Znalazłem przez przypadek w necie.
Lada moment powinna się zacząć produkcja.
Ale ten pomysł = genialność w swojej prostocie. Takie lubię
Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania
- CUinHell
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 426
- Rejestracja: 01.09.2009, 22:04
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa- Wesoła
Re: Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania
eee, jak mam nosić takie cuś to wolę mieć kubek, w którym sobie wodę zagotuję na ognisku z tych samych patyków, a kubek przyda się jeszcze do innych celów. Moim zdaniem kolejny gadżet powielający coś co już dawno jest. No ale pomysł ok i ktoś jeszcze sobie zarobi
Teraz Africa Twin RD04 HRC, KTM 990 Adventure
- przeszczep
- pałujący w lesie
- Posty: 1620
- Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania
Generalnie to patent dostępny jest na rynku od paru lat.
W googla wpisujemy nazwę Kelly Kettle
Do poczytania na przykład tutaj:
http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 811.0.html
Generalnie czajnik ma swoich zwolenników jak i przeciwników - jedną niepodważalną zaletą tego ustrojstwa jest czas zagotowania wody.
Dla mnie podstawowym minusem jest gabaryt - i dlatego sobie nie kupiłem
Ale co kto lubi
W googla wpisujemy nazwę Kelly Kettle
Do poczytania na przykład tutaj:
http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 811.0.html
Generalnie czajnik ma swoich zwolenników jak i przeciwników - jedną niepodważalną zaletą tego ustrojstwa jest czas zagotowania wody.
Dla mnie podstawowym minusem jest gabaryt - i dlatego sobie nie kupiłem
Ale co kto lubi
-
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 277
- Rejestracja: 20.06.2008, 16:30
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: Sprzęt do przetrwania - nowe podejście do gotowania
Hmm ogolnie to skomercjalizowana i wprowadzona do sprzedaży wersja ustrojstwa pod nazwa Wulkan - rozpowszechnionego w Afryce.
Najwieksza zaleta to mala ilosc opalu potrzebna do zagotowania wody - czesto z braku opalu uzywano nasaczonych paliwem szmat itp.
Na hardcorowa wyprawe autem jest ok, na moto zbyt duze i nieporeczne...
Najwieksza zaleta to mala ilosc opalu potrzebna do zagotowania wody - czesto z braku opalu uzywano nasaczonych paliwem szmat itp.
Na hardcorowa wyprawe autem jest ok, na moto zbyt duze i nieporeczne...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość