Impregnacjia drewna

poza dwoma kółkami
Awatar użytkownika
Piszczałka
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 328
Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca

Impregnacjia drewna

Post autor: Piszczałka »

Witam!
Mam takie pytanie , może ktoś coś podpowie.
Robie konstrukcjie pod siatke przeciw ptaką, oparta bedzie na palach sosnowych o srednicy od 12 do 20cm na wysokości 1m.
Setke pali moczyłem w roztworze siarczanu miedzi, ale pale ciężkie i kilka razy zbiornik przedziurawiłem.
Musze drugą setke zaimpregnować, na wysokość 150cm.
Interesuje mnie jakiś impregnat czy inny sposób aby je malować.
Pale będą 100cm w ziemi dlatego impregnuje na wysokość 150cm
Za podpowiedzi z góry dzięki.
Pozdrawiam Piszczałka
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3402
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Qter »

Hej,

można drewno do rynny z impregnatem wrzucać kolejno na płasko

ja do malowania większej ilości elementów więźby dachowej używałem opryskiwacza ogrodowego 10 ltr


pzdr

Qter


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3090
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: henry »

A może opalanie.
W czasach kiedy nie było żadnej chemii w ten sposób zabezpieczano drewno zakopywane w ziemi.
Tanio i prosto, można opalić w ognisku, lub użyć palnika gazowego.
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
Piszczałka
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 328
Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Piszczałka »

Moczenie w rynnie odpada musiała by mieć 8 metrów długości.
O opalaniu czytałem, było by to łatwe palnikiem do wykonania.
A może malować na dodatek olejem silnikowym, ale takim rozgrzanym?
Piszczałka
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Sylwek »

W opalone drewno, olej trudno wsiąka. Z biegiem czasu, sporo tego oleju znalazłaby się w glebie. Lepiej byłoby wysmarować dziegciem, tylko dostępność i cena.
Podkłady kolejowe i słupy teletechniczne były nasączane olejem kreozotowym, przez zanurzanie lub ciśnieniowo w autoklawach. Obecnie stosowanie tego środka jest mocno ograniczone ze względu na potencjalne działanie rakotwórcze i obciążenie dla środowiska.
Awatar użytkownika
Piszczałka
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 328
Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Piszczałka »

Olej w naszych okolicach jest dostępny, ale cena pond 1000zl beczka 200l z czego niewiele wkorzystam.
Pszukam nieielkich opakowań.
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
Awatar użytkownika
KJU
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 454
Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Słojczany

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: KJU »

Piszczałka nie idź tą drogą,
1. drewno zwłaszcza sosnowe i ziemia się nie lubią,
2. Jak drewno sosnowe, to albo daj w ziemię beton, albo stal ocynk takie są w castoramie szpikulce pod konstrukcje.
3. jedyny gatunek drewna, który się nadaje do tego to akacja czyli robinia biała.
Wszystkie impregnaty i inne będą działać ale tylko kilka lat, potem wilgoć i robale zrobią swoje.
Pozdrawiam
Ps. kiedyś olej przepracowany z silnika aplikowany na gorąco był do konserwacji, ale w dzisiejszych czasach to passe. ekolodzy wybaczcie.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi

http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Sylwek »

KJU; zgadzam się w całej rozciągłości.
Pale z robinii są trwałe, po kilku latach zgnije biel. Twardziel pozostanie na wiele lat.
Jest tylko jeden problem. Jako dyplomowany leśnik, śmiem twierdzić, że znaleźć proste, kilkumetrowe odcinki akacji, to nie lada sztuka. Mam za sobą kilka zrębów akacjowych i nawybierałem się asortymentu w klasie S10/11 lub S3b.

Poza tym, z akacją mam ciągle niewyrównane rachunki. Rośnie ta cholera bez opamiętania, wszędzie. Nie wycinana przez rok, potrafi zagłuszyć wszystko dookoła. Kto był u mnie, ten wie- dżungla akacjowa :grin: .
Awatar użytkownika
Piszczałka
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 328
Rejestracja: 04.08.2008, 23:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ryszki /koło Grójca

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Piszczałka »

Witam!
Odnośnie drewna to tylko sosna wchodzi w gre. Liściaste jest drogie, trudno dostępne, i niepracuje( w małym stopniu ugina się)
Sosna jest u nas powrzechnie używane do rusztowań ale jest w całości impregnowane ciśnieniowo siarczanem miedzi.
Co do ceny do tej pory wyciecie, przywiezienie, okorowanie kosztowało mnie 9zl/ sztuka.
Jak niezdobede oleju kreozotowego, pujdzie olej silnikowy.
WFM M06 S34 - 1964r
WFM M06 S01 - 1959r
Jawa 350 634
Transalp 87r
Dlugi1
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 415
Rejestracja: 14.06.2017, 09:52
Mój motocykl: XL650V

Re: Impregnacjia drewna

Post autor: Dlugi1 »

U nas, na Podkarpaciu, stosuje się surową ropę naftową. Nie ma problemu z jej dostępnoscią, nawet niedaleko domu mam 2 stare odwierty - teraz wystaje tylko rura z ziemi, ropa w niej jest 1-1.5m od jej górnej krawędzi i jakimś naczyniem na kiju można nabrać.

Tapnięte
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość