...zaczęło się a właściwie skończyło...
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
Ja w tym roku narty odpuszczę u to wcale nie z powodu, że nie umiem jeździć, tym razem mam solidna wymówkę.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
-
- naciągacz linek
- Posty: 71
- Rejestracja: 03.10.2012, 09:16
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Skierdy
- Kontakt:
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
...e tam zaczęło się... trochę przedwczesnego śniegu. Bez paniki, właśnie wróciłem z godzinnej przejażdżki. Było zimno, tym bardziej, że mam letnie rękawiczki, ale jako nowicjusz w temacie nie mogłem się powstrzymać przed nawinięciem chociaż paru kilometrów.
;)
;)
- Madman
- czyściciel nagaru
- Posty: 541
- Rejestracja: 10.06.2011, 20:33
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Suchedniów
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
W nasze polskie góreczki, a myslałem o wierchomli. Mam tam jedno w miarę sprawdzone miejsce. A Ty też myslisz gdzies poszaleć w górach ?Wolo pisze:Madman- dokąd?
"What’s being said, What’s in your head, What’s in the words that we believe,
Bop to the sound, Drop what you got, Cause it’s a song inside of me,
Bop to the sound, Drop what you got, Cause it’s a song inside of me,
- tasiek
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 17.05.2010, 20:10
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
A może coś takiego na zimę?
Jak jeszcze pracowałem w kraju gdzie sezon się nie kończy to na okres zimowy prawie wszyscy się w taki zaopatrywali
Pozdr
Jak jeszcze pracowałem w kraju gdzie sezon się nie kończy to na okres zimowy prawie wszyscy się w taki zaopatrywali
Pozdr
- wilczek
- szorujący kolanami
- Posty: 1831
- Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
Piszesz o butach?
- brondyna
- romeciarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 14.09.2012, 23:38
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Grajewo
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
Drogi Wilczku... o mały włos i spadłabym z krzesła...chodziło o skarpetkiwilczek pisze:Piszesz o butach?
- gwardia
- swobodny rider
- Posty: 2858
- Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Murowana Goślina
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
No właśnie, jak można założyć niebieskie skarpetki do czerwonego motocykla?
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
- brondyna
- romeciarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 14.09.2012, 23:38
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Grajewo
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
niebieski...a który to z tych 3 kolorów, które znają faceci?
- Madman
- czyściciel nagaru
- Posty: 541
- Rejestracja: 10.06.2011, 20:33
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Suchedniów
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
Panienka pcha się w gips
"What’s being said, What’s in your head, What’s in the words that we believe,
Bop to the sound, Drop what you got, Cause it’s a song inside of me,
Bop to the sound, Drop what you got, Cause it’s a song inside of me,
- brondyna
- romeciarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 14.09.2012, 23:38
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Grajewo
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
toć to złamanie pierwszego przykazania motocyklisty!
nie będziesz kładł skarpetek innego kolóra niż kolor twojego motóra! niegodziwcze!
nie będziesz kładł skarpetek innego kolóra niż kolor twojego motóra! niegodziwcze!
- Krzyho
- czyściciel nagaru
- Posty: 563
- Rejestracja: 13.11.2008, 18:19
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Siedlce
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
Ło matko to co mi pozostało ? Mam jeździć w białych skarpetkach to już wolę bez...
- brondyna
- romeciarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 14.09.2012, 23:38
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Grajewo
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
w takim przypadku zostają tylko sandały...
- piokolo
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 46
- Rejestracja: 20.08.2012, 22:12
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Legionowo
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
albo gustowne kalosze
Jadę tam gdzie patrzę ...patrzę tam gdzie jadę.
- brondyna
- romeciarz
- Posty: 28
- Rejestracja: 14.09.2012, 23:38
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: Grajewo
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
silence! I kill you! moja pierwsza jazda motocyklem była w gumakach! :Pale takich pięknych z kwiatkami....piokolo pisze:albo gustowne kalosze
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: ...zaczęło się a właściwie skończyło...
Ale się rozgadaliście...
Na szczęście, to rzeczywiście był tylko przedsmak białego a raczej błotnistego ścierwa, więc udało się brykać do samiuśkiego końca listopada...
Niestety od wczoraj znów sypie i tym razem jeżdżą wściekli sypacze soli, a to jeszcze gorsze ścierwo, żre wszystko do żywego, więc T.Apacz musi kimać do wiosny... ech...
Na szczęście, to rzeczywiście był tylko przedsmak białego a raczej błotnistego ścierwa, więc udało się brykać do samiuśkiego końca listopada...
Niestety od wczoraj znów sypie i tym razem jeżdżą wściekli sypacze soli, a to jeszcze gorsze ścierwo, żre wszystko do żywego, więc T.Apacz musi kimać do wiosny... ech...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości