Jak ma na imię Twój motocykl?
- kamilltee
- dwusuwowy rider
- Posty: 184
- Rejestracja: 09.03.2012, 11:02
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Desert Rat ... dla znajomych PAPROCH
jest XTZ 750 ST - Desert Rat - dla znajomych Paproch
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
Super Tenere - legenda Dakaru
http://passion4travel.pl/index.php/cate ... motocykle/
- tupek
- osiedlowy kaskader
- Posty: 122
- Rejestracja: 24.08.2011, 12:51
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
grat, grzmot, rzęch, parch - zależnie od kąta padania promieni słonecznych
aha - wszystkie moje pojazdy nazywają się/nazywały się tak samo
aha - wszystkie moje pojazdy nazywają się/nazywały się tak samo
- evoluzione
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 913
- Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurów
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Moi znajomi ochrzcili go WSK - ale za cholerę nie wiem czemu
A ja to najczęściej KOZA, KOBYŁA - bo ogólnie to niski jestem
A ja to najczęściej KOZA, KOBYŁA - bo ogólnie to niski jestem
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Dobre, mój trampiszon został ochrzony przez przyjaciół "Tadeusz"
Jeżeli wydaje Ci się, że co drugi Twój pomysł jest genialny - dopij wódkę i idź spać...
- ant6
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 849
- Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
mój to TRANSANT (TRANS - od Transalpa, a ANT - od mrówki z angielska)
If nobody hates you, you're doing something wrong
- pat13
- przycierający rafki
- Posty: 1211
- Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa i okolice
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Jak można garbiego, to ja też, choć to nie trampek.
Giselle.
Giselle.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
- brondyna
- romeciarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 14.09.2012, 23:38
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Grajewo
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Każdy nazywa swój sprzęt to ja też się szarpnę! a so na zlocie był! dzielny i waleczny! Moja terenówa, tir tudzież inny samochód dostwaczy Autko o jednym ośle pod maską, a drugim za kółkiem Nazw jest wiele...:kurczaczek, tweetie, jajeczko, żółta strzała, kanareczek, od chłopaków z myjni słyszę tylko ,,oo pszczółeczka przyjechała"
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
TRANSRÓW (od sierpnia ubiegłego roku ).
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
A moja Kryśka to Kryśka, czasem (dla nowopoznanych) - Krystyna
- robii23
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 804
- Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Mój trampek też został niedawno ochszczony. Jego imię to: Gąbek lub Pan Gąbek.
Też mam tradycję nazywania moich pojazdów lecz wychodzę z założenia "nic na siłę". Więc mój trampek 2 lata cierpliwie czekał na moje "natchnienie" lub na sytuację która "wpasuje się w trampka".
Dlaczego takie imię: *patrz zdjęcie
- po pierwsze, szukałem "sposobu" na swoistego podziękowanie kierowców puszek które ustępują miejsca. W myśl zasady "uśmiechnij się"
- po drugie, chciałem dać trochę radochy moich dzieciakom/chłopakom
- po trzecie, każdy kto ma małe dziecko zrozumie, jak szlachetny, otwarty i dobroduszny jest ten oto bohater
- po czwarte, w życiu nie wszystko trzeba brać na poważnie
.
.
.
.
. jeżeli do tego zmienia swoje "barwy" w zależności od koloru błota, a do tego się kołysze to pełnia szczęścia u moich pociech
.
.
.
.
.
.
.
.
Też mam tradycję nazywania moich pojazdów lecz wychodzę z założenia "nic na siłę". Więc mój trampek 2 lata cierpliwie czekał na moje "natchnienie" lub na sytuację która "wpasuje się w trampka".
Dlaczego takie imię: *patrz zdjęcie
- po pierwsze, szukałem "sposobu" na swoistego podziękowanie kierowców puszek które ustępują miejsca. W myśl zasady "uśmiechnij się"
- po drugie, chciałem dać trochę radochy moich dzieciakom/chłopakom
- po trzecie, każdy kto ma małe dziecko zrozumie, jak szlachetny, otwarty i dobroduszny jest ten oto bohater
- po czwarte, w życiu nie wszystko trzeba brać na poważnie
.
.
.
.
. jeżeli do tego zmienia swoje "barwy" w zależności od koloru błota, a do tego się kołysze to pełnia szczęścia u moich pociech
.
.
.
.
.
.
.
.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Trzeba by ją zapoznać z T.Apaczem, myślę, że wyszłoby z tego genialne potomstwo, następca, którego brakuje w stajni Hondy...mirkoslawski pisze:A moja Kryśka to Kryśka, czasem (dla nowopoznanych) - Krystyna
Ona harda i podrasowana a jednocześnie wypięlęgnowana + On zadbany, ale nie metroseksualny, odpowiednio hmm... wyposażony, chętny przygód... =
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
...u mnie zadziałała podświadomość,jak tylko usłyszałem ten pomruk i sprawdziłem z jakim charakterem mam do czynienia to samo jakoś wyszło że będzie Spitfire... kiedyś tam sklejało się te samoloty i koniecznie chciałem zostać pilotem,później start do Szkoły Personelu Technicznego Wojsk Lotniczych....A czy nasz Transalp nie jest jednym z najsłynniejszych globetrotterów?
Spitfire (z ang. złośnik, choleryk)
Spitfire (z ang. złośnik, choleryk)
...najważniejsze to mieć czyste sumienie...
-
- młody podróżnik
- Posty: 2269
- Rejestracja: 28.08.2009, 11:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kielce
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
hmm...no Twój T.Apacz wart grzechu i już widzę, jak Kryśka lagami przebierafalco pisze:Trzeba by ją zapoznać z T.Apaczem, myślę, że wyszłoby z tego genialne potomstwo, następca, którego brakuje w stajni Hondy...mirkoslawski pisze:A moja Kryśka to Kryśka, czasem (dla nowopoznanych) - Krystyna
Ona harda i podrasowana a jednocześnie wypięlęgnowana + On zadbany, ale nie metroseksualny, odpowiednio hmm... wyposażony, chętny przygód... =
-
- pałujący w lesie
- Posty: 1526
- Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Lisków
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Falco i mirkoslawski- wasz nieźle rozwijający się związek Kryśki i Apacza proponuję przenieść do
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13295 . :Tu pany o imionach było...
Kasiasta będzie mieć solidną podporę naukową.
O ile jeszcze zajrzy na to forum .
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13295 . :Tu pany o imionach było...
Kasiasta będzie mieć solidną podporę naukową.
O ile jeszcze zajrzy na to forum .
- piotreklodz
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurowice
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Trampek... po prostu, jest jak stary trampek. Ja trampki zawsze lubiłem, szkoda że już się nie robi porządnych trampków....
... no właściwie to z jakim charakterem... ???z jakim charakterem mam do czynienia
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
...a widzisz,to tak jak z ludźmi...ile ludzi tyle charakterów,dla mnie ma on niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju,to się po prostu wie ...dla mnie nawet brachu korek wlewu paliwa ma znaczenie,tzn.bardzo mi odpowiada na zewnątrz ,a mruczando jakie hmmmpiotreklodz pisze:Trampek... po prostu, jest jak stary trampek. Ja trampki zawsze lubiłem, szkoda że już się nie robi porządnych trampków....
... no właściwie to z jakim charakterem... ???z jakim charakterem mam do czynienia
...najważniejsze to mieć czyste sumienie...
- piotreklodz
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurowice
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
To ile motocykli już miałeś że ten ma taki wyjątkowy charakter?
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
...liczę ...ten czwarty,jako 4t drugi,ale 17 lat nie przerwanie jeździłem...poźniej 20 lat przerwy,a teraz na stare lata powrót do krainy szczęśliwościpiotreklodz pisze:To ile motocykli już miałeś że ten ma taki wyjątkowy charakter?
...najważniejsze to mieć czyste sumienie...
- piotreklodz
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1001
- Rejestracja: 04.11.2009, 21:00
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Kurowice
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
Tylko Honda -> XL600V + XR 400R = :-)
Re: Jak ma na imię Twój motocykl?
...hmm i już przygodę miałem pierwszego dnia ...odpalam,ruszam...nie przejechałem może 700m i...Spitfire nie rób mi tego! traci moc,to pewnie zawał ...do boksu.Nie zdązyłem du...zwlec i...już przede mną zatrzymuje się jakaś armaturka...bum,bum,bum .Hey co się stało,może w czymś pomogę?
Właśnie skończyła mi się wacha mówię,myślałem ze wystarczy na stację.Niema problemu odpowiada nieznajomy,zaraz coś zorganizuję ...może 7 min.i juz gościu podwozi mi dobrą połowę plastykowej 5-ki ...mówie ile za to?...eee niema sprawy,gratis mówi ...nie żartuj mówię...ok.jakieś piwko może...
Dobra mówię,jak wróce wieczorkiem to podjadę...jak sie okaząło koleś ma warsztat i komis motocykli i skuterów na tej samej ulicy...wieczorkiem podjechałem z kilkoma żywczykami dobrze schłodzonymi ,pogadali my o starych polakach i juz kumpel jest.
Solidarność między motocyklistami musi być!!
Właśnie skończyła mi się wacha mówię,myślałem ze wystarczy na stację.Niema problemu odpowiada nieznajomy,zaraz coś zorganizuję ...może 7 min.i juz gościu podwozi mi dobrą połowę plastykowej 5-ki ...mówie ile za to?...eee niema sprawy,gratis mówi ...nie żartuj mówię...ok.jakieś piwko może...
Dobra mówię,jak wróce wieczorkiem to podjadę...jak sie okaząło koleś ma warsztat i komis motocykli i skuterów na tej samej ulicy...wieczorkiem podjechałem z kilkoma żywczykami dobrze schłodzonymi ,pogadali my o starych polakach i juz kumpel jest.
Solidarność między motocyklistami musi być!!
...najważniejsze to mieć czyste sumienie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości