Deflektor własnej roboty dla testu

Trochę stali, kabelków, gumek ... i motocykl gotowy
Awatar użytkownika
Jaś
Czytacz
Czytacz
Posty: 2
Rejestracja: 16.08.2013, 21:37
Mój motocykl: XL600V

Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: Jaś »

Jeśli się wahasz czy kupować deflektor i czy Ci on coś da, to wykonaj mój patent i wtedy się przekonasz co daje deflektor.
To co skonstruowałem jest kompletnie nie przemyślane a działa świetnie,więc deflektor przemyślany powinien działać sto razy lepiej.
https://www.youtube.com/watch?v=1n8JMYhqnZY
Awatar użytkownika
Trol
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 965
Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Poland

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: Trol »

Moje "wrażenia są jak najbardziej pozytywne" :thumbsup:
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
Awatar użytkownika
mr bulwa
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 624
Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: mr bulwa »

W tej wersji jest to raczej ostrze do podrzynania gardła więc nie radzę eksperymentować w normalnym ruchu.
Szerkości.
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Awatar użytkownika
Kędzior
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 36
Rejestracja: 08.11.2012, 09:55
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Zaszosie.. (W-wa)

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: Kędzior »

Widzę, że dzięki sznurkom i taśmie to ma swój sznurko shock absorber więc z obcięcia gardła nici.
A z reszty wiadra moża zrobić ochraniacze na golenie :crossy: Mnie ostatnio zaatakowała podnóżka w piachu i takie ochraniacze byłby w sam raz.
Awatar użytkownika
tomasz0803
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 19.06.2013, 23:07
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: tomasz0803 »

Kiedy otwierasz listę na zamówienia?

Ogólnie wygląda to małomiasteczkowo i niepoważnie. Może stworzyć większe zagrożenie w razie jakiegoś zdarzenia drogowego...
Wniosek z tego taki, że: PRZY ROBOCIE TRZEBA MYŚLEĆ.
Awatar użytkownika
tomasz0803
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 19.06.2013, 23:07
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: tomasz0803 »

Jeżeli chcesz to złóż zamówienie u mnie... ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ant6
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 849
Rejestracja: 17.03.2013, 20:10
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Wrocław

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: ant6 »

mój jak to określił Trol :-) siermiężnie wygląda, ale swoje robi, nie mam czasu żeby popracować nad jego estetyką ale kiedyś to uczynię:
https://plus.google.com/u/0/photos/1159 ... 3886126081
If nobody hates you, you're doing something wrong
Awatar użytkownika
Jaś
Czytacz
Czytacz
Posty: 2
Rejestracja: 16.08.2013, 21:37
Mój motocykl: XL600V

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: Jaś »

Widzę, Panowie, że nie rozumiecie sensu mojego postu.

To co zrobiłem, to nie jest produkt czekający w kolejce na homologację,ale pewna szybka prowizorka, która ma dać wyobrażenie temu, kto nie ma deflektora, jaki pożytek płynie z tego urządzenia,po to, by jak najszybciej kupił sobie porządny.

Moje wiadro po przejechaniu 100km wylądowało w śmietniku,a od 3 dni jestem posiadaczem 17cm-owego Darkojaka, który pozwala mi słuchać audiobooków na autostradzie.
Awatar użytkownika
tomasz0803
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 19.06.2013, 23:07
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Racibórz
Kontakt:

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: tomasz0803 »

Mimo wszystko, nigdy nie przykleiłbym pół wiadra do szyby motocykla, nie wspominając nic o jeździe...
Awatar użytkownika
Trol
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 965
Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Poland

Re: Deflektor własnej roboty dla testu

Post autor: Trol »

Jaś , no coś ty , wiemy bardzo dobrze ococho (przynajmniej ja), ale wiesz , trzeba czasami pożartować i wogóle
poplotkować o tym i owym coby wieczory się nie wydlużały zanadto :wink:
Ogólnie to ładnie z twojej strony, że zadałeś sobie trochę trudu, bo ja poszedłem na łatwiznę i przed kupnem zamęczałem forumową brać pytaniami .
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości