Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, moduły CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy.
baransky pisze:
Spróbuj w ten sposób zanim zaczniesz demontaż, u mnie pomogło.
troszke cieplej sie zrobi i ide do garazu bawić sie z przełącznikiem
Nie wiem czy to na dluzsza mete rozwiaze problem.
Dostep do przelacznika kierunkowskazow jest zakryty taka wewnetrzna blaszka okalajaca kierownica od spodu. A wiec nie masz - nawet z rurka od WD 40 - dostepu do przelacznia kierunkow... Bez rozbiorki sie moim zdaniem nie obejdzie, bo nawet jak ci sie uda jakos "zalac" mechanizm jak koledze baransky'emu, to moze byc rozwiazanie tymczasowe - bo caly syf i tak zostanie w srodku - na dnie. A stary smar - jesli jest - calkowicie nie zostanie usuniety. Jak wyschnie to breja zacznie krazyc po obudowie i za chwile (tudziez dwie) znowu bedzie to samo... Rozebranie przelacznika, przeczyszczenie i skrecenie to dla amatrora zabawa na 30 minut.
Oczywiście masz rację i twoje rozwiązanie jest na pewno skuteczniejsze na dłuższą metę.
Jednak jeśli nie ktoś nie ma warunków / odwagi / czasu by zdemontować przełącznik,
to informuję, że ten sposób też działa. Napsikanie do mechanizmu nie jest naprawdę wielką
sztuką, ot wsadzasz rurkę pod dobrym kątem i ognia.
__ ... >> Transalp XL650V >> Triumph Tiger 955i + bzyk-smrodziuch (Honda Pantheon 150 2T)
Startujemy z polskim forum Triumph Tiger - http://www.tigerforum.pl/
ateneus pisze:
Nie wiem czy to na dluzsza mete rozwiaze problem.
Kierunki jak narazie działają super, a tak jak pisałem jak sie ciut cieplej zrobi (juz sie robi) to spr. zrobic to z przełącznikiem od swiateł drogowych, jak nie zadziała psikanie to sie rozbierze i przeczyści.
mi WD40 na sprawę wariujących kierunków dało super rade. gorzej z przełącznikiem świateł drogowych - ten po zimie już się co prawda nie blokuje ale za chiny ludowe nie ma ochoty przełączyć na długie... trzeba będzie to rozebrać i posprawdzać, są tam może jakieś części które się zużywają i trzeba będzie je wymienić?
Witam. U mnie wystąpił następujący problem: przy obrotach 8000/min lewy kierunkowskaz miga dużo szybciej (prawy działa normalnie), gdy obroty spadną do 7000/min i mniej wszystko wraca do normy. Co o tym sądzicie szanowni forumowicze?
Jodek pisze:Witam. U mnie wystąpił następujący problem: przy obrotach 8000/min lewy kierunkowskaz miga dużo szybciej (prawy działa normalnie), gdy obroty spadną do 7000/min i mniej wszystko wraca do normy. Co o tym sądzicie szanowni forumowicze?
Hej! Jeśli masz oryginalny przerywacz elektromagnetyczny z kondensatorem w środku (dochodzą do niego tylko dwa przewody) to przyczyny mogą być dwie:
1. Różna rezystancja obwodów lewego i prawego kierunku - np. jakiś skrót w żarniku żarówki lub zaśniedziałe połączenia.
2. Problemy z regulatorem napięcia. Możesz dołączyć do akumulatora woltomierz i załączając poszczególne obwody motocykla sprawdzić, jak zmienia się napięcie w różnym zakresie obrotów.
Jodek pisze:Witam. U mnie wystąpił następujący problem: przy obrotach 8000/min lewy kierunkowskaz miga dużo szybciej (prawy działa normalnie), gdy obroty spadną do 7000/min i mniej wszystko wraca do normy. Co o tym sądzicie szanowni forumowicze?
Sądzę, że twój trampek daje ci cynki, żebyś go tak wysoko nie kręcił
Ufaj Allahowi, ale wielbłąda zawsze przywiązuj do płotu
stolarz pisze:Rozebranie i wyczyszczenie styków w przełączniku kierunków i długich 30 min.
Poszukiwanie wystrzelonej sprężynki 2 godziny.
Ehhh... No właśnie jak rozebrałem przełącznik świateł drogowych to sprężynka wyleciała chyba do stratosfery bo już jej nie znalazłem
Nawet nie zdążyłem jej się przyjrzeć, ale sądzę ze była bardzo malutka... No i tutaj pytanie: gdzie można by taką speżynke dostać i jakie ma wymiary?
Próba zastąpienia jej przez sprężynkę z długopisu zakończyła się kompletnym fiaskiem [jest po prostu za gruba].
Swoją drogą, nie wiem czy przyglądaliście się mechanizmowi tego przełącznika, jestem pod wrażeniem jak tak prostą i trywialną sprawę jaką jest pstryczek do świateł można skomplikować . Nie wiadomo kompletnie po co . Tam jest jaki kawałek miedzianego drucika który porusza się w takiej plastikowej szynie [u mnie on wypadł i to było powodem problemów], która raz go blokuje w pozycji włączonej i wyłączonej. Drucik ten jest dociskany do szyny przez wygiętą blaszkę, która tez się odkształca. z kolei zamknięciem obwodu zajmują się miedziane blaszki, dociskane w pozycji ON do innych blaszek za pomocą maleńkich sprężynek, które nota bene tez łatwo wypadają...
Wg mnie bardziej się tego skomplikować nie mogło . A wystarczyłby mały pstryczek elektryczek...
to mógłby ktoś sprawdzić jakie wymiary ma spręzynka w przełączniku świateł drogowych/mijania?
Bo generalnie mozna takie sprezynki kupić za grosze, ale trzeba dokładne wymiary podać: http://www.springs.com.pl/kat_nacisk.php
Na dniach chcę się dobrać do "swojego" przełącznika. Jak mi nie spiepszy srężynka do stratosfery to ją zmierzę . Swoje działanie motywuję tym, że jak przy niskiej temperaturze włączam kierunek w prawo to mogę czekać pół minuty aż się włączy, albo leciutko go posmyrgać kciukiem w kierunku lewego i wtedy zaskakuje. Lecz mnie to mierzi
vasyli pisze:przy niskiej temperaturze włączam kierunek w prawo to mogę czekać pół minuty aż się włączy, albo leciutko go posmyrgać kciukiem w kierunku lewego i wtedy zaskakuje. Lecz mnie to mierzi
Ja mam tak z lewym...
Wymiana uszkodzonych membran gaźnikowych XL600V, XL650, XRV750 RD04, XRV650 RD03 i inne
pancerne mocowania ścienne lub podłogowe do motocykla
viewtopic.php?f=169&t=10135 Częsci motocyklowe
Dziś sobie polatałem po szutrach. Było dość chłodno. Zaobserwowałem problem z lewym kierunkiem. Myślałem że grube rękawiczki utrudniają mi jego włączenie. Jednak jak w większości postów powyżej, działa on po jakiś 3 - 5 sekundach. Czyli czeka mnie pierwsza robótka przy trampku. Dzięki Wam wiem przynajniej za co mam się zabrać
Cooba pisze:Ja probowalem wszystkich wyzej wymienionych sposobow - nie pomoglo. Efekt byl taki, ze trzeba bylo wymienic przerywacz. Nowy dziala pierwszorzednie.
Pozdrawiam
Kuba
ja też mam tę przypadłość - zauważyłem jak zrobiło się zimniej (tzn ok 8 st).
Dam znać czy to był przełącznik...
kamikazemario pisze:A mi się cholera zacina przełącznik świateł i musze się niemało natrudzić żeby wyłączyć "długie". Miał ktoś ten problem? Przełącznik jest chyba nierozbieralny, więc nie bardzo jak mam to poprawić
jak jest zimno to mam to samo - ale zorientowałem się, że jak mi zmarzną łapy to niewystarczająco mocno przyciskam klawisz od długich aby je wyłączyć (w rękawiczce ofkors) no i jak sięmocniej przyciśnie (w sensie: do końca) to jednak działa
kamikazemario pisze:A mi się cholera zacina przełącznik świateł i musze się niemało natrudzić żeby wyłączyć "długie". Miał ktoś ten problem? Przełącznik jest chyba nierozbieralny, więc nie bardzo jak mam to poprawić
jak jest zimno to mam to samo - ale zorientowałem się, że jak mi zmarzną łapy to niewystarczająco mocno przyciskam klawisz od długich aby je wyłączyć (w rękawiczce ofkors) no i jak sięmocniej przyciśnie (w sensie: do końca) to jednak działa
Jeżeli chodzi o takie problemy jak zacytowany lub też taki jak pierwotny w temacie ( oba mnie dotyczyły ) to polecam produkt firmy McKenic o nazwie 9 - in - 1 Technology Oil Wiem wiem ... brzmi jak reklama z mango telezakupy i wogole ach och ... ale zaprawde powiadam Wam wystarczy spryskać odczekac 10 min az wycieknie co ma wyciec ... wytrzec zacieki szmatka i można śmigac Produkt czyści smaruje poprawia przewodność i izoluje elektryke od wody ...
Tak, zdaje sobie sprawe ze izoluje od wody i poprawia przewodnosc to jakos nie wspolpracuje .... ale kurcze DZIAŁA
Najlepsze jest to ze czlowiek ktory u nas w firmie zrobil nam prezentacje swoich produktów poprosil nas o szlifierke kątową lub wiertarke .... dałem mu taką juz wysłużoną makite ( katówka ) on ją uruchomił spryskał silnik podczas pracy ze ciekło .... ( wszystko w rekach bez rekawic ) a nastepnie wyłaczyl, właczył i wieszajac na kablu uruchomioną wrzucił do wiadra z wodą .... po 10 sec wyciagnoł i dalej pracowala .... i pracuje do dzis ( to juz pol roku ).
Od czasu tej historii zaufałem tym produktom.
Aha produkt genialnie usuwa wszelnie smary oleje i inne takie, np czysci łancuch do suchego
PS: Nic mnie z firma nie łaczy - jestem zadowolonym klientem
"MOTOCYKLISTA DOSKONAŁY" - lektura obowiązkowa przed wyjechaniem na drogę ...
W życiu pewne są tylko śmierć i podatki ...
Transalp '99 600V