Lwów we-na dwóch
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Lwów we-na dwóch
Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Szukam natchnienia na wypad do Lwowa, czyli "Lwów we-na dwóch".
Chciałbym 1 dnia dojechać pod granicę UA, kimnąć gdzieś po PL stronie (namiot lub tania kwaterka), "z rana" na spokojnie ruszyć do Lwowa, zostawić motocykl i z buta pójść na miasto. Jeśli okaże się za mało czasu, to nocleg (ktoś/coś?). 2 dnia powtórka z buta po mieście, ale tak, by jeszcze za dnia zarządzić powrót. Kimanie znów w PL i 3 dnia bocznymi drogami kierować się do domu.
Nie chcę "walić" kilometrów, tylko spokojnie się przejechać, pozwiedzać, spróbować miejscowego żarcia i napstrykać zdjęć (także z drogi). Może jak pogoda się utrzyma, to przy okazji 11.11 zapalę świeczki Polakom na Cmentarzu Orląt Lwowskich?
Jak ktoś ma sprawdzone/ciekawe miejsca do kimania po PL stronie oraz podpowiedzi gdzie stanąć we Lwowie, by na luzie zostawić motocykl i połazić oraz obowiązkowo napchać brzuch bez rujnowania kieszeni, to proszę się nie krępować.
Nie wiem czy uda się w listopadzie, bo mnóstwo zależy od dobrej pogody oraz tego czy ktoś dołączy (samemu zwyczajnie mi się nie chce) , ale jak ktoś chciałby coś podpowiedzieć, to słucham uważnie...
Dzięki!
jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Szukam natchnienia na wypad do Lwowa, czyli "Lwów we-na dwóch".
Chciałbym 1 dnia dojechać pod granicę UA, kimnąć gdzieś po PL stronie (namiot lub tania kwaterka), "z rana" na spokojnie ruszyć do Lwowa, zostawić motocykl i z buta pójść na miasto. Jeśli okaże się za mało czasu, to nocleg (ktoś/coś?). 2 dnia powtórka z buta po mieście, ale tak, by jeszcze za dnia zarządzić powrót. Kimanie znów w PL i 3 dnia bocznymi drogami kierować się do domu.
Nie chcę "walić" kilometrów, tylko spokojnie się przejechać, pozwiedzać, spróbować miejscowego żarcia i napstrykać zdjęć (także z drogi). Może jak pogoda się utrzyma, to przy okazji 11.11 zapalę świeczki Polakom na Cmentarzu Orląt Lwowskich?
Jak ktoś ma sprawdzone/ciekawe miejsca do kimania po PL stronie oraz podpowiedzi gdzie stanąć we Lwowie, by na luzie zostawić motocykl i połazić oraz obowiązkowo napchać brzuch bez rujnowania kieszeni, to proszę się nie krępować.
Nie wiem czy uda się w listopadzie, bo mnóstwo zależy od dobrej pogody oraz tego czy ktoś dołączy (samemu zwyczajnie mi się nie chce) , ale jak ktoś chciałby coś podpowiedzieć, to słucham uważnie...
Dzięki!
Ostatnio zmieniony 03.11.2014, 22:02 przez falco, łącznie zmieniany 1 raz.
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Lwów we-na dwóch
Dojazdówka "szutrami" ?
Nie mogłeś wcześniej ?
Już się umówiłem z chłopakami i teraz tak łyso.
Ile dni, jaki budżet ? Start w niedzielę z Podlasia wchodzi w grę ?
Nie mogłeś wcześniej ?
Już się umówiłem z chłopakami i teraz tak łyso.
Ile dni, jaki budżet ? Start w niedzielę z Podlasia wchodzi w grę ?
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Lwów we-na dwóch
1. Jak dla mnie, to możesz jechać nawet przez pola, łąki i lasy.
2. Hmm... jako pierwszy o moim pomyśle wiedziałeś ok. tydzień temu...
3. Nie rezygnuj, goń kitę! Powodzenia!
4. Jak napisałem, myślałem o 3 dniach. Nie ma co kombinować, tyle co na paliwo, żarcie i jakiś nocleg oraz pamiątki. Wszystko zależy od aury (oraz czy wyzdrowieję), ale jeśli by się udało, to może być niedziela, ja ruszałbym z K-J, bo gdzie Zambrów a gdzie Lwów?
P.S. Wstępnie odezwał się do mnie kumpel z Białego i gadamy czy się "uda", bo nasze sprzęty "trochę" się różnią.
2. Hmm... jako pierwszy o moim pomyśle wiedziałeś ok. tydzień temu...
3. Nie rezygnuj, goń kitę! Powodzenia!
4. Jak napisałem, myślałem o 3 dniach. Nie ma co kombinować, tyle co na paliwo, żarcie i jakiś nocleg oraz pamiątki. Wszystko zależy od aury (oraz czy wyzdrowieję), ale jeśli by się udało, to może być niedziela, ja ruszałbym z K-J, bo gdzie Zambrów a gdzie Lwów?
P.S. Wstępnie odezwał się do mnie kumpel z Białego i gadamy czy się "uda", bo nasze sprzęty "trochę" się różnią.
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Lwów we-na dwóch
To po co jechać oddzielnie, żeby jechać razem ?falco pisze: Jak dla mnie, to możesz jechać nawet przez pola, łąki i lasy.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Lwów we-na dwóch
Niestety, ale Twoje "szuterki" i moje "boczne drogi" to odmienne światy, dlatego nie da się trasy połączyć.Neno pisze:To po co jechać oddzielnie, żeby jechać razem ?
Trasa, trochę palcem po mapie (do ogarnięcia po drodze):
http://tnij.org/g5fjc8p
1. Sobota start, kimanie w ok. Chełma.
2. Chełm-Lwów, kimanie w ok. Lwowa.
3. Lwów (łażenie), w 2 części dnia powrót w kierunku PL (kimanie gdzieś w PL).
4. Pobudka ok. 11.11 gdzieś w PL i tutaj 2 opcje, albo każdy ciśnie do domu, albo jak sie uda, zostajemy jeszcze 1 dzień i w środę meta w domu.
P.S. Jak mówiłem u mnie wszystko zależy od wyjścia na prostą ze zdrowiem i utrzymaniem się obecnej pogody. Jak nie dam rady, spróbuję na wiosnę...
- mirek81
- dwusuwowy rider
- Posty: 162
- Rejestracja: 04.03.2009, 17:19
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Chełm
Re: Lwów we-na dwóch
Falco!!!!!
Jesli chodzi o 2 punkt Twojej trasy a konkretnie Chełm to pamiętasz ze nocleg masz juz zalatwiony...
Jesli chodzi o 2 punkt Twojej trasy a konkretnie Chełm to pamiętasz ze nocleg masz juz zalatwiony...
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Lwów we-na dwóch
mirek81 - nie wiem co powiedzieć. Nie zdążyłem do Ciebie oddzwonić, bo stwierdziłem, że już za późno, więc pomyślałem, że odezwę się jutro, zaglądam na forum a tu taka niespodzianka.
Dzięki! Jutro do Ciebie dryndnę, co by pogadać, dowiedzieć się o ruch na przejściu, itp. Spokojnej służby.
Dzięki! Jutro do Ciebie dryndnę, co by pogadać, dowiedzieć się o ruch na przejściu, itp. Spokojnej służby.
- MADRAFi
- pałujący w lesie
- Posty: 1382
- Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Re: Lwów we-na dwóch
Jeszcze sie Wam chce ? Mi juz zimno i nie chce mi sie wyciagac sprzeta
- tomekpe
- młody podróżnik
- Posty: 2476
- Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Milanówek
Re: Lwów we-na dwóch
Prawdziwi fani motocykli nie wymiękają ...
... Ale ja też już postawiłem sprzęt na zimę
... Ale ja też już postawiłem sprzęt na zimę
Transalp '02 od '10
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
2011 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=8361
2012 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=10940
2013 - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=15543
- pat13
- przycierający rafki
- Posty: 1211
- Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa i okolice
Re: Lwów we-na dwóch
No chyba, żeby się trafił kupiec ...MADRAFi pisze:Jeszcze sie Wam chce ? Mi juz zimno i nie chce mi sie wyciagac sprzeta
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
- Nadol
- swobodny rider
- Posty: 3272
- Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Marki
Re: Lwów we-na dwóch
Fajny pomysł Falco, kibicuję! Ma być załamanie pogody także trzeba korzystać z aktualnej, sprzyjającej aury.
Tak na szybko rzuciłem okiem na wyznaczoną trasę - zmień definicję "boczne drogi" bo trasy oznaczone literą E oraz dwucyfrówki to chyba nie to
Niestety już odstawiłem moto na zimowe garażowanie (taka sytuacja) i teraz z zazdrością będę czytał o waszych wycieczkach.
Tak na szybko rzuciłem okiem na wyznaczoną trasę - zmień definicję "boczne drogi" bo trasy oznaczone literą E oraz dwucyfrówki to chyba nie to
Niestety już odstawiłem moto na zimowe garażowanie (taka sytuacja) i teraz z zazdrością będę czytał o waszych wycieczkach.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Lwów we-na dwóch
On i tak nie pojedzienadol pisze:Fajny pomysł Falco, kibicuję!
Falco... Ty, Ty, Ty...Ty dobrze wiesz
- Leo
- szorujący kolanami
- Posty: 1815
- Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lwów we-na dwóch
Neno Czekałam na taki komentarz
Serwus... Jestem nerwus :D
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Lwów we-na dwóch
MADRAFi - przecież dobrze wiadomo, że mi się cołorocznie (nic) nie chce a temat założyłem tylko i wyłącznie w celach towarzysko-terrorystycznych.
nadol - jak napisałem, "trasę" pokazałem na szybko palcem po mapie, tylko po to, aby zarysować kierunek "tam i z powrotem" a nie stricte wybraną drogę. Zawsze tak robię a dopiero przed ruszeniem (z korygowaniem na bieżąco) wybieram co mi się (s)podoba.
Co do pogody, to pewnie będę czarnym prorokiem (nihil novi), ale sam podejrzewam, że po tak pięknych 2 tygodniach, pogoda się spie...i tuż przez ewentualnym wypadem.
Nic na siłę, nie teraz, to pojadę kiedy indziej (tomekpe Sam temu kibicuje) pomysł mam a Lwowa chyba ruskie mendy nie zajmą.
Neno - My to się znamy jak łyse, stare, styrane życiem kobyły!!!
Się obaczy...
nadol - jak napisałem, "trasę" pokazałem na szybko palcem po mapie, tylko po to, aby zarysować kierunek "tam i z powrotem" a nie stricte wybraną drogę. Zawsze tak robię a dopiero przed ruszeniem (z korygowaniem na bieżąco) wybieram co mi się (s)podoba.
Co do pogody, to pewnie będę czarnym prorokiem (nihil novi), ale sam podejrzewam, że po tak pięknych 2 tygodniach, pogoda się spie...i tuż przez ewentualnym wypadem.
Nic na siłę, nie teraz, to pojadę kiedy indziej (tomekpe Sam temu kibicuje) pomysł mam a Lwowa chyba ruskie mendy nie zajmą.
Neno - My to się znamy jak łyse, stare, styrane życiem kobyły!!!
Się obaczy...
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Lwów we-na dwóch
Działaj, ja w każdym razie na poważnie się szykuję.
Jadę oliwę wymienić, zielona kartę robić bo Trampuś nie ma.... tak, tak - jadę Trampusiem
Przegonię szatana, odświeżę stare doznania - może XT przestanie mi się podobać...
Pogoda na razie prekrasna.
Jadę oliwę wymienić, zielona kartę robić bo Trampuś nie ma.... tak, tak - jadę Trampusiem
Przegonię szatana, odświeżę stare doznania - może XT przestanie mi się podobać...
Pogoda na razie prekrasna.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Lwów we-na dwóch
O! Zielona, też po nią pędzę, jakby co, to będę miał na rozpałkę...
- wlodek_k
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 283
- Rejestracja: 10.12.2010, 17:53
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa, Bielany, Wrzeciono
Re: Lwów we-na dwóch
Ja bym pojechał bo właśnie udało mi się dziś uruchomić Trampa po dłuższej przerwie, ale w ten akurat weekend mam zarobić trochę pieniędzy, więc niestety nie pojadę
Wlo.
Wlo.
--
zielony Trampek 600'92 z silnikiem 650 :-) białostockie numery (BI), srebrny kask, czarne ciuchy
zielony Trampek 600'92 z silnikiem 650 :-) białostockie numery (BI), srebrny kask, czarne ciuchy
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Lwów we-na dwóch
Będę w od piątku w Beskidzie Niskim i muszę być w Warszawie najpóźniej 11 listopada wieczorem. Zieloną kartę mam
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Lwów we-na dwóch
O! Jeżu Kolczasty i Matko z Chrystusowa, włodekk_!? Już nie pamiętam kiedy razem jeździliśmy, szkoda, że nie możesz, bo... byłbyś fajnym przewodnikiem.
Adampio - z tego co wiem, to na moje zaproszenie odpowiedział wspólny (z Neno) kumpel z Białego i ktoś od Neno z Wrocka, jak chcesz dołączyć na łażenie po Lwowie (na razie nie wiem gdzie się zadekujemy, to wyjazd "na pałę"*), to daj znać. W UA nie będę korzystał z telefonu, ale nawet jak ja nie pojadę, to wiem, że chłopaki złapali bakcyla i chcą śmignąć.
P.S. Odpukać u mnie już zdecydowanie lepiej ze zdrówkiem a od piątku ma... padać.
* Chyba, że ktoś ma sprawdzoną (tanią) miejscówkę obowiązkowo z bezpiecznym parkingiem dla moto, to słucham(y)...
Adampio - z tego co wiem, to na moje zaproszenie odpowiedział wspólny (z Neno) kumpel z Białego i ktoś od Neno z Wrocka, jak chcesz dołączyć na łażenie po Lwowie (na razie nie wiem gdzie się zadekujemy, to wyjazd "na pałę"*), to daj znać. W UA nie będę korzystał z telefonu, ale nawet jak ja nie pojadę, to wiem, że chłopaki złapali bakcyla i chcą śmignąć.
P.S. Odpukać u mnie już zdecydowanie lepiej ze zdrówkiem a od piątku ma... padać.
* Chyba, że ktoś ma sprawdzoną (tanią) miejscówkę obowiązkowo z bezpiecznym parkingiem dla moto, to słucham(y)...
Re: Lwów we-na dwóch
Obserwuje temat, będę w terminie autem w okolicy, zadzwonię zapytać o kolejki na miedzy
Proponują wypad z Bieszczad na SPA w Truskawcu
http://lwow.blox.pl/2009/06/Truskawiec- ... urort.html
http://www.uzdrowisko.com.ua/
https://www.google.pl/maps/place/Truska ... 72d4?hl=pl
http://visitor.com.pl/truskawiec.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Truskawiec_(miasto)
Proponują wypad z Bieszczad na SPA w Truskawcu
http://lwow.blox.pl/2009/06/Truskawiec- ... urort.html
http://www.uzdrowisko.com.ua/
https://www.google.pl/maps/place/Truska ... 72d4?hl=pl
http://visitor.com.pl/truskawiec.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Truskawiec_(miasto)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości