Dystrybutor oleju IPONE w Polsce jest jeden, jest nim OLEK MOTOCYKLE. Jeśli ktoś handluje tą marką, to na 99% zaopatruje się w Olku. W podróbki nie wierzę, podrabia się najdroższe motule, głownie samochodowe, czy inne oleje z najwyższej półki, również samochodowe. Co jakiś czas każdy producent coś zmienia w recepturze, bo to przejście z JASO MA na JASO MA2, to znowu jakiś nowy wymóg eko sreko. Kilka lat temu taka zmiana w najpopularniejszym w PL oleju motocyklowym Motul 5100 zmieniono w/w MA na MA2 i posypały się na forach posty z lamentem o ślizgających się sprzęgłach i innych problemach. Jest na każdym oleju pewien numer, po którym można też rozpoznać, że jeden ten sam olej siedzi w różnych opakowaniach różnych marek. Jeśli ten numer się zmienił w przypadku tego samego produktu (IPONE 10.4), to mamy pewność, że zmieniła się receptura.
Ja od jakiegoś czasu stosuję oleje Valvoline, ale przy najbliższej okazji przejdę w Tenerce na japoński ENEOS, a w Husqvarnie na amerykański Bel-Ray. A tak, żeby się w obu przypadkach oddalić od europy, która przez parcie zielonych podkłada nam kłody pod nogi.
Wkrótce, gdy będzie obowiązek doliczania opłaty recyklingowej do każdego litra oleju, prawdopodobnie poznikają z rynku tzw. prywatni importerzy, którzy raz że nie płacą akcyzy, a dwa że nie wiadomo tak na prawdę co wprowadzają na rynek. Wg tego co mi mówił jeden z opiekunów handlowych taki Olek Motocykle w ofercie będzie miał już tylko olej IPONE, bo tylko tej marki jest dystrybutorem. A z Alledrogo znikną oferty, na które patrzę i drapię się po głowie, że mimo prowizji 9-10% i chęci zarobku pojawiają się kwoty brutto detalu w cenie netto hurt u oficjalnego dystrybutora
) Piter!! kupił polecany i stosowany przeze mnie olej jak w temacie. 
ALE jakiś czas temu robiłem górę piochu w dużo wyżysz temperaturach zew. i problemów ( ze sprzęgłem) nie odnotowałem. Wtedy także trampek wyrzucał płyn chłodniczy korkiem. 
