Prośba o doradzenie butów w góry.
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Prośba o doradzenie butów w góry.
Wiem, że wielu z Was jeździ / chodzi sporo w butach górskich. Ja wiele lat nie kupowałem i wypadłem nieco z tematu, a pilnie chcę kupić żonie. Czy możecie coś doradzić? markę? Może gdzieś aktualnie jakieś promocje (Wawa i/lub internet)? Za wszelkie podpowiedzi, rady dziękuję
Założenia:
a) gore - tex (i tylko gore)
b) vibram (jeżeli jeszcze to funkcjonuje na rynku; jak nie to jakiś odpowiednik).
c) ma starczyć na lata (moje obecne kosztowały sporo ale właśnie się kończą... Jakoś po 12 latach od zakupu ).
Założenia:
a) gore - tex (i tylko gore)
b) vibram (jeżeli jeszcze to funkcjonuje na rynku; jak nie to jakiś odpowiednik).
c) ma starczyć na lata (moje obecne kosztowały sporo ale właśnie się kończą... Jakoś po 12 latach od zakupu ).
Ostatnio zmieniony 08.01.2012, 22:15 przez wojtekk, łącznie zmieniany 1 raz.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- pałeł
- przycierający rafki
- Posty: 1154
- Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: racibórz
- Kontakt:
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
drogi Wojtku świadomie ci nie proponuje gortexu , niech żona się zastanowi nad tym modelem http://www.meindl.pl/index.php?product=2833
pełną wodoodporność zapewni ci wosk http://www.meindl.pl/index.php?product=9770
poleca moja druga połowa wygodne miłe wyściółka z delikatnej skóry, w razie w poluj na promocje bo warto
pełną wodoodporność zapewni ci wosk http://www.meindl.pl/index.php?product=9770
poleca moja druga połowa wygodne miłe wyściółka z delikatnej skóry, w razie w poluj na promocje bo warto
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 317
- Rejestracja: 03.07.2008, 10:25
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Łódź
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Hej,
Nie będę wchodził w dyskurs czy na gore czy nie.
Polecałbym, jeśli to model nadal produkowany przez Lasportiva`e - Nevada.
Mam od kilku lat, ma też moja dziewczyna i sprawdzają się. Zarówno membrana daje radę (no może dawałaby w 100% gdybym bardziej o nie dbał) jak i podeszwa vibram.
Pzdr,
Marcin braFF
Nie będę wchodził w dyskurs czy na gore czy nie.
Polecałbym, jeśli to model nadal produkowany przez Lasportiva`e - Nevada.
Mam od kilku lat, ma też moja dziewczyna i sprawdzają się. Zarówno membrana daje radę (no może dawałaby w 100% gdybym bardziej o nie dbał) jak i podeszwa vibram.
Pzdr,
Marcin braFF
"Motocykl? Nie, to nie jest moje życie. To moja wolność."
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 213
- Rejestracja: 02.10.2010, 16:07
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
hej,
wydaje mi sie ze kazda DOBRA firma bedzie dobra - odwiedz po prostu kilka sklepow turystycznych i poszukaj "butow ktorych szukasz" w dobrej cenie. Jak tak robie od lat ze kupuje tylko w promocji buty gorskie (jak widze ze powoli mi sie beda konczyc to juz szukam kolejnych ) W sklepach turystycznych prawie zawsze pracuja odpowiednie osoby potrafiace dobrze doradzic. Po wizycie w trzech sklepach juz bedziesz wiedzial czego szukasz.
Pozdrawiam
wydaje mi sie ze kazda DOBRA firma bedzie dobra - odwiedz po prostu kilka sklepow turystycznych i poszukaj "butow ktorych szukasz" w dobrej cenie. Jak tak robie od lat ze kupuje tylko w promocji buty gorskie (jak widze ze powoli mi sie beda konczyc to juz szukam kolejnych ) W sklepach turystycznych prawie zawsze pracuja odpowiednie osoby potrafiace dobrze doradzic. Po wizycie w trzech sklepach juz bedziesz wiedzial czego szukasz.
Pozdrawiam
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Cześć
To zależy ile, jak i gdzie zamierzacie chodzić, jak raczej w lekkim terenie i okazyjnie to wystarczy model taki jak polecił Pałeł, ale jak zamierzacie chodzić sporo w trudnym terenie to ja ze swojej strony polecam http://www.meindl.pl/index.php?product=2814 są nie do zdarcia. Zarówno ja jak i moja żona chodzimy w takich butach (ja mam wersję ISLAND PRO) po kilka godzin dziennie w każdych warunkach i jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z wytrzymałości jak i komfortu jaki dają te buty. Ja mam swoje od trzech lat i jeszcze sporo w nich pochodzę. Tylko pamiętaj, że przed wyjazdem należy je rozchodzić z tydzień aby ułożyły się do stopy. Wcześniej chodziłem w Salomonach, ale Meindle przewyższają je pod każdym względem.
To zależy ile, jak i gdzie zamierzacie chodzić, jak raczej w lekkim terenie i okazyjnie to wystarczy model taki jak polecił Pałeł, ale jak zamierzacie chodzić sporo w trudnym terenie to ja ze swojej strony polecam http://www.meindl.pl/index.php?product=2814 są nie do zdarcia. Zarówno ja jak i moja żona chodzimy w takich butach (ja mam wersję ISLAND PRO) po kilka godzin dziennie w każdych warunkach i jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z wytrzymałości jak i komfortu jaki dają te buty. Ja mam swoje od trzech lat i jeszcze sporo w nich pochodzę. Tylko pamiętaj, że przed wyjazdem należy je rozchodzić z tydzień aby ułożyły się do stopy. Wcześniej chodziłem w Salomonach, ale Meindle przewyższają je pod każdym względem.
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Cześć,
żaden ze mnie spec ale kilka par przechodziłem i mam teraz identyczne założenia jak Twoje. No może poza "Vibram"
Miałem Campusy i Hi-Tec po ok. 250zł z jakąś pseudo membraną. Były nawet wygodne, nie za ciepłe, Hitec wytrzymały 2 letnie wyjazdy w góry, Campusy po prostu rozpadły się (dosłownie) po ekstremalnie szybkim zejściu (wręcz zbieganiu- wyższa konieczność) z czerwonych wierchów. I w sumie byłoby fajnie, ale co gdyby buty rozleciały mi się gdzieś dalej w górach... Owszem, widziałem przypadki ludzi w okolicach Świnicy w sandałach ale pozostawię to bez komentarza.
Ja od jakiegoś czasu używam praktycznie tylko butów Ecco. Myślę że do spokojnego chodzenia (nie wspinaczki) po górach byłyby OK. Jako zimowe mam model Terra VG. Teraz poniżej 500zł je widuję. Jak kupowałem stały po 570. Jak dla mnie - świetne, po 2 latach zero oznak zużycia. Wada - myślę że na letnie wyprawy w góry będzie za ciepło. Ja zakładam je w ujemnych temperaturach, nigdy nie zmarzłem. Komfort jest OK, choć są specyficzne, dość mocno dopasowane do śródstopia - osoby mające wysokie podbicie mogą nie polubić tych butów.
Są jeszcze takie dłuższe za kostkę - chyba xpedition, nie miałem do czynienia ale podejrzewam że też wygodne.
Mam też wiosenno-letnie Ecco, które mają tą niesamowitą cechę że np. dziś w nich do pracy przyszedłem i nie zmarzłem...a latem chodzę w nich jak jest +25 stopni i nie jest za ciepło
Nie żebym markę zachwalał bo nawet nie mam wielkiego porównania - ale nie żałuję kasy wydanej na te kapcie.
Pozdrawiam
zimny
żaden ze mnie spec ale kilka par przechodziłem i mam teraz identyczne założenia jak Twoje. No może poza "Vibram"
Miałem Campusy i Hi-Tec po ok. 250zł z jakąś pseudo membraną. Były nawet wygodne, nie za ciepłe, Hitec wytrzymały 2 letnie wyjazdy w góry, Campusy po prostu rozpadły się (dosłownie) po ekstremalnie szybkim zejściu (wręcz zbieganiu- wyższa konieczność) z czerwonych wierchów. I w sumie byłoby fajnie, ale co gdyby buty rozleciały mi się gdzieś dalej w górach... Owszem, widziałem przypadki ludzi w okolicach Świnicy w sandałach ale pozostawię to bez komentarza.
Ja od jakiegoś czasu używam praktycznie tylko butów Ecco. Myślę że do spokojnego chodzenia (nie wspinaczki) po górach byłyby OK. Jako zimowe mam model Terra VG. Teraz poniżej 500zł je widuję. Jak kupowałem stały po 570. Jak dla mnie - świetne, po 2 latach zero oznak zużycia. Wada - myślę że na letnie wyprawy w góry będzie za ciepło. Ja zakładam je w ujemnych temperaturach, nigdy nie zmarzłem. Komfort jest OK, choć są specyficzne, dość mocno dopasowane do śródstopia - osoby mające wysokie podbicie mogą nie polubić tych butów.
Są jeszcze takie dłuższe za kostkę - chyba xpedition, nie miałem do czynienia ale podejrzewam że też wygodne.
Mam też wiosenno-letnie Ecco, które mają tą niesamowitą cechę że np. dziś w nich do pracy przyszedłem i nie zmarzłem...a latem chodzę w nich jak jest +25 stopni i nie jest za ciepło
Nie żebym markę zachwalał bo nawet nie mam wielkiego porównania - ale nie żałuję kasy wydanej na te kapcie.
Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
La Sportiva - po 8 latach stwierdzam ze to najlepiej wydana kasa (GORE + Vibram + wysokie skórzane)
Merell - po roku wyrzuciłem do kosza i nie chce widzieć więcej tej marki w domu (Gore + Vibram + niskie skóra + wstawki z cordury <chyba>)
z górskich sandałów polece TEVA - super wygodne i bardzo mocne (co prawda uzytkuje je dopiero rok - ale przez cały rok były używane na zmiane z Merell - w nieco cieplejszym klimacie niz Polska - dla dociekliwych)
Merell - po roku wyrzuciłem do kosza i nie chce widzieć więcej tej marki w domu (Gore + Vibram + niskie skóra + wstawki z cordury <chyba>)
z górskich sandałów polece TEVA - super wygodne i bardzo mocne (co prawda uzytkuje je dopiero rok - ale przez cały rok były używane na zmiane z Merell - w nieco cieplejszym klimacie niz Polska - dla dociekliwych)
- Roland
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 271
- Rejestracja: 30.08.2011, 12:12
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Spójrz czy przypadkiem nie zaczęła Ci pękać podeszwa.zimny pisze:Ja od jakiegoś czasu używam praktycznie tylko butów Ecco.
Swego czasu bardzo lubiłem Ecco. Fakt, że cena często przekracza podobne modele innych firm ale buty są bardzo wygodne.
Jednak w którymś momencie w jednej parze pękła mi podeszwa (typowo miejskie buty używane w normalnych warunkach). Uznałem to za przypadek i oczywiście wymieniłem na kolejne (nawet nie reklamowałem bo uznałem, że może coś z mojej winy - zresztą paragonu raczej już nie miałem).
Kolejne (inny model) wytrzymały niecały rok - znowu pękła podeszwa. Tym razem reklamacja i trochę marudzenia w sklepie, że mogą nie uznać, itp. - na szczęście uznali i zwrócili kasę.
Od tego momentu raczej unikam tej firmy - ciężko uznać za przypadek, że pęka podeszwa w dwóch modelach butów za niemałe pieniądze.
Zresztą jak się zorientowałem to nie był odosobniony przypadek. Może teraz coś poprawili ale raczej szybko nie zaryzykuję żeby to sprawdzić.
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Wybór butów zależy od wysokości na których mają być użytkowane i od sezonu.
Popieram fakt, że women i gore, gore jest zacne w butach na kilka lat mocno eksploatowanych do 5 lat, jedynie jeśli mało/średnio intensywnie chodzi a chcesz dobry but na wiele lat 5+! to wybrałbym bez gore które się utlenia a za to model wysoki z jednego kawałka skóry (plus impregnacja np. wosk nikwax), zwróć uwagę że stopa kobiet mniej się poci więc gore nie musi być a latem do lepszego oddychania stopy sama skóra lepsza niż z membraną.
Z gore uważam jak najbardziej słuszne wygodne raczej na szersze stopy damskie (każda firma ma inne tęgości) całoroczne No'1 - HANWAG ALASKA Gore-Tex (uogólniając gł.polskie góry + polska zima + alpy), na via feraty (lekkie wagowo, mające otok do lekkiego wpinania) letnie wąskie oddychające tylko zamszem La Sportiva Trango, ...zależy gdzie mieszkasz to mierzyć możecie także w ciemno Zamberlan, Meindle, tańsze używki np. na http://krakow.gumtree.pl/c-Sprzedam-spo ... Z343108352 czy Domeyko. Chyba, że luba ma łydki jak egipski piechur to wygodniejsze będą krótkie/niskie buty nie krępujące łydki ale z narażeniem na łatwiejsze skręcenie kostki.
Ps. jak już spowszechniało można mierzyć w sklepie a kupić taniej przez neta... choć przy wysokich cenach czasem warto kupić w dobrym sklepie na promocji niewielkiej czy nie a mieć gwarancje o czym wspomniał RPP (często przy końcu gwarancji można reklamować/pościemniać i dostać nowe tylko paragon traymaj)
powodzenia
Popieram fakt, że women i gore, gore jest zacne w butach na kilka lat mocno eksploatowanych do 5 lat, jedynie jeśli mało/średnio intensywnie chodzi a chcesz dobry but na wiele lat 5+! to wybrałbym bez gore które się utlenia a za to model wysoki z jednego kawałka skóry (plus impregnacja np. wosk nikwax), zwróć uwagę że stopa kobiet mniej się poci więc gore nie musi być a latem do lepszego oddychania stopy sama skóra lepsza niż z membraną.
Z gore uważam jak najbardziej słuszne wygodne raczej na szersze stopy damskie (każda firma ma inne tęgości) całoroczne No'1 - HANWAG ALASKA Gore-Tex (uogólniając gł.polskie góry + polska zima + alpy), na via feraty (lekkie wagowo, mające otok do lekkiego wpinania) letnie wąskie oddychające tylko zamszem La Sportiva Trango, ...zależy gdzie mieszkasz to mierzyć możecie także w ciemno Zamberlan, Meindle, tańsze używki np. na http://krakow.gumtree.pl/c-Sprzedam-spo ... Z343108352 czy Domeyko. Chyba, że luba ma łydki jak egipski piechur to wygodniejsze będą krótkie/niskie buty nie krępujące łydki ale z narażeniem na łatwiejsze skręcenie kostki.
Ps. jak już spowszechniało można mierzyć w sklepie a kupić taniej przez neta... choć przy wysokich cenach czasem warto kupić w dobrym sklepie na promocji niewielkiej czy nie a mieć gwarancje o czym wspomniał RPP (często przy końcu gwarancji można reklamować/pościemniać i dostać nowe tylko paragon traymaj)
powodzenia
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
La Sportiva - chyba najczęściej widywane buciki w wysokich ośnieżonych partiach Alp.Jabar pisze:La Sportiva - po 8 latach stwierdzam ze to najlepiej wydana kasa (GORE + Vibram + wysokie skórzane)
Merell - po roku wyrzuciłem do kosza i nie chce widzieć więcej tej marki w domu (Gore + Vibram + niskie skóra + wstawki z cordury <chyba>)
Merell - moje mają już 9 lat, używane w górach i na co dzień ( w warunkach zimowych bo są z "wkładką Thinsulate"). Od roku zaczyna pękać podeszwa ale jeszcze się trzymają
Ja na niższe partie gór polecam jak co poniektórzy buty bez membrany, skóra + impregnacja to najlepsze wg mnie rozwiązanie. Wyżej, powyżej granicy wiecznego śniegu - już raczej membrana.
Nie popełnij mojego błędu - ja poleciałem na markę, znaną markę. Wydałem na buty tyle, że prawie płakałem. Po pierwszy wyjeździe okazała się, że to nie to. A miałem buty jakiejś mało znanej włoskiej firmy które leżały jak ulał. Ten który kupiłem też leżał dobrze ale w porównaniu z tamtym - inna bajka.
Przede wszystkim but ma być wygodny. I tego się trzymaj. Jeździj, przymierzaj i z tych co leżały idealnie wybierz najlepszy. Mieszkasz w dużym, ba , ogromnym mieście- masz pole manewru. Ja miałem pod nosem sklep gdzie były tylko 4 marki i okrojony wybór a czasu na wyjazd do stolicy zawsze qrcze brak, choć po tamtym zakupie coraz częściej go znajduję
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
-
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 213
- Rejestracja: 02.10.2010, 16:07
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Znam strone i goscia - sam kupowalem roznego sprzetu od niego troche. Tylko w przypadku uzywanych rzeczy trzeba byc ostroznym. Stan naprawde bardzo rozny (od super po nawet smietnik). Jak ktos ma blisko to warto podjechac. Ja daleko nie mam wiec jezdzilem do niego i troche kasy u niego zostawilem.
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Wojtekk, lepiej żeby Żona nie widziała tego postu, jak zobaczy że chcesz na niej robić oszczędności to Używanych butów nie polecam !!
http://www.polarsport.pl/category/40/Buty
http://www.weld.pl/
Zapytaj tu: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=318
http://www.polarsport.pl/category/40/Buty
http://www.weld.pl/
Zapytaj tu: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=318
- emdi
- naciągacz linek
- Posty: 64
- Rejestracja: 04.01.2012, 16:58
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
A ja jednak poleciłbym ze swojego doświadczenia markę Jack Wolfskin.
Wiem - nie są tanie, pewnie jedne z droższych na rynku, ale jeżeli szukasz niezniszczalnych butów na lata, które jednocześnie będą nieprzemakalne i będa oddychały, na dobrej podeszwie - to własnie te buty bym polecił.
Ja mam takie:
http://www.jack-wolfskin.com/en-uk/foot ... e-men.aspx
Kupione w "Horyzoncie". Mam je już ponad 10 lat, nie podarły się, dalej membrana działa, podeszwa nosi tylko nieznaczne ślady zużycia. Mają membranę Texapore O3 i naprawdę oddychają, więc nawet latem nie poci Ci się tak bardzo noga, spokojnie nadają się też na niższe partie gór. Moje mają za sobą kilka wycieczek w Tatry, 300 km trekingu z plecakiem po Himalajach, dwa tygodnie trekkingu w Andach i dalej wyglądają niemal jak nowe (co prawda staram się o nie dbać, ale w czasie wyprawy nie ma zmiłuj - tylko je suszę, jeżeli zamokną - błoto po jakimś czasie odpada samo;) Przetestowałem je w każda stronę, więc mogę polecić z całą odpowiedzialnością ;)
Wiem - nie są tanie, pewnie jedne z droższych na rynku, ale jeżeli szukasz niezniszczalnych butów na lata, które jednocześnie będą nieprzemakalne i będa oddychały, na dobrej podeszwie - to własnie te buty bym polecił.
Ja mam takie:
http://www.jack-wolfskin.com/en-uk/foot ... e-men.aspx
Kupione w "Horyzoncie". Mam je już ponad 10 lat, nie podarły się, dalej membrana działa, podeszwa nosi tylko nieznaczne ślady zużycia. Mają membranę Texapore O3 i naprawdę oddychają, więc nawet latem nie poci Ci się tak bardzo noga, spokojnie nadają się też na niższe partie gór. Moje mają za sobą kilka wycieczek w Tatry, 300 km trekingu z plecakiem po Himalajach, dwa tygodnie trekkingu w Andach i dalej wyglądają niemal jak nowe (co prawda staram się o nie dbać, ale w czasie wyprawy nie ma zmiłuj - tylko je suszę, jeżeli zamokną - błoto po jakimś czasie odpada samo;) Przetestowałem je w każda stronę, więc mogę polecić z całą odpowiedzialnością ;)
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Uaktualnienie - moim odkryciem (i żony) są buty LOWA (wcześniej nie znałem, ponoć dobra marka). Po 600-800zł za parę ale takich butów nigdy nie mieliśmy. W 5 dni 80km po tatrach i żadnych otarć!!! Tak nie było nigdy
Po wstępnych testach biją na głowę wszelkie campusy, hitec itp. Bez porównania pod każdym względem. Osobiście oceniam je wyżej niż Ecco które wyznawałem przez lata.
Pozdr
zimny
Po wstępnych testach biją na głowę wszelkie campusy, hitec itp. Bez porównania pod każdym względem. Osobiście oceniam je wyżej niż Ecco które wyznawałem przez lata.
Pozdr
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
-
- naciągacz linek
- Posty: 55
- Rejestracja: 16.08.2012, 17:17
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Ja szczerze polecam włoskie buty SCARPA z jednego plata skóry bez żadnych tam Goretexów, Sympatexów czy Thinsulateów. Wytrzymują cztery godziny w deszczu, pełne schnięcie w dwa dni, komfort termiczny od -10 do + 50. Buty oczywiście na Vibramie. mam je sześć lat, ściuchrane jak diabli ale nic nie puszcza, nic się nie odkleja. Polecam model Denver. Fakt, że ciężko je dostać w Polsce bo za handel nimi wziąl się Himal Sport i nie mają chyba do końca pomysłu na dystrybucję tej marki.
Pozdrawiam
Kasztanak
Pozdrawiam
Kasztanak
- ŁukaszM
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: 28.08.2012, 12:16
- Mój motocykl: nie mam jeszcze TA
- Lokalizacja: Lublin
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Ze swojej strony polecam Meindl'a, bardzo dobre buty wykonane ze skóry - drogawe trochę ale przy odpowiednim traktowaniu posłużą parę ładnych lat.
- Neno
- młody podróżnik
- Posty: 2484
- Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zambrów
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Zazdroszczę takiego odczuwania zimna !kasztanak pisze:buty SCARPA z jednego plata skóry bez żadnych tam Thinsulateów. komfort termiczny od -10
Moja stopa przy 2 zimowych skarpetach w bucie bez ociepliny Thinsulate po 4-6h na śniegu (od około -3*C) kostnieje na amen
A Scarpę mimo, że sam nie mam to mogę polecić - mnóstwo znajomych ma i poleca - zresztą mam wrażenie, że 40-50% alpejczyków w tym śmiga. Bardzo popularna marka. I dobra!
- ŁukaszM
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: 28.08.2012, 12:16
- Mój motocykl: nie mam jeszcze TA
- Lokalizacja: Lublin
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Być może but troszkę za ciasny?Neno pisze:Moja stopa przy 2 zimowych skarpetach w bucie bez ociepliny Thinsulate po 4-6h na śniegu (od około -3*C) kostnieje na amen :(
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Prośba o doradzenie butów w góry.
Na grouponie można kupić buty: Alpha Pro VXT za 190 PLN. Daję znać gdyby ktoś akurat szukał butów. Pomny doświadczeń z innego wątku sprawdziłem, że ok 100 PLN taniej niż na allegro.
P.S. Nic mnie nie łączy z tą ofertą itp.
P.S. Nic mnie nie łączy z tą ofertą itp.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości