Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Cześć wszystkim,
Pytanie odnośnie zabezpieczenia motocykla przed kradzieżą w podróży. Czy zabezpieczacie, czym zabezpieczacie, co się sprawdziło, a co nie do końca?
Zapraszam do wymiany doświadczeń
Pytanie odnośnie zabezpieczenia motocykla przed kradzieżą w podróży. Czy zabezpieczacie, czym zabezpieczacie, co się sprawdziło, a co nie do końca?
Zapraszam do wymiany doświadczeń
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Dobre ubezpieczenie!
Ostatnio zmieniony 23.10.2021, 23:45 przez PawelD, łącznie zmieniany 1 raz.
od 2012:Junak 123 w ciągłym, bezawaryjnym użyciu, od 2019:Honda XL600V też na razie bez awarii :)
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 302
- Rejestracja: 12.12.2020, 22:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Uć
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Mam łańcuch oxforda i blokade na tarcze z alarmem. Powiem Ci szczerze że może ze 3 razy użyłem. Waży to w ch**,i dla fachowca to pare sekund więcej ot cała prawda. Motocykle kradną przeważnie 3 osoby, dwóch silnych śmuntków i jeden pokemon kierowca busa, całość trwa około 15 -20 sekund.
Wydaję mi się ze najlepiej to dobre ubezpieczenie, choć nigdy nie korzystałem.
Wydaję mi się ze najlepiej to dobre ubezpieczenie, choć nigdy nie korzystałem.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Pawle, czyżby sobotni wieczór natchnął Cię do skasowania obszernego wpisu ?
A w temacie. Nie stosuję zabezpieczeń mechanicznych, elektronicznych, innych.
Podczas podróży, polegam na lokalnym rozeznaniu i intuicji. Z reguły przebywam z dala od wielkomiejskiego zgiełku, myślę że łatwiej na prowincji zachować moto. Poza tym, mój dalekosiężny TA nie epatuje urodą, więc i amatorów na niego z automatu- mniej .
A w temacie. Nie stosuję zabezpieczeń mechanicznych, elektronicznych, innych.
Podczas podróży, polegam na lokalnym rozeznaniu i intuicji. Z reguły przebywam z dala od wielkomiejskiego zgiełku, myślę że łatwiej na prowincji zachować moto. Poza tym, mój dalekosiężny TA nie epatuje urodą, więc i amatorów na niego z automatu- mniej .
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 175
- Rejestracja: 26.06.2021, 00:58
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
W mim moto poprzedni właściciel zamontował alarm na pilota.Skoro jest to go używam.Zwłaszcza gdy włóczę się po lasach i dolinach.Nie chcę by ktoś mi gmerał,ruszał,naciskał gdy mnie nie ma.Jest dość czuły więc amator ma sygnał ,że właściciel chyłkiem wyskoczy z jakimś drągiem.Podobnie z ciekawskimi łebkami pod blokiem.Jeśli jesteś w zasięgu słyszalności alarmu to może coś to da.Po co kraść wyjący motor skoro można poszukać nie wyjącego.Podobnie z resztą zabezpieczeń.Złodzieje nie szukają problemów-ma być cicho szybko i zwinnie(z naciskiem na zwinnie).Tak to sobie wyobrażam.Im więcej zabezpieczeń tym lepiej.
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Chciałem coś poprawić na szybko, zapisałem i o… mam efekt robienia rzeczy „na kolanie”…
od 2012:Junak 123 w ciągłym, bezawaryjnym użyciu, od 2019:Honda XL600V też na razie bez awarii :)
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 175
- Rejestracja: 26.06.2021, 00:58
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Garść ciekawych informacji o zabezpieczeniach przed kradzieżą:
https://youtu.be/05xRqofqF1U
https://youtu.be/05xRqofqF1U
Re: Zabezpieczenie przed kradzieżą w podróży
Odgrzewając temat ja używam łańcucha firmy auvrey z ogniwami 10 lub 12 mm plus blokada na tarczę z alarmem. Staram się przypinać moto do czegoś łańcuchem. Kiedyś jak nocowałem w namiocie nad jakimś jeziorem odzywał mi się w alarmie blokady wstępny dzwięk odstraszający tak jakby ktoś się tego czepiał ale odpuścił bo alarm włączał krótkie dzwięki odstraszające. Chyba zadziałało.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość