orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim oleju?

Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Cambriel »

kko pisze:a bardziej konkretnie ?
Pytanie: jak długo zachowują swoje parametry inne oleje w tej klasie ?
Z danych podanych w kartach charakterystyk technicznych siedmiu producentów olejów silnikowych syntetycznych tylko Liqui Moly podaje czas wymiany-przebiegu 12000/12 m-cy, co ja rozumiem jako gwarantowany okres prawidłowego funkcjonowania-pracy stosowanego oleju. Pozostałe oleje zapewne również gwarantują podobny okres-przebieg. Nikt z działów badawczych-marketingowych nie przewidział, że ktoś może kwestionować czas-przebieg zachowania parametrów, gdzie olej danej marki spełnił wszelkie kryteria norm światowych. Nie produkuje się motocykla pod markę oleju silnikowego, tylko olej, który będzie spełniał wymagania wielu marek motocykli. A przecież opracowane przez producentów motocykli książki-instrukcje serwisowe określają bezpieczny termin-przebieg zachowania parametrów przez olej w celu jak najlepszej ochrony silnika. Na pytanie, który olej jest lepszy w danej klasie, moim zdaniem brak jest rozsądnej odpowiedzi. Oleje w tych samych klasach lepkości mają
w pełni porównywalne właściwości. Pozostaje kwestia indywidualnych wyborów i preferencji.
kko pisze:jak długo on zachowuje te parametry ?
- tak postawione pytanie odczytuję jako wątpienie w stabilność parametrów fizyko-chemicznych oleju. A jeżeli, ktoś ma wątpliwości, to wniosek, że posiada jakąś wiedzę tajemną :wink:, którą powinien się z nami podzielić, co byśmy "nie wtopili" lejąc go do naszych motongów. :smile:
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: robii23 »

wojtekk pisze:Ciekawostka znaleziona na forum XTZ:

http://www.xtzclub.pl/threads/38-Olej-i ... post104194

Dla niezalogowanych - Lukass wkleił ciekawą infromację z 16.02.2011:

"Yamaha Motor Middle Europe B.V. oddział w Polsce oficjalnie zarekomendowała oleje Platinum, ................."
Dzięki Wojtku za info, niestety treści tego typu są z typu :thumbsdown: czyli marketingowy bełkot.
Jestem miłośnikiem F1 od przynajmniej 20 lat i widzę jak ten świat zmienił się z miłośników motoryzacji, sportu itd. na "sport" marketingowy. Do rzeczy: rzadko który artykuł związany z F1 dotyczy sportu, technologii większość to jeden wielki bełkot. Tak samo jest tutaj, stawiam że firma O zapłaciła firmie Y na przyjęcie do "elitarnego" klubu. Oczywiście jest to wyrachowany koszt dzięki któremu zwiększy się sprzedaż. Nie twierdzę że to zły olej, ale należy poznawać opinie o nim od innych użytkowników, a nie od producentów - takie czasy.
zmorad
romeciarz
romeciarz
Posty: 34
Rejestracja: 20.05.2010, 20:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: zmorad »

Cambriel pisze: 1. "...Suzuki RG 80 – motocykl marki Suzuki produkowany w latach 1985-1996. Olej przekładniowy: 850 ml oleju silnikowego 10W40 (do motocykli z mokrym sprzęgłem)..." - nie rozumiem kto lał i w jaki celu 75W80.
Nie napisałem, że ktokolwiek lał. Próbowałem wytłumaczyć, może faktycznie niepotrzebnie, dlaczego nikt gęstej oliwy nie stosuje do skrzyń biegów współpracującej z silnikiem małej mocy.
Cambriel pisze: 2. Siedem lat temu - internet już hulał na całego, wyszukiwarki google również.
To fajnie, ale chodzi mi o to, że może lotos się zmienił od tego czasu. Wiesz zmiana technologii, asortymentu.
Cambriel pisze: 3. Nasuwa się pytanie jaki wlałeś olej przekładniowy 10W40 - dedykowany do czego ? W ofercie Lotosu nie widzę produktów dla motocykli, chociaż mogę się mylić.
Zapewne nie widzisz też olejów dedykowanych do skrzyń biegów współpracującymi z 80-tkami w dwusuwie (jakiegokolwiek producenta). Tam leje się zwykłe oleje silnikowe, bo są do tego odpowiednie.
Cambriel pisze: 4. Prędkość zmalała z 90 na 80 - a może to nie olej był przyczyną ?
Jak dobrze pamiętam, nie miewałem wtedy drastycznej huśtawki wagi ciała, nie bawiłem się też ciśnieniem powietrza w oponach, wzniesienia, też możesz wykluczyć. Na 98% olej był przyczyną, mała moc uwydatnia takie różnice, a tamten do dzisiaj pamiętam, że tamten olej był dość gęsty. Zacytuję kolegę, z którym mam zbliżone spostrzeżenia:
piotreklodz pisze: (...)i wlałem Lotosa. Efekt (...) a kiedy przyszły mrozy rozrusznik ledwo mógł przekręcić wałem (to nie wina aku). Wziąłem 5 litrową bańkę z tym olejem z bagażnika, był tam może z litr, obracam do góry dnem i... jakby grawitacja przestała działać, olej gęsty jak porządny kisiel,
Dlatego też podałem, że to nie było wczoraj, bo może coś się pozmieniało.
Cambriel pisze: 2. Byłbym zdziwiony, że przy takim przebiegu był klarowny wręcz "nówka sztuka nie śmigana".
Ja też, ale widywałem już oleje które miały 3 lata, i zapewne więcej km a wyglądały tak jak ten.
Cambriel pisze:
zmorad pisze:Motul z jakimiś super dodatkami estrowymi, jakieś 20 zł droższy od zwykłego po jakichś 10 miesiącach pracy ( nakręcone jakieś 8tys km, wymiana wg serwisówki co 10tys km) wyglądał dość kiepsko, ale dobrze pracował.
1. Dodatki estrowe - i wyszedł półsyntetyk (reklama dźwignią handlu).
Takich różnic nie wychwyci się gołym okiem, najprawdopodobniej masz tutaj rację, różnica niezauważalna, no, chyba, że w cenie. Zresztą myślę, że w większości przypadków różnica między olejami jest w ogóle pomijalna, przynajmniej z punktu widzenia np. trampka, sprzęt, który działał na olejach w końcówce lat 80-tych, nie poczuje się gorzej gdy ktoś go poczęstuje znośnym olejem technologicznie z końcówki lat 90tych. Co innego sprzęty po 200 KM, z nieco innym zakresem obrotów.
Cambriel pisze:
zmorad pisze:Motul z jakimiś super dodatkami estrowymi, jakieś 20 zł droższy od zwykłego po jakichś 10 miesiącach pracy ( nakręcone jakieś 8tys km, wymiana wg serwisówki co 10tys km) wyglądał dość kiepsko, ale dobrze pracował.
1. Dodatki estrowe - i wyszedł półsyntetyk (reklama dźwignią handlu).
Takich różnic nie wychwyci się gołym okiem, najprawdopodobniej masz tutaj rację, różnica niezauważalna, no, chyba, że w cenie. Zresztą myślę, że w większości przypadków różnica między olejami jest w ogóle pomijalna, przynajmniej z punktu widzenia np. trampka, sprzęt, który działał na olejach w końcówce lat 80-tych, nie poczuje się gorzej gdy ktoś go poczęstuje znośnym olejem technologicznie z końcówki lat 90tych. Co innego sprzęty po 200 KM, z nieco innym zakresem obrotów.
Cambriel pisze: Teraz Tryumf Tiger 900
Dedykowany: PLATINUM MOTO 4T 10W-50
Zalecenia alternatywne: 10W-40 / 15W-40 / 15W-50
Gdzie to znalazłeś? U mnie serwisówka mów tylko: "4.0 liters semi synthetic 10w/40 oil meeting specyfication API/SG." Były też tigery 900, na wtrysku, jako wersja przejściowa przed 955 (prawie to samo), mogłeś to przytoczyć, ale pewności nie mam, więc pytam.
Ready to race to nie konkretny sprzęt, to stan umysłu.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Cambriel »

zmorad pisze:Gdzie to znalazłeś?

Link http://www.orlenoil.pl/oferta/dobierz_olej.html - wybrałem markę, model i rocznik, tak jak podałeś i jakoś tak wyszło. :smile:
Ja "romeciarz" Ty "romeciarz", to się :impreza: dogadamy (chociaż tylko dwa razy w życiu jechałem Rometem więcej na komarkach i jawkach, czasami jakiś Simson wpadł w łapki :crossy:
Jaro-Ino pisze:Wymieniłem w Tenerze olej na syntetyk Zrobiłem 160km i nic nie wybuchło
).
Jeżeli wlałeś LM :haha:, to będziemy omawiać w temacie 'jaki olej...?" Bo zaraz nas wyprostują :lanie:, że nie na temat. :mouthshut:
Cały czas czekam na wypowiedź "odważnego", który zastosował olej jak w temacie, może dowiemy się coś praktycznego po za "akademicką dyskusją".
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
zmorad
romeciarz
romeciarz
Posty: 34
Rejestracja: 20.05.2010, 20:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: zmorad »

Cambriel pisze:Ja "romeciarz" Ty "romeciarz", to się :impreza: dogadamy (chociaż tylko dwa razy w życiu jechałem Rometem więcej na komarkach i jawkach, czasami jakiś Simson wpadł w łapki :crossy:
Przy :impreza: to się z chyba każdym normalnym polakiem dogadasz. I choć do końca normalny nie jestem to wyjątku tutaj nie będzie. A ja romecika cisnąłem od 8-ego roku życia, (9 urodziny pierwszy kask, to były czasy), jawki, simsony też były.
Cambriel pisze:
zmorad pisze:Gdzie to znalazłeś?

Link http://www.orlenoil.pl/oferta/dobierz_olej.html - wybrałem markę, model i rocznik, tak jak podałeś i jakoś tak wyszło. :smile:
Już myślałem, że dedykacja od Triumpha, ale no cóż...może być.

Wracając do tematu, taksówkarze w rodzinie, mimo, że obklejeni reklamami lotosu, to wolą orlena, za tego lotosa do RG-tki to kiedyś opiernicz dostałem, to dla mnie więcej znaczy niż tabelki.
Ready to race to nie konkretny sprzęt, to stan umysłu.
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Wolo »

Uff, przeczyściłem w miarę ten wątek, część trafiła do nowego tematu. Pitu pitu o olejach (wydzielone z orlen platinum)
Nie wymieniając nicków- niektórym należy się karny k. za uporczywy offtop- jesteśmy w warsztacie i tu piszemy merytorycznie i na temat Panowie :lanie:


Wolo
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
dandan
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 398
Rejestracja: 13.06.2008, 07:47
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Siedlce

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: dandan »

Od zeszłego roku jeżdżę na orlenowskim półsyntetyku. Z moich obserwacji: mniejsze zużycie oleju, lepiej wchodzą biegi na rozgrzanym silniku.
W bonusie mam jeszcze cenę niższą od Motula prawie 2 razy.

Oczywiście zaraz ktoś wyskoczy, że pewnikiem silnik mi lada moment zdechnie.

Panie i Panowie, może czas przyjąć do wiadomości, że w Polsce od dawna produkuje się naprawdę porządne rzeczy i najwyższa pora przestać ciągle narzekać :-)

Żeby nie było tak słodko, to niestety tego oleju nie da się kupić na stacjach Orlenowskich.
Transafricalp beta
T7
Thingrim
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 290
Rejestracja: 15.10.2010, 22:25
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Tychy

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Thingrim »

dandan pisze:Żeby nie było tak słodko, to niestety tego oleju nie da się kupić na stacjach Orlenowskich.
Trzeba poprosić, ja kupiłem na Bliskiej. Gdybym nie potrzebował na gwałt to bym poszedł do sklepu i kupił taniej.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Cambriel »

Thingrim pisze:
dandan pisze:Żeby nie było tak słodko, to niestety tego oleju nie da się kupić na stacjach Orlenowskich.
Trzeba poprosić, ja kupiłem na Bliskiej. Gdybym nie potrzebował na gwałt to bym poszedł do sklepu i kupił taniej.
PLATINUM MOTO 4T 10W-50, bez problemu na trzech sprawdzonych, z ciekawości, stacjach Orlenu.
Opakowanie jednostkowe 1L, cena ok. 36,00 PLN. Pytanie, o ile taniej w sklepie ?
Zdaję sobie sprawę, że to syntetyk, ale o zaletach syntetyku "wałkowaliśmy" z Jaro-Ino i innymi kolegami na n stron.
Wolo pisze:Uff, przeczyściłem w miarę ten wątek, część trafiła do nowego tematu. Pitu pitu o olejach (wydzielone z orlen platinum)
Nie wymieniając nicków- niektórym należy się karny k. za uporczywy offtop- jesteśmy w warsztacie i tu piszemy merytorycznie i na temat Panowie :lanie:
Wolo
Chyba troszeczkę namieszałem, sam już nie wiem czy to pitu pitu, czy rzeczowo. Wolo, delikatnie proszę :lanie: . :grin:
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
niko
romeciarz
romeciarz
Posty: 30
Rejestracja: 16.09.2012, 21:16
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Sucha Beskidzka/Stavanger(NO)

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: niko »

Witam wszystkich
Mam nadzieję, że Orlen skończył z polityką mieszania olei zużytych w procesie produkcji nowych olei, ja z uwagi na to kiedyś zrezygnowałem z ich produktów.
Informacja ta była ze sprawdzonego źródła od kogoś kto pracował w koncernie było to w 2007r ..........
nie wiem jak jest teraz ;)
Ostatnio zmieniony 14.10.2012, 22:30 przez Wolo, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Chłopie nawaliłeś błędów jak gołąb na parapet.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Cambriel »

Według moich informacji
niko pisze:ze sprawdzonego źródła od kogoś kto pracował
do parówek dodawano papier toaletowy i wszystko to co spadło ze stołów produkcyjnych, do dżemów zgniłe, robaczywe owoce, w oknach pcv zamiast wzmocnień stalowych montowano wystrugane patyki, a do wina i piwa wszyscy szczali itp. :egh:
"Uwielbiam" informacje ze sprawdzonego źródła, a szczególnie od pracowników, którzy być może "...rozwiązali stosunek służbowy na własną prośbę...".
Całe szczęście, że nie napisałeś, że taka to, a taka marka jest najlepsza.
Mam nadzieję, że tym postem nie aspirujesz do "... Mam doświadczenie w prowadzeniu kampanii na forach internetowych. Posiadam konta na forach internetowych
z historią wpisów...".
Swoją drogą, może napiszę do kogoś z Orlenu "w czym jest szum", bo już gdzieś czytałem o powtórnym wykorzystywaniu baz olejowych przez wiodących producentów.
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
pat13
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1211
Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: pat13 »

niko pisze:Witam wszystkich
Mam nadzieję, że Orlen skończył z polityką mieszania olei zużytych w procesie produkcji nowych olei, ja z uwagi na to kiedyś zrezygnowałem z ich produktów.
Informacja ta była ze sprawdzonego źródła od kogoś kto pracował w koncernie było to w 2007r ..........
nie wiem jak jest teraz ;)
Pokaż producenta, który tego nie robi. :grin: Orlen tu akurat nie jest prekursorem. :smile:
Problem jest z określeniem "mieszanie". Większość widzi to tak: stoi gościu i do beki ze świeżym olejkiem wali wiaderko używki prosto z warsztatu. :grin:
No skoro tak, to czemu ten olej jest taki żółciutki, klarowny i nie ma w nim opiłków?
Oleje przepracowane są istotnie używane w procesie produkcji nowych olejów, ale wcześniej poddane są filtrowaniu i rafinacji. Po prostu niektóre frakcje można tak odzyskać i jest taniej niż rafinować od nowa ropę. Ale to robią wszyscy producenci. :smile:
Olej (świeży) ma mieć pewne parametry, których przepracowany nie ma (stąd - wymiana) i domieszanie niewiele tu zmienia.
A rzeczony pracownik, może widział, jak wjeżdża beka z używką na produkcję, ale co dalej - może niekoniecznie ogarniał.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Awatar użytkownika
jacekj
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 17.01.2011, 05:21
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: jacekj »

[quote="pat13"]
Pokaż producenta, który tego nie robi. :grin: ........Ale to robią wszyscy producenci. :smile: ....
Olej (świeży) ma mieć pewne parametry, których przepracowany nie ma (stąd - wymiana) i domieszanie niewiele tu zmienia.
[quote]

No więc odpowiedzialnie muszę kolegę wyprowadzić z błędu. Zajmuję się olejami zawodowo i zaprzeczam !

Nie wszyscy tak robią. Albo inaczej : tylko nieliczni tak robią !

Koncerny o których była mowa wcześniej (te złe koncerny zachodniego świata) nie pozwalają sobie na takie szopki.

Jeśli ktoś kompromituje nasz rodzimy koncern takimi doniesieniami to bardzo źle rokuje dla przyszłości tego koncernu.
Nie wmawiajmy innym, że to norma i że wszyscy tak robią. Niestety, nie mogę się posługiwać nazwami firm, ale te w branży, które to robią, są postrzegane jako kompletne dno jakościowe, i nie poleca się używania ich produktów nawet do kosiarek do trawy.
R1200 GS LC ADV [jest]
Honda VFR 1200 X
Honda XL700 V
Yamaha WR 250 R
Honda CBR 1000 RR
Kawasaki KLV1000
Kawasaki KLR 650
Yamaha DT125
Awatar użytkownika
pat13
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1211
Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: pat13 »

jacekj pisze:
No więc odpowiedzialnie muszę kolegę wyprowadzić c błędu. Zajmuję się olejami zawodowo i zaprzeczam !

Nie wszyscy tak robią. Albo inaczej : tylko nieliczni tak robią !

Koncerny o których była mowa wcześniej (te złe koncerny zachodniego świata) nie pozwalają sobie na takie szopki.
Jeśli ktoś kompromituje nasz rodzimy koncern takimi doniesieniami to bardzo źle rokuje dla jego przyszłości.
Nie wmawiajmy innym, że to norma i że wszyscy tak robią. Niestety, nie mogę się posługiwać nazwami firm, ale te w branży, które to robią, są postrzegane jako kompletne dno jakościowe, i nie poleca się używania ich produktów nawet do kosiarek do trawy.[/quote]

Nie twierdzę, że zjadłem wszystkie rozumy, ale takie wstawki
jacekj pisze: Niestety, nie mogę się posługiwać nazwami firm,
obniżają wiarygodność Twojej wypowiedzi. Nie jesteś na portalu branżowym, więc może podziel się swoją wiedzą.
Co do mojej wypowiedzi - miałem o tym info dot. m.in. Castrol, Tedex, BP, Texaco. Ile w tym prawdy - trudno powiedzieć, jeszcze trudniej sprawdzić. Podobnie jak w Twojej wypowiedzi - jak na razie.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Cambriel »

Proszę kolegów pat13 i jacekj o chwilę cierpliwości.
Wysłałem zapytanie w sprawie
niko pisze:polityką mieszania olei zużytych w procesie produkcji nowych olei
na adres serwis@orlenoil.pl.
Może ktoś odpisze.
W obecnej chwili wiemy, że jedna "...pani drugiej pani..." lub jak kto woli "...brata szwagier, ciotki stryj ze strony dalekiego kuzyna...".
Jest coś na rzeczy, bo jak się nie mylę, olej to baza i dodatki.
Jak zawsze "mieszają" tylko nasi, inni nie mieszają i jeszcze ta "brzoza" w tle.
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
krynek
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 533
Rejestracja: 22.08.2011, 20:39
Mój motocykl: nie mam już TA
Kontakt:

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: krynek »

Handluję troszkę olejami (jekieś 1000l miesięcznie :grin: )i powiem tak; udało mi się wejść do kilku firm właśnie dlatego, że poprzedni dostawca jako warunek dostawy i konkretnego poziomu ceny żądał zwrotu oleju przepracowanego - w jakim celu (?) o tym mówili wprost i może za mocno upraszczając; że ów przepracowany po przefiltrowaniu i oczyszczeniu jest w jakimś procencie dodawany do bazy produkcyjnej - takie zastosowanie dopuszcza któraś norma , tylko nie wiem jaka czy polska norma czy zakładowa norma produkcyjna.
Dalej nie drążyłem - mi wystarczyło.
Byłem kiedyś na jakimś szkoleniu w Mannheim (nie wiem jak się to cholerstwo pisze) w Niemczech w fabryce Fuchsa (motocyklowe też robią tylko w Anglii) i właziliśmy wszędzie i pytaliśmy jako dystrybutorzy o wszystko - tam taki proceder, taka norma i taka polityka była jakieś trzydzieści lat do tyłu i z tytułu niskiej jakości było to dopuszczone :thumbsdown: :thumbsdown: :thumbsdown: więc jest nadzieja że i u nas za kilkanaście lat się to zmieni.
pozdr
Transalp PD06 EVO II 650 -był, są kamertony....,teraz LC8
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: Cambriel »

Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: jedras »

Taka już natura człowieka, że jak czegoś nie rozumie to się tego boi. Tak samo było kiedyś z czarownicami, tak samo jest dzisiaj z olejami ;)

http://youtu.be/SNzE-ULecaI - komentować chyba nie trzeba
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rerafinacj ... odpadowych

W przeciwieństwie do kolegi krynek twierdzę, że odzyskiwanie przepracowanych olejów to przyszłość. Myślę, że jeżeli nie już, to za jakiś czas wszystkie koncerny będą to robić.
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: robii23 »

Wydaje mi się że nasza rozmowa powinna dotyczyć raczej nie tego kto tak robi, ale raczej tego aby klient był świadomy tego co kupuje.
To powinno wystarczyć - a każdy wybierze dla siebie to co lubi. Nie sądzicie?

Fajny przykład podam: czy wiadomo Państwu że kupując nowego Peugeota dostajecie (w gratisie) regenerowane łożyska w kołach?
Awatar użytkownika
radzik
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 428
Rejestracja: 06.06.2012, 10:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław, DW

Re: orlen platinum 4T - dlaczego nie jeździć na polskim olej

Post autor: radzik »

Ja jeżdże na Orlenie, gdyż taki był zalany jak trampka kupiłem, ale powiedzieć więcej powiem jakoś na wiosnę, gdy zmienię na coś sprawdzonego i porównam.

W międzyczasie zrobiłem ponad 2k km na nim, zżarł mi go z pół litra, czy to się zmieni, oraz czy w jakikolwiek odczuwalny sposób zmieni się praca silnika, czy skrzyni biegów zobaczę po wymianie...

Ale na co wymienić to inna kwestia jest. Niedawno dowiedziałem się (z tak zwanego zaufanego źródła poczty pantoflowej które korzeniami sięga ponoć do szkolenia dla dystrybutorów prowadzonego przez castrol), że znany i polecany Castrol, który sprzedawany jest w Polsce różni się składem od chociażby tego, który rozprowadzany jest u naszych zachodnich sąsiadów, ponieważ owszem, przywożą beczki dodatków itd. swoich, ale mieszają to wszystko z olejami zakupionymi właśnie od Orlenu...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości