Przełączniki przy manetce.

Trochę stali, kabelków, gumek ... i motocykl gotowy
Awatar użytkownika
przemo088
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 50
Rejestracja: 22.02.2011, 20:22
Mój motocykl: XL650V

Przełączniki przy manetce.

Post autor: przemo088 »

Zrobiłem sobie w moto awaryjne, przeciwmgielne tylne, i halogeny ( :cool: ), więc trzeba było wymyślić jak to wygodnie włączać, na szybko zrobiłem coś takiego. Tymczasowo jest to projekto/prowizorka, ale wiadomo jak to z prowizorkami bywa :lol:

Na kolanie wygiąłem kawałek aluminiowego płaskownika i wyciąłem w nim wpusty na przełączniki:
Obrazek
https://picasaweb.google.com/lh/photo/E ... directlink
Użyłem zwykłych, najprostszych, najtańszych przełączników jakie znalazłem:
https://lh3.googleusercontent.com/-RWUH ... .29.40.jpg
Obrazek
Obrazek
https://picasaweb.google.com/lh/photo/d ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/- ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/O ... directlink
Płaskownik pomalowałem, kable podłączyłem, całość zmontowałem i wygląda tak:
Obrazek
https://picasaweb.google.com/lh/photo/G ... directlink
Może ideał to nie jest ale całość kosztowała mnie 11 zł + godzinkę roboty i działa (narazie :tongue: ), latwo przełącza się to wszystko w rękawicy, a jak będę miał trochę czasu to to dopracuję :smile:
Ostatnio zmieniony 03.02.2013, 22:29 przez ostry, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: fotki umieszczaj w [img]fotka[/img]
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1450
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: bartekk »

Wygląda fajnie, a jak z "wodoodpornością"?
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
Bugi
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3271
Rejestracja: 27.06.2009, 09:23
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: Bugi »

ja mam taki wyłącznik halogenów, 2 sezony i nic sie nie dzieje.
Pozdrawiam
Bugi
jak cos działa, nie ruszaj bo spier...
był.. Pomarańczowy dzik :)
http://www.youtube.com/user/bugi275
Awatar użytkownika
przemo088
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 50
Rejestracja: 22.02.2011, 20:22
Mój motocykl: XL650V

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: przemo088 »

Jeżdżę w deszczu, myje karcherem... nie zauważyłem żeby coś sie działo :grin: , ale domyślnie mają być zastosowane wodoszczelne :smile:
Awatar użytkownika
Kijo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 220
Rejestracja: 10.03.2011, 18:41
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: FG

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: Kijo »

Ciekawie to wyglada. Tylko ta wodoszczelnosc.
Honda CL 350 / Beta Alp 4.0
Awatar użytkownika
dawidr
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 200
Rejestracja: 03.10.2012, 22:02
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: dawidr »

Świetnie to wygląda :smile:
A jak zamontowałeś to do kierownicy?
„Świat to księga, kto nie podróżuje czyta tylko jedną jej stronę”
NO 8330
Awatar użytkownika
przemo088
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 50
Rejestracja: 22.02.2011, 20:22
Mój motocykl: XL650V

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: przemo088 »

mocowanie jeszcze robie, chciałem sprawdzić czy to działa i jest ergonomiczne, a manetka przestała mi grzać i mam do wymiany więc aluminium jest tak wygięte że na ciasno wchodzi na manetke i do testów jest chwycone w 2 miejscach na kropelkę do manetki żeby sie nie przekręcało. Ale jak mówie to jest wersja projekt alfa - :tongue: jeszcze duuużo trzeba dopracować.

PODSUMOWUJĄC- to nie jest model na sprzedaż czy coś, chciałem tylko wam pokazać ogólną koncepcję którą trzeba dopracować gdyby ktoś chciał sobie zrobić coś podobnego :smile:
Gregorius
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 29.10.2011, 00:57
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Łuków

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: Gregorius »

Mi się bardzo podoba :resp: a czy wodoszczelność jest tak bardzo wymagana przy napięciu 12V ? chyba nie, najwyżej będą przełączniki za 2zł śniedzieć po bardzo długim czasie. Zresztą te oryginale przełączniki raczej nie są wodoszczelne.
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: Nadol »

Standardowe przełączniki też nie są wodoszczelne więc nie ma co dramatyzować tylko używać wazeliny technicznej :)
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: falco »

Siema,
jak robiłem u Siebie awaryjne, to na końcówkę włącznika łącznie z wsuwkami dałem gumowy kondonik i wiązkę oczywiście w termokurczce, ale od strony guzika nie ma żadnego zabezpieczenia. Ważne, żeby osłonić końcówki tak, aby ewentualna woda ich nie zwarła!!

Co do prądu, to nie ma znaczenia czy to 12 czy 230V, bo niezłego bigosu* może narobić nawet zwarcie (uszkodzenie, itp.) cienkiego przewodu np. od postojówki.
Za pomysł duży plus, wygląda naprawdę fajnie! :thumbsup:


* nie chodzi o "kopnięcie" ale możliwość zjarania elektryki.
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Gregorius
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 29.10.2011, 00:57
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Łuków

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: Gregorius »

falco pisze:Ważne, żeby osłonić końcówki tak, aby ewentualna woda ich nie zwarła!!
falko osłoniłeś końcówki i ok popieram a co z przełącznikiem woda ci go nie zewrze ? i nie narobi bigosu* ? :smile:
Zacytuję:
nadol pisze:Standardowe przełączniki też nie są wodoszczelne więc nie ma co dramatyzować tylko używać wazeliny technicznej :)
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Przełączniki przy manetce.

Post autor: falco »

Gregorius pisze: falko osłoniłeś końcówki i ok popieram a co z przełącznikiem woda ci go nie zewrze ? i nie narobi bigosu* ? :smile:
Tego nie wiem i nie mam zamiaru sprawdzać... :wink:
Kupiłem włącznik dedykowany do skuterów, starałem się tak umiejscowić, aby nie był wystawiony na deszcz a podczas mycia raczej omijam elektrykę.
Jednak woda, jak to woda, jeśli zaniedbamy, to dostanie się wszędzie, dlatego tak ważne jest aby co jakiś czas sprawdzać i konserwować wszelkie łączenia, wsuwki, wtyczki...

Tego typu włączniki, których użył przemo088 wydaje mi się, że występują też w "kondonikach", ale to nie każdemu się podoba. ;)

P.S. falco ;)
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości