forum.transalpclub.pl

Nie czytałem wszystkich postów więc może zdubluje. W moim drugim sezonie motocyklowym pojechałem z moją ładniejszą połówką do Portugalii. Podróż trwała 1 miesiąc. Trampek był niezawodny. Plecaczek nie narzekał, ja zresztą również. Prędkość przelotowa ok. 110-130. Więcej to męczarnia i dla kierownika...

.. nie, ZiBi to nasz druch z Siemianowic ale nie wiem jak mu z Angielskim idzie, i lata na Trampku jak Bóg przykazał

To może i po niemiecku mówi?? Tamten był Zigi a ten polski to ZiBi, nie doczytałem Sorry!

Może dlatego że ZiBi jak ukuchcił swoje conieco to miejscowi się do nas zlecieli :ok: Niesamowite jaki świat mały. My też piliśmy z Zigim (chyba to ten sam Zigi). Niemiec, słabo mówiący po angielsku, jeżdżący na starym ścigu (najczęściej do knajpy, na piwo :omg: )??? Prawa ręka Romeo :lol: ... nam ...

W tym roku też byliśmy w Murighiol i też spaliśmy na tym kempingu i nawet pływaliśmy tą łódką. Odnośnie właściciela to mamy całkowicie odmienne zdanie :pob: Przez dwa dni poił nas lokalnymi trunkami, karmił owocami a nawet mieliśmy prywatny koncert (oczywiście za free) :drinking: :zabawa: To, że Rom...

Oj, Motór ma jeździć a nie wyglądać. Zgadzam się w 100% Parę rysek dodaje tylko bojowego charakteru :thumbsup: Widzisz Lordzie, twój trampek nabrał bojowego charakteru, więc nie ma się co złościć :grin: Ale jestem pełna podziwu i zapewne nie tylko ja, że XL 700 i V-strom tak świetnie sobie radziły,...

Trampkarzy na Trampkach było dwóch. Może następnym razem skusi się więcej osób?

Zapomniałaś dodać, że jeden trampek już nigdy nie będzie taki ładny Dobra już się zamykam bo się w końcu doigram

Ja nie spałem tylko na odpowiedni moment czekałem Juz zalatwione To widzimy sie na zlocie

Takie zwiedzanie Jadzia lubi Jak na razie to lagi zrobione, tylko tylne koło u mechanika (łożysko padło). Nie wiem czy mi dzisiaj zrobi Mogłem jej nie dotykać to bym jeszcze jutro objeździł, a teraz to muszę się stresować

Ja będę Jadzia już się klei i mam nadzieję, że na jutro będzie gotowa Tylko tym razem bez zwiedzania proszę

Znajdą sie jeszcze miejsca na 2 sztuki pod namiotem?

Wygląda na to, że prosię wielkim podróżnikiem jest :) https://lh4.googleusercontent.com/-KNPSmT2PMGk/UgIZBMFVl1I/AAAAAAAAC8s/WiUoNt_cYNE/s720/P6290078.JPG [/quote] [/quote] Trzeba uważać, bo już nieraz przez prosiaka rano wstać nie mogliśmy :drinking: Prosiak to nie tylko podróżnik, ale gawędziarz ...

Jeżeli chodzi o piesze wycieczki to polecam oczywiste oczywistości: śnieżka oraz śnieżne kotły. Jeżeli nie byłeś to na pewno będzie ci się podobać. Fajna jest też droga ze szklarskiej na śnieżkę przez śnieżne kotły (lub odwrotnie), ale to ok. 20 km w jedną stronę. Z powrotem może być kłopot, bo komu...

No to jedziemy dalej: Południowa Portugalia to koniecznie miejscowość Lagos. Te słynne plaże to tam. Samo miasteczko również warte jest polecenia. Jadąc na północ warto pojechać wzdłuż wybrzeża aż do okolic miejscowości Sines. Znajdują się tam dzikie plaże. Tam pierwszy raz widziałem prawdziwych sur...

W pracy wysiedzieć już nie mogę i podobno już nerwowy się zrobiłem :pob: Pakuje plecaczek,tygrysa i wyruszam w kierunku Rumunii. Mam ok. 7 dni, może trochę więcej. Czy kolega Polvadis dalej planuje wyjazd?? Chętnie bym się do kogoś dołączył co by samotnie we dwoje po świecie się nie włóczyć. A może ...

A więc tak: W samej Wenecji byłem, co prawda nie motocyklem ale zawsze. Warto zobaczyć. Musisz tylko brać pod uwagę, że jest drogo :thumbsdown: Później udajesz się w kierunku Verony. Koniecznie będąc w tamtych rejonach należy objechać jezioro Garda dookoła. Na początku mojej relacji jest dużo zdjęć ...

Po wielogodzinnym dochodzeniu do siebie po sobotnim wieczorze , w końcu udało nam sie dotrzeć do domu wielkie dzięki dla orgow za super zlocik. Tradycyjnie zdjęć nie mamy, ale jak zwykle wasze są super

Trol pisze:A szałszyki po drodze gdzieś były ?

Szałszyki to tylko na mazurach

Dzien 18 Przejechane 485 km Kolejny dzień na motocyklu :). Jedziemy w stronę północnego wybrzeża Portugalii. Podobno ma być ono bardzo surowe, gdzie nie spotkamy zbyt wielu turystów. Brzmi super. Nawijając kolejne kilometry, zaliczamy kolejne rozczarowania. Nie dosyć, że nie ma żadnego surowego wybr...

Bosy, no w końcu!

Napisane mam prawie całe, teraz jeszcze tylko zdjęcia pozostało mi zrobić Mam szczerą chęć dokończyć

Dzień 17 Przejechane 24 km Na dziś zaplanowane zwiedzanie Porto. Jak już pisałem wcześniej nie bardzo lubimy zwiedzać miasta, jednak Porto miało tak dobre opinie, że postanowiliśmy zrobić wyjątek i zobaczyć czy faktycznie warto zatrzymać się tu na dłużej. Na pierwszy rzut zwiedzamy sławną dzielnicę ...