Dzięki, taki właśnie znalazłem, ale nie pasowało mi przy mierzeniu 10 ogniw (tyle obejmuje mi suwmiarka, a i ciężko było by złapać więcej bez demontażu). Dzis sprawdziłem jeszcze raz link, który podałeś:
tam przy rysunku opisanym jako mierzenie 10 ogniw jak dla mnie mierzą 11 - stąd błąd przy moich pomiarach, bo mi wychodziło z obliczeń skrócenie łańcucha o prawie 10%:-). Po prostu nie zrozumiałem, co jest ogniwem, trzeba liczyć blaszki
Interpolowałem dane i wychodzi mi, że mam łańcuch wyciągnięty o ok. 0.11%, a więc nadawał by się do dalszego użytkowania, gdyby nie ta jedna rolka (sprawdziłem wyciągnięcie suwmiarką w paru miejscach na długości łańcucha - jest w miarę równo, różnice to mógł być błąd pomiaru).
Tulejka podcięta obraca się luźno, jak i wszystkie pozostałe poza jedną - bezpośrednio przed tą podciętą. Ona obraca się z pewnym oporem, nasmarowane (śliskie) ciężko obrócić, pozostałe obracają się pod dotykiem.
W planach był już zakup nowego napędu, ale teraz to chyba rozetnę ten łańcuch na blaszce łączącej tulejkę podciętą z tą lekko zacierającą się i zepnę go spinką.
Nadal jeszcze nie chce mi się wierzyć, że łańcuch jest oryginalny (jest fabrycznie zakuty), szczególnie, że z info z internetów wyrobiłem sobie opinię, że łańcuch wytrzymuje 20-30kkm.
Ten by miał 67kkm...