Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
- hary1313
- romeciarz
- Posty: 32
- Rejestracja: 21.01.2015, 21:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Termin bez możliwości zmiany 12-22.08.2016. Plan jest taki, że wyruszam z Bielska-Białej 12.08 do Płaskiej koło Augustowa. Tam dołącza kuzyn i nocujemy u mnie na działce.
Dalej Litwa, Łotwa i Estonia wzdłuż linii Bałtyku. Jazda jak najbliżej morza po możliwie minimalnej ilości asfaltu. Wyjazd niskobudżetowy nastawiony na niewygody i bez nawigacji (wystarczy, że morze będzie z lewej). Noclegi w namiotach jeśli pogoda pozwoli. Najlepiej na dziko. Jeśli pogoda nie dopisze to jakieś kwatery, lub pensjonaty. Nie interesuje nas turystyka sakralna i szeroko pojęte dzieła ludzkie w nadmiarze. Wolimy dzieła natury i minimalną ilość człowieka. Pierwszy nocleg zagraniczny na wybrzeżu litewskim, kolejny w „atrakcyjnym” hotelu Karosta Prison koło Lipawy na Łotwie.
Dalej już spontan. Chcielibyśmy połazić po starówce w Rydze i dotrzeć w Estonii do wodospadu Valaste Waterfall, skąd nastąpi odwrót (najpóźniej 19.08). Jeśli czasu braknie to odwrót w okolicach Tallina.
Powrót do mnie na działkę po asfalcie z noclegiem w Pokaini Forest na Łotwie.
Może ktoś był i coś doradzi?
Może ktoś nie był i się dołączy?
Dalej Litwa, Łotwa i Estonia wzdłuż linii Bałtyku. Jazda jak najbliżej morza po możliwie minimalnej ilości asfaltu. Wyjazd niskobudżetowy nastawiony na niewygody i bez nawigacji (wystarczy, że morze będzie z lewej). Noclegi w namiotach jeśli pogoda pozwoli. Najlepiej na dziko. Jeśli pogoda nie dopisze to jakieś kwatery, lub pensjonaty. Nie interesuje nas turystyka sakralna i szeroko pojęte dzieła ludzkie w nadmiarze. Wolimy dzieła natury i minimalną ilość człowieka. Pierwszy nocleg zagraniczny na wybrzeżu litewskim, kolejny w „atrakcyjnym” hotelu Karosta Prison koło Lipawy na Łotwie.
Dalej już spontan. Chcielibyśmy połazić po starówce w Rydze i dotrzeć w Estonii do wodospadu Valaste Waterfall, skąd nastąpi odwrót (najpóźniej 19.08). Jeśli czasu braknie to odwrót w okolicach Tallina.
Powrót do mnie na działkę po asfalcie z noclegiem w Pokaini Forest na Łotwie.
Może ktoś był i coś doradzi?
Może ktoś nie był i się dołączy?
Jawa 350 / Jawa 350TS / Suzuki GS500 / Yamaha FZS600 Fazer / Honda VFR800 V-Tec / Honda XLV600 Transalp
- wilq.bb
- Kontroler
- Posty: 2673
- Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Namiary na mnie masz (w profilu). Jak chcesz mapy/ czy inne fajne materiały dzwoń, w weekend - spotkamy się gdzieś w BB i myślę, że będziesz Pan zadowolony - w tygodniu jestem w rozjazdach. Opcjonalnie jakieś bro na mieście i podpowiem to i owo, co widziałem, a co bym chciał jeszcze zobaczyć.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- roberto_2809
- romeciarz
- Posty: 31
- Rejestracja: 01.02.2013, 17:31
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Witam
Akurat planujecie taką wyprawę jak mam wolne:) Ogólnie jestem z warszawy ale mam dom przy granicy z Litwą okolice przejścia granicznego Ogrodniki i zastanawiam się nad tą wyprawą, biorąc to pod uwagę że Litwę już dobrze poznałem:)
więc do ewentualnej podróży to się jeszcze odezwę jeśli będę brał kierunek w te rejony. \
Ogólnie polecam jeszcze przepłynąć statkiem do Helsinek jak już dojedziecie do Estoni.
Pozdro
RB
Akurat planujecie taką wyprawę jak mam wolne:) Ogólnie jestem z warszawy ale mam dom przy granicy z Litwą okolice przejścia granicznego Ogrodniki i zastanawiam się nad tą wyprawą, biorąc to pod uwagę że Litwę już dobrze poznałem:)
więc do ewentualnej podróży to się jeszcze odezwę jeśli będę brał kierunek w te rejony. \
Ogólnie polecam jeszcze przepłynąć statkiem do Helsinek jak już dojedziecie do Estoni.
Pozdro
RB
- hary1313
- romeciarz
- Posty: 32
- Rejestracja: 21.01.2015, 21:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Dzięki wilq.bb - chętnie skorzystam z Twoich doświadczeń tyle że jestem w delegacji do 26 czerwca. Jak wrócę to się odezwę.
roberto_2809 - Litwa to raczej ekspresem bo po pierwsze linii brzegowej której mamy zamiar się trzymać mają tyle co nic, a po drugie to za "polaczkami" średnio przepadają. Rejs do Helsinek raczej odpada, bo kuzynek jest kierowcą ciężarówki i na wieść o promach do stolicy Finlandii ma odruch wymiotny. Przepłynął i był już kilkadziesiąt razy.
Z pomocą kolegi Reindeer, który przysłał namiary na relację innego użytkownika odkryłem RMK. To estońskie lasy państwowe, które mają sieć kempingów i innych atrakcji w całym kraju. Mamy zamiar skorzystać z tych na linii brzegowej bo taniocha, lub wręcz darmocha i nie trzeba "czaić" się na dziko.
roberto_2809 - Litwa to raczej ekspresem bo po pierwsze linii brzegowej której mamy zamiar się trzymać mają tyle co nic, a po drugie to za "polaczkami" średnio przepadają. Rejs do Helsinek raczej odpada, bo kuzynek jest kierowcą ciężarówki i na wieść o promach do stolicy Finlandii ma odruch wymiotny. Przepłynął i był już kilkadziesiąt razy.
Z pomocą kolegi Reindeer, który przysłał namiary na relację innego użytkownika odkryłem RMK. To estońskie lasy państwowe, które mają sieć kempingów i innych atrakcji w całym kraju. Mamy zamiar skorzystać z tych na linii brzegowej bo taniocha, lub wręcz darmocha i nie trzeba "czaić" się na dziko.
Jawa 350 / Jawa 350TS / Suzuki GS500 / Yamaha FZS600 Fazer / Honda VFR800 V-Tec / Honda XLV600 Transalp
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 190
- Rejestracja: 12.07.2009, 09:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Wlkp.
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Polecam wyspę Sarema.
Właśnie wracamy z tych kierunków i poza tym, że bylo zimno to reszta nam sie bardzo podobała.
Właśnie wracamy z tych kierunków i poza tym, że bylo zimno to reszta nam sie bardzo podobała.
NTV Deauville->V-strom 1000->Transalp zmota->Bandit 1200->Transalp 600->Bandit 1200->Tdm->Africa Zmota->1100GS->1150GS->1100GS->CB1300S->CRF1000 i MT01
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
A skąd taka opinia?hary1313 pisze: roberto_2809 - Litwa to raczej ekspresem bo po pierwsze linii brzegowej której mamy zamiar się trzymać mają tyle co nic, a po drugie to za "polaczkami" średnio przepadają. .
Po drugie, i Kłajpeda i litewskie plaże są warte odwiedzenia.
P. S. Coś w temacie: https://nalitwie.wordpress.com/2015/07/ ... a-polakow/
Ostatnio zmieniony 11.06.2016, 10:49 przez Reindeer, łącznie zmieniany 1 raz.
- hary1313
- romeciarz
- Posty: 32
- Rejestracja: 21.01.2015, 21:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Będąc w Aquaparku w Druskienikach odczułem kilkukrotnie niechęć lokalesów. W Trokach okradziono mojego wujaszka. Kuzynek jeżdżąc tirem wielokrotnie pauzował na Litwie i też ma podobną opinię. Teraz tak kombinuje, żeby lepiej stanąć na Łotwie, albo zjechać do Polski na pauzę.Reindeer pisze:A skąd taka opinia?hary1313 pisze: roberto_2809 - Litwa to raczej ekspresem bo po pierwsze linii brzegowej której mamy zamiar się trzymać mają tyle co nic, a po drugie to za "polaczkami" średnio przepadają. .
Po drugie, i Kłajpeda i litewskie plaże są warte odwiedzenia.
Litewskie wybrzeże jak najbardziej warte odwiedzenia, dlatego myślę jeden nocleg zaliczyć jadąc na północ. Startujemy spod Augustowa, więc akurat tak wypadnie bez napinania się na duże dzienne przebiegi. Kłajpeda to duży kurort i "mrowisko ludzkie" w sezonie za czym nie przepadamy- dlatego boczkiem myślę śmignąć.
Jawa 350 / Jawa 350TS / Suzuki GS500 / Yamaha FZS600 Fazer / Honda VFR800 V-Tec / Honda XLV600 Transalp
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Kłajpeda jakoś nie była przeludniona, podobnie jak litewskie plaże, a byłem tam w sierpniu. Gorzej było choćby i we Wdzydzach Kiszewskich. Poza tym niechęci na Litwie nie doświadczyłem, a kradzieże kojarzą mi się głównie z Polską.hary1313 pisze:Będąc w Aquaparku w Druskienikach odczułem kilkukrotnie niechęć lokalesów. W Trokach okradziono mojego wujaszka. Kuzynek jeżdżąc tirem wielokrotnie pauzował na Litwie i też ma podobną opinię. Teraz tak kombinuje, żeby lepiej stanąć na Łotwie, albo zjechać do Polski na pauzę.Reindeer pisze:A skąd taka opinia?hary1313 pisze: roberto_2809 - Litwa to raczej ekspresem bo po pierwsze linii brzegowej której mamy zamiar się trzymać mają tyle co nic, a po drugie to za "polaczkami" średnio przepadają. .
Po drugie, i Kłajpeda i litewskie plaże są warte odwiedzenia.
Litewskie wybrzeże jak najbardziej warte odwiedzenia, dlatego myślę jeden nocleg zaliczyć jadąc na północ. Startujemy spod Augustowa, więc akurat tak wypadnie bez napinania się na duże dzienne przebiegi. Kłajpeda to duży kurort i "mrowisko ludzkie" w sezonie za czym nie przepadamy- dlatego boczkiem myślę śmignąć.
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Wczoraj wróciłem z urlopu, którego część spędziłem na Litwie. Ponownie nie spotkałem się z niczym negatywnym. Wręcz przeciwnie, ze strony Litwinów spotkało mnie parę miłych rzeczy. Litwy nie potraktowałem jako kraj tranzytowy, dzięki czemu udało się zobaczyć m.in. okolice Nidy, po raz kolejny odwiedzić Klajpedę (która wcale nie była przeludniona), czy zobaczyć jeziora na północy kraju. I pewnie jeszcze raz się tam wybiorę za jakiś czas.
- Marcin 78
- osiedlowy kaskader
- Posty: 113
- Rejestracja: 08.06.2014, 23:23
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Reinder to chyba w Kownie nie byłeś albo zbyt krótko byłeś , rodowity Litwin nie lubi Polaków a na pytanie dlaczego nie lubią odpowiadają bo wszyscy na LT was nie lubią i kropka
Wilno inna bajka ale tam polaków prawie połowa więc jest "przyjaźniej"
Wilno inna bajka ale tam polaków prawie połowa więc jest "przyjaźniej"
zwyczajnie HONDA
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Byłem trzykrotnie i za każdym razem było pozytywnie. Poniżej wklejałem tekst z bloga nalitwie.wordpress.com o tym, zaprzeczający tezie o nienawiści Litwinów do Polaków. Jego autorka mieszka właśnie w... Kownie.Marcin 78 pisze:Reinder to chyba w Kownie nie byłeś albo zbyt krótko byłeś , rodowity Litwin nie lubi Polaków a na pytanie dlaczego nie lubią odpowiadają bo wszyscy na LT was nie lubią i kropka
Wilno inna bajka ale tam polaków prawie połowa więc jest "przyjaźniej"
- hary1313
- romeciarz
- Posty: 32
- Rejestracja: 21.01.2015, 21:39
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Po moich (co prawda krótkich) wizytach w Wilnie i Druskienikach jakoś do Litwy nie mam przekonania.
Trasa podzielona na 7 dni (+2 dni na dotarcie z południa Polski na północ i z powrotem) wygląda mniej więcej tak:
https://www.google.pl/maps/dir/53.91257 ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/%C5%A0ve ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/SAULES+K ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/RMK+Prii ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/RMK+Mere ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/RMK+Kauk ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/Pokaini+ ... !3e0?hl=pl
Punkty na mapie to głównie campingi, ale to nic zobowiązującego. "Dzikie" noclegi też myślę będą. Cała trasa to tylko zarys, żeby mniej więcej się w czasie zmieścić. Wizyty w Rydze i Talinie to znak zapytania w zależności od pogody i chęci. Średnio się chodzi w rynsztunku motocyklowym po miastach więc się okaże w praniu co i jak.
Trasa podzielona na 7 dni (+2 dni na dotarcie z południa Polski na północ i z powrotem) wygląda mniej więcej tak:
https://www.google.pl/maps/dir/53.91257 ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/%C5%A0ve ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/SAULES+K ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/RMK+Prii ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/RMK+Mere ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/RMK+Kauk ... !3e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/dir/Pokaini+ ... !3e0?hl=pl
Punkty na mapie to głównie campingi, ale to nic zobowiązującego. "Dzikie" noclegi też myślę będą. Cała trasa to tylko zarys, żeby mniej więcej się w czasie zmieścić. Wizyty w Rydze i Talinie to znak zapytania w zależności od pogody i chęci. Średnio się chodzi w rynsztunku motocyklowym po miastach więc się okaże w praniu co i jak.
Ostatnio zmieniony 22.07.2016, 15:01 przez hary1313, łącznie zmieniany 1 raz.
Jawa 350 / Jawa 350TS / Suzuki GS500 / Yamaha FZS600 Fazer / Honda VFR800 V-Tec / Honda XLV600 Transalp
- herni74
- pałujący w lesie
- Posty: 1429
- Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Ostanio w drodze do Murmańska przejechałem przez te mało gościnne , bardzo drogie , nudne i chyba zakompleksione małe kraje . Osobiście stwierdzam , że w porównaniu do tej "złej" Rosji to kraje nadbałtyckie są jeszcze dodatkowo zdecydowanie mniej gościnne.....aha i pogoda h**...owa !!
Ducati Multistrada ,Cagiva Elefant 750,TA650, Cagiva GranCanyon 900
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
http://www.facebook.com/pages/Project-P ... 6340945760
https://www.facebook.com/himalaje2018/
https://www.facebook.com/PAKVENTURE2020/
-
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 47
- Rejestracja: 14.05.2015, 16:27
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Tallinna nie odpuszczaj, to nie jest takie "typowe" miasto - jest zielono i w moim odczuciu duzo miejsca (oprocz starowki, ale tam tez moze sie troche przestrzeni znajdzie).hary1313 pisze: Wizyty w Rydze i Talinie to znak zapytania w zależności od pogody i chęci
a co do cen: jest po prostu drogo (jak na zachodzie Europy) i malo jest miejsc, gdzie mozna zobaczyc, ze te kraje nalezaly do ZSRR
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa, Łotwa i Estonia 12-22.08.2016
Talinn może się podobać, ale warto odwiedzić go w dzień roboczy, kiedy jest trochę mniej turystów. Natomiast tamtejszy camping miejski http://www.tallinn-city-camping.ee/index_eng.php to totalna porażka. 18 EUR za możliwość rozbicia namiotu na skrawku trawy, między dwoma magazynami.Simon193 pisze:Tallinna nie odpuszczaj, to nie jest takie "typowe" miasto - jest zielono i w moim odczuciu duzo miejsca (oprocz starowki, ale tam tez moze sie troche przestrzeni znajdzie).hary1313 pisze: Wizyty w Rydze i Talinie to znak zapytania w zależności od pogody i chęci
a co do cen: jest po prostu drogo (jak na zachodzie Europy) i malo jest miejsc, gdzie mozna zobaczyc, ze te kraje nalezaly do ZSRR
Ryga natomiast mnie urzekła, podobnie jak tamtejszy miejski camping http://www.rigacamping.lv/ I nie wiem co ma do rzeczy pogoda? Siedziałem tam dwie noce i o ile pierwsze popołudnie i wieczór były ciepłe i suche, to przez znaczną część poniedziałku nie ściągałem z siebie kurtki przeciwdeszczowej. Na szczęście to jest miasto i jest tam parę miejsc w których można spędzić czas mimo deszczu. Choćby i tamtejszy bazar, umiejscowiony w halach po sterowcach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości