Problem z hamulcami

[gerfas]

Witam.

Na koniec sezonu miałem małą przygodę skutkiem której oparłem (dosłownie) maszynę o asfalt klamką hamulca. Doszło do zblokowania przedniego koła (zaciśnięte klocki), tak że ledwie mogłem dotoczyć sprzęta do garażu. Spuściłem płyn hamulcowy, rozebrałem hamulce, wyciągnąłem cylinderki, wyczyściłem, nasmarowałem olejem silikonowym i złożyłem wszystko do kupy. Potem płyn i odpowietrzenie i dalej dupa. Klocki po wciśnięciu hamulca nie wracają na miejsce (raczej cylinderki się nie cofają). Koło jest wyraźnie przyblokowane (ale się obraca). Nie wiem czy to kwestia odpowietrzenia, czy może pompka coś szwankuje, albo łapie gdzieś powietrze i dlatego tak się dzieje. Dodam jeszcze że przy pompce, a dokładnie na tłoczku który wciska klamka, jest taka gumka i wczoraj zauważyłem że jest przerwana. Czy to może powodować takie zachowanie hamulców? Będę za sugestie. Chciałbym sam z tym powalczyć, zanim zdecyduje oddać mojego TA do jakiegoś majstra.

pozdrawiam serdecznie

Piotr
czorny TA 99'

[Morfi]

Zapchany przewód hamulcowy??
Ja tak miałem kiedyś. Wykręć przewód jeden koniec do buzi i dmuchaj. Jak bedzie lekko szło to jest ok. Jak z małym oporem to przepłukaj denaturatem i sprężonym powietrzem-a może pomoże.Jak nie idzie to tylko wymiana na nowy.

[LAPA_PD06]

nie zawsze daje skutek przedmuchanie przewody mają to do siebie że puchną ze starości i zawęża się przepływ płynu sprawa wygląda taK JEŚLI CI TRZYMA CHEBEL TO odkęć odpowietrznik jeśli puści to będzie przewód ALE sprawdż luz na klamce bo może byś tak że na pompie jest kawał i płyn nie może wrócić

[Piterek]

Koledzy, nie chcecie chyba powiedzieć ,że zapchał się przewód od małej wywrotki

[LAPA_PD06]

ALE sprawdż luz na klamce bo może byś tak że na pompie jest kawał i płyn nie może wrócić

a o przewodach to przy okazji

[torak]

A ja tak z ciekawości zapytam. Masz org. hanbary? Czemu pytam? A no w Dominatorze jak go jeszcze miałem było tak że po przewrotce handbar się przesuwał i blokował klamkę.

[gerfas]

nie zawsze daje skutek przedmuchanie przewody mają to do siebie że puchną ze starości i zawęża się przepływ płynu sprawa wygląda taK JEŚLI CI TRZYMA CHEBEL TO odkęć odpowietrznik jeśli puści to będzie przewód ALE sprawdż luz na klamce bo może byś tak że na pompie jest kawał i płyn nie może wrócić

Dzisiaj będę przedmuchiwał. Zobaczę co to da. A z tym odkręceniem odpowietrznika to dobry pomysł. Faktycznie jak spadnie ciśnienie to powinno odpuścić. Jeżeli nie to chyba trzeba będzie szukać problemu przy zaciskach. Cylinderki jeszcze raz wyciągnę. Może te oringi co są we środku stanowią problem?

ps. Luz na klamce oczywiście jest.

[gerfas]

A ja tak z ciekawości zapytam. Masz org. hanbary? Czemu pytam? A no w Dominatorze jak go jeszcze miałem było tak że po przewrotce handbar się przesuwał i blokował klamkę.

Handbar'ów brak. Mam zamiar właśnie zamontować. Co byście polecili w rozsądnej cenie?

[mazi]

Jak cos to ja mam komplet oringow do zacisku do Trampka 600V z jedna tarcza. Mialem u siebie wymienic, ale okazalo sie ze sa w dobrym stanie. Sprzedam za 50zl - kosztowaly mnie ponad 60zl (nie pamietam ile dokladnie). Oryginal Honda.

[swetex]

Wprawdzie nie rozbierałem nigdy zacisku w motocyklu ale myślę , że muszą być takie same jak w samochodzie a te znam i moim zdaniem jeśli problem nastąpił po upadku to musi skrzywiła się tam taka podkładko sprężynka która ma za zadanie ustawianie zacisku przy na przykład zużwaniu się klocków. Zacisk zamontowany jest płynnie i tylko dzięki temu ustrojstwu nie musimy regulować hamulców podczas zużycia klocków . Trzeba odkręcić zacisk przeczyścić oś na której pływa zacisk i poprawić sprężynko podkładkę. Twój problem chyba polega właśnie na tym że zacisk nie cofa się po wciśnięciu hamulca i dlatego jednym klockiem cały czas hamuje. Jest to dość częsta usterka w samochodach wynikająca z zapieczenia się tej ośki na której pływa zacisk. Chyba ,że się mylę i motocykl ma inną konstrukcję zacisków.

[kamikazemario]

U mnie było podobnie. Okazało się, że jeden cylinderek jest zapieczony na amen, a prowadnice ostro skorodowane.

[PIES]

Ja stawiam na uszkodzoną klamkę .Koleszka w Z 750 miał ten problem i przez to nawet glebę zaliczył.Po jednej glebie na prawą stronę musiał zmienić klamkę,by dalej cieszyć się jazdą niestety znów niedługo. Po dzidowaniu,spuchł mu płyn,a klamka nie miała wystarczającego luzu i automatycznie blokowało zaciski.Na łuku było troszkę mokro i pierdylnął jak długi.Pozbierał sie ze sprzętem i ku swojemu zdziwieniu nie mógł go przepchnąć.Koło zblokowane na amen.Poczekał troszkę,nabrał sił i zaskoczony ponownie ile to energii dal mu ten odpoczynek ruszył moto bez większego wysiłku.
Lepszy napewno z niego kierowca niz mechanik,więc wsiadł na sprzeta z krzywą kierownicą jedzie dalej.Aż tu nagle,przod ucieka i uff,mało brakowało,znowu matka ziemia wzywała do siebie.
Walczyli cały dzień,rozbierali zaciski,zmieniali płyn,przedmuchiwali przewody,głaskali,prosili i nic,dalej to samo.Dopiero ktoś kumaty sprawdził luz na klamce,pózniej podziałał pilnikiem i problem juz nie był problemem

[kamikazemario]

Genialne Kto by pomyślał heh

[gerfas]

Witam.


Przewody przedmuchane. Były drożne. Pomimo braku płynu w układzie klocki/zaciski nadal trzymały. Rozebrałem je ponownie. Cylinderki nie wychodziły równomiernie, ale to się wydaje być normalne. Następnie rozebrałem zaciski. Są one połączone na takich bolcach siedzących w gumowych czymś tam. Sprężynek żadnych tam nie stwierdziłem. Jeden zacisk bardzo lekko się rozłączył, drugi miał zardzewiały jeden bolec (ale wydaje mi się ze oba zaciski nie odpuszczały przy blokadzie koła). Dzisiaj wszystko przeczyszczę, nasmaruje i złoże do kupy. Zobaczymy co to da. Do cylinderków smar silikonowy czy inne cóś?
Jeszcze mam pytanko. Podczas nalewania płynu do układu. Pompka powinna szybko go pompować? Musiałem dość długo wciskać klamkę, wyjąłem nawet ten plastykowy "filterek" ze zbiorniczka na płyn. Bąbelki rzadko się pojawiały, ale z odkręconego odpowietrznika wydobywało się powietrze. Zbiorniczek też przedmuchany sprężarka. Chyba że tak powinno być.
Jakby coś komuś przyszło na myśl to będę wdzięczny za sugestie.

[gerfas]

No i dupa... Dalej klocki szorują i lekko trzymają. Może nie tak jak wcześniej, ale jednak...

[Thorgal77]

Słuchaj ja wczoraj wymienialem płyn z przodu ( 2 tarcze) zrobilem tak...
-Spuściłem cały płyn czyli odkręcilem odpowietrzniki i przewody hamulcowe na dole przepłukałem denaturatem lejąc do zbiorniczka u góry
- przepompowalem az caly denaturat spłynął... zostawilem do dzisiaj zeby resztki odparowaly ( nie spieszyło mi sie )
- Dzisiaj wlałem płyn zakręcilem przewody na dole - odpowietrzniki zostawilem otwarte
- czekalem az z odpowietrznikow zacznie płynąć płyn - zakręciłem je.... caly czas pompowalem.... pojechalem na zakupy wrocilem, opukalem przewody pompowalem nadal i dolalem zawartość - klampka twarda: klocki hamują

jutro biore sie za tył.

[gerfas]

Słuchaj ja wczoraj wymienialem płyn z przodu ( 2 tarcze) zrobilem tak...

Ja przewody miałem przepłukane denaturatem i przedmuchane sprężarką. Zamontowałem wszystko, zostawiłem dwa odpowietrzniki odkręcone. Wlałem do zbiorniczka płyn pompowałem dopóki nie pociekło. Zakręciłem jeden, nałożyłem rurkę na drugi, pompowałem dopóki nie zniknęły pęcherzyki powietrza. Potem drugi zacisk to samo. No i ku..a dalej mi koło się blokuje się . Coś mi się zrobi od tych hamulców... A Ty Thorgal zanim odpaliłeś sprzęta sprawdzałeś jak się koło obraca? Bo to może się musi jakoś ułożyć wszystko razem ze sobą (po paru km)?

[PIES]

Gerfas,weż i spiłuj trochę tą klamkę w miejscu styku z tłoczkiem pompy,co Ci zależy,raz sie żyje

[Thorgal77]

Słuchaj ja wczoraj wymienialem płyn z przodu ( 2 tarcze) zrobilem tak...

Ja przewody miałem przepłukane denaturatem i przedmuchane sprężarką. Zamontowałem wszystko, zostawiłem dwa odpowietrzniki odkręcone. Wlałem do zbiorniczka płyn pompowałem dopóki nie pociekło. Zakręciłem jeden, nałożyłem rurkę na drugi, pompowałem dopóki nie zniknęły pęcherzyki powietrza. Potem drugi zacisk to samo. No i ku..a dalej mi koło się blokuje się . Coś mi się zrobi od tych hamulców... A Ty Thorgal zanim odpaliłeś sprzęta sprawdzałeś jak się koło obraca? Bo to może się musi jakoś ułożyć wszystko razem ze sobą (po paru km)?

Stary - To ma sie wszystko odrazu dopasować.... niema tak ze po kilku kilometrach itp...
sprawdzilem czy mi sie koło kręci po postawieniu na stopke - kreci sie ale klocki leciutenko ocierają - normalne bo zaciski są pływające... zawsze bedzie minimalnie ocierac ale nie bedzie hamować odczowalnie....

Jak byś mieszkał blizej to bym podjechal do CIEbie i bym to zrobił ale dupa blada bo polska to duzy kraj.

[gerfas]

Gerfas,weż i spiłuj trochę tą klamkę w miejscu styku z tłoczkiem pompy,co Ci zależy,raz sie żyje

Nie widzę sensu. Jest spory luz...