Bałkany 2021.

[Outsider]

jacekj ...w rzeczy samej ,jeśli przyjdzie jechać przez Ukrainę,to już rezygnuje,nie chce,nie lubię...ale póki co oczywiście czekamy na lepsze wieści.Poki co zaprzyjaźniam się że swoją HaniaSLR650,cyknalem 60km,i coś czuję że się polubimy...

[jacekj]

jeśli przyjdzie jechać przez Ukrainę,to już rezygnuje,nie chce,nie lubię...

Byłem pare razy i powiem, że Ukraina ma swój „folklor” i nie każdemu to może odpowiadać, ale będę namawiać, bo to tylko kilkaset kilometrów, dla których nie warto rezygnować z tak fajnie zapowiadającej się przygody, gdy już opuścimy granice tego gościnnego kraju
Gratuluje sprzętu , Honda to bardzo niezawodny sprzęt, rozumiem, że już pierwsze kilometry nawinięte korzystając ze sprzyjającej wyjątkowo aury. Dla mnie jeszcze za wcześnie, za dużo piasku na drogach, biała sól też nie pomaga motongowi. Niech pierwsze deszcze to spłuczą to rozpocznę sezon.

[Outsider]

Zobaczymy jeszcze,póki co nie mam paszportu,a na Ukrainę chyba obowiązkowy...wiem,że tam ciekawy klimat...od lat czytałem reportaże z Libuchory.
Ja mieszkam w powiecie Maków Mazowiecki i już trzy razy latalem,bo było dość ciepło,a wczoraj to się puściłem dalej.Sprzet ma swoje lata ,ale jest w rewelacyjnym stanie,Moto zrywne a ta jego ,,lekkość,, mi bardzo odpowiada,Możemy się spiknac jak będzie jeszcze cieplej i skoczyć gdzieś na jakiś tripp ,zapewne będę nią przyjeżdżał do pracy do Wawy

[wsj]

Jak na razie Polska jest dla Rumunii w żółtej strefie i jeśli nie ma się dowodu zaszczepienia, można jechać tylko tranzytem do dwóch dni. Ukraina wymaga ubezpieczenia covidowego i trzeba wyrobić zieloną kartę, też umożliwia tranzyt. Przez Czechy i Słowację na razie nie można jechać z tego co wiem. Sytuacja się raczej nie pogorszy, a czy się polepszy nie wiadomo.

[janina]

Tutaj aktualne informacje covidowe - tak myślę - można sprawdzić. Dotyczy tylko krajów EU. Wynika, że na teraz to do Niemiec sobie można na browara wyskoczyć.

[miras23]

W zeszłym roku można było tranzytem więc gorzej nie będzie(chyba).

[Janek-2004]

Witam czy planuje ktoś coś w kierunku Bałkanów, początek Chorwacja, docelowo Rumunia? Może ktoś poleci fajną trasę, sprawdzone miejscówki itd.

A propos pomysłów na fajne widokowe miejsca na Bałkanach polecam skorzystać z takiej podpowiedzi ze strony motovoyager - będzie co do kalendarza wrzucić na 2022.
https://motovoyager.net/podroze/10-najp ... achodnich/

[miras23]

Czytałem o tych trasach ale dzięki.

[jacekj]

Nigdy nie udało mi się wjechać na Sveti Jure. Może teraz się uda bo to bardzo atrakcyjne miejsce

[Qter]

Tak czytam i czytam ten wątek i proponuję więcej spontanu. Rezerwacja noclegów kilka miesięcy przed wyjazdem jest ryzykowna bo raz to pandemia dwa to to okoliczności trzy to inne wypadki. Oczywiście życzę Wam jak najlepiej i wrzucicie relacje na fta po wszystkim.

Pzdr

Qter

Wyssane z palca...

[jacekj]

Tak czytam i czytam ten wątek i proponuję więcej spontanu. Rezerwacja noclegów kilka miesięcy przed wyjazdem jest ryzykowna bo raz to pandemia dwa to to okoliczności trzy to inne wypadki.

Spoko, to tylko rezerwacja, zawsze może być odwołana tuż przed planowanym przyjazdem. bezkosztowo
Spontan na pewno też będzie, ale umiar w proporcjach spontan/chłodna kalkulacja też jest wskazany.

[Rysiek_81]

A moim zdaniem rezerwacja na takie wypady czy tydzień przed wyjazdem czy miesiąc to porażka ..... Ważny jest cel i kierunek gdzie się uda dojechać tam kimasz, zawsze coś znajdziesz i nie ma ciśnienia że trzeba gdzieś dojechać, można zawsze zmienić plany. A miamioty przecie bierzecie więc nie warto ustalać sztywnego planu i się go trzymać za wszelką cenę ....(to zabija ducha przygody)

Pozdrawiam Rysiek

[miras23]

Rezerwacja jest tylko na pierwszy nocleg żeby po całym dniu w siodle na siłę nie szukać spania,potem nic nie wiemy

[Outsider]

Rezerwacja jest tylko na pierwszy nocleg żeby po całym dniu w siodle na siłę nie szukać spania,potem nic nie wiemy

Oczywiście w rzeczy samej,resztę zawierzymy jakiemuś bóstwu albo jakoś to będzie...zielona kartę już mam,dostałem wraz z ubezpieczeniem mojej Hani w PZU,teraz zrobię aktualna podobiznę do paszportu,bo jak mówią starsi,może trza będzie lecieć przez dziki kraj na wschodzie

[Qter]

Z doświadczenia podpowiem ze warto zrobić zdjęcia wszystkim dokumentom typu paszport, dowód osobisty, Zielona karta czy też ubezpieczenie które zabieracie np. na kartę w telefonie oraz jakimś bezpiecznym dysku w sieci.

Wyróbcie też sobie na wyjazd EKUZ - ułatwia w razie W.

Pzdr

Qter

Wyssane z palca...

[Piotr76]

Z doświadczenia podpowiem ze warto zrobić

Qter zapomniałeś jeszcze o czymś ważnym Trzeba jeszcze przejrzeć i uszczelnić dobrze filtr powietrza Co by jakieś ciało obce się pod zawora nie dostało , bo wtedy moto zwiedza okolice na pace Ducata

[Artek]

[Outsider]

Słońce zaszło i ...Maryśka też ...EKUZ fakt,moja już nie aktualna,trza będzie znów w kolejce postać,ale to 20s przy okienku.
Tam paproch pod zaworem,czytałem historię ...to zupełnie coś innego było,paproch musiałby być metalowym opiłkiem grubości paznokcia.
Wszystko będzie zgrane i w kondomach

[Qter]

Można się przygotować na wiele ale tak jak pisałem wcześniej że życie płata. Różne figle.

Odnośnie EKUZ ja wyrabiam regularnie wysyłając druki faxem - wiem że majl też działa. Przysyłają listem pod wskazany adres.

Pzdr

Qter

Wyssane z palca...

[Outsider]

Tak się zastanawiam,czy podołam na tym swoim skuterku za Wami koledzy,gdyż ta moja slr650 to lekki sprzecik.W takim zestawieniu mój będzie najsłabszym ogniwem wyjazdu...polatalem w sumie kilka dni,zrobiłem nią ok.150km po czarnym,sprzyjały słoneczne dni...jadąc tak 110,to na lekko nie zaciekawie to wyglada,może gdy ja się objuczy będzie lepiej
Transalp to 30 kg cięższy,nie mówiąc o GS .
Ok.zobacze,czekam jak wszyscy na prawdziwe rozpoczęcie sezonu,stabilna pogodę...z drugiej strony wyprawa motocyklem który zakupiło się tuż przed sezonem,to trochę szaleństwo,powinienem chyba polatać sezon koło komina,czy tam po kraju,zweryfikować dobrze sprzęt,dopiero łapać się na taki wyjazd...powiedzmy czasu trochę jest,ale jakiś dłuższych tras przed ew.wyjazdem chyba nie zrobię...ale zobaczymy.
Z uwagi,że nie lubię paprac się w błocie i po szutrach,nie cierpię zabloconego moto,preferuje wyłącznie turystykę
szosową.Polatamm do jesieni tym sprzętem i puszczę do ludzi którym bardziej ten sprzęt się nada...mam już swojego faworyta,DL V-strom650.Idealny na szosę,mało awaryjny i pali nawet mniej niż trampki ...sorki za moje przemyślenia