Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
MrWaski
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 123
Rejestracja: 16.06.2020, 07:29
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Słocina

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: MrWaski »

zimny pisze:Mi czasem brakuje takiego trampkowego klimatu włóczęgi po drogach wszelakich. Powoli, niespiesznie ale po każdej nawierzchni. DLem niby też sie da ale ta maszyna najlepiej czuję się na asfalcie, choćby najbardziej parszywym :)
To wiem.
Ja już za stary jestem do dzikowania w błocie. Potrzebuję motór wygodny dla plecaczka na długie przeloty asfaltem, a teren to sporadycznie na dojazdach i sporadycznie dla małej zabawy na zlotach ADV w niezbyt wymagających ścieżkach.
Ostatnio zmieniony 02.09.2020, 15:11 przez MrWaski, łącznie zmieniany 1 raz.
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: zimny »

MrWaski pisze:
zimny pisze:Mi czasem brakuje takiego trampkowego klimatu włóczęgi po drogach wszelakich. Powoli, niespiesznie ale po każdej nawierzchni. DLem niby też sie da ale ta maszyna najlepiej czuję się na asfalcie, choćby najbardziej parszywym :)
To wiem.
Ja już za stary jestem do dzikowania w błocie. Potrzebuję motór wygodny dla plecaczka na długie przeloty asfaltem, a teren to sporadycznie na dojazdach i małej zabawy na zlotach ADV w niezbyt wymagających ścieżkach.
To przepraszam bardzo ale opisałeś właśnie całą definicję dość (bo sporo w ogóle nie opuszcza asfaltu) typowego użytkownika DL650. Ze szczególnym akcentem kwestii plecaczka - wiem, bo z żoną zrobiliśmy sporo tys km i na DL i na Trampku 600/650. Pod każdym względem DL na asfalcie sprawdzał się lepiej, lub dużo lepiej. Pasażerka też dużo lepiej znosiła długie przeloty na DLu.

Powodzenia w wyborach!
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
MrWaski
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 123
Rejestracja: 16.06.2020, 07:29
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Słocina

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: MrWaski »

Dzięx Zimny za cenną dla mnie opinię użytkownika obu motórów.
DL ma jeszcze tę przewagę, że można kupić nówkę sztukę i do tego w sensownych pieniążkach (w porównaniu np. do nowej Afryki czy GS-a). No i jeszcze jakby nie ABS i trakcja, rozglądałbym się za używką.
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
michau
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 77
Rejestracja: 03.07.2013, 02:18
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: michau »

MrWaski pisze:Dzięx Zimny za cenną dla mnie opinię użytkownika obu motórów.
DL ma jeszcze tę przewagę, że można kupić nówkę sztukę i do tego w sensownych pieniążkach (w porównaniu np. do nowej Afryki czy GS-a). No i jeszcze jakby nie ABS i trakcja, rozglądałbym się za używką.
A byłem swoim DLem na manewrach... Szkoda, że nie spytaleś to byś się z żoną przysiadł do niego.
Zgadzam się z tym co pisze Zimny, że większość kierowników DLa traktuje ten pojazd jako taki SUV wśród motocykli.
Do tej roli, w zbliżonych pieniądzach, to jeszcze można zobaczyć Yamahe Tracer 700
Awatar użytkownika
Bosman78
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 15.01.2013, 14:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wa-wa Mokotow

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: Bosman78 »

Ja przesiadlem sie z TA650 na DL650 i powiem tak... To inny temat, to jest po prostu turystyk na każdą droge z naciskiem ma slowo droga... Poza asfalt sie nie nadaje co nie oznacza, ze nie daje rady po prostu nie ma fun'u teraz iakbym mial wybrac to pozostal bym przy trampku lub bral DL1000 jak juz mam rezygnować z offa to niech to będzie znaczna roznica na asfalcie bo dl 650 nie jest o tyle lepszy od trampka na asfalcie o to ile gorszy w offie
DL650A
Bnn84
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 76
Rejestracja: 06.03.2016, 16:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Tarnów

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: Bnn84 »

Bosman78 pisze: 31.12.2020, 21:34 Ja przesiadlem sie z TA650 na DL650 i powiem tak... To inny temat, to jest po prostu turystyk na każdą droge z naciskiem ma slowo droga... Poza asfalt sie nie nadaje co nie oznacza, ze nie daje rady po prostu nie ma fun'u teraz iakbym mial wybrac to pozostal bym przy trampku lub bral DL1000 jak juz mam rezygnować z offa to niech to będzie znaczna roznica na asfalcie bo dl 650 nie jest o tyle lepszy od trampka na asfalcie o to ile gorszy w offie
Również dołączyłem do grona przesiadkowiczów i stwierdzam, że zima przyszła zdecydowanie za wcześnie... Nie chce się z DL zsiadać. A co do offu i czy się nie da i czy nie ma funu, to znacie to?
Pozdrawiam, Karol
DL650K5, XT600E; było LKR, teraz KT
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: nostrik »

Czyli tysiące kierowników Sztormiaków marnuje potencjał swych maszyn :lanie:

:lol:
Awatar użytkownika
Bosman78
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 640
Rejestracja: 15.01.2013, 14:38
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Wa-wa Mokotow

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: Bosman78 »

Wszystko sie da, ludzie na skuterach 50cc, objezdzaja świat dajac dowód na to, ze się da :-) i sie da... Pytanie jak służy DLowi takie dzidowanie w offie?
DL650A
Awatar użytkownika
Piotr76
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 393
Rejestracja: 08.08.2018, 22:23
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Głusko Duże

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: Piotr76 »

Bnn84 pisze:
Bosman78 pisze: 31.12.2020, 21:34 Ja przesiadlem sie z TA650 na DL650 i powiem tak... To inny temat, to jest po prostu turystyk na każdą droge z naciskiem ma slowo droga... Poza asfalt sie nie nadaje co nie oznacza, ze nie daje rady po prostu nie ma fun'u teraz iakbym mial wybrac to pozostal bym przy trampku lub bral DL1000 jak juz mam rezygnować z offa to niech to będzie znaczna roznica na asfalcie bo dl 650 nie jest o tyle lepszy od trampka na asfalcie o to ile gorszy w offie
Również dołączyłem do grona przesiadkowiczów i stwierdzam, że zima przyszła zdecydowanie za wcześnie... Nie chce się z DL zsiadać. A co do offu i czy się nie da i czy nie ma funu, to znacie to?
Co niektórzy znają. Organizujemy go już od trzech lat

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka


Obrazek
Kwasówkę alu czarną i plastiki spawam
trudne przypadki od ręki a niemożliwe na jutro
Bnn84
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 76
Rejestracja: 06.03.2016, 16:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Tarnów

Re: Suzuki DL650 V-Strom - zimnego

Post autor: Bnn84 »

Swego czasu po jutubie chodził filmik z obutą w klocki CBR600 śmigającą po cięzkim błocie :grin:
Niemal wszystko się da niemal wszystkim, tylko pewnie nie zawsze warto :smile:
Lubelska ekipa od lekkiego offu pokazuje, że DLem da się sporo więcej, niż obiegowa opinia głosi, zwłaszcza, jak siedzi na nim konkretny kierownik. Filmiki z zapowiedziami znam chyba na pamięć, świetne ujęcia, montaż, a i poczucie humoru do mnie trafiają. Gratulacje dla organizatorów, bo impreza wydaje się być mega pod każdym względem. Może w tym roku się uda wybrać, w końcu to rodzinne strony i nad zalewem w Chodlu trochę już w życiu nocy przespałem....
.... i kończę offtop, bo zaraz mi moderator paluszkiem pogrozi :mouthshut:
Pozdrawiam, Karol
DL650K5, XT600E; było LKR, teraz KT
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość