specnaz pisze:no chłopaki ja dzisiaj 54km przejechałem troche mroziło ale było fajnie pomału trzeba coś organizować jakieś latanko i spotkanie tego naszego lubuskiego jak ktoś ma ciekawe pomysły to pisac bo pogoda się robi
Co do pogody to jeszcze trochę, teraz idą mrozy.
A, i jeszcze moje bemewe w proszku .
specnaz pisze:no chłopaki ja dzisiaj 54km przejechałem troche mroziło ale było fajnie pomału trzeba coś organizować jakieś latanko i spotkanie tego naszego lubuskiego jak ktoś ma ciekawe pomysły to pisac bo pogoda się robi
Specnaz, a z resztą czarnuchów nie wybierasz się może do Kłodzka? 23-25 kwiecień. Temat na AT dość szeroko omawiany. Ja się, że tak powiem "wprosiłem". Program dość bogaty, nocleg omalże darmowy (na dzień dzisiejszy wynosi 4zł/os, za dwa dni). Wydaje mi się, że to niezwykle ciekawa sprawa. Lokalne plemię czarnuchów będzie prowadziło stada po 3 różnych typach tras (On, Off i chyba coś gorszego jeszcze). Ja będę.
specnaz pisze:no chłopaki ja dzisiaj 54km przejechałem troche mroziło ale było fajnie pomału trzeba coś organizować jakieś latanko i spotkanie tego naszego lubuskiego jak ktoś ma ciekawe pomysły to pisac bo pogoda się robi
Tak myślałem że jednak nie odpuścisz
Najpiękniejsza muzyka, to praca silnika...choćby to był odkurzacz
jaro5000 pisze:
Specnaz, a z resztą czarnuchów nie wybierasz się może do Kłodzka? 23-25 kwiecień. Temat na AT dość szeroko omawiany. Ja się, że tak powiem "wprosiłem". Program dość bogaty, nocleg omalże darmowy (na dzień dzisiejszy wynosi 4zł/os, za dwa dni). Wydaje mi się, że to niezwykle ciekawa sprawa. Lokalne plemię czarnuchów będzie prowadziło stada po 3 różnych typach tras (On, Off i chyba coś gorszego jeszcze). Ja będę.
Pozdrawiam
Jaro
Hejo! Witam w ten piękny mroźny... wieczór.. Właśnie sypnęło gradem, aż się biało zrobiło...
No ja bym się pisał na powyższy wyjazd, ale nie wiem czy trampki tam wpuszczają? Chociaż jechać zobaczyć!
Hejo! Witam w ten piękny mroźny... wieczór.. Właśnie sypnęło gradem, aż się biało zrobiło...
No ja bym się pisał na powyższy wyjazd, ale nie wiem czy trampki tam wpuszczają? Chociaż jechać zobaczyć!
siema Danek ,to co wiem to Jaro smaruje na trampku,i paru innych też się znajdzie podpytam na forum AT ale bedzie fajnie
Ostatnio zmieniony 15.03.2010, 22:08 przez specnaz, łącznie zmieniany 1 raz.
Przecież to nie ma zupełnie znaczenia co masz pod dupą - ważne co masz nad nią. I tak wszyscy wieczorem odstawią maszyny i nie będzie wiadomo kto czym przyjechał.
NO NIE WIEM. Kiedy organizuje się dwa lub trzy zloty na rok i kiedy zbiera sie na nich doborowa ekipa profesjonalistów na cudownych motocyklach enduro,o pięknym brzmieniu a miedzy nimi lata miejscowa grupa burakow na skuterach , to nie jest mój sen o wolności
Marysiu drogi mój, wydumaj tydzień poniewierki po borach...taki z karimatą, ogniskiem, brakiem prysznica i wędzonym pstrągiem. Tak gdzieś w czerwcu i bez babeczek, tak jak kiedyś;) ale ostrzej;)))
pozdrawiam
Bajrasz
http://www.4adv.pl
...Wrocław od zawsze poddaje się ostatni-/Kazik-Mars atakuje/
w czerwcu powiadasz, hmm myślę że to da się zrobić a i woda w jeziorach ciepła więc prysznic będzie zbyteczny
byle tylko druga taka "kosiarkiewicz" się nie trafiła co by drwa na ogień żałowała
3maj się
bo pogoda się robi
w proszku .
,jak się przyłączysz to pomyśle 
ma być, więc nie ma obaw. Tak jak Wojtalski pisze, co za różnica czym się lata, to spotkanie ludzi, a nie klubu HD np.
ale nie ma sprawy 
,mów co tam planujesz? 
