NOWY TRANSALP.

motocyklowo
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Sylwek »

Niebawem pooglądamy, ponoć.
A brakujący kawałek ramy można dorobić :grin: .
Awatar użytkownika
Lukasz /adhd/
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1166
Rejestracja: 02.09.2016, 02:51
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Lukasz /adhd/ »

Hej,

Wszyscy o tym już pisali, ale układ wydechowy dołem!?!

W ubiegłym, wieku mialem TDM-850, która traktowałem, jak podróżne Moto, w tym "enduro" (są zdjęcia, z "odwiedzin" Skrzycznego, więc, to nie czcza gadanina), ale za każdym razem, gdy waliłem w coś wydechem, aż mnie ciarki przechodziły...

Tak N.T. będzie wyżej zawieszony, ale potrzebuje bardzo solidniej osłony od spodu.

Łukasz.
/adhd/ :drinking:
Motorynka (Pony 50-M-3 ) --> SR-50 --> ETZ-251 X2 --> KLR-600 --> TDM-850 --> XL-1000V --> F-800GS--> KTM 990 R + 890 R

NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
Awatar użytkownika
ryszard
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 117
Rejestracja: 25.05.2015, 07:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Tczew

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: ryszard »

Polecam zobaczyć jak wyrzeźbili kolektory w Moto Morini X-cape jakby na siłę jeden na drugim 😃. Ogólnie linie ma fajną i niezłe wyposażenie w stosunku do ceny 😉.
Dlugi1
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 414
Rejestracja: 14.06.2017, 09:52
Mój motocykl: XL650V

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Dlugi1 »

A co to jest za wystający dzyndzel w tym silniku od dołu?
Bo jakoś nie trafiłem na informację, co/do czego to jest?
Awatar użytkownika
herni74
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1431
Rejestracja: 19.08.2008, 20:11
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Stalowa Wola/Mielec

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: herni74 »

Lukasz /adhd/ pisze: 07.05.2023, 01:49 Hej,

Wszyscy o tym już pisali, ale układ wydechowy dołem!?!

W ubiegłym, wieku mialem TDM-850, która traktowałem, jak podróżne Moto, w tym "enduro" (są zdjęcia, z "odwiedzin" Skrzycznego, więc, to nie czcza gadanina), ale za każdym razem, gdy waliłem w coś wydechem, aż mnie ciarki przechodziły...

Tak N.T. będzie wyżej zawieszony, ale potrzebuje bardzo solidniej osłony od spodu.

Łukasz.
/adhd/ :drinking:

Teraz wszystkie motocykle tego gatunku maja układ wydechowy dołem. Taki trend teraz.
Awatar użytkownika
Komar
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 288
Rejestracja: 24.08.2008, 16:31
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: warszawa

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Komar »

Dzyndzel to ssak oleju jeśli dobrze doczytałem.
Prześwit jest bardzo wysoki a za chwilę pojawią się pancerne płyty więc nie ma co robić problemu.


Mnie się motocykl podoba choć nie jestem fanem przedniej lampy.

Jeśli miałbym wolne pieniądze to bym kupił. Lubię proste rzeczy w formie.
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ...
Petefijalkowski
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 52
Rejestracja: 22.04.2020, 17:36
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań / Szczecin

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Petefijalkowski »

Dziś miałem umówioną randkę na godz 10. Wolny dzień, wczoraj moim PD10 pińcet wpadło (wyjazd z Pyrlandii na mecz do Szczecina i powrót). Rano prysznic, golenie facjaty (w końcu randka), dobra, gotowym:

Obrazek

Na miejscu formalności, poinformowanie o odpowiedzialności finansowej (500pln lub 10% z wyrządzonej przeze mnie szkody na sprzęcie) i hajda. Siadam - pierwsze wrażenie - demyt, nogi jakoś wygodnie i nisko :) Podnóżki zupełnie inaczej ustawione niż w 600tce, kolana niezgięte (pomimo że mam tylko 175cm). Prostota na kierownicy. Odpalanie killswitchem, podstawowe manewry(kierunkowskazy itp) analogicznie jak w starszych modelach, do tego przełączanie modów i to by było tyle :) Ucieszyłem się bo z elektrooniką mi nie za Pan brat.

Ruszam w ułożoną w głowie orientacyjną traskę - nie za długą (mam tylko godzinę). Szczerze, ale to zupełnie szczerze - od razu pojawia mi się WIELKI BANAN na twarzy i nie schodzi mi przez większość jazdy!!! Po paru kilometrach wydaję z siebie okrzyki zachwytu i krzyczę "jprdl jak to jedzie, jak to skręca!!!". Kanapa wygodna, kiera ok - do ustawienia, wyższa szyba + takie śmieszne boczne "deflektory" przy plastikach, całość jakoś super wyważone że pomimo dość silnego dziś wiatru - zupełnie mnie nie rzuca.

Jadę na ronda, na ślimak w Antoninku i nie wierzę - ot tak jadę "kładę się" na tyle na ile pozwala zakręt i moja psycha, a mam moto raptem od 10min! Żeby nie było - jestem maniakiem Hondy i Transalpa i czułem się jakbym miał naprawdę wyjątkowe dopołudnie. Wcześniej jeździłem demówką Touragiem i zupełnie ale to zupełnie mi moto, silnik, charakterystyka nie podeszła. A tutaj - jakoś miłość od pierwszego wejrzenia.

Wiem, emocji tu w opisie więcej niż konkretów. Ja po prostu jeżdżę, fachowego opisu nie jestem w stanie dać.

Moje wrażenia i opinia czy bym brał?

Mogę zacytować byłego polskiego premiera: YES YES YES!!!!!!!!


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Sylwek »

Ciekawa randka. Same ochy i achy :grin: . Odrzucenie sympatycznej Włoszki.

To musi być miłość :tongue: .
Dlugi1
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 414
Rejestracja: 14.06.2017, 09:52
Mój motocykl: XL650V

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Dlugi1 »

Ochy i achy.Nie chciał bym, by moje argumenty wyglądały jako szukanie dziury w całym, ale faktyczne moje podejście jest takie, że nie wsiadam na inne moto, by mnie mój nie zniechęcił :-)
Ale - oprócz wystającego dzyndzla od spodu silnika (tak, wiem, przyjdzie osłona, która zapewni bezpieczeństwo :-) ) - teraz doszły te "śmieszne boczne "deflektory" przy plastikach" - przecież to uwali się dość szybko???
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Janek-2004 »

Rozmawiałem z jednym z dealerów Hondy odnośnie Transalpa w kontekście zakupu :)
Do końca 2023 roku ma już wyprzedane trampki i przyjmuje zamówienia na 2024 !!! - z produkcji grudzień 2023.
Jak tu żyć ?
Dlugi1
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 414
Rejestracja: 14.06.2017, 09:52
Mój motocykl: XL650V

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Dlugi1 »

Janek-2004 pisze: 10.05.2023, 14:41 Jak tu żyć ?
Normalnie :-)
Nie trzeba posiadać najnowszego modelu, jeśli starszy jest użyteczny.
Tym bardziej, że trzeba przeczekać choroby wieku dziecięcego.
Z pojazdów zawsze miałem "drugi wypust" - Punto II, Focus MK2 FL, Kuga MK2, TA650 :-)
Awatar użytkownika
jumper1
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 12.03.2020, 21:44
Mój motocykl: XL650V

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: jumper1 »

Też dziś się przejechałem próbnie nowym trampkiem. I jestem generalnie zadowolony, prowadzi się bardzo fajnie, zdecydowanie lepsze przyspieszenie o heblach nie wspominając, moto w końcu hamuje. Jedynie co to strasznie goły, a ubranko firmowe Hondy to jakieś chore ceny, np kufry boczne co są na zdj powyżej są za 7100, taniej to są w salonie bmw kufry do GS, także lekkie nieporozumienie. Trzeba czekać na zamienniki i ubrać w gmole osłony itd. Tylko obawiam się że przy wysokiej poprzeczce salonowej, zamienniki też będą droższe.
Trochę na minus to dźwięk, powyżej 4 tys obr miałem wrażenie że jadę na młynku do kawy, po za tym, w porównaniu do 650 same plusy.
Jak kolega wyzwj pisal potwierdzam wysokie siedzenie i wygodnie z nogami, a ja mam 195 cm wzrostu, szyba jak na fabrykę też całkiem wysoka.
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Janek-2004 »

Te 7 klocków za kufry ori to standard i nie tylko Honda tak ceni. Jak się przesiadałem z trampka na Vstroma w czerwcu 2021 to za ori kufry podobną cenę krzyknęli w Suzuki, dlatego też akcesoria kupowałem po części w Givi, czy innych Oxfordach jak manetki za które liczą chyba x10 jak chcesz kupić z motocyklem.
Awatar użytkownika
jumper1
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 55
Rejestracja: 12.03.2020, 21:44
Mój motocykl: XL650V

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: jumper1 »

Za manetki liczą 1200. Doszedłem do tych samych wniosków, trzeba kupić golasa i samemu motać, bo jak w kondiguratorze dodałem parę drobiazgów, nawet nie całe pakiety to 15 K wyszło i trampek za 65 się zrobił. Myślę że przy nawet solidnych zaminikach wyjdzie sporo taniej.
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: zaczekaj »

Gmole i płyta pod silnik od sw-motech 500 euro. Czyli całkiem znośnie ;)
Chwila moment a będzie większy wybór akcesorii.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Awatar użytkownika
poss'ter
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 931
Rejestracja: 02.01.2013, 18:10
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdańsk

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: poss'ter »

Jazda testowa XL750 zaliczona. Kawał porządnego motocykla. Ma poprawione to czego brakowało ostatnim trampkom: moc jest wystarczająca, hamulce super, zawias lepszy (bez szału), silnik wydaje się bardziej elastyczny. Jazda na asfalcie 160km/h jest spokojna i stabilna. Jakbym przesiadł się na niego 9 lat temu prosto z XL700 byłbym zachwycony :) Stety, niestety na teście była z nami też ATAS 1100 (na co dzień jeździmy z kolegą GSami1200) i mając wybór i budżet wybralibyśmy ATAS1100. Testy były na asfalcie i bitych szutrach, kto wie może w kopnym piachu, błocie lżejszy motocykl pokazałby swoją przewagę. :) Z ciekawostek trampek w trybie rain jest wykastrowany do mocy chyba mniejszej niż 50KM :swieczki:
"NIE ŁAM SIĘ" - Wajdek
Awatar użytkownika
Szymon.zim
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 120
Rejestracja: 29.07.2019, 18:44
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Ajaccio - Corsica - Francja
Kontakt:

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Szymon.zim »

U mnie na Korsyce każda jazda testowa motocyklem to około 30min. Również niewolo zjeżdżać z asfaltu. W zasadzie tylko przymiarka do pozycji.
To tak na szybko to mi do głowy przyszło w czasie macania i jazdy.
Teraz to już każdy wie co to jest i co dla kogo.

Jazda golasem po mokrym asfalcie.

Awatar użytkownika
dandan
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 400
Rejestracja: 13.06.2008, 07:47
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Siedlce

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: dandan »

Polatałem.
Właściwie to za dużo powiedziane. Godzina to za mało, żeby wczuć się w motocykl.

Porównuję do T7, do wszystkich generacji trampków nie ma sensu, bo jest lepszy (poza słabym dołem).

Zawieszenie fajnie zestrojone pode mnie (85kg), miękko wybiera nierówności, ale nie jest jakoś niestabilny na asfalcie.
Hamulce mocne.
Ochrona przed wiatrem - nie zauważam, żeby było jakoś rewelacyjnie, szyba wysoka a i tak pizgda przy przelotach 120-140.
Skrzynia pracuje bardziej gładko niż w T7, myślę że po pierwszej wymianie oleju będzie jeszcze lepiej - miał najechane 500km.

Nie podoba mi się zachowanie w wolnych zakrętach, motocykl wali się do wewnętrznej i trzeba go prostować.
Rozczarowany jestem oddawaniem mocy, nie widać przewagi, zabawa zaczyna się wysoko, gdzie nie bardzo mi to potrzebne.
Słabo zbiera się z dołu, przy 3.5k obrotów potrafi szarpać łańcuchem.
Nie podoba mi się, że nie można wyłączyć ABS z tyłu, można go tylko osłabić.
Wibracje na podnóżkach w okolicach 4k rpm, motocykl miał założone akcesoryjne bez gumek. W T7 tego nie ma.

Quickshifter jest bezużyteczny przy niesportowym użytkowaniu, trzeba agresywnie kręcić by płynnie zmieniać biegi.

Niestety moto miało założoną obniżaną kanapę i pozycja jest dla mnie bez sensu, czułem się jakbym po mieście jechał maxiskuterem. :-)

Ma długą szóstkę, więc będzie oszczędny przy przelotach autostradowych.

Co bym mu zmienił na początek.
Założyć osłonę silnika.
Zawias z przodu na większy skok - dłuższe lagi, powinno go ustabilizować.
Przeprogramować mapę, dać mu więcej z dołu i zrezygnować ze sportowej góry, turystycznie będzie lepiej.

Tłumik pięknie brzmi, ale silnik ma niestety udziwne odgłosy.

Zastanawiałem się nad zmianą, ale nie widzę potrzeby. Chyba, że przeprowadzę dłuższy kolejny test.
:-)
Transafricalp beta
T7
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Artek »

No i jak??
Ktoś z forum pierwszy lata????
Dominator.
Fiodi
Czytacz
Czytacz
Posty: 7
Rejestracja: 30.06.2023, 21:44
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: NOWY TRANSALP.

Post autor: Fiodi »

Trudno powiedzieć, że z forum, bo niedawno dołączyłem, trudno też powiedzieć, że latam bo dopiero wczoraj odebrałem :-)
Z biegiem kilometrów mogę dzielić się spostrzeżeniami, na razie cieszę się mocą i wygidą, po CB500X to spora zmiana.
Zastrzeżenie nr 1 to tylna opona, która wyje przy 110-120 kmh, ale to chyba normalne dla nawet lekkiej kostki, może z czasem przejdzie. Obrazek

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości