Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
- sober
- dwusuwowy rider
- Posty: 191
- Rejestracja: 09.07.2008, 22:54
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Piaseczno
Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie zakup tempomatu motocyklowego.
Główną przyczyną było drętwienie nadgarstka od trzymania rolgazu przy dłuższych trasach.
Cena takiego jaki by mi odpowiadał to koszt aż 75 zł (tak naprawdę nie wiem za co).
Wydaje mi się, że jest on lepszy od tego nadgarstkowego:
ponieważ można zdjąć prawą dłoń z rolgazu bez tracenia prędkości co jest fajną opcją gdy chcesz zamknąć wloty powietrza w kurtce gdy zrobiło się chłodniej. Moim zdaniem nie jest on bardziej niebezpieczny od nadgarstkowego ponieważ nie robi on dużego oporu i gdy chcemy zmniejszyć gaz po prostu to robimy -nie trzeba się siłować –siła, która trzyma manetkę jest naprawdę niewielka.
Poniżej mój pomysł na wykorzystanie małego zacisku ręcznego:
który wydaje mi się świetnie będzie sprawdzał się jako tempomat motocyklowy. Koszt takowego to 11zł + ok 5 min pracy na małą przeróbkę.
Skracamy jego ramiona tak aby objął manetkę gazu; odrobinę nacinamy ograniczniki ruchu zacisku w miejscach jego środka oraz skracamy rączki chwytu. Robimy jedną dłuższą by opierała się na dźwigni hamulca drugą krótszą by wyglądała estetycznie i którą w łatwy sposób za pomocą kciuka prawej dłoni można w każdej chwili przesunąć i zablokować prędkość jaką w danej chili chcemy jechać.
Chwytak ma sporą sprężynę, która mocno ściska przedmioty między jego ramionami ale w tym przypadku gdy zakres jego pracy jest poniżej charakterystyki pracy sprężyny -siła z jaką ściska manetkę jest bardzo mała (manetka w łatwy sposób wraca do punktu zero bez użycia siły co jest konieczne dla bezpieczeństwa kierującego).
Oczywiście jeśli chcesz wykonać mój pomysł odpowiedzialność za bezpieczeństwo podróżowania z takim tempomatem jest po twojej stronie Nie biorę odpowiedzialności jeśli coś wam się stanie
Główną przyczyną było drętwienie nadgarstka od trzymania rolgazu przy dłuższych trasach.
Cena takiego jaki by mi odpowiadał to koszt aż 75 zł (tak naprawdę nie wiem za co).
Wydaje mi się, że jest on lepszy od tego nadgarstkowego:
ponieważ można zdjąć prawą dłoń z rolgazu bez tracenia prędkości co jest fajną opcją gdy chcesz zamknąć wloty powietrza w kurtce gdy zrobiło się chłodniej. Moim zdaniem nie jest on bardziej niebezpieczny od nadgarstkowego ponieważ nie robi on dużego oporu i gdy chcemy zmniejszyć gaz po prostu to robimy -nie trzeba się siłować –siła, która trzyma manetkę jest naprawdę niewielka.
Poniżej mój pomysł na wykorzystanie małego zacisku ręcznego:
który wydaje mi się świetnie będzie sprawdzał się jako tempomat motocyklowy. Koszt takowego to 11zł + ok 5 min pracy na małą przeróbkę.
Skracamy jego ramiona tak aby objął manetkę gazu; odrobinę nacinamy ograniczniki ruchu zacisku w miejscach jego środka oraz skracamy rączki chwytu. Robimy jedną dłuższą by opierała się na dźwigni hamulca drugą krótszą by wyglądała estetycznie i którą w łatwy sposób za pomocą kciuka prawej dłoni można w każdej chwili przesunąć i zablokować prędkość jaką w danej chili chcemy jechać.
Chwytak ma sporą sprężynę, która mocno ściska przedmioty między jego ramionami ale w tym przypadku gdy zakres jego pracy jest poniżej charakterystyki pracy sprężyny -siła z jaką ściska manetkę jest bardzo mała (manetka w łatwy sposób wraca do punktu zero bez użycia siły co jest konieczne dla bezpieczeństwa kierującego).
Oczywiście jeśli chcesz wykonać mój pomysł odpowiedzialność za bezpieczeństwo podróżowania z takim tempomatem jest po twojej stronie Nie biorę odpowiedzialności jeśli coś wam się stanie
- Trol
- wypruwacz wydechów
- Posty: 965
- Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Poland
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Testowałem tempomat tego typu oraz blokowany nakrętką z boku (typ BMW) ale najpraktyczniejszy jest nadgarstkowy, moim zdaniem.
Dlatego, że możemy względnie precyzyjnie sterować manetką gazu jednocześnie mając możliwość rozprostowania dłoni.
No niestety nie ma możliwości zdjęcia dłoni z nadgarstkowego bez wytracania prędkości (dlatego niełusznie chyba nazywamy to tempomatem) ale przy odrobinie sprytu suwaczki można zapiąć .
EDIT : oczywiście o prawidłowym ułożeniu i smarowaniu linek nie wspominamy bo ciężko działający rolgaz też
ma wpływ na zmęczenie basi .
Dlatego, że możemy względnie precyzyjnie sterować manetką gazu jednocześnie mając możliwość rozprostowania dłoni.
No niestety nie ma możliwości zdjęcia dłoni z nadgarstkowego bez wytracania prędkości (dlatego niełusznie chyba nazywamy to tempomatem) ale przy odrobinie sprytu suwaczki można zapiąć .
EDIT : oczywiście o prawidłowym ułożeniu i smarowaniu linek nie wspominamy bo ciężko działający rolgaz też
ma wpływ na zmęczenie basi .
Ostatnio zmieniony 24.02.2014, 10:13 przez Trol, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Moja rada na bezpłatny tempomat: nasypać piasku do rollgazu.
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Gdzie kupić taki chytak?
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
W każdym metalowym powinien być , ale polecam raczej markety budowlane, bo tam mają dość spory wybór "rozmiarów" i "siły" ścisku.
Można też dokręcić bliżej ciężarek kierownicyKristobal pisze: Moja rada na bezpłatny tempomat: nasypać piasku do rollgazu.
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
- Pilgrim
- osiedlowy kaskader
- Posty: 137
- Rejestracja: 10.07.2013, 12:01
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Nie wiem, wie wiem... Zdejmujesz/zakładasz coś na kierownicę w czasie jazdy. Ja chyba nie zdecydowałbym się na świadome blokowanie gazu w motku, ale to jest moje subiektywne odczucie. Może warto rozważyć rękawiczki z dobrym gumowanym uchwytem, które będą "same trzymać" rolgaz pod ciężarem dłoni i przedramienia, bez potrzeby ściskania go?
pozdr.
pozdr.
Honda, głupcze!
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Kto z Was widział taki tempomat?
If nobody hates you, you're doing something wrong
- sober
- dwusuwowy rider
- Posty: 191
- Rejestracja: 09.07.2008, 22:54
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Tego nie zakładasz podczas jazdy! Zakładasz przed jazdą a korzystasz gdy masz na to ochotę. Czy na pewno wiesz na jakiej zasadzie to działa?Pilgrim pisze:Nie wiem, wie wiem... Zdejmujesz/zakładasz coś na kierownicę w czasie jazdy. Ja chyba nie zdecydowałbym się na świadome blokowanie gazu w motku,
Zabawka jest fajna na dłuższe trasy. Zawsze możesz odchylić go do siebie i wówczas nie będzie działał/blokował się o klamkę
- skarp
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 220
- Rejestracja: 18.07.2012, 06:54
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Parczew
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
A i owszem, u kolegi na Honda Shadow VT 1100 ale tanie to to nie było, jakieś ze dwie setkiant6 pisze:Kto z Was widział taki tempomat?
Używam takiego nadgarstkowego i jest bardzo OK.
Suzuki DR 650 SE 1997r. -> Honda XL 650 V 2000r. -> Suzuki DL 650 K7 - > BMW R 1200 GS K25 2005r. Desert Yellow.
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Ten rodzaj działa na ograniczonym tarciu o manetke. Zacisk jest na tyle silny ze sprezyna rolgazu go nie pokonuje ale reka zawsze mozesz przymknac gaz i wtedy tempomat przestaje dzialac. Ponownie dziala jak palcem go ustawisz na okreslonym odkreceniu manetki gazu. Pierwowzór widoczny na początkowych fotkach został skopiowany przez forumowicza jesienia zeszlego roki poprzez wycięcie z pslatikowej płytki i bardzo był chwalony. Pomysł z zaciskiem jeszcze lepszy bo daje się wypróbować w zasadzie bezinwestycyjnie. Moim zdaniem łagodniejszy dla nadgarstka niż typowa łyżka. No jak się sprawdzi to jestem gotów zainwestować rzeczone 75 peelneow bo dłoń mam nie mala i gruby zacisk może mi zajmować za dużo miejsca na manetce. Wielkie dzięki WątkotfurcyPilgrim pisze:Nie wiem, wie wiem... Zdejmujesz/zakładasz coś na kierownicę w czasie jazdy. Ja chyba nie zdecydowałbym się na świadome blokowanie gazu w motku, ale to jest moje subiektywne odczucie.
Edit:
ścisk znaleziony:
http://www.narzedzia.pl/scisk-sprezynow ... 42043.html
- graphia
- łamacz szprych
- Posty: 655
- Rejestracja: 18.06.2008, 23:54
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Widziałem gdzieś taki filmik, na którym koleś zacisnął na manetce trytytkę którą uciął o jakieś 5mm dłużej niż odległość manetki od klamki. I po prostu dodawał gazu, palcem przerzucał końcówkę trytytki ponad klamkę na której ta trytytka się blokowała przy powrocie manetki, gdy sytuacja tego wymagała po prostu ściągał manetkę w dół a trytytka jako że elastyczna i plastikowa się poddawała i już. Ale kurcze nie mogę tego filmiku nigdzie znaleźć,
O jest http://www.youtube.com/watch?v=9jQtlW2NHy8#t=33
O jest http://www.youtube.com/watch?v=9jQtlW2NHy8#t=33
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Trytkomat OK, ma IMHO tylko jedną wadę czyli minimalny zakres regulacji. Ale z drugiej strony nadgarstek tym bardzie boli im bardziej odkręcony jest gaz i tak naprawdę potrzebny jest przy wyższych obrotach silnika.
- kaktus
- wiejski tuningowiec
- Posty: 97
- Rejestracja: 13.09.2010, 08:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Chełm
- Kontakt:
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Bardzo podobny miałem fabrycznie w goldwing 1100 właściwie to tylko jedyna rzecz której mi bardzo brak w trampku świetna sprawa nie raz ćwiczyłem ręce w trakcie jazdy dawało to sporą ulgę kiedyś wyprzedzałem motocyklistę mało się nie wywrócił jak zobaczył że ręce mam na zbiorniku Dodam że nigdy nie miałem niebezpiecznej sytuacji jest to urządzonko pewne tylko leciutko blokuje gaz a znacznie poprawia komfortant6 pisze:Kto z Was widział taki tempomat?
Transalp 600 & http://img42.imageshack.us/img42/5898/zima2011a.jpg
- Pilgrim
- osiedlowy kaskader
- Posty: 137
- Rejestracja: 10.07.2013, 12:01
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
...Ok. Rozsądne głosy są w stanie mnie przekonać! Podoba mi się patencior z grubą trytką. Można to na szybko zmontować kiedy się wie, że będzie długi lot po autostradzie, a na co dzień rolgaz normalnie.
pzdr.
pzdr.
Honda, głupcze!
- DZIK
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 211
- Rejestracja: 08.05.2013, 12:46
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Bartoszyce/Samolubie
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 3&start=40
ten patent jest dla mnie the best. Dzik poleca:-)
ten patent jest dla mnie the best. Dzik poleca:-)
"prawdziwy mężczyzna nigdy nie błądzi ...on przemierza nieznane" ;)
- grad74
- swobodny rider
- Posty: 2689
- Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Siechnice
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
No wiem, mam tak samo i nie mam zamiaru tego "naprawiać"Kristobal pisze: Moja rada na bezpłatny tempomat: nasypać piasku do rollgazu.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
- Grinch
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 223
- Rejestracja: 04.07.2011, 10:32
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: LDZ, Rokicie
- Kontakt:
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Również przetestuję dziś wersję z tyrtyrtką.Pilgrim pisze:...Ok. Rozsądne głosy są w stanie mnie przekonać! Podoba mi się patencior z grubą trytką. Można to na szybko zmontować kiedy się wie, że będzie długi lot po autostradzie, a na co dzień rolgaz normalnie.
pzdr.
Natomiast od 2 sezonów używam tego "nagdarstkowego", naprawdę super rozwiązanie, można to za 25-35 zł kupić. Teraz gdy wsiadam na motor bez tego, to ... zapominam dłoni zaciskać na manetce i motor nie jedzie
Czasem chciałbym na chwile puścić ster. Tak więc tyrtyrtkopatent dziś pójdzie w ruch.
BMW R1150GS
Tel: 502656674
Tel: 502656674
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Daj znac jaką trytkę zastosowałeśGrinch pisze:Również przetestuję dziś wersję z tyrtyrtką.
- KJU
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 454
- Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Słojczany
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
sober, pomysł super
idąc Twoim tropem dokonałem minimalnych ulepszeń tj.
1. sprężyna dość mocno ściskała manetkę i krawędzie zacisku wcinały się w gumową część manetki - wobec powyższego wykleiłem wewnętrzną część zacisku folią teflonową, samoprzylepną, daje to poślizg między zaciskiem a gumą.
2. brakowało mi wygodnego podciągania zacisku - wkleiłem w zacisk kawałek pierścienia z plastiku, co daje bardzo wygodne miejsce na kciuka.
Dzięki za pomysł, myślę że w tym sezonie będzie nie jedna okazja do testów.
Pozdrawiam
idąc Twoim tropem dokonałem minimalnych ulepszeń tj.
1. sprężyna dość mocno ściskała manetkę i krawędzie zacisku wcinały się w gumową część manetki - wobec powyższego wykleiłem wewnętrzną część zacisku folią teflonową, samoprzylepną, daje to poślizg między zaciskiem a gumą.
2. brakowało mi wygodnego podciągania zacisku - wkleiłem w zacisk kawałek pierścienia z plastiku, co daje bardzo wygodne miejsce na kciuka.
Dzięki za pomysł, myślę że w tym sezonie będzie nie jedna okazja do testów.
Pozdrawiam
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
- sober
- dwusuwowy rider
- Posty: 191
- Rejestracja: 09.07.2008, 22:54
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Tempomat motocyklowy za 11 zł + 5 min pracy
Widoczonie to zależy od użytego zacisku. Mój bardzo lekko ściska manetkę.KJU pisze: ...sprężyna dość mocno ściskała manetkę
Pokaż zdjęcia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości