Wypady, spotkania
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
Może jakiś pomysł na kolejne spotkanie....tym razem zimowe....
.....jak śniegu nie najebie..
Bo wtedy
.....jak śniegu nie najebie..
Bo wtedy
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
Cwaniak założył kostki i będzie pokazywał na co go stać
Mi na jesień libido spadło(jak co roku), więc do marca nie jeżdżę na motocyklu.
Światło w garażu mi odcięli, więc grzebać też nie będę.
Pozostaje tylko jesienno-depresyjnie czego i Wam życzę
A propos ostatniego wyjazdu: Qba ostrzegał: chociaż kask załóż!
I teraz jedną Pani, jak zobaczyła moje foty jak mi motocykl staje to powiedziała: Ale dziadek I ja nie wiem teraz o kim mówiła, czy o moto czy o mnie chyba sobie nowszy kupię
Samobadanie dla mężczyzn:
Rano wyjść na czczo na trawnik i zrobić siku.
1. Jeśli zbiegną się mrówki-cukrzyca.
2. Jeśli kapie na stopy-prostata.
3. Jeśli nie przestaje kapać-nietrzymanie moczu.
4. w czasie otrząsania moczu boli nadgarstek-artretyzm.
5. Nie można przestać otrząsać-parkinson.
6. Rozporek znowu nie zapięty-alzheimer.
Mi na jesień libido spadło(jak co roku), więc do marca nie jeżdżę na motocyklu.
Światło w garażu mi odcięli, więc grzebać też nie będę.
Pozostaje tylko jesienno-depresyjnie czego i Wam życzę
A propos ostatniego wyjazdu: Qba ostrzegał: chociaż kask załóż!
I teraz jedną Pani, jak zobaczyła moje foty jak mi motocykl staje to powiedziała: Ale dziadek I ja nie wiem teraz o kim mówiła, czy o moto czy o mnie chyba sobie nowszy kupię
Samobadanie dla mężczyzn:
Rano wyjść na czczo na trawnik i zrobić siku.
1. Jeśli zbiegną się mrówki-cukrzyca.
2. Jeśli kapie na stopy-prostata.
3. Jeśli nie przestaje kapać-nietrzymanie moczu.
4. w czasie otrząsania moczu boli nadgarstek-artretyzm.
5. Nie można przestać otrząsać-parkinson.
6. Rozporek znowu nie zapięty-alzheimer.
Dominator.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
Hahahaha....
A w temacie następnego łogniska to coś już tam się smaży....
Tzn KTM też chce polatać....
Pewno pod Barlinkem lub nad Odrą.....
Będziemy się odzywać.....
A w temacie następnego łogniska to coś już tam się smaży....
Tzn KTM też chce polatać....
Pewno pod Barlinkem lub nad Odrą.....
Będziemy się odzywać.....
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
Jak gełes odpali to jutro zamierzamy coś tam jeździć..Gandalf pisze:A może i bym wpadł... Obaczym. Tyle że ja też nie wiem czy będę. Będę miał na uwadze. Niech kto mi tam smsa napisze jak coś będzie ustalone.Artek pisze:Może wpadniesz tym gieesem na jakie ognisko Coś tam się szykuje 2-go listopada. Ja nie wiem jeszcze, czy będę.
Nr masz to dzwoń....
Rzeki nie będzie
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
- Gandalf
- osiedlowy kaskader
- Posty: 129
- Rejestracja: 21.05.2017, 21:08
- Mój motocykl: BMW GS
- Lokalizacja: Dziki Zachód/ FSW
Re: Wypady, spotkania
Tydzień byłem w domu to po lasach pojeździłem rowerem i pobiegałem aż miło. Mokro w lesie oj mokro. Bez kostki
Teraz akurat jestem niedostępny w kraju naszym ojczyźnianym. Do Andory jadę z łyżkami i widłami do gnoju
Tak mnie nachodzi czy czasem takiegoż jeździdła nie zakupić
https://m.olx.pl/oferta/yamaha-xtz-660- ... n=2&page=3
Co by można było w uboota się pobawić. A że singielek, a ja lubie, to mam co "przemyśliwać"
Teraz akurat jestem niedostępny w kraju naszym ojczyźnianym. Do Andory jadę z łyżkami i widłami do gnoju
Tak mnie nachodzi czy czasem takiegoż jeździdła nie zakupić
https://m.olx.pl/oferta/yamaha-xtz-660- ... n=2&page=3
Co by można było w uboota się pobawić. A że singielek, a ja lubie, to mam co "przemyśliwać"
MTB kradnie mój czas skuteczniej niźli motocykl
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
W ten weekend znowu się działo.....
Dodałbym zdjęcia ale nie umiem.....
W dwóch słowach.... .... błoto,poligony, leśne podjazdy i kawa w terenie z aluminiowego dzbana....
Dodałbym zdjęcia ale nie umiem.....
W dwóch słowach.... .... błoto,poligony, leśne podjazdy i kawa w terenie z aluminiowego dzbana....
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
....no i zdjęcia zostały dodane...
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
Moje szczęście, że mnie praca przytrzymała i nie nocowałem z NIMI w atomowej wiosce
Nie wiem co tam się działo i kto spał z Jankiem ALE niektóre chopy nie byli w stanie latać w offie drugiego dnia...
Jakiś czas temu ta kupa piasku i kilka sosenek nas pokonało...
ALE prawdziwa mężczyzna się nie poddaje i próbuje aż zdobędzie!...
Drugie podejście na górę piachu.
Na swojej drodze spotkaliśmy całkiem sympatyczną i rozmowną Panią w oliwkowych spodniach. Na miłe słowa jednego z nas (na poznańskich numerach): Dzień dobry odpowiedziała jak dziewczyna z lasu: pińset
Po opłaceniu myta u niezamężnej dziołchy udaliśmy się na podbój.
Niektórzy z nas po spojrzeniu na tę kupkę piasku i na swoje szosowe opony podjęli słuszne decyzje odwrotu...
AND THEN.... DESERT...
Po kolei padaliśmy jak muchy, testowaliśmy wszystkie techniki jazdy ( moja-na listonosza spowodowała brak gleb ) wzajemnie się asekurowaliśmy. Wiatraki na chłodnicach się nie wyłączały, padały bezpieczniki, gotował się płyn i brakowało oddechu wszystkim nam...
ALE na górze chłodny wiatr szybko owiał pot z pleców i mojego (JEDYNEGO) zagotowanego Franka.
Po stukroć: WARTO BYŁO!!!
Ps. następnym razem zakładamy lepsze gumy, po dwa trzymaki na koło i atakujemy od przodu.
Nie wiem co tam się działo i kto spał z Jankiem ALE niektóre chopy nie byli w stanie latać w offie drugiego dnia...
Jakiś czas temu ta kupa piasku i kilka sosenek nas pokonało...
ALE prawdziwa mężczyzna się nie poddaje i próbuje aż zdobędzie!...
Drugie podejście na górę piachu.
Na swojej drodze spotkaliśmy całkiem sympatyczną i rozmowną Panią w oliwkowych spodniach. Na miłe słowa jednego z nas (na poznańskich numerach): Dzień dobry odpowiedziała jak dziewczyna z lasu: pińset
Po opłaceniu myta u niezamężnej dziołchy udaliśmy się na podbój.
Niektórzy z nas po spojrzeniu na tę kupkę piasku i na swoje szosowe opony podjęli słuszne decyzje odwrotu...
AND THEN.... DESERT...
Po kolei padaliśmy jak muchy, testowaliśmy wszystkie techniki jazdy ( moja-na listonosza spowodowała brak gleb ) wzajemnie się asekurowaliśmy. Wiatraki na chłodnicach się nie wyłączały, padały bezpieczniki, gotował się płyn i brakowało oddechu wszystkim nam...
ALE na górze chłodny wiatr szybko owiał pot z pleców i mojego (JEDYNEGO) zagotowanego Franka.
Po stukroć: WARTO BYŁO!!!
Ps. następnym razem zakładamy lepsze gumy, po dwa trzymaki na koło i atakujemy od przodu.
Ostatnio zmieniony 10.05.2020, 15:14 przez Artek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dominator.
- Piter!!!
- miejski lanser
- Posty: 364
- Rejestracja: 24.10.2015, 16:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wypady, spotkania
Za rok, na odpowiednich oponach, będę u góry!
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
Tylko jedne wchodzą w grę...https://www.youtube.com/watch?v=QZgVMqbHPHAPiter!!! pisze:Za rok, na odpowiednich oponach, będę u góry!
Dominator.
- greentop
- osiedlowy kaskader
- Posty: 134
- Rejestracja: 06.02.2012, 09:23
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: FSW
Re: Wypady, spotkania
Dla potomnych sukces uwieczniony
Daelim VT125 (3kkm) -> DL650AK8 (12kkm) -> TA650 (7kkm+2kkm+1kkm+2kkm+5kkm+(3kkm)=20kkm) -> 790ADV (7kkm)
Niech pan powie co ma pan zamiar powiedzieć bo chciałbym powiedzieć odwrotnie.
Niech pan powie co ma pan zamiar powiedzieć bo chciałbym powiedzieć odwrotnie.
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
Pjękny montasz.
Może następnym razem trochę inna integracja.
Dojazd motorem na miejsce biwakowania wedle uznania. Rozbijamy obóz namiotowy w tajnym miejscu, bierzemy transport do Drawna. Stamtąd spływ kajakmi po Drawie do miejsca biwakowania.
Nocka z kiełbasami i bro lub czymś mocniejszym (paprykarze), rano kawa, turystyczna konserwa i parę (legalnych, ansfaltowych) km. po Drawieńskim Parku Narodowym
Czerwiec/lipiec...?
Może następnym razem trochę inna integracja.
Dojazd motorem na miejsce biwakowania wedle uznania. Rozbijamy obóz namiotowy w tajnym miejscu, bierzemy transport do Drawna. Stamtąd spływ kajakmi po Drawie do miejsca biwakowania.
Nocka z kiełbasami i bro lub czymś mocniejszym (paprykarze), rano kawa, turystyczna konserwa i parę (legalnych, ansfaltowych) km. po Drawieńskim Parku Narodowym
Czerwiec/lipiec...?
Dominator.
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
Hłe hłe hłe Piter!!!!! w lesie na odpowiednio założonych oponach chwilami potrzebował wsparciaPiter!!! pisze:Za rok, na odpowiednich oponach, będę u góry!
Generalnie wyjazd w tzw."pytkę".
Przyjechali wiecznie głodni emeryci-trampkarze.
Czyścioszki na swoich wypastowanych perełkach
Ofowe brudasy
I Janek, co klocki zużywa do końca
Po małym posiłku
zjechaliśmy z ancfaltu w las...
Po kolejnej porcji energi a la Małysz emeryt-trampkarz utarł mi na siutrach nosa 700-ką na szosówkach.
Aby do wiosny!!!w jeszcze większej grupie
Ostatnio zmieniony 26.10.2020, 15:36 przez Artek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dominator.
- Rysiek_81
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 806
- Rejestracja: 31.01.2016, 17:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wiocha za Piaseczusets
Re: Wypady, spotkania
Widzę że też skorzysztaliście z piknej pogody
Pozdrawiam Rysiek
Pozdrawiam Rysiek
- Piter!!!
- miejski lanser
- Posty: 364
- Rejestracja: 24.10.2015, 16:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wypady, spotkania
No, pod pierwszą górę nie poszło, ale po porażce, zawziełem się i już wszystkie zaliczyłem. Zrobiłem w sumie 460km. Piękny dzień, piękny off i wspaniali ludzie
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
[quote="Rysiek_81"]Widzę że też skorzysztaliście z piknej pogody
O tak! Pogoda dzisiaj była fantastyczna.
Janek sklecił trasę z kilkoma fotami. https://www.relive.cc/view/vYvEZR9VeGO
O tak! Pogoda dzisiaj była fantastyczna.
Janek sklecił trasę z kilkoma fotami. https://www.relive.cc/view/vYvEZR9VeGO
Dominator.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
Może by tak w styczniu coś..... Bo oszaleć można...... Z tymi babami
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
- Artek
- swobodny rider
- Posty: 2518
- Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: ZMY
Re: Wypady, spotkania
Ha!
Mój moto w proszku, nie dam rady do końca lutego go złożyć. Zbyt dużo domowych obowiązków mnie przytłoczyło
Janek powoli się zabiera się za wymianę cylindrów i może w marcu "coś" wymieni.
Ale na ognicho czy "na baby" to się można umówić
Może między świetami a sylwkiem...Hmmm cza pomyśleć (choć nie wiem, czy do pracy nie pojadę ).
Mój moto w proszku, nie dam rady do końca lutego go złożyć. Zbyt dużo domowych obowiązków mnie przytłoczyło
Janek powoli się zabiera się za wymianę cylindrów i może w marcu "coś" wymieni.
Ale na ognicho czy "na baby" to się można umówić
Może między świetami a sylwkiem...Hmmm cza pomyśleć (choć nie wiem, czy do pracy nie pojadę ).
Dominator.
-
- osiedlowy kaskader
- Posty: 123
- Rejestracja: 11.12.2017, 22:49
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Świebodzin
Re: Wypady, spotkania
Ostatni weekend marca ma być wiosenny.... Grubo ponad 10'C.....to i dupy by wam za bardzo nie zmarzły...
To jak..... Jezusy napewno.... A Reszta?
To jak..... Jezusy napewno.... A Reszta?
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość