Sierpien Bieszczady
Sierpien Bieszczady
W długi weekend w sierpniu to jest od 13.08 do 17 .08 wybieramy sie z Madzią w Bieszczady (jakies 2 dni i 2 dni do Słowacji)na razie bliżej nieokreslony plan,jesli ktos dysponuje czasem i miałby ochote na krótka wycieczke możemy sie zorganizowac.pozdro.
Re: Sierpien Bieszczady
w ciemno to raczej nie:)dokładny plan jest w trakcie realizacji,ale wszystkiego raczej nie da sie zaplanowac,wiec czesc zostanie przypadkowa,jesli masz ochote to mozemy pojezdzic na oklep po łądnych pagórkach pozdro.
- gumis
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 237
- Rejestracja: 18.06.2008, 21:43
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Sierpien Bieszczady
Ja też planuje jakis wypad w Bieszczady w długi weekent sierpniowy ale plan wypadu na 100% jeszcze nie ustalony
Yamaha XZ 550 85'- był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
Re: Sierpien Bieszczady
cos sie zaplanuje gumis na wypad chetny jest równiez zelmen,prowadzimy rozmowy wiec planujmy panowie i wiooo.
Re: Sierpien Bieszczady
przepraszam Zalileusz ,nie Zelmen za pomyłke przepraszam zainteresowanych
- zalileusz
- dwusuwowy rider
- Posty: 166
- Rejestracja: 27.06.2008, 12:15
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Posen
Re: Sierpien Bieszczady
no no no...forhend pisze:przepraszam Zalileusz ,nie Zelmen...
"Lepiej jest podróżować, niż dotrzeć na miejsce!"
Re: Sierpien Bieszczady
Siemka! Ja tez moglbym sie z Wami wybrac.. czemu nie? Taka kilkudniowa wyprawa to sama przyjemnosc.. jeszcze po bieszczadach:) Chcialibyscie w namiotach nocowac, czy jakies domki? Ja osobiscie jestem za namiotem na dziko... Pozdro.!
Re: Sierpien Bieszczady
jak najbardziej namioty w koncu musze przysiąsc i plna zrobic:)pozdro.
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 284
- Rejestracja: 13.06.2008, 11:34
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Gród Kraka
Re: Sierpien Bieszczady
forhend, jak już będziesz miał plan, to podziel się info. Ja się wybieram również w Bieszczadki, ale prawdopodobnie 16 i 17 powrót. Może się spotkamyforhend pisze:jak najbardziej namioty w koncu musze przysiąsc i plna zrobic:)pozdro.
Re: Sierpien Bieszczady
czemu nii
Re: Sierpien Bieszczady
po próbie sklecenia jakiegos planu :)stwierdzam ,ze chyba go nie bedzie jedno jest pewne my wyjeżdżamy o 8 rano z Konina i jedziemy w dół w kierunku Jury Krakowsko -Czestochowskiej,mozliwe ,ze zatrzymamy sie tam na noc (nocleg w namiocie)czwartek rano dalsza jazda w dół -bieszczady(okolice Soliny-Polanczyk)nocleg piwko żarcie etc. w trakcie ustalenia dalszych azymutów zwiedzania,stamtad wypady do słowacji np.Spisk Hrad ogólnie wszystko można ustalic i sie dogadac:) acha i na pewno koniec tej przyjemnosci musi nastąpic w niedziele koniec urlopu pozdrawiamy Forhend i Magda.
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 317
- Rejestracja: 03.07.2008, 10:25
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sierpien Bieszczady
Hej,
Ja się pewnie wybiore na moto na koncert Bieszczadzkie Anioły w Dołzycy pod Cisną.
Może na Was trafię. Fajnie by było
Póki co - pozdrawiam i w pas kłaniam
braFF
Ja się pewnie wybiore na moto na koncert Bieszczadzkie Anioły w Dołzycy pod Cisną.
Może na Was trafię. Fajnie by było
Póki co - pozdrawiam i w pas kłaniam
braFF
"Motocykl? Nie, to nie jest moje życie. To moja wolność."
- domic
- naciągacz linek
- Posty: 60
- Rejestracja: 19.06.2008, 18:21
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sierpien Bieszczady
Wylatuje ok godz.12-13 z Łodzi w czwartek ,planowane spotkanie z forhendem nad Soliną wieczorkiem
Jesli są chętni aby się dołaczyć to śmiało
Jesli są chętni aby się dołaczyć to śmiało
domic
- gumis
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 237
- Rejestracja: 18.06.2008, 21:43
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Sierpien Bieszczady
W sobote rano jade nad Soline mysle że się spotkamy
Yamaha XZ 550 85'- był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
Honda XL600V 87'- był
Aprilia ETV 1000 CapoNord 01'- był
Honda XL600V 97' - był
BMW R1150GS 02' - był
Suzuki DL650 05' - był
Re: Sierpien Bieszczady
jednak nie spotkalismy sie... chociaz jednego trampka widzielismy,moze to Ty
Własnie wrócilismy Ja i Magdalena 24.00 zimno w nocy jezdzic najwazniejsze ,ze szczesliwie.
Coś na temat wyjazdu,mimo złych zapowiedzi pogodowych nie mielismy wogóle deszczu,pogoda była rewelacyjna,w srode zjeżdzilismy Jure Krakowsko -Czestochowską,w czwartek bylismy już w Polańczyku(trudno było o miejsca noclegowe ...makabra,wszystko zajete)ale w koncu znalezlismy u przemiłej babci,pozwoliła nam u siebie rozbic namioty,z możliwoscią korzystania z łazienki,ubikacji ,kuchni i lodówki.....wiecie za ile? 7 złotych od osoby super przy namiotach duży stół i ławki nie wspomne o wieczornych pogawedkach np;o krówce w czwrtek koło 23 dobił do Nas Dominic z przeuroczą małżonką Agatką no i była mała imprezka ,nastepnego dnia rano zrobilismy sobie mały "off road" na bieszczadzkich wzgórzach,gdzie zaliczylismy jakies 8 gleb(bez strat finansowych )dziewczyny miały darmowe"SPA" jak koła rzucały błotem na ich sliczne ciała w sobote około 11 wyruszylismy na Ukraine do Lwowa ,no i owszem dotarlismy tam,znalezlismy fajny tani nocleg(50 hry od osoby),własciciel posesji z powodu braku zaufania do swoich pobratymców wstawił nasze "rumaki"do swojego garażu a jego wspaniała "Tawria"wyjechała przed niego wieczorem poszlismy zwiedzic choc rynek we Lwowie ...piekny,zrobilismy ukrainską flaszeczke (jakies 7 złociszów )a jeszcze jedno jesli ktos z klubowiczów jest kawalerem ,polecam jechac do Lwowa piekneee kobitki pikne,moze nie tak bardzo jak nasze żonki (prawda Dominic ?)ale warto tam sie rozejrzec.no i niedziela powrót.
Podziekowania dla naszych znajomych Agaty i Dominika za fajnie spedzone chwile ,mamy nadzieje ,ze cos wspólnie jeszcze spłodimy .
A teraz siusiu ,paciorek i spac , jutro praca
Własnie wrócilismy Ja i Magdalena 24.00 zimno w nocy jezdzic najwazniejsze ,ze szczesliwie.
Coś na temat wyjazdu,mimo złych zapowiedzi pogodowych nie mielismy wogóle deszczu,pogoda była rewelacyjna,w srode zjeżdzilismy Jure Krakowsko -Czestochowską,w czwartek bylismy już w Polańczyku(trudno było o miejsca noclegowe ...makabra,wszystko zajete)ale w koncu znalezlismy u przemiłej babci,pozwoliła nam u siebie rozbic namioty,z możliwoscią korzystania z łazienki,ubikacji ,kuchni i lodówki.....wiecie za ile? 7 złotych od osoby super przy namiotach duży stół i ławki nie wspomne o wieczornych pogawedkach np;o krówce w czwrtek koło 23 dobił do Nas Dominic z przeuroczą małżonką Agatką no i była mała imprezka ,nastepnego dnia rano zrobilismy sobie mały "off road" na bieszczadzkich wzgórzach,gdzie zaliczylismy jakies 8 gleb(bez strat finansowych )dziewczyny miały darmowe"SPA" jak koła rzucały błotem na ich sliczne ciała w sobote około 11 wyruszylismy na Ukraine do Lwowa ,no i owszem dotarlismy tam,znalezlismy fajny tani nocleg(50 hry od osoby),własciciel posesji z powodu braku zaufania do swoich pobratymców wstawił nasze "rumaki"do swojego garażu a jego wspaniała "Tawria"wyjechała przed niego wieczorem poszlismy zwiedzic choc rynek we Lwowie ...piekny,zrobilismy ukrainską flaszeczke (jakies 7 złociszów )a jeszcze jedno jesli ktos z klubowiczów jest kawalerem ,polecam jechac do Lwowa piekneee kobitki pikne,moze nie tak bardzo jak nasze żonki (prawda Dominic ?)ale warto tam sie rozejrzec.no i niedziela powrót.
Podziekowania dla naszych znajomych Agaty i Dominika za fajnie spedzone chwile ,mamy nadzieje ,ze cos wspólnie jeszcze spłodimy .
A teraz siusiu ,paciorek i spac , jutro praca
- jacenty
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 472
- Rejestracja: 15.06.2008, 11:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kłonna k/Odrzywół
Re: Sierpien Bieszczady
Gdyby nie praca pewnie z wami bysmy posmigali ja z oleszka. Szczerze wam zazdroszcze, a teraz dawac foty !!!
Mój TRAMPECZEK to cukiereczek
- domic
- naciągacz linek
- Posty: 60
- Rejestracja: 19.06.2008, 18:21
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sierpien Bieszczady
Dzielny nasz towarzysz podróży (forhend) Arturo pomimo póznego powrotu do domu miał jeszcze na tyle energii aby opisać naszą wyprawę Dziękujemy za wspólne smiganie ,zrozumienie ,wieczorne biesiadowanie
Całusy dla madziuli -tele tubisia ,Fotki oczywiście zapodamy
Całusy dla madziuli -tele tubisia ,Fotki oczywiście zapodamy
domic
Re: Sierpien Bieszczady
tutaj wybrałem kilka foteczek ,jesli ktos ma ochote zerknąc to zapraszam.
http://picasaweb.google.pl/forhend1/Bieszczady13170808
http://picasaweb.google.pl/forhend1/Bieszczady13170808
Re: Sierpien Bieszczady
Wyprawa super ale dokumentacja foto. skromniutka a przecież Bieszczadki zawsze są piękne. Hej
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
504894578
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości