Ashanti... Wspomnienia
Moderatorzy: Skorpionka, Baran
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 778
- Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ashanti...
S8 w kierunku Warszawy, 3 km, 6ty słupek. jakieś 5-6 km od mojego domu - namiary to tak jakby ktoś chciał kiedyś podjechać i położyć kwiatka - ja będę tam chyba dziś około 20.00 z Majkiem.
Informacja z przed chwili - od osoby z Policji z którą współorganizowaliśmy piknik jako motopozytywni. Gdybyśmy chcieli jechać na miejsce zorganizowaną grupą i położyć tam kwiaty postara się załatwić obstawę radiowozu żeby nie doszło na miejscu do kolejnej tragedii bo to jednak trasa szybkiego ruchu.
Informacja z przed chwili - od osoby z Policji z którą współorganizowaliśmy piknik jako motopozytywni. Gdybyśmy chcieli jechać na miejsce zorganizowaną grupą i położyć tam kwiaty postara się załatwić obstawę radiowozu żeby nie doszło na miejscu do kolejnej tragedii bo to jednak trasa szybkiego ruchu.
- Igor_L
- wiejski tuningowiec
- Posty: 103
- Rejestracja: 29.03.2010, 13:51
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ashanti...
Post z FM:
"Napisano nie, 29 lip 2012 - 20:04
Dziś około 17tej na trasie S8 pomiędzy Wyszkowem a Warszawą, na wysokości wjazdu z miejscowości Lucynów zginął motocyklista.
Przejechałem tamtędy dłuższą chwilę po wypadku, na miejscu już była policja i straż.
Ciało motocyklisty leżało przy barierach energochłonnych rozdzielających jezdnie, moto przy prawej stronie.
[*] "[/i]
"Napisano nie, 29 lip 2012 - 20:04
Dziś około 17tej na trasie S8 pomiędzy Wyszkowem a Warszawą, na wysokości wjazdu z miejscowości Lucynów zginął motocyklista.
Przejechałem tamtędy dłuższą chwilę po wypadku, na miejscu już była policja i straż.
Ciało motocyklisty leżało przy barierach energochłonnych rozdzielających jezdnie, moto przy prawej stronie.
[*] "[/i]
Pracy szukam. Przyjemnej. Nie musi być dobrze płatna :-P. Poważnie mówię.
Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.
Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.
- maras67
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 937
- Rejestracja: 24.03.2010, 12:55
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ashanti...
To jest straszna wiadomość.
Ania była wspaniałym człowiekiem, pasjonatem. Kochała jazdę na motocyklu.
Wielka szkoda że jej zabraknie wśród nas...
Wspominajmy ją często, a za każdym razem zmówmy króciutką modlitwę za jej duszę.
To najlepszy sposób w jaki możemy jej teraz pomóc.
Ania była wspaniałym człowiekiem, pasjonatem. Kochała jazdę na motocyklu.
Wielka szkoda że jej zabraknie wśród nas...
Wspominajmy ją często, a za każdym razem zmówmy króciutką modlitwę za jej duszę.
To najlepszy sposób w jaki możemy jej teraz pomóc.
Jazda motocyklem to najprzyjemniejsza rzecz jaką się robi w ubraniu... :)
http://forum.transalpclub.pl/gallery/im ... ge_id=2026
http://forum.transalpclub.pl/gallery/im ... ge_id=2026
- Igor_L
- wiejski tuningowiec
- Posty: 103
- Rejestracja: 29.03.2010, 13:51
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ashanti...
Pracy szukam. Przyjemnej. Nie musi być dobrze płatna :-P. Poważnie mówię.
Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.
Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.
- czupakabra
- łamacz szprych
- Posty: 683
- Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ashanti...
[*]
- jacoo
- szorujący kolanami
- Posty: 1891
- Rejestracja: 16.09.2009, 18:11
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Kraków/Zakopane
Re: Ashanti...
[*} smutek
rystakpa.
Jazda na motocyklu jest najprzyjemniejszą rzeczą jaką można robić w ubraniu.
xl600v -->DL650-->XT660Z-->
Obecnie: XL700 VA
Jazda na motocyklu jest najprzyjemniejszą rzeczą jaką można robić w ubraniu.
xl600v -->DL650-->XT660Z-->
Obecnie: XL700 VA
- Krzyho
- czyściciel nagaru
- Posty: 563
- Rejestracja: 13.11.2008, 18:19
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Ashanti...
Panie świeć nad jej duszą. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich...
- bogdan79
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 436
- Rejestracja: 30.03.2011, 17:24
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ashanti...
[*] ..szkoda, że coś co tak kochamy, czasami nas zabija.
Silnik, dwa koła i mina wesoła…
- MADRAFi
- pałujący w lesie
- Posty: 1382
- Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Re: Ashanti...
spotkalem ja tylko 2 razy, dopiero dzis dowiedzialem sie ze pracowala w tym samym banku co ja
fatalny ten rok dla motocyklistow
fatalny ten rok dla motocyklistow
-
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 778
- Rejestracja: 03.05.2010, 11:05
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ashanti...
Ja z Majkiem byłem wczoraj. S8 w kierunku Warszawy, 3 km, 6ty słupek (tak mi podał znajomy z komendy w Wyszkowie, ale znicze są przy 5tym słupku). Jeśli nie będzie to zorganizowana grupa , bo wiem że i AT i TA się wybierają ale nie wiem na razie czy wspólnie, to zjedźcie z S8 na węźle LUCYNÓW w kierunku na Wyszków, pod wiaduktem zostawcie maszyny i wejdźcie schodkami na górę wiaduktu bo to właśnie tam ..... Uważajcie na siebie to to niby lekki ale jednak łuk trasy a i auta wolno tam nie jeżdżą.
Ewentualnie jak zjedziecie z wiaduktu zjazdem na Wyszków to zamiast jechać pod wiadukt w kierunku Wyszkowa dajcie w lewo i za jakieś 200 m jest wjazd na taki plac, parking, drogę - cholera wie jak to nazwać.
Ewentualnie jak zjedziecie z wiaduktu zjazdem na Wyszków to zamiast jechać pod wiadukt w kierunku Wyszkowa dajcie w lewo i za jakieś 200 m jest wjazd na taki plac, parking, drogę - cholera wie jak to nazwać.
Re: Ashanti...
Ja także byłem wczoraj - po Was, dojechałem przed 21. Stały zapalone znicze, postawiłem na poboczu jeszcze jeden...
Uważajcie na miejscu bo samochody jeżdżą naprawdę szybko i ruch jest całkiem spory.
Uważajcie na miejscu bo samochody jeżdżą naprawdę szybko i ruch jest całkiem spory.
- Piku
- wiejski tuningowiec
- Posty: 104
- Rejestracja: 16.06.2009, 23:52
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ashanti...
Niech spoczywa w pokoju[*]. Sam jej osobiscie nie poznalem ale pamietam jak jeszcze pomagałem zakladać gmole na jej motocykl z kumplem w warsztacie
Transalp XL 700V ABS '08
- MADRAFi
- pałujący w lesie
- Posty: 1382
- Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Warszawa (Ursus)
Re: Ashanti...
Info ktore otrzymalem na maila w pracy:
Ceremonia pogrzebowa Ani odbędzie się w najbliższy poniedziałek, tj. 6 sierpnia. O godzinie 13.30 w kościele Dominikanów (ul. Dominikańska 2) zostanie odprawiona msza święta. Następnie pochowamy Anię na cmentarzu na Wałbrzyskiej.
Rodzina wyraziła zgodę, żebyśmy pożegnali Anię, "tak jakby tego chciała, zgodnie z motocyklowym zwyczajem". Można więc przybyć na motocyklach, na których odprowadzimy Anię na cmentarz - myślę, że tak właśnie by chciała.
- chanka
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 51
- Rejestracja: 28.05.2011, 13:02
- Mój motocykl: nie mam motocykla
Re: Ashanti...
[*]
Miałeś Chanie złoty róg...... ;)
kronika motowypadów: http://chanowie.blogspot.com/
kronika motowypadów: http://chanowie.blogspot.com/
-
- łamacz szprych
- Posty: 657
- Rejestracja: 15.06.2008, 19:45
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa/Gdansk
Re: Ashanti...
Spocznie niedaleko Lukasza ....
--
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
pozdrawiam
Wojtek
BYL : TA XL600V
JEST : Triumph Tiger 955i
Re: Ashanti...
Wiadomość o śmierci Ani mnie zdruzgotała [*]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości