Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania

Wszystko to, co nie pasuje do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania

Post autor: robii23 »

Znalazłem przez przypadek w necie.
Lada moment powinna się zacząć produkcja.
Ale ten pomysł = genialność w swojej prostocie. Takie lubię :ok:
Awatar użytkownika
CUinHell
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 426
Rejestracja: 01.09.2009, 22:04
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa- Wesoła

Re: Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania

Post autor: CUinHell »

eee, jak mam nosić takie cuś to wolę mieć kubek, w którym sobie wodę zagotuję na ognisku z tych samych patyków, a kubek przyda się jeszcze do innych celów. Moim zdaniem kolejny gadżet powielający coś co już dawno jest. No ale pomysł ok i ktoś jeszcze sobie zarobi :wink:
Teraz Africa Twin RD04 HRC, KTM 990 Adventure
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania

Post autor: przeszczep »

Generalnie to patent dostępny jest na rynku od paru lat.
W googla wpisujemy nazwę Kelly Kettle
Do poczytania na przykład tutaj:
http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 811.0.html

Generalnie czajnik ma swoich zwolenników jak i przeciwników - jedną niepodważalną zaletą tego ustrojstwa jest czas zagotowania wody.
Dla mnie podstawowym minusem jest gabaryt - i dlatego sobie nie kupiłem ;)
Ale co kto lubi :)
Agathon
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 20.06.2008, 16:30
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania

Post autor: Agathon »

Hmm ogolnie to skomercjalizowana i wprowadzona do sprzedaży wersja ustrojstwa pod nazwa Wulkan - rozpowszechnionego w Afryce.
Najwieksza zaleta to mala ilosc opalu potrzebna do zagotowania wody - czesto z braku opalu uzywano nasaczonych paliwem szmat itp.

Na hardcorowa wyprawe autem jest ok, na moto zbyt duze i nieporeczne...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość