Falco, czyżbyś wracał do wspaniałych polnych ścieżek ?falco pisze:Ok! Pozostawiam, więc temat otwarty.nadol pisze: Ja niedawno wróciłem i też tylko liznąłem. Na pewno wrócę na dłużej ale to już nie w tym sezonie.
edycja:
Decyzja zapadła, jutro lecę na głębokie Podlasie, aż pod Grajewo a wracam w niedzielę ścianą wschodnią...
Weekendowe latanie
Moderatorzy: Skorpionka, Baran
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Weekendowe latanie
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Weekendowe latanie
Wrr... grr... nawet mi nie przypominaj!!Neno pisze: Falco, czyżbyś wracał do wspaniałych polnych ścieżek ?
Jadę pod Grajewo (a dokładnie jez. Dybowskie) tam małe bro i nocleg, potem na wschód przez Hajnówkę tam znów ognicho i bro, 2 nocleg u kumpla i dalej wschód ale już "na dół" do K-J. Spaaadam na koń!
- Qter
- swobodny rider
- Posty: 3404
- Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Reguły
- Kontakt:
Re: Weekendowe latanie
ja jednak w ten łikend mówię PASS
PZDR
Qter
PZDR
Qter
Geniusz tkwi w prostocie...
we don't cry very hard
we don't cry very hard
-
- naciągacz linek
- Posty: 72
- Rejestracja: 21.03.2013, 18:26
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: Weekendowe latanie
Robi ktoś dzisiaj jakąś szybką przejażdżkę, on off, obojętnie.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Weekendowe latanie
Wczoraj ognicho nad jez. Dybowskim, dzisiaj w Hajnówce, do tego g_e_n-i_a_l_n_a - aura 22C w siodle, w słoneczku kilka stopni wyżej, zero wiatru (w piątek, połowę drogi ostro dmuchało), zimne bro, i pogaduchy, T.Apacz rozsiodłany spokojnie wypoczywa czekając jutrzejszej trasy...
Uwielbiam takie klimaty!
P.S. MADRAFi - szkoda, że się nie udało.
Uwielbiam takie klimaty!
P.S. MADRAFi - szkoda, że się nie udało.
Ostatnio zmieniony 08.09.2014, 00:44 przez falco, łącznie zmieniany 1 raz.
- MADRAFi
- pałujący w lesie
- Posty: 1382
- Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Re: Weekendowe latanie
Ja dzis nawinalem jakies 250 km troche off ale nie za duzo bo bylem sam. Inowlodz, lody w Bialobrzegach - mniam pyszne i hamburger u Jerzyna.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Weekendowe latanie
Ja właśnie... wróciłem...
Północne Podlasie zaliczone, od piątku pękło coś k. 730, dodatkowo przeprawa promowa i mnóstwo frajdy z jazdy i podziwiania przyrody...
Na koniec jadąc z "Mord" zamiast "Stoczek Łukowski" wbiłem... "Stoczek" i... dorobiłem sobie dodatkową stówkę przez wioski i lasy...
edycja:
Moim okiem:
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... ymPodlasiu
Północne Podlasie zaliczone, od piątku pękło coś k. 730, dodatkowo przeprawa promowa i mnóstwo frajdy z jazdy i podziwiania przyrody...
Na koniec jadąc z "Mord" zamiast "Stoczek Łukowski" wbiłem... "Stoczek" i... dorobiłem sobie dodatkową stówkę przez wioski i lasy...
edycja:
Moim okiem:
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... ymPodlasiu
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Weekendowe latanie
Łódzkie czy Scyzorykowo? MADRAFi - na pewno nie dasz rady?
Re: Weekendowe latanie
Cześć
Może ktoś z Was mógłby polecić propozycje parogodzinnych quasi-offowych tras w okolicach Warszawy, raczej dla początkującego brudasa na siracach. Nie chodzi o wyzwania, tylko popyrkanie sobie na luzie. Tramp aż się garnie, żeby wyjechać poza asfalt, ale nie ma specjalnie okazji. Parę razy byłem na polnych drogach w okolicach wału między Warszawą i Górą Kalwarią i było bardzo fajnie. Oczywiście można próbować wjechać wszędzie bez specjalnego planu, ale kilka razy musiałem zawracać, gdy okazało się przede mną jest po horyzont czarna maź. Będę wdzięczny za sugestie.
Serdeczności i przyczepności!
Może ktoś z Was mógłby polecić propozycje parogodzinnych quasi-offowych tras w okolicach Warszawy, raczej dla początkującego brudasa na siracach. Nie chodzi o wyzwania, tylko popyrkanie sobie na luzie. Tramp aż się garnie, żeby wyjechać poza asfalt, ale nie ma specjalnie okazji. Parę razy byłem na polnych drogach w okolicach wału między Warszawą i Górą Kalwarią i było bardzo fajnie. Oczywiście można próbować wjechać wszędzie bez specjalnego planu, ale kilka razy musiałem zawracać, gdy okazało się przede mną jest po horyzont czarna maź. Będę wdzięczny za sugestie.
Serdeczności i przyczepności!
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Weekendowe latanie
Niestety na zlot jak zwykle nie mogę jechać, ale mam chęć na odwiedziny w sobotę ( jeszcze na 100% nie mogę powiedzieć, praca ) , ale jak będę mógł , to planuję start +/- 07:00 a powrót wieczorem, tu jestem elastyczny.
Gdyby ktoś miał chęć dołączyć, zapraszam na pw.
ps.
Ze względu na posiadane obecnie 2oo, tylko drogi ON, prędkość dostosuje, byle nie przekraczała moich możliwości , max 170
Gdyby ktoś miał chęć dołączyć, zapraszam na pw.
ps.
Ze względu na posiadane obecnie 2oo, tylko drogi ON, prędkość dostosuje, byle nie przekraczała moich możliwości , max 170
- Nadol
- swobodny rider
- Posty: 3272
- Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Marki
Re: Weekendowe latanie
Pogoda ma być, wpadajcie chłopaki na zlot! To dobry pomysł na łykendowe przewietrzenie maszyn. Co prawda nie wiem jak orgowie na to zareagują ale skoro nie będziecie nocować to chyba bez problemu.
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V
"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Weekendowe latanie
Czupakabro (?)
ja lecę też w sobotę (tak na 80%, bo może się wyrwę w piątek) ale chciałbym być na miejscu koło 9-ej, bez dużej napinki jadąc, bo mi się powyżej 170 km/h kierownica trząść zaczyna i koło unosić.
Myślałem o wylocie koło 6:30, bo i kawkę jakąś czy inne siusiu warto by było zrobić po drodze.
Jeżeli masz wbudowany antyradar czy tam inne CB, to jedziemy razem.
Oczywiście jeżeli zdzierżysz jazdę obok motocykla z wolnym wydechem marki BMW
Zdrówka,
Tomek.
ja lecę też w sobotę (tak na 80%, bo może się wyrwę w piątek) ale chciałbym być na miejscu koło 9-ej, bez dużej napinki jadąc, bo mi się powyżej 170 km/h kierownica trząść zaczyna i koło unosić.
Myślałem o wylocie koło 6:30, bo i kawkę jakąś czy inne siusiu warto by było zrobić po drodze.
Jeżeli masz wbudowany antyradar czy tam inne CB, to jedziemy razem.
Oczywiście jeżeli zdzierżysz jazdę obok motocykla z wolnym wydechem marki BMW
Zdrówka,
Tomek.
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Weekendowe latanie
Jestem dobrej myśli, że Cocio mnie nie pogoni, oczywiście jeśli istnieje możliwość przybycia jako gość.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 522
- Rejestracja: 12.10.2012, 16:59
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Łazy k/Magdalenki
Re: Weekendowe latanie
Nie ma takiej opcji - patrz http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 4&start=20
Ale może ktoś Ci fotę w piątek identyfikatora wyśle i sobie wydrukujesz swój?
Tylko proszę nie pomyśleć, że jestem przeciwnikiem odpłatnego korzystania ze zlotowych przyjemności.
Sam nieraz czuję się jak debil stojąc na OES'ie z karnetem na szyi, a 90% towarzystwa robi to samo za darmo, a jeszcze potrafi się wepchnąć przed oczy i uj widać, pomimo bycia ważniejszym, bo opłaconym kibicem!
Jak żyć?
T.
Ale może ktoś Ci fotę w piątek identyfikatora wyśle i sobie wydrukujesz swój?
Tylko proszę nie pomyśleć, że jestem przeciwnikiem odpłatnego korzystania ze zlotowych przyjemności.
Sam nieraz czuję się jak debil stojąc na OES'ie z karnetem na szyi, a 90% towarzystwa robi to samo za darmo, a jeszcze potrafi się wepchnąć przed oczy i uj widać, pomimo bycia ważniejszym, bo opłaconym kibicem!
Jak żyć?
T.
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Weekendowe latanie
Z drukiem raczej nie będę miał problemu, jestem " maszynistą offsetowym ", w sensie drukarz
Tak na poważnie, jeśli moja wyprawa ma się skończyć na bramie wjazdowej, to szkoda sensu
Mogę dokonać jakieś opłaty, posiłek i identyfikator itd. ale płacenie całej kwoty za zlot, dzięki nie jadę
Tak na poważnie, jeśli moja wyprawa ma się skończyć na bramie wjazdowej, to szkoda sensu
Mogę dokonać jakieś opłaty, posiłek i identyfikator itd. ale płacenie całej kwoty za zlot, dzięki nie jadę
- LUK76
- czyściciel nagaru
- Posty: 617
- Rejestracja: 13.04.2012, 19:14
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Weekendowe latanie
Drukarz powiadasz... ja właśnie "przez pracę w drukarni" muszę odpuścić zlot u Scyzoryków...czupakabra pisze:Z drukiem raczej nie będę miał problemu, jestem " maszynistą offsetowym ", w sensie drukarz ...
Pzdr.
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Weekendowe latanie
Przynajmniej jeden wie o czym mówię , o planowaniu daleko w przyszłości
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Odp: Weekendowe latanie
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 20#p273601czupakabra pisze:Tak na poważnie, jeśli moja wyprawa ma się skończyć na bramie wjazdowej, to szkoda sensu
Mogę dokonać jakieś opłaty, posiłek i identyfikator itd. ale płacenie całej kwoty za zlot, dzięki nie jadę
Jak jeden, jak jeden, jak dwóch.czupakabra pisze:Przynajmniej jeden wie o czym mówię , o planowaniu daleko w przyszłości
Tymczasem podjąłem decyzję i jutro (po edycji za chwilę) jadę na żywo posłuchać kawałów o Wąchocku, pomacać Krzyżtopór, pogadać z Mnichem i co tam jeszcze wpadnie mi do głowy...
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Weekendowe latanie
Tak już wiem, prosto ze źródła. Miałem szczere chęci , ale cóż , nie można robić wyjątków ,
Na pocieszenie, dostałem prywatne zaproszenie na grilla i wszystko co z tym związane, łącznie z noclegiem w późniejszym terminie
Na pocieszenie, dostałem prywatne zaproszenie na grilla i wszystko co z tym związane, łącznie z noclegiem w późniejszym terminie
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Weekendowe latanie
Fajnie!
Tymczasem ja zaliczyłem kolejny Dywizjon 303, i posłuchałem na żywo kawałów "...dlaczego w Wąchocku...?".
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... oWWachocku
Tymczasem ja zaliczyłem kolejny Dywizjon 303, i posłuchałem na żywo kawałów "...dlaczego w Wąchocku...?".
https://picasaweb.google.com/MaciejFalk ... oWWachocku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości