Suzuki GSX 1100 G.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Suzuki GSX 1100 G.
Stało się, co się stać musiało.
Zew puszczy nieco osłabł, pojawił się za to ten bardziej czarny, wiecie, asfaltowy . Kolejny, to duch zmian, a czeka jeszcze w kolejce i niebawem zapewne wykluje się: customowy. Uściślając, kierunek nadany, a wykluje się mocno zmotany, następny motocykl. Mam jednak cichą nadzieję, że nie pogryzą się nawzajem i spokojnie dadzą mi jeszcze trochę pojeździć, w różnych warunkach.
Chwilę temu, przytargałem takie oto cuś .
Bardzo zadbany, znałem wcześniej, kupowałem poprzedniemu właścicielowi, kumplowi. Jednak życie płata różne figle i moto miał iść do dobrych ludzi. Trochę mi zagrała dusza zbieracka i .. drapłem bydlątko. Mam to szczęście jeździć wieloma maszynami, również big bike'ami i wiedziałem na co się piszę . Suza jest totalnie nudna, przewidywalna i schematyczna, całkiem jak ja, więc jakiś punkt zaczepienia jest . Ma trudny do zamordowania silnik, który zawsze odpali. Nie posiada immobilizera i skomplikowanej elektryki, ale za to napęd realizowany jest wałem kardana. Puszki ze spray'em lub olejem do łańcucha wozić nie trzeba. W sam raz na dziesięciodniowy dniowy wypad do Szkocji czy Andaluzji w moim stylu.
Podoba mi się ta surowa bryła silnika i wyjście na wał.
Poza standardowym serwisem ustrojowym mam dziką chęć poprawić siodło i zarzucić kufry boczne. Mikro owiewka też chyba wyleci, bo wygląda jak muszelka, cokolwiek to komu znaczy .
Zew puszczy nieco osłabł, pojawił się za to ten bardziej czarny, wiecie, asfaltowy . Kolejny, to duch zmian, a czeka jeszcze w kolejce i niebawem zapewne wykluje się: customowy. Uściślając, kierunek nadany, a wykluje się mocno zmotany, następny motocykl. Mam jednak cichą nadzieję, że nie pogryzą się nawzajem i spokojnie dadzą mi jeszcze trochę pojeździć, w różnych warunkach.
Chwilę temu, przytargałem takie oto cuś .
Bardzo zadbany, znałem wcześniej, kupowałem poprzedniemu właścicielowi, kumplowi. Jednak życie płata różne figle i moto miał iść do dobrych ludzi. Trochę mi zagrała dusza zbieracka i .. drapłem bydlątko. Mam to szczęście jeździć wieloma maszynami, również big bike'ami i wiedziałem na co się piszę . Suza jest totalnie nudna, przewidywalna i schematyczna, całkiem jak ja, więc jakiś punkt zaczepienia jest . Ma trudny do zamordowania silnik, który zawsze odpali. Nie posiada immobilizera i skomplikowanej elektryki, ale za to napęd realizowany jest wałem kardana. Puszki ze spray'em lub olejem do łańcucha wozić nie trzeba. W sam raz na dziesięciodniowy dniowy wypad do Szkocji czy Andaluzji w moim stylu.
Podoba mi się ta surowa bryła silnika i wyjście na wał.
Poza standardowym serwisem ustrojowym mam dziką chęć poprawić siodło i zarzucić kufry boczne. Mikro owiewka też chyba wyleci, bo wygląda jak muszelka, cokolwiek to komu znaczy .
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2687
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Suzuki GSX 1100 G.
No, śliczności Panie, gratuluję zakupu
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- mapol
- osiedlowy kaskader
- Posty: 129
- Rejestracja: 17.11.2014, 22:22
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Lublin
Re: Suzuki GSX 1100 G.
I to jeszcze z pełnym bakiem!Chwilę temu, przytargałem takie oto cuś .
Gratulacje.
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 464
- Rejestracja: 29.06.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Suzuki GSX 1100 G.
Nie chce mi się z tobą gadać, bo to zła suka była.
Ale rzec trza że piękna ci ona.
Kiedyś jeździłem czterema cylindrami w rzędzie.
Starszym i słabszym koniem na rynek amerykański YAMAHA RADIAN europejski XJ 600
Wiem czym to smakuje, narowiste to bydle.
Dobry zakup.
Dasz się przejechać
Ale rzec trza że piękna ci ona.
Kiedyś jeździłem czterema cylindrami w rzędzie.
Starszym i słabszym koniem na rynek amerykański YAMAHA RADIAN europejski XJ 600
Wiem czym to smakuje, narowiste to bydle.
Dobry zakup.
Dasz się przejechać
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Suzuki GSX 1100 G.
Pikny olejniak, to chyba było 5-biegowe o ile pamiętam
edit:
sorry teraz widzę na fotach na wyjściu obudowy z kardana, jest 5 biegów
edit:
sorry teraz widzę na fotach na wyjściu obudowy z kardana, jest 5 biegów
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2515
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Suzuki GSX 1100 G.
Nie rozumiem jak na forum transalpa można się chwalić TAKIM motocyklem... i jeszcze ma woł..
Ja bym nigdy na to nie wsiadł ....bez pampersa.
Pościgamy się? Po lesie?
Ja bym nigdy na to nie wsiadł ....bez pampersa.
Pościgamy się? Po lesie?
Dominator.
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1525
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Suzuki GSX 1100 G.
Dziękuję.grad74 pisze:No, śliczności Panie, gratuluję zakupu
Dlatego nie miałem możliwości negocjacji ceny .mapol pisze:I to jeszcze z pełnym bakiem!
marek79 pisze:Nie chce mi się z tobą gadać, bo to zła suka była.
Ale rzec trza że piękna ci ona.
Ta suka ciągle jest zła. Nie ma chwili zawahań, robi prawie od samego dołu. Żeby jeszcze bardziej sytuację zaognić, rozglądam się za wałkami rozrządu od pierwszych gixów, bo montaż gaźników od Yamahy XJR 1300 do pokrewnego Bandita 1200 mam już za sobą. Razem, daje to spokojnie 120 -130 KM bez zbytniego przeciążania silnika i napędu. Nie ma co ukrywać, karburatory Yamahy dają lepszą reakcję na ruch manetką i nie zalewają świec. Choć i tak zapewne zakończy się na indywidualnym strojeniu i komplecie rozpylaczy/dysz.marek79 pisze:Kiedyś jeździłem czterema cylindrami w rzędzie.
Starszym i słabszym koniem na rynek amerykański YAMAHA RADIAN europejski XJ 600
W młodości, lubiłem grubsze żebra cylindrów CB czy KZ-ów, z biegiem lat doceniłem drobniejsze olejaków Suz. Z perspektywy czasu, doceniam ich wielkie chłodnice oleju, łatwą regulację zaworów na śrubkach i surowy klimat brył silnika. Również napęd altka, który w przypadku Yamah, z większym przebiegiem, przyprawiał o dreszcze dźwiękiem. Gdy do tego doszedł jeszcze napęd pierwotny, to taka XJ potrafiła wydobyć z siebie na wolnych piekielne odgłosy. Wielkim plusem kamertonów jest dziś bogactwo doświadczeń tych lat: Maximy, Radiany, XV, chłodzenie wiatrem i cieczą; kombinowane. Napędy łańcuchowe i kardanem, płytki zaworowe bateryjkowe i szklankowe (vide: Maxim 700 Kanada), zawory dolotowe dwa i trzy w rzędzie lub trzy radialne. Temat rzeka.
Suzuki, podobnie jak i Kawa, w rzędowych czwórkach, dość wcześnie poszło w przełożenia zębate i chwała im za to. Żeby nie było, w zaniedługim czasie, zagości w moim garage, klasyczna Yamaha, z rzędowym silnikiem. Plus kolejna, mocna przerabiana SR 250; dzieje się .
Dobrze pamiętasz. Wystarczająco przełożeń, choć, przy pustym wydechu, wrażenia akustyczne są zgoła inne. Szuka się szóstki, siódemki .kapsun pisze:Pikny olejniak, to chyba było 5-biegowe o ile pamiętam
Nie dotyczy TDM 900, tam skrzynia jest zestopniowana bajecznie .
I tak, kiedyś, wszyscy przesiądziemy się na elektrykiArtek pisze:Nie rozumiem jak na forum transalpa można się chwalić TAKIM motocyklem...
Szto eta znaczit?Artek pisze:jeszcze ma woł..
Rozejrzę się za jakimiś adekwatnymi tekacami lub motozami i pogadamy . Niedawno Petego17 objechałem w lesie, SHL-ką, na szosowych Mitasach H-02 .Artek pisze:Pościgamy się? Po lesie?
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2515
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Suzuki GSX 1100 G.
Szto eta znaczit?Artek pisze:jeszcze ma woł..
Rozejrzę się za jakimiś adekwatnymi tekacami lub motozami i pogadamy . Niedawno Petego17 objechałem w lesie, SHL-ką, na szosowych Mitasach H-02 .[/quote]Artek pisze:Pościgamy się? Po lesie?
Woł napędowy Smarować i tak trzeba bo kto smaruje ten jedzie. Jak Ci się ukręci to będziemy się z Ciebie
No to zakład stoi...tym co teraz z trupa w żywych zamieniam jam Cię objadę
Dominator.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości