej trzymała na deszczu), czy śruby na silniku oraz na innych podzespołach nie noszą śladów częstego użytkowania, czy np kable albo inne elementy nie są chamsko pomalowane srebrzanką 9 uszkodzenie ramy i szybka naprawa i jej maskowanie).
Po odpaleniu czy silnik nie grzechocze ( wydech może grzechotać i dawać wrażenie że to silnik)
czy są oryginalne zapinki węży i śruby to też będzie świadczyć czy dużo był naprawiany
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
-
- naciągacz linek
- Posty: 70
- Rejestracja: 08.09.2008, 16:45
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
Wiele tobie piszą ważnych rzeczy do sprawdzenia, ale nikt nie napisał tego, co mnie najbardziej szarpnie po kieszeni - sprawdź grubość tarcz i klocków hamulcowych. Na tarczach masz napisaną minimalną grubość. U mnie to 4mm tył, 3,5mm przód. Jak zejdziesz poniżej, to może Cię czekać wymiana tarcz, a tu w 1000 z całością się nie zamkniesz (3 tarcze i klocki). do tego warto sprawdzić czy łożysko główki ramy nie jest zużyte (na centralce kiera nie może przy ustawieniu na wprost wpadać w taki dołek w sensie ze sama się prostować w okolicy ustawienia na wprost). do tego dobrze sprawdzić kompresję, ale nie bazowałbym na niej oceny całości. Koszt wymiany uszczelniaczy to w granicach 200zł + robocizna, żeby było trzeba wymieniać pierścienie to raczej nie od razu.
Ps. uszczelniacze może i bezpośrednio nie wpływają na kompresję, ale jak leje po zaworze wydechowym to prędzej czy później gniazdo wypali i kompresja pójdzie w komin. BTW po zdjęciu rury wydechowej widać trzonek zaworu wydechowego przedniego cylindra - jak widać na nim olej, to uszczelniacze powolutku do roboty... Ale wątpię żeby komuś się chciało przy kupnie zdejmować wydech
Ps. uszczelniacze może i bezpośrednio nie wpływają na kompresję, ale jak leje po zaworze wydechowym to prędzej czy później gniazdo wypali i kompresja pójdzie w komin. BTW po zdjęciu rury wydechowej widać trzonek zaworu wydechowego przedniego cylindra - jak widać na nim olej, to uszczelniacze powolutku do roboty... Ale wątpię żeby komuś się chciało przy kupnie zdejmować wydech
BartOwl @ Transalp XL 600V '99
- Piszczałka
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 328
- Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca
Re: Pomiar kompresji w czarnym silniku.
masz racje co do układu hamulcowego.
Ale w trampku z 89r z tyłu jest bęben a szczeki to nie są tak drogie, a z przodu jest jedna tarcza.
A zawór wydechowy i jego gniazdo wypala się nie z powodu oleju, a z tego że nie jest on chłodzony mieszanką paliwowo powietrzną tak jak zawory ssące.
Ale w trampku z 89r z tyłu jest bęben a szczeki to nie są tak drogie, a z przodu jest jedna tarcza.
A zawór wydechowy i jego gniazdo wypala się nie z powodu oleju, a z tego że nie jest on chłodzony mieszanką paliwowo powietrzną tak jak zawory ssące.
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości