wilczek pisze:Ja nie mam pasji w stawianiu na koło na światłach, lataniu 100 w korku, czy wyprzedzaniu 150 pasem awaryjnym innej grupy motocykli. A takie zjawiska obserwuję ( i moi Znajomi) głównie w czasie powrotu z Cz- wy. Dla mnie tak jeżdżący w takim miejscu, czasie i tłoku to debile, niezbyt pasujący do pasjonatów motocykli.
Również podzielam pogląd bezpiecznej jazdy. To jest temat bezdyskusyjny. Nie bardzo jednak zgodzę się co do tych "szaleńczych powrotów" z Częstochowy. Byłem już na kilku Zlotach Gwiaździstych i nie widziałem, żeby zdarzały się takie incydenty jak opisujesz.
Faktem jest, że przy tych powrotach...i nie tylko, prędkość jest bardzo mocno przekraczana. Przy mojej spokojnej jeździe (do 120km/h) nieraz miałem wrażenie, że chyba wszyscy już mnie wyprzedzili
wilczek pisze:Ja nie mam pasji w stawianiu na koło na światłach, lataniu 100 w korku, czy wyprzedzaniu 150 pasem awaryjnym innej grupy motocykli. A takie zjawiska obserwuję ( i moi Znajomi) głównie w czasie powrotu z Cz- wy. Dla mnie tak jeżdżący w takim miejscu, czasie i tłoku to debile, niezbyt pasujący do pasjonatów motocykli.
Również podzielam pogląd bezpiecznej jazdy. To jest temat bezdyskusyjny. Nie bardzo jednak zgodzę się co do tych "szaleńczych powrotów" z Częstochowy. Byłem już na kilku Zlotach Gwiaździstych i nie widziałem, żeby zdarzały się takie incydenty jak opisujesz.
Faktem jest, że przy tych powrotach...i nie tylko, prędkość jest bardzo mocno przekraczana. Przy mojej spokojnej jeździe (do 120km/h) nieraz miałem wrażenie, że chyba wszyscy już mnie wyprzedzili
Jestem tego samego zdania co Wilczek , niestety to co się dzieje na drogach podczas dojazdu jak i powrotu z Częstochowy to masakra , istna wolna amerykanka pałowanie na gumie, wyprzedzanie prawą stroną przy dużych prędkościach poboczem na Expresówce !!! to normalka. Nie można ani na chwilę się wyluzować i delektować jazdą , trzeba mieć oczy dookoła głowy . Jedyna opcja to dojazd na miejsce bocznymi drogami , tam trochę spokojniej.
Haj! braciszkowie motocykliści!
W kwietniu w Częstochowie będą imprezy o różnych klimatach i warto o tym wiedzieć żeby dobrze wybrać.
19 kwietnia będzie Zlot Gwieździsty na Jasnej Górze impreza o charakterze religijno-patriotycznym.Przyjadą motocykliści aby w trakcie mszy świętej u stóp Matki Boskiej modlić się do Boga Wszechmogącego o łaski. Organizatorem Zlotu jest Rajd Katyński który będzie zbierał datki i maskotki dla naszych braci żyjących na kresach dawnej Rzeczpospolitej Polski.
12 kwietnia impreza będzie miała inny charakter i cel o czym zapewne napisze jej uczestnik.
Życzę wszystkim motocyklistom udanego sezonu 2015 roku.
Cel jest ten sam a organizatorzy i forma inna. I jasno to wynika z wcześniejszych postów i przeklejonych info z różnych źródeł , aby każdy mógł sam uznać co jemu bliższe i dlaczego. Polityki krajowej do tego nie mieszajmy , a sowietom katyńskim i dzisiejszym , stanowcze NIE. A modlitwa... Kto chce to i w jednym i drugim terminie, jak w każdym innym, może uczestniczyć w Nabożeństwie na Jasnej Górze, bez problemu, podobnie jak nikt nie zmusza do uczestnictwa w Mszy na siłę i w jednym i drugim terminie. A polityczne szambo...wszystkie partie pływają w tym samym basenie, tym samym stylem i w tych imprezach są odpowiednio postrzegane przez używających mózgu. Lewa!
I ja będę 19go jak w zeszłym roku. A mam za co dziękować bo pewna przejażdżka w ciepły styczniowy dzionek zakończyła się na szybkim łuku pokrytym delikatną szklaneczką. Akurat zdążyłem zapiąć piątkę...
Plus 8 stopni, dzień wcześniej zero lodu na tej trasie, a tu takie kuku
I chociaż droga biegła w alei drzew zmieściłem się między drzewami
I absolutnie nic mi się nie stało. Nawet moto i wdzianko zbytnio nie ucierpiały.
Tak więc jadę dziękować za ten osobisty cud i prosić o kolejny bezpieczny sezon. No i musowo uczcić naszych patriotów. Bóg, Honor, Ojczyzna.
W poście rozpoczynającym temat, miejsce - "Nasze" klubowe - zwyczajowe od lat-zostało podane. Skałki w Olsztynie. Zazwyczaj zjeżdżaliśmy się tam w niedzielę o 14-15, czasem ktoś już tam był wcześniej. Sklep w Olsztynie jest i nie powinno być problemu z zaopatrzeniem , ale Grill (e) raczej trzeba kupić/ przywieźć. Poręczne i wystarczające wg mnie są jednorazówki, dostępne w hipermarketach( budowlanych) i na niektórych stacjach benzynowych. Z drewnem na ognisk( chrust) tam będzie problem, chyba, że " ustawkę" z miejscowym, zaprzyjaźnionym mi , towarzystwem uczynię, to przygotują drewno. Ale musiałbym wiedzieć ile Nas będzie i czy chcemy ognisko, abym niepotrzebnie nie zawracał im głowy.
To po mszy gdzie mam się kierować żebyśmy się mogli spotkac wszyscy??? jakis namiar po gps labo dokładna miejscowość
Olej trzeba mieć w głowie, nie tylko w silniku!
Xl600V->XRV750->XL1000Vsd01->XT6003tb,XL1000Vsd02->XT660X->K1200LT->XL700V->VFR800X Crossrunner,XS750eCafeRacer,MT-10 Sahara
Proponuje umówić się "przed" np. Na parkingu przy mc.donalds Częstochowa tym przy glownej tarasie od strony Łodzi i pojedziemy razem na "Jasną" a potem na piknik