kolejny po wypadku...

Inne wspomnienia.
Meex
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 47
Rejestracja: 17.05.2010, 01:12
Lokalizacja: Wrocław

Re: kolejny po wypadku...

Post autor: Meex »

no motor zgarnęli już do serwisu i na oko powiedzieli, że raczej na pewno rama jest skrzywiona i będzie szkoda całkowita. Może nawet powiedzieli, że NA PEWNO jest skrzywiona i sam sobie jakoś próbuje humor poprawić "zmiękczając" ich słowa. Jakoś ciężko mi się będzie pogodzić z tym, że będę musiał się z nim pożegnać... jeszcze trochę miałem zamiar na nim przejechać. W tym przypadku pieniądze to nie wszystko :sad:

Ale, ale! jestem jeszcze pełny nadziei, że i tak orzekną szkodę całkowitą ale nie będzie na tyle duża, żeby jej nie zlikwidować! :grin:
Awatar użytkownika
Jaro-Ino
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2820
Rejestracja: 22.01.2010, 00:41
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Inowrocław

Re: kolejny po wypadku...

Post autor: Jaro-Ino »

Jak rama mocno dostała, to sprzedaj reszte na części, albo w całości na części, pozbieraj całą kase i kup innego.
Awatar użytkownika
Skipper
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 158
Rejestracja: 29.04.2011, 16:59
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Re: kolejny po wypadku...

Post autor: Skipper »

Trochę późno to przeczytałem,ale nasunęło mi się jedno pytanie:to we Wrocławiu na Karłowicach zdarzają się wypadki?Mieszkałem tam 27 lat(z wyjątkiem przerwy na wojsko),a do szkoły o której pisałeś chodziłem 8 (słownie:osiem) lat :tongue: i z tego co pamiętam przez ten okres doszło tylko do jednej stłuczki-mój kolega stuknął się maluchem :grin: z inną osobówką na skrzyżowaniu Berenta i Micińskiego.Tam zawsze było spokojnie i cicho-typowa poniemiecka cicha dzielnica :thumbsup: .Sam nieraz latałem tam różnymi motorami (od WSK 125 się zaczęło,przez AVO SIMSONA i na JAWIE,MZ ETZ kończąc) i do żadnej kolizji NIGDY tam nie doszło.Ale czasy się zmieniają,ruch jest coraz większy,a bezmyślnych ludzi za kierownicą nie brakuje :dupa:

Najważniejsze,że wszystko dobrze się zakończyło :thumbsup:

Zdrowia i jak najwięcej bezkolizyjnych kilometrów życzę :crossy:


P.S. Piszesz,że długo czekałem na przyjazd POLICJI,a najbliższa jednostka,która mogła zabezpieczyć miejsce jest kilkaset metrów dalej,na Placu Piłsudskiego.. :egh:
Suszymy ząbki panowie :)



TA XL 600 V :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość