Mocno jeszcze się zastanawiając, wystawiam swojego transalpa na sprzedaż.
Rok produkcji 2003, przebieg aktualnie - dwa tygodnie temu stuknęło 50 kkm.
Troszkę o moto:
Posiadaczem jestem od wiosny ubiegłego roku. Przywieziony z Włoch (43 kkm), nie komisowy !!!
Po przyjeździe (choć nie wykazywał żadnych nieprawawidłowości), kontrolny, duży serwis w ASO HONDA (rachunki). Motocykl kupiony z myślą o turystyce. W ubiegłym roku, po serwisie, dwa wyjazdy do ościennych krajów.
Przez zimę moto przygotowywałem na Gruzję, Armenię.
Zrobiłem:
- Wymiana napędu kompletna (DID)
- Wymiana sprężyn w koszu sprzęgłowym - po rozebraniu kosza i pomiarach okazało się że tarcze i przekładki są w górnych tolerancjach eksploatacyjnych. Sprężyny wymieniłem właściwie dla lepszej pracy układu.
- Wymiana łożysk (główki, kół)
- Wymiana klocków hamulcowych tył
- Oczywiście inspekcja i czyszczenie gaźników i sprawdzone zawory (luzy nie wymagały korekty)
- Wymiana uszczelniaczy i oleju w lagach (aktualnie 15W)
- Oczywiście olej + filtr + filtr powietrza oraz świece NGK
- Nowe opony TKC
Przygotowując moto do wyjazdów (z tego co pamiętam ceny):
Centralna podstawka - ok 650 zł
Gmole od Ostrego - niespełna 300zł
Stelaże GIVI - 420 zł
Kufry aluminiowe od Randala - ok 700 zł
Niestety nawet najlepsze plany potrafi praca wysypać. W tym sezonie Gruzja nie do zrealizowania. W maju pojeździłem tylko po urokliwej rumuńskiej ziemi. Przed Rumunią zmieniłem oponki na szosowe które aktualnie są na moto. Gumy zeszłoroczne. Oczywiście TKC z przebiegiem 600 km dokładam przyszłemu właścicielowi. Posiadam jeszcze drugie, obniżone siedzenie.
Problem w tym że coraz chętniej w wyjazdach uczestniczyć zaczyna moja małżonka. Motocykl staje się dla nas (na długie wojaże) po prostu za mały (miękki). Planuję zakup xl1000, bokser do mnie jakoś nie przemawia. Zastanawiam się jeszcze nad Tigerem...
Oczywiście jeśli ktoś posiada taką maszynę i ma ochotę na zamianę - bardzo chętnie. Zakładam że mówimy o stanie w jakim ja proponuję swoje moto. Do 5 tys mogę dopłacić.
Zdjęcia przedstawiają moto: po zakupie, w tamtym roku (z tekstylnymi sakwami), z tego roku (rumunia, transalpina).
Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/szymoniak.p/Transalp
Wady:
- lekko przytarty lewy plastik owiewki (takiego kupiłem) potem założyłem gmole.
- umyłem sinik kiedyś po jeździe jakimś mocno działającym środkiem - pozostało troszkę zacieków.
Za stan techniczny mogę wziąć pełną dorosłą odpowiedzialność (a już prawie 40-stka na karku). Właściwie można siąść i odbyć wyjazd którego mnie nie udało się zrealizować.
Zresztą, wszystko do potwierdzenia na miejscu. Za moto chcę nie mało jak na rocznik, myślę że rozsądnie jak na wyposażenie i stan oraz dokonane przeglądy/wymiany (przygotowanie).
Cena 15 tys. Nie negocjuję. Jeśli ktoś byłby zainteresowany - 500289669. Motocykla na razie nie wystawiam na aukcjach. Szkoda by było by trafił gdziekolwiek.
Oczywiście wszystkie dokumenty i tak dalej.
Pozdrawiam
xl 650 2003 rok
- pawel_kielce
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 38
- Rejestracja: 23.01.2011, 14:44
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kielce
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: xl 650 2003 rok
Pawle, to chyba już nieaktualne
Życzę Ci tysięcy bezawaryjnych kilometrów, tyle samo powrotów co wyjazdów i zadowolenia z mojej byłej Afryczki Niech służy Ci tak dobrze jak mi
Pozdrawiam
zimny
Życzę Ci tysięcy bezawaryjnych kilometrów, tyle samo powrotów co wyjazdów i zadowolenia z mojej byłej Afryczki Niech służy Ci tak dobrze jak mi
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- pawel_kielce
- zgłębiacz wskaźników
- Posty: 38
- Rejestracja: 23.01.2011, 14:44
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Kielce
Re: xl 650 2003 rok
Dzięki bardzo.
Mam nadzieję że będziesz z tego TRAMPKA co najmniej tak samo zadowolony jak ja. A po kilku "przeżytych motocyklach" ten był najmniej konfliktowy - właściwie konfliktu żadnego nie mieliśmy !!!
Nawijania kilometrów na koła z uśmiechem na twarzy.
Temat zamknięty - Pozdrawiam
Mam nadzieję że będziesz z tego TRAMPKA co najmniej tak samo zadowolony jak ja. A po kilku "przeżytych motocyklach" ten był najmniej konfliktowy - właściwie konfliktu żadnego nie mieliśmy !!!
Nawijania kilometrów na koła z uśmiechem na twarzy.
Temat zamknięty - Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość