Mazurska Integracja 5

[herni74]

a gdzie jest Forest ?

[falco]

Forest "zdobywał" terenówkę nie koparkę...

[wilczek]

Jaki pech, że kluczyków od koparki nie było...byłby skrót do sklepu

[falco]

Jaki pech, że kluczyków od koparki nie było...byłby skrót do sklepu

Ależ skrót jest i był tyle, że na... rower... wodny.

Co do koparki, to przypomniał mi się jeden ze zlotów Garbusków gdzie kumpel kluczykami od... (tak, tak) Garbuska odpalił (chyba) traktor i buszowali "w zbożu"...

P.S. Jak ktoś ma jeszcze fotki/filmiki baaardzo proszę o cynk na PW lub @.
Dzięki!

[Iphonka]

Imponująca jest ilość ludzi pozytywnie zakręconych skupionych w jednym miejscu Dzięki wszystkim za wspólną imprezę , jak zwykle daliście ciała nie pozdrawiam ludzi zalegających nocą, złośliwie i bezcelowo namiotach powinniście być z nami i tak nie spaliście Szczepienia są ważne tylko rok jest też możliwośc doszczepienia pod koniec sezonu a dla o(d)pornych jest szansa na wspólne kajaki i Marychę viewtopic.php?f=3&t=21577
Dziękuję za wspólną zabawę i już planuję kolejne niespodziewajki za rok

[Neno]

Dziękuję za wspólną zabawę i już planuję kolejne niespodziewajki za rok

Uuuu coś czuję, że będzie grubo
Ja walczę z galerią, może dziś się coś wrzuci

[falco]

Tradycji musiała stać się zadość i znów zamykaliśmy bramę (z tiarkiem, bo pomijam Letników) wyjeżdżając dzisiaj z "Pidżama Party MI 5 vol. 2, czyli dogrywka.

Cóż powiedzieć... powiem... "tylko"... dziękuję.

P.S. W niedzielę odwiedzili nas szwajcarscy Niemcy na rowerach i hasłem wypadu stał się okrzyk darty dosłownie wniebogłosy - H_I_L_F_E!!!!!!!!!!!
P.S.S. A ulubionym utworem... "...znowu w życiu mi nie wyszło...".

[Neno]

Troszkę zamrożonych cyfrowo wspomnień:
https://goo.gl/photos/xPrevgz7JZad22Z27

[falco]

Wypijcie za moje zdrowie, tym razem nie dałem rady...

P.S. Oby Wam padało, lało, grzmiało, wiało, wódka była ciepła a dziewczyny niechętne! O!

[Neno]

By nie zakładać nowego tematu (a może warto?) zamieszczam info tu, bowiem niektórzy bywalcy Mazurskiej Integracji poznali go osobiście - Piotra bo o nim tu mowa.
W tym roku go nie było - ruszył bowiem po swoje marzenie - rekord Guinessa. By się nie rozpisywać info poniżej.
Piotr potrzebuje wsparcia.... Jeśli ktoś z Was ma choć troszkę luźnego grosza i chce wspomóc wspaniałego człowieka w jego podróży życia - zapraszam na polakpotrafi.pl
Z góry dzięki w imieniu swoim, Piotra i Papaka! Niech jadą dalej!

https://polakpotrafi.pl/projekt/wyprawy ... e=projects

[Pokemon]

Wspomoglem z samego ranka. Przyjemne uczucie.

[Neno]

Wspomoglem z samego ranka. Przyjemne uczucie.

Dzięki.
Piotr dostał od kogoś w Kazachstanie mnóstwo pomocy, w tym podobno jakiś fajny kombinezon na zimowy powrót. Czuję, że niezła wyprawa jeszcze przed nim!