Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Dzięki Transalpowi nabrałeś doświadczenia i chcesz zrobić następny krok w motocyklowej przygodzie?
Tu znajdziesz kącik poświęcony innym jednośladom.
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: ArturS »

Nie oszukujmy się, motocykle typu DR650, czy XT600 są projektowane głównie przez księgowych :smile: Zmiana zawiasu jeśli ma mieć wpływ na ramę i własności jezdne, to tylko na plus, bo nie będzie dobijało masakrując łożyska itp. Oczywiście pomijam mody, kiedy motocykl wędruje 10cm wyżej ;) Przed tematem "lepiej kupić kata" stałem 5 albo 6 razy - przymiarka do małego ADV. Dla mnie to prawie ideał, ale co miałem zabierać się za wydzwanianie po ogłoszeniach, to mnie musiał nawiedzić jakiś były użytkownik tego sprzętu i się odechciewało. Ostatnim razem skończyło się na tym, że główny wyznawca LC4, którego ciągle atakowałem pytaniami, przyjechał na mały zlot... samochodem. ADV mu się rozpadł, co cudem zauważył, bo z olejem wylały się opiłki koszyczka łożyska (nie pojechał ani na zlot, ani na długo wyczekiwaną Albanię). Ale oczywiście "kup! zajebisty sprzęt! to się naprawi i będzie dobrze!". Tylko ile będzie dobrze i kiedy znowu dopadnie taka "drobna" awaria? :niewiem: W końcu LC4 Adv odpuściłem, bo ceny zadbanej sztuki zbliżają się do kilka lat młodszych 690-tek.
Więc z mojej perspektywy lepiej zostać przy DR/XT/TT niż ładować się w coś nie do końca pewnego. Zawiasu nie trzeba rzeźbić, ale o sprawnej/przyjemnej jeździe z pomarańczowymi można wtedy zapomnieć. U mnie większe wyprawy zawsze wypadają z Sowizdrzałem, który bawi się teraz w rajdy na EXC, co ma bezpośrednie przełożenie na prędkości podróżne :lol:
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
ural2
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 428
Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dubiecko

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: ural2 »

bosi pisze:
ural2 pisze:Panowie a co powiecie o takim motorku jak xr250 (wersja R lub Baja)?
Powiem bardzo krótko: rewelacja :) masz go?
Taka mała dygresja: jeżeli Honda ma w nazwie dwie literki R, to wiedz, że coś się dzieje.
Nie posiadam takiego sprzętu. Młodziaki w mojej miejscowości mają i dzidują nim na okrągło. Błota, lasy, woda itp... Nie ma lekko trzyma się nieźle młotkonaprawialna i bezawaryjna.
Przejachalem się kilka razy i powiem ze fajny komarek:). :thumbsup:
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: zimny »

Z KTM-em jest tak że to z pewnością dobry sprzęt o niesamowitych osiągach. Człowiek u mnie na osiedlu ma LC8 990 i jest zadowolony, chwali. I życzę aby był zadowolony, jak najbardziej bo maszyna robi wrażenie i ma MOC.

wojtekk - z pewnością przed zakupem DR-ki mocno zgłębiałeś temat. Czy te problemy olejowe to kwestia tak nagminna i problematyczna? BTW - Mam dwóch kumpli którzy jeżdżą na DR750BIG (to chyba rozwinięcie 650) - chwalą, cmokają i zapewniają że to najbardziej pancerny sprzęt jaki istnieje i przy tym dzielny w terenie. Przejechałem się na tym i powiem tyle że zrobił na mnie kolosalne wrażenie, na asfalcie śmiga a na szutrach 2 razy bardziej poręczny od Trampka, 5 razy bardziej wibruje i mimo masy sprawia wrażenie dużo lżejszego.Generalnie BIG-os ma swój urok.

Z tego co widzę u nas można XT600E za 6 tys kupić, ciekawe jak ze stanem skoro w niemcowni stoją średnio po 2000-2500 euro..

Podrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: ArturS »

Na zachodzie DRy i XTki trzymają ceny. Znaleźć tam w miarę jeżdżącą starą tenerkę za mniej niż 1500 euro, to cud, a u nas za tyle stoją po renowacji. Zresztą dwie znane mi sztuki po zupełnej renowacji (od silnika po ramę) poszły właśnie na zachód, bo w PL nikt nie chciał zapłacić za 25-letni motocykl ponad 7tys.zł. Znowu XT600E w idealnym stanie można u nas kupić za 6-7tys., bo za 9tys. zaczynają się już dużo młodsze XT660R. MARCINm10 znalazł dla swojej Klaudii XT660R za 9500zł w cycek stanie, z przebiegiem kilkunastu tys.km, już z wysokim kolektorem i kilkoma szpejami turystycznymi - moto wyglądało jakby miesiąc wcześniej wyjechało z salonu.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: wojtekk »

ArturS pisze: Dla mnie to prawie ideał, ale co miałem zabierać się za wydzwanianie po ogłoszeniach, to mnie musiał nawiedzić jakiś były użytkownik tego sprzętu i się odechciewało. Ostatnim razem skończyło się na tym, że główny wyznawca LC4, którego ciągle atakowałem pytaniami, przyjechał na mały zlot... samochodem. ADV mu się rozpadł, co cudem zauważył, bo z olejem wylały się opiłki koszyczka łożyska (nie pojechał ani na zlot, ani na długo wyczekiwaną Albanię). Ale oczywiście "kup! zajebisty sprzęt! to się naprawi i będzie dobrze!". Tylko ile będzie dobrze i kiedy znowu dopadnie taka "drobna" awaria? :niewiem: W końcu LC4 Adv odpuściłem, bo ceny zadbanej sztuki zbliżają się do kilka lat młodszych 690-tek.
Arturze - nie staję z Tobą w szranki w dyskusję o serwisie. Nie mierzę się w to, jak wiele miałem ja motocyklów w rękach, a ile Ty. W obu kategoriach ja jestem amatorem, a Ty wersją PRO.

Ale… chrzanisz Bracie ;) Tezy jak takie, że pani spod trójki to dwie tabletki popite wodą z kwiatków pomagają na ból głowy. KTM nas narazie przerastają. Kupujemy zajeż∂zone sprzęty, osczędzamy, nie umiemy serwisować (to są wymagające sprzęty w tym zakresie - zgoda; ALE TRZEBA SERWISOWAĆ!) i idzie w świat , że "to siem paniem psujom i w ogóle to gufffno jest". Ilu letni to był sprzęt - ten Twojego kolegi? BYł igiełka w sensie technicznym? Dbał o niego? Gdybym miał umiejętności mechaniczne + czas i więcej kasy kupiłbym kata. Albo gdybym nie miał czasu i umiejętności ale bym miał o wiele więcej kasy to bym kupił KTM. Huskę czy inne nowoczesne sprzęty.
zimny pisze:

wojtekk - z pewnością przed zakupem DR-ki mocno zgłębiałeś temat. Czy te problemy olejowe to kwestia tak nagminna i problematyczna?
Pytasz o wyrzyganie uszczelki i uciekanie piorunem oleju? Jak tak, to:
a) jest na to patent. Zakładasz i masz z głowy. Ale może i lepiej:
b) gadasz ze Szparagiem jak zrobić, by to nie wystąpiło. Wyrzyguje uszczelkę bo jest często błąd użytkownika. Likwidujesz błąd, nie wstawiasz patentu i jest dobrze. Albo robisz jedno i drugie.
zimny pisze:

BTW - Mam dwóch kumpli którzy jeżdżą na DR750BIG (to chyba rozwinięcie 650) - chwalą, cmokają i zapewniają że to najbardziej pancerny sprzęt jaki istnieje i przy tym dzielny w terenie. Przejechałem się na tym i powiem tyle że zrobił na mnie kolosalne wrażenie, na asfalcie śmiga a na szutrach 2 razy bardziej poręczny od Trampka, 5 razy bardziej wibruje i mimo masy sprawia wrażenie dużo lżejszego.Generalnie BIG-os ma swój urok.
Ja bym nie szedł w tę stronę. Wzrost wagi, gorsze kwestie techniczne (zobacz wątki np. naprawy silnika/tłoka - masakra) i jezdne moim zdaniem niewarte świeczki. 650 jest o niebo lżejsza i mam wrażenie (ale zima przede mną więc nie mam czasu grzebać jeszcze teraz) prostsza konstrukcja. To jest sprzęt niezajebliwy i prosty jak cep. Jak sie komuś wydaje że Trampek taki jest to niech spróbuje DR. Zobaczy co to prostota i niezajebliwość.

Niezwykle ciężko jest kupić ładą DRkę w dobrym stanie. Ja kupiłem z przebiegiem < 30 k, po dużym serwisie, w salonie Suzuki z książką serwisową z tego salonu. Kwota z rejestracjami itp - 10 000. Nieprzytomnie i nierozsądnie drogo. Ale mam cacuszko. Cacuszko KTM to x 2?, 2.5?
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: ArturS »

wojtekk pisze:Kupujemy zajeż∂zone sprzęty, osczędzamy, nie umiemy serwisować (to są wymagające sprzęty w tym zakresie - zgoda; ALE TRZEBA SERWISOWAĆ!) i idzie w świat , że "to siem paniem psujom i w ogóle to gufffno jest". Ilu letni to był sprzęt - ten Twojego kolegi? BYł igiełka w sensie technicznym? Dbał o niego? Gdybym miał umiejętności mechaniczne + czas i więcej kasy kupiłbym kata.
Raz że dbał i się na tym zna i nie oszczędza. Dwa że kupił z bardzo pewnych rąk. Ale wiadomo, wszystko jest "podobno" póki się przy czymś nie jest.
Natomiast serwisowanie nazwijmy to "książkowe" japońskich kondonów niemal gwarantuje megaprzebiegi. Jak się zapomnisz, to też wiele się nie stanie - mam taki 30-letni przykład w garażu (XT600 klienta używane tylko do krzaczenia). W pomarańczy dupa blada, możesz sobie wymieniać olej na najlepszy na świecie MOTOREX (wcale nie jest najlepszy), a w takiej 690-tce może Cie i tak zaskoczyć przymus wymiany rolek na dźwigienkach zaworowych (czy czegoś tam), bo się wytrą w pył mimo, że nie powinny - polecam przeczytać posty Kuby_astr na orangepower.pl. Mało kto tak dba, motocykl miał od nowości. Z 640-tkami jest więcej przebojów i potwierdzi to każdy użytkownik, który ma z nimi styczność większą niż tylko jazda + oddać do mechanika. Na xtzclub też masz człowieka, który mógłby napisać książkę na temat LC4, a niestety i on z dwóch podróży wrócił z motocyklem w bagażniku samochodu :niewiem: AdamB z xtzclub też wymienił xtz660 na lc4 adv, bardzo chwali, ale i jemu wylała się zupa opiłkowa zamiast oleju. Na zeszłorocznym dziczeniu u Czeczena Sowizdrzał pojawił się z 690-tką na lawecie, no bo przecież nie będzie ścierał na asfalcie nowych opon. Zjechał z lawety, dał się przejechać motormaniakowi i chu.. tyle było z jazdy. Przez 2 albo 3 miesiące kilka serwisów i kilkunastu mechaników szukało przyczyn gaśnięcia silnika - błędów brak, niby wsio ok, a lipa wielka, bo super lekka plastikowa przepustnica postanowiła się lekko przytrzeć (jedyna 3 albo 4tys.PLN za nową) i pozamiatane, jednego dnia jeździ, drugiego strzela focha :niewiem: Dlatego w przypadku pomarańczy z daleką turystyką na czymś innym niż LC8, oczywiście ulepszonym żeby np. wysprzęglik nie padł, bym się nie porwał. Zmień DRę na kata, sam się przekonasz :) Ja na pewno kiedyś coś pomarańczowego ugoszczę w garażu, niezależnie jak bardzo będzie się psuło :grin:


DR750/800 - motocykl dla konesera ;) Lipa z częściami innymi niż oryginał (np. łańcuch rozrządu - niby jest na allegro z DIDa, ale DID nigdy nic takiego nie robił więc...), remont silnika to ruina dla kieszeni. Jak ktoś ma i mu z nim dobrze, to niech ma i się nie pozbywa, bo fajne te bydlaki :smile:

Jeszcze co do wagi transalp vs. inne. Miałem okazję wnosić samą ramę z silnikiem z PD06 po schodach do piwnicy. Bardzo żałuję, że tego nie zważyłem, bo we dwóch było bardzo ciężko. Ten sam zestaw z singla typu DR/XT biorę sam niemal pod pachę (silnik XT to 48kg, a rama to kilka rurek, bo silnik jest ramą od spodu). W następnym sezonie trzeba będzie zebrać ekipę i pojechać na złomowiska poważyć zatankowane motocykle, ciekawy jestem co wyjdzie. Szczególnie właśnie BIGa chciałbym zważyć, bo źródła różnie prawią na temat masy własnej.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: Next22 »

Ostatnio jeździłem starą xtz660 po przesiadce z AT jestem zauroczony. :)
Staje na koło w terenie idzie bokiem :) lekka
A teraz zamarzyła mi się taka tereska na kołach supermoto.
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: ArturS »

Asfalt to zło!!! :lanie:


:lol:
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: zaczekaj »

Kristobal pisze:
Zaczekaj. Jesz smaczną gruszkę a chciałabyś jabłko. Dopiero kupiłaś i już kręcisz noskiem. :smile: Przemagluj tego DRZa na wszelkie sposoby, wyciśnij z niego soki a dopiero jak Cię będzie ograniczał to się rozejrzyj na innym. Skup się na jeździe, nie na sprzęcie. Inaczej będziesz zmieniać w nieskończoność goniąc nie wiadomo za czym.
Tak właśnie wygląda ale Wiesz co? Pojezdzilam w końcu po długiej przerwie. Trzy dni jazdy off. Tego mi brakowało.
Drz wciąż jest fajna. Dalej jeździ świetnie w terenie i na asfalcie jest ok.
Powiem nawet to co już kiedyś mówiłam. Drz lepiej mi się podróżuje po asfalcie niż xt. Może to wynika tylko z przełożeń. Jedynie lżejsza waga powoduje większe tarmoszenie w wietrznych warunkach.
Myślę, że musiałabym mieć trzy motocykle by być zadowolona. A to niestety niemożliwe.
Qter pisze:Zaczekaj nie idź w tą stronę. ..

Pzdr

Qter
Dokładnie w którą? W jeszcze lżejszy i mocniejszy motocykl. Właśnie to mnie cały czas ciągnie.
Kupując drz wiedziałam że i tak będzie mnie ciągnęlo dalej w harda. Żałuję tylko, że nie kupiłam wersji E.

wytapatalkowano
Ostatnio zmieniony 20.10.2015, 12:48 przez zaczekaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: falco »

Mam genialny pomysł 2w1! :punk:

viewtopic.php?f=168&t=19851&p=315069#p315069

Kup Kryśkę od mirkoslawskiego, będziesz miał to co uwielbiasz - temat do dłubania a mirkoslawski kasę.
Zrobisz Kryśkę na tip-top, chwilę się pocieszysz a potem... sprzedasz mirkoslawskiemu i każdy będzie zadowolony! :ok:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Kristobal
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1181
Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: WKZ/WR
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: Kristobal »

[quote="zaczekaj"].
Myślę, że musiałbym mieć trzy motocykle by być zadowolona. A to niestety niemożliwe.
Dokładnie w którą? W jeszcze lżejszy iałuję tylko, że nie kupiłam wersji S.

Idź do Providenta :lol:
Chyba E miałaś na myśli.
Właściwie to tez zmierzam do 3 motków...
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: zaczekaj »

Kristobal pisze:
zaczekaj pisze:.
Myślę, że musiałbym mieć trzy motocykle by być zadowolona. A to niestety niemożliwe.
Dokładnie w którą? W jeszcze lżejszy iałuję tylko, że nie kupiłam wersji S.

Idź do Providenta :lol:
Chyba E miałaś na myśli.
Właściwie to tez zmierzam do 3 motków...
Tak tak. O E mi chodziło.
Pożyczki nie wchodzą w gre.
Zamierzam przeżyć życie bez kredytów na karku :D

wytapatalkowano
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Awatar użytkownika
bosi
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 375
Rejestracja: 04.04.2012, 00:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraków

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: bosi »

zaczekaj pisze: Kupując drz wiedziałam że i tak będzie mnie ciągnęlo dalej w harda. Żałuję tylko, że nie kupiłam wersji E.
Po pierwsze z wersji E jest taki hard jak z koziej dupy trąbka :D
Po drugie E w serii jest nie objuczalny, czyli trzeba dołożyć subframe od S. Po dołożeniu subframe, płyty pod silnik i paru przydatnych generalnie bajerów od wersji S, z E robi się praktycznie S, czyli kloc :D
Tak więc nie masz się czym martwić.
'89 TA, '86 1VJ, '86 XT350, '06 XT660R (są), '93 TT250R, '96 DR650SE (były)
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: Qter »

Wniosek jest oklepany i taki że kobietę ciężko zadowolić :sex: ale to żadna nowość...

Zaczekaj - mówiłem o XT-ku, DR-ka chyba oferuje ci więcej

na asfalt jakiś naked/SM/walec HD jest fajny a w krzaki jakieś 2T/4T poniżej 100kg jeśli mowa o 3 motkach .., kiedyś... do tego dołożyłbym jeszcze triala ;) a co!

dużo czasu i kasy życzę!

PZDR

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
Kristobal
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1181
Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: WKZ/WR
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: Kristobal »

Qter pisze:na asfalt jakiś naked/SM/walec HD jest fajny a w krzaki jakieś 2T/4T poniżej 100kg jeśli mowa o 3 motkach .., kiedyś... do tego dołożyłbym jeszcze triala ;) a co!
Ameryki tu nie odkrywamy, ale pilnujmy tytułu, 600-650 ma być. :tongue: Przypomnę tylko o tematach w tym dziale:
Transalp + liść/wścieklak/etc. ; Soft Enduro (Dual sport) ; Suzuki DRZ 400 ; HONDA XR600R ; Do Europy powraca Honda XR650L ; CCM GP450 ; Wścieklak - ale jaki ?(był) - po prostu szukam enduro itd. :wink:
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
Awatar użytkownika
ArturS
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1267
Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: ArturS »

Ulubieniec amerykańców (KLR) w roli głównej :)
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Awatar użytkownika
Kristobal
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1181
Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: WKZ/WR
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: Kristobal »

Jak dla mnie to jest filmik roku! Po prostu u nich są one jak i XR650L. U nas Japońce są z Niemiec. Z rok temu była na aukcji ładna Klr turystycznie wyposażona za chyba 12kz.
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
Awatar użytkownika
magneto
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 832
Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: magneto »

Super wątek - z ciekawości zważyłem wczoraj Trampka, w konfiguracji jak jeżdżę ... 233,5 kg + jakieś 5 l wachy jeszcze by weszło... :sad:
Super wątek, czytam i czytam - czy będą zmiany - :niewiem:
Super wątek - :resp:
Może jednak i czas na zmiany... :pob: i :crossy: jakoś bardziej... :niewiem: . Po sezonie na DR350, to Trampek trochę za ciężki mi się wydaje. Mam (bardzo subiektywne) wrażenie, że tam, gdzie rok temu latałem... CB500 na szosowych oponach, to Trampkiem mi jakoś nie idzie nawet po zmianie opon na TKC 80 (PiaskoFobia nabyta w związku z masą... :thumbsdown: ). Wiem - niesprawny "łącznik miedzymanetkowo-podnóżkowy", czyli kierownik, ale tego raczej już nie zmienię (SKS :sad: ).
Śledzę dalej, piszcie prooooszę :thanks:
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
Awatar użytkownika
bogdan79
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 436
Rejestracja: 30.03.2011, 17:24
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: bogdan79 »

Magneto, uważaj co piszesz - to jest forum TA i tylko TA jest jedynie słusznym sprzętem.. :)
Silnik, dwa koła i mina wesoła…
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Motocykl szutrowo-terenowy 600-650?

Post autor: Qter »

Eeeee .... ja chętnie bym pomarańczy posmakowal ale się boję. Takie LC4 640 robi robotę. W miarę lekkie i kucy styka i dalej też dasz radę polecieć. .. ale sprawdzoną sztukę ciężko znaleźć. .

Pzdr

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość