KTM 950 Q&A

[AdamL]

Czolem

Bylem ogladac wczoraj jednego Advenczera 950. Nie zeby od razu kupowac ale mialem blisko wiec z ciekawosci bo moto mi sie podoba, i zeby chociaz sprobowac usiasc bo nie mialem jeszcze okazji. No i po rozmowie z wlascicielem naszlo mnie pare pytan:

1) czy konsumpcja oleju na poziomie 50-100ml na 100km (slownie sto) to norma? Nakrecone 67k km ale silnik swiezo po remoncie

2) czy kapanie 2-3 kropelek oleju po zaparkowaniu cieplego to norma?

3) najpewniej wkrotce bedzie do roboty sprzeglo - jaki to koszt pi razy oko?

wiem ze to moto nie dla kazdego a przesiadka z trampka to spora zmiana dlatego nie fiksuje sie na tym modelu na twardo, ale co zrobic jak sie podoba...

[wojtekk]

1. Masakra. Litr na 1000 km. Coś do bani remont. Może być gdzieś pierdoła - tania do usunięcia i masz cacko.

2. Tak - w maluchach i polonezach. A przepraszam - w dużych fiatach też. jak nie ciekło - znaczy, że zepsuty. W innych pojazdach - raczej są projektowane, by nie ciekło.

3. Nie znam się na wymianie sprzęgła w KTM, ale nie sądzę by fortunę. Taniej jak zrobisz przy wymianie oleju.

[KubaMoto]

Litr na 1000 po remoncie? to zdecydowanie za duzo,fakt zanim sie wszystko pouklada to moze miec wieksze zapotrzebowanie na olej ale nie tyle. Pytanie jaki to byl remont ? czego? z tego co wiem sprzeglo do kata nie jest tanie ,jesli je porownac cenowo do Xl 600. Kapnie oleju z silnika tez nie jest prawodlowe, cos ewidentnie skopane przy skladaniu silnika i jesli to na laczeniu karterow i bedzie trzeba robic to jeszcze raz to tanio nie bedzie. Ja bym sobie odpuscil bo cos podpucha smierdzi...po remoncie ,zle poskaldany na sprzedaz,ewidentnie zachowanie kogos kto ma juz dosc zlomu i chce sprzedac.

[AdamL]

co do remontu to pamietam tyle ze cylindry byly honowane

[KubaMoto]

co do remontu to pamietam tyle ze cylindry byly honowane

nowe tloki czy tylko pierscienie byly zmieniane, w jakim stanie byly korbowody, ma jakies fotki z naprawy ,robil to serwis ,sam ,ktos,stare czesci do wgladu ...bo gadac co bylo zrobione to mozna wszystko . Musisz sie wypytac dokladnie jak sciemnia to w gradobicu pytan wychwycisz jakies niejasnosci ,jak beda to znaczy ,ze ma zle intencje i wciska bubel.
Takie sprzet jesli bedziesz musial naprawic po jakims marjanie co po taniosci robil , zje twoj portfel razem z butami.

[bogdan79]

Z tego co wiem to jeszcze nikt w pl nie robił kapy silnika lc8 (nikasil na cylindrach i dość skomplikowana konstrukcja) - jeżeli serducho padnie to wymienia się na nowy/używany silnik. Nowy kosz sprzęgłowy to ok 1200 zł - używany można kupić za 400 -500 zł, ale wszystko zależy od tego co się dzieje ze sprzęgłem - może wystarczy wymienić tylko tarcze lub olej w wysprzęgniku.
Grata jakiegoś wypatrzyłeś! wejdź na orangepower.pl, tam się dowiesz wszystkiego o dzikach - doradzimy!

[AdamL]

dzieki panowie, tak jak pisalem na razie zakupow (raczej) nie planuje ale mozliwe ze jeszcze pare sztuk obejrze. Jak pojawia sie jakies pytania to dam znac:) a w miedzyczasie zajrze na orangepower.pl

[BigBoyKR]

Co ktoś robił z tym motocyklem, ze niby po 67kkm remont?? Konsumpcja oleju jakaś kosmiczna. U mnie to wychodzi do jakiś 100ml na 1000 na wydechach bez db killerow. Z motocykla ma nic nie kapać. Najwyżej błoto po jeździe
Odpuść ten egzemplarz na pewno. Znajdź inny w dobrym stanie i będziesz zadowolony.

sorki za błędy i wypaczenia, literówki itp... z tapatalka się pisze

[AdamL]

Co ktoś robił z tym motocyklem, ze niby po 67kkm remont??

No właśnie nie wiem, a swoją droga - ile wytrzymują te silniki? Wiadomo ze trampkowe silniki nie tak wysilone wiec to zupełnie inna bajka. W ogłoszeniach które przeglądałem (2003-2004) były przebiegi i po 25k, i 75k km

wejdź na orangepower.pl, tam się dowiesz wszystkiego o dzikach - doradzimy!

A da się tam wejść przez tapatalka? Jakoś nie mogę znaleźć tego forum

[BigBoyKR]

Diabli wiedzą ile to wytrzyma. Przebiegi 100kkm i więcej nie są niczym nadzwyczajnym. Mój ma 50kkm.

sorki za błędy i wypaczenia, literówki itp... z tapatalka się pisze

[bogdan79]

wytrzyma tyle ile dbasz - kumpel mjunak ma juz 100 i moto lata jak ta lala a widzialem przebiegi ponad 200. Warunek jest tylko 1 - jak najdalej od druciarzy, wszystko na czas i wg schematu! Zresztą każde moto nawet bajbardziej zużyte można doprowadzić do stanu "jak nowe" - kwestia tylko czy Cię na to stać

ps. erwin sprzedaje 2004 950 - moto zrobione na cacy, przygotowane do dalszych wypadów, chce 20 k.
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=568EF8FB

[AdamL]

ps. erwin sprzedaje 2004 950 - moto zrobione na cacy, przygotowane do dalszych wypadów, chce 20 k.
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=568EF8FB

Ładne i pewnie warte swojej ceny ale powyżej mojego budżetu. Chciałbym ze startowymi wydatkami zmieścić się poniżej 18k. Zresztą co ja gadam, przeca w pierwszym poście pisałem że nie chce kupić tylko się "rozglądam"... ;D

[mirekm71]

Jak znasz kwote to znaczy, ze juz zaplanowales zakup a jak jest pewne moto za 2tys wiecej niz planujesz to nalezy kupic bo pozniej mozesz wtopic 5tys a za rok o 2tys i tak nie bedziesz pamietal

[AdamL]

Jak znasz kwote to znaczy, ze juz zaplanowales zakup

jak bym slyszal swoja kobite;)

a tu tez za 20k ale tylko 26tys nalatane, troche malo... da sie w dzikach krecic licznikiem?

http://olx.pl/oferta/ktm-950-adwenture- ... bCMch.html

[BigBoyKR]

Wszystko da się skręcić.
Poczytaj sobie o ich chorobach dziecięcych, możliwościach sprawdzenia przebiegu i czynności serwisowych w ASO. Nie ma sensu tego powtarzać.
Przy okazji KTM warto serwisować w ASO. Ceny nie zabijają a KTM nie warto dać jakiemuś Heniowi, żeby uczył się na Twoim sprzęcie.

[Bugi]

moj 950 adv na 4000km wzioł jakies 350ml oleju, ma teraz nalatane 46kkm, nic nie kapie, chyba ze za mocno olejem posmaruje łańcuch to z łańcucha
Serwisowanie Kata nie jest drogie wbrew mitom, porównaj ceny np w Hondzie czy Yamasze (mówie o ASO). Zajrzyj na http://www.orangepower.pl tam wszystkiego sie dowiesz co i jak, a czasami można fajne sztuki znaleść na giełdzie...ja jak kupowałem zakładałem pewnie budżet, a wolałem dołożyć ok 30% i mieć doposażony, po serwisie który zrobiłem w ASO i zdrowy sprzęt

[marecki999]

Ktm.....chmm
1-oleju mój brał 2setki ale na 7tysi czyli do od wymiany do wymiany- nie wlejesz tam byle "castrolaika" bo się zagotuje- full syntetyk za dużą kase
2-nic tam kapać nie może
2- sprzęgło - zależy co- jak całośc to fortuna 1500zl bez mała jak sam wysprzęglik możesz dłubać z oringami/srami i tak w kańcu zapłacisz za nowy 600zł
Tym wariatem nie da się jechać spokojnie - zawsze chce się odkręcać manetkę a to kosztuje...

Kiedys gdzięs pisałem-
Ja sprzedałem bo musiałem bank mnie scigał...
Gdyby nie to pewnie dalej był by u mnie-choć na "Oberona" musiałem wydać , wydechy mus było zmienić bo topiły sie kierunki , serwis KTMa wzbogacił się o kolejny tysiak jak White Power polał...i jeszcze kilka tam "tanich" drobnostek mnie wkurzało.... KTM miał to "COŚ" kochałem na niego wsiadać...
Po tym jak moja syt sie trochę unormowała i pozwolilem sobie wydac 16tysi na moto-wybrałem Afryczkę
Narazie nie planuje zamieniać bo przez ostatnie paręnaście tysiecy jedyna iwestycją <tfu tfu> było paliwo
wiem ,ze to inne moto i porownywać nie ma co ,ale nie jestem "wyczynowcem" nie mam sponsorów coby mi dokladali np.do serwisu 'WhitePowera' jak sie "poleje".
Afryczka mi w zupełnosci wystarcza. Tu serwis robie sam z pomocą kumpli i zamykam się w 5 stówach.
Na koniec powiem tak -
Nie polecam KTM'a dla osób które od 1-go do 1-go liczą złotówki by na puszke mleka, pieluchy dla dziecka, kredyty, bułkę chleba było. Jeżeli komuś zostaje i może sobie odłożyć 1500zl by co roku zrobić full serwis wtedy można ale ja np za 1500 jadę z moimi dziewczynami na urlop
pozdrawiam i życze cierpliwosci!"
także przemysl to dobrze- chyba, że jesteś dobrym mechanikiem i sam ogarniesz tego diabła/ bo tam "trytką" mało co zdziałasz

[Bugi]

1500 za duzy serwis...hmmm to ja zaplacilem w tamtym roku jakies 1200...ale pompe wody wymienilem tez...a to sie robi raz na 40kkm...czyli duzy serwis..oleje, plyny, zawory, gazniki (w moim przypadku) ok 800zl...i to w Aso, to moim zdaniem nie jest duzo...podobny serwis trampka kosztowal w granicy 500-600zl a robione "samemu" wiec roznica nie duza...spalanie w stosunku do trampka ok 1,5-2l wiecej, ale fan z jazdy warty tego.

[PawelM.]

W jakim aso tyle placisz? U kujalowicza?

[AdamL]

hehe dzieki za komentarze, wszystko to bardzo ciekawe:) Ja sie ciagle zastanawiam ale na przyszly sezon na 99% zostanie trampek, wlasnie zaczalem go sobie rozbierac i czyscic. Co bedzie za rok zobaczymy, jak mi nie przejdzie to bede szukal dalej:)

Sent from my LEMHOOV L15 using Tapatalk